-By nie,Shutt pisze:A to nie by Czerwony Październik?Sezostris pisze:...Poczekaj aż zamłócimy w "Czerwony Listopad"
nazwa intrygująca, masz gdzieś zasady?
..."Zasady" to moje czwarte imię ...i bynajmniej nie mam ich gdzieś
-By nie,Shutt pisze:A to nie by Czerwony Październik?Sezostris pisze:...Poczekaj aż zamłócimy w "Czerwony Listopad"
nazwa intrygująca, masz gdzieś zasady?
Bimbul pisze:Będe z gotem o 17nastej w czwartek. Dajcie znać kto się zgłasza do gry.
Lista:
1. Ja
2. Sezostris
3. Koshiash (do potwierdzenia)
To chyba zależy od tego, czy nowicjusz przyniesie grę współczesną, czy swojskiego chińczykaFortArt pisze:A jakie są zwyczaje na Strychu? Czy nowicjusz powinien przynieść coś swojego czy raczej karnie dostosować się do tego co na stole?
FortArt pisze:A jakie są zwyczaje na Strychu? Czy nowicjusz powinien przynieść coś swojego czy raczej karnie dostosować się do tego co na stole?
Ja z chęcią, ale nie mam pojęcia o grze Nie mniej gram w karcianki od nastu lat, więc powinienem zrozumiećVilk pisze:To jeszcze i tu spytam:
Czy jacyś oświeceni kultyści bawią się lub mają ochotę pobawić Call of Cthulhu LCG?
Ignipes pisze:"Powinien", "karnie" - takie słowa raczej nie obowiązują na Strychu.
Każdy może przynieść coś swojego, ale ponieważ tak jest, nie ma pewności że się w to zagra.
Patrzymy co kto ma i wybieram. Zdarza się że większość chce zagrać w coś innego niż Ty. Wtedy masz do wyboru: zagrać z nimi, zagrać z kimś innym, nie grać.
Albo chcesz grać w jedną grę i wtedy inne wydają Ci się za karę, albo przychodzisz mieć ubaw i wtedy to w co zagrasz nie ma takiego znaczenia.FortArt pisze:A jakie są zwyczaje na Strychu? Czy nowicjusz powinien przynieść coś swojego czy raczej karnie dostosować się do tego co na stole?
Możesz przyjść tak po prostu, zasady poznasz na miejscuHorus3210 pisze:Witam.Szukam miejsca w Krakowie gdzie mógłbym zagrać w planszówki,z tego co przeczytałem na forum to jednym z takich miejsc jest klub na ulicy masarskiej.kiedy są organizowane spotkania?trzeba się umawiać jakoś wcześniej czy można przyjść tak poprostu?
Ustawka wciąż aktualna? Nie wiem, czy mam proponować znajomemu, czy sobie odpuścićBimbul pisze:Będe z gotem o 17nastej w czwartek. Dajcie znać kto się zgłasza do gry.
Lista:
1. Ja
2. Sezostris
3. Koshiash
4.
5.
6.
Z tym "Strychem" to nie jest taka prosta sprawaHorus3210 pisze:Witam.Szukam miejsca w Krakowie gdzie mógłbym zagrać w planszówki,z tego co przeczytałem na forum to jednym z takich miejsc jest klub na ulicy masarskiej.kiedy są organizowane spotkania?trzeba się umawiać jakoś wcześniej czy można przyjść tak poprostu?
Sezostris pisze:Z tym "Strychem" to nie jest taka prosta sprawaHorus3210 pisze:Witam.Szukam miejsca w Krakowie gdzie mógłbym zagrać w planszówki,z tego co przeczytałem na forum to jednym z takich miejsc jest klub na ulicy masarskiej.kiedy są organizowane spotkania?trzeba się umawiać jakoś wcześniej czy można przyjść tak poprostu?
Po pierwsze trzeba wypełnić formularz zgłoszeniowy (do dostania w urzędzie miasta) i uiścić opłatę skarbową ...do formularza należy dołączyć 500 podpisów osób które poręczą co do naszej poczytalności i zdolności kredytowej. Następnie z tym formularzem należy się zgłosić osobiście do Pana Prezydenta Miasta Krakowa i przedłożyć mu swoje racje względem przedstawionych roszczeń.
...Po upływie około pół roku powinniśmy otrzymać pisemnie odpowiedź w wiadomej kwestii, będzie ona zawierała min. lokalizację miejsca o nazwie "Strych" i szczegółowe wskazówki jak do niego dotrzeć ...a także oczywiście specjalny biometryczny identyfikator i listę haseł jednorazowych.
Dopiero tak wyposażeni możemy udać się w wiadome miejsce z lichą nadzieją że może jednak znajdzie się dla nas miejsce przy jednym z elitarnych i osławionych w legendach "Strychowych stołach zadumy i rozkoszy intelektualnej".
Przez pierwszy rok członkostwa obowiązuje naturalnie kwarantanna i seria licznych rytuałów wtajemniczenia obejmujących konieczność wyuczenia się na wyrywki instrukcji do ponad tysiąca gier w jakie będziemy zmuszeni (mniej lub bardziej chętnie) grać z (mniej lub bardziej lubianymi) towarzyszami/szkami niedoli.
...Sam widzisz że nie jest to taka sielanka jak mogło by się wydawać ...naprawdę warto zadać sobie pytanie "Czy jestem na to gotów?"
Ale się uśmiałam:P Rozkręca nam się kolega, rozkręcaSezostris pisze:Z tym "Strychem" to nie jest taka prosta sprawaHorus3210 pisze:Witam.Szukam miejsca w Krakowie gdzie mógłbym zagrać w planszówki,z tego co przeczytałem na forum to jednym z takich miejsc jest klub na ulicy masarskiej.kiedy są organizowane spotkania?trzeba się umawiać jakoś wcześniej czy można przyjść tak poprostu?
Po pierwsze trzeba wypełnić formularz zgłoszeniowy (do dostania w urzędzie miasta) i uiścić opłatę skarbową ...do formularza należy dołączyć 500 podpisów osób które poręczą co do naszej poczytalności i zdolności kredytowej. Następnie z tym formularzem należy się zgłosić osobiście do Pana Prezydenta Miasta Krakowa i przedłożyć mu swoje racje względem przedstawionych roszczeń.
...Po upływie około pół roku powinniśmy otrzymać pisemnie odpowiedź w wiadomej kwestii, będzie ona zawierała min. lokalizację miejsca o nazwie "Strych" i szczegółowe wskazówki jak do niego dotrzeć ...a także oczywiście specjalny biometryczny identyfikator i listę haseł jednorazowych.
Dopiero tak wyposażeni możemy udać się w wiadome miejsce z lichą nadzieją że może jednak znajdzie się dla nas miejsce przy jednym z elitarnych i osławionych w legendach "Strychowych stołów zadumy i rozkoszy intelektualnej".
Przez pierwszy rok członkostwa obowiązuje naturalnie kwarantanna i seria licznych rytuałów wtajemniczenia obejmujących konieczność wyuczenia się na wyrywki instrukcji do ponad tysiąca gier w jakie będziemy zmuszeni (mniej lub bardziej chętnie) grać z (mniej lub bardziej lubianymi) towarzyszami/szkami niedoli.
...Sam widzisz że nie jest to taka sielanka jak mogło by się wydawać ...naprawdę warto zadać sobie pytanie "Czy jestem na to gotów?"
Możemy wytłumaczyć. To nie problem. A jakbyś chciał to tu jest instrukcja http://www.galakta.pl/artykul_380.htmlHorus3210 pisze:Ja bardzo chętnie bym zagrał w grę o tron,tylko potrzebowałbym żeby ktoś mi wytłmaczył zasady.
Proponuję przemianować Strych na SSZRi ->czyli, potocznie "szri""Strychowych stołów zadumy i rozkoszy intelektualnej".