Karcianka niekolekcjonerska

[jawohl]

Czego szukam:

- karcianka
- dla 2 osób (może być opcja większej ilosci graczy, ale żeby najlepiej grało się 1v1)
- niekolekcjonerska (nie wiem czy dobrze się wyraziłem, ale chcę, żeby gra podstawowymi kartami w zupełności wystarczała, a kupowanie booster packów nie decydowało o sile armii)

Wskazówki:
- reguły mogą być skomplikowane, a w zasadzie liczy się to, żeby gra nie była zbyt prosta. Co najmniej 'easy to learn, hard to master'
- grałem do tej pory tylko w dwie karcianki Magic The Gathering i Ascension CoTG+RotF. Jak widać więc nie mam dużego doświadczenia na tym polu. Mimo wszystko chyba bardziej podoba mi się model MtG, gdyż występuje tu większa interakcja z przeciwnikiem, kiedy w Ascension kupujemy tylko karty i walczymy z potworami neutralnymi, a nie kreaturami przeciwnika. W MtG grałem ostatni raz ponad 10 lat temu, a Ascension mam dopiero od niedawna.
- klimat jest obojętny, chociaż swiadomy jestem, że głównie kręci się wszystko dookoła orków, elfów i smoków. (W zasadzie drażnią mnie hobbity i LoTR, ale też przeżyję)
- może być angielskie wydanie, chyba nawet wolałbym uniknąć czytania spolszczonych kart i kruczków
- słyszałem o podobno świetnym Dominionie (6 dodatków...? http://www.rebel.pl/product.php/1,302/1 ... olska.html) , Summoner Wars (jakies kilka talii ras, albo rasy do kupowania osobno... http://www.rebel.pl/product.php/1,302/2 ... r-Set.html) , Nightfall (http://www.rebel.pl/product.php/1,1010/ ... olska.html ?) i tyle.. ah i na forum rozpisujecie się czesto o Warhammerze, ale tam chyba trzeba wciąż kupować nowe karty?
- mam też iOS, zarówno Summoner Wars i Nightfall bedą wydane tam, więc pewnie i tak je sobie sprawię, żeby zobaczyć, dlatego może nie są to faworyci?

Zastanawia mnie replay value takich gier , które nie są kolekcjonerskie. Czy przeznaczona do rozgrywki tylko dla 2 graczy nie znudzi się prędko? Jakie są wasze odczucia? Zdaje się w 100% na wasze opinie.

[jawohl]

Dzięki za szybką odpowiedź.

Czy ja dobrze czytam, że tu jest jakis aspekt ekonomiczny? Buduj imperium, surowce, bla bla bla...? Chyba wolałbym czystą walkę.

Ale dzięki za sugestię, przyjrzę się temu z kolegą.

+ pasjonujemy się neuroshimą hex, wlasnie znalazłem Nową Erę 51, ale opinie są raczej mieszane...?

[100rk]

Może coś w klimacie postapokalipsy : 51. Stan: Nowa Era (ale tylko NOWA ERA, więcej tu interakcji niż w wersji podstawowej) lub z nowości Blood Bowl - Menedżer Drużyny (świat warhammera czyli.. orki, krasnoludy ^^ )

[ozzman1]

Ja polecę zdecydowanie Na Chwałę Rzymu! - moim zdaniem lepsze od RftG(które de facto bez dodatków sporo traci, a z nimi kosztuje 300zł) przy podobnej mechanice, a sporo tańsze. W całym zakresie 2-5 graczy sprawdza się świetnie. Dominion jest OK - miałem, ale szybko mi się znudził mimo potencjału sporej ilości setów kart. Nie wiem jak Nowa Era, ale w 51. Stan grałem raz i sprawia wrażenie gry 'każdy sobie'. Jeśli Wam to odpowiada to OK, ale jako że masz przeszłość w M:tG pewnie oczekujesz czegoś chociaż z minimalną interakcją.

[schizofretka]

Z wymienionych polecam na Chwałę Rzymu, tylko interakcja jest tam raczej subtelna i nie ma walki. Summoner Wars mogą Ci podejść, koniecznie sprawdź. Jest jeszcze dość hardcorowe War for Edadh.

[100rk]

(..)Nie wiem jak Nowa Era, ale w 51. Stan grałem raz i sprawia wrażenie gry 'każdy sobie'. Jeśli Wam to odpowiada to OK, ale jako że masz przeszłość w M:tG pewnie oczekujesz czegoś chociaż z minimalną interakcją.

Dlatego właśnie zaznaczyłem, żeby to była "Nowa Era". Pierwsza wersja to totalny pasjans i też mi nie podeszło z tego właśnie powodu. W N.E. jest już kilka możliwości szkodzenia przeciwnikowi czy też korzystania z jego dóbr.

[JB]

The Ares Project

[charlie]

Na Chwałę Rzymu, Najlepsza karcianka ever, a jest zdecydowanie najbardziej hard to master ze wszystkich - zanim opanujesz tajniki sporo czasu minie, a co za tym idzie można rozegrać kilkadziesiąt partii i gra jest ciągle inna i ciągle świeża!! Tylko nie ma tłuczenia się nawzajem, ale trochę negatywnej interakcji jest. Później w kolejności (biorąc pod uwagę warunki) Nowa Era (więcej interakcji) i Race For The Galaxy (spora regrywalność)

[jawohl]

Hmmmm chyba klimatycznie najbardziej podpasuje mi Summoner Wars... ale znalazlem tez na forum Vortex/Maelstrom i sie zastanawiam.

[Senthe]

Zdecydowanie Race for the Galaxy.
Nie ma lepszej.
Dominion nudzi, a bez dodatków jest broken.
Na chwałę Rzymu... są niby opinie, że broken NIE jest... jak dla mnie zdecydowanie zbyt losowa i niejasna strategicznie.

Jak nie jesteś pewien, w RtfG można pograć sobie na komputerze, jest do tego bardzo dobry program Keldon (do wygooglania). Gorąco polecam.

[jawohl]

Wybrałem Vortex/Maelstrom, zobaczymy co to będzie.

dzięki za pomoc, przyjrzalem sie wszystkim grom i niektóre są na moim wishlist !