Bez przesady, gdyby pograła i nabrała doświadczenia, to i w taktyczniej by sobie poradziła
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
W końcu kobiety nie są aż takie kiepskie
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
daj jej szansę.
Co do gier o których piszesz: Warhammera nie znam, nie grałam. Generalnie nie podoba mi się jakoś
(broń boże uniwersum, uwielbiam Warhammca RPG
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
). Nevermind.
Carcassonne jest układaniem planszy i stawianiem na niej pionków. W skrócie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
ot, losujesz kafelek mapy i zastanawiasz się, jak go tu położyć, żeby sobie nabić punkty, a przeciwnikowi nie
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
troszkę można pokombinować, więc może w sam raz żeby troszkę się dziewczyna rozkręciła, a i można dawać "fory", więc w razie co będziesz miał co nieco kontroli. fun jest, ale nie każdemu się podoba, i nie każdy chce w to grać -enty raz. Ale za tą cenę....
No a Claustrophobię mogę polecić (jak zawsze), o ile lubicie / chcecie / macie czas ciut dłużej. Niby się gra godzinę, można przesiedzieć aż dwie
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
gracz vs. gracz, więc jak dziewczyna będzie za często przegrywać, masz przerąbane
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
losowość "ograniczona" do losowania kafli, do rzucania kostkami (ustala się w ten sposób staty bohaterów ludzi) i podobnie u demonów (ale tu nie staty, tylko możliwe ataki, pułapki itp do wykorzystania). Całkiem fajna giera, na pewno na dłużej - inwencja twórcza czy scenariusze dostępne w sieci wydłużają rozgrywkę. Jak na taką przygodówkę (i ładne, pomalowane figurki!) cena jest dobra - wielu moich znajomych też bardzo ją lubi - więc co tu więcej mówić?
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)