Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
30 rozgrywek w 17 tytułów (z czego 6 to nowości). Miesiąc można uznać za przyzwoity
Najwięcej partii: Abalone (8) Najgorsza gra miesiąca: Gears of War - losowość, losowość i jeszcze raz losowość
i uwaga, uwaga...
Napięcie rośnie.
Gra i Nowość miesiąca: Pret-a-porter - czyli kolejna genialna gra Trzewika. Same zalety - ostra interakcja, dynamika, możgożerność. Trzeba tylko zapomnieć o układzie kart i kupić zestaw z ikonami.
In omnibus requiem quaesivi, et nusquam inveni nisi in angulo cum libro.
Gra miesiąca: Hybrid. Po prostu masakra, trzaskamy z narzeczoną kolejne scenariusze i każdy z nich to nowa opowieść trzymająca w napięciu od początku do końca - wsiąknęlismy na całego!
Powrót miesiąca: Claustrophobia. Po dłuższej przerwie wróciłem do tej gierki i gra się bardzo przyjemnie. De Profundis to następny zakup.
Porażka miesiąca: Straszliwe lanie dostałem ostatnio w Runewars. Kilka poważnych błędów + konkretni przeciwnicy i nie było co po mnie zbierać Ale następnym razem się zemszczę... oby
grałem zaledwie w kilka gier-słaby miesiąc ,ale co zrobić.
Na wyróżnienie zasłużyły:
Powrót miesiąca-Puerto Rico-gram w Puerto średnio raz na pół roku,ale wciąż uważam ją za jedną z najlepszych gier w mojej kolekcji.
Nowość miesiąca i Gra miesiąca- tutaj oczywiście 18xx.
grałem w trzy tytuły-18FL , 1889 i 18 Scan-żeby było sprawiedliwie najsłabsza nie dostanie nagrody, pozostałe po jednej
Nowość Miesiąca-1889
Gra Miesiąca-18Scan
Nowość miesiąca - K2 - gra okazała się nie taka zła jak myślałem dotychczas - rozgrywka pięcioosobowa - były emocje, klimat, z chęcią jeszcze do tej gry wrócę. Galactic Emperor - do tej gry przymierzałem się już od jakiegoś czasu. Wreszcie się udało - rozgrywka czteroosobowa: Twillight Imperium to może nie jest ale moje oczekiwania spełnia w zupełności (czas rozgrywki ok. 2-3h gdzie mamy eksploracje, zarządzanie surowcami, wojny i politykę - wszystko to ubrane w proste zasady).
Gra Miesiąca - Gra o Tron 2 edycja, partia pięcioosobowa - chyba żadna gra nie może równać się z poziomem emocji towarzyszących rozgrywkom w GoT - rewelacja
Rozczarowanie miesiąca: 7 Cudów Świata - W pięcioosobowej rozgrywce panował chaos powoli przechodzący w zniechęcenie, nudę i brak zainteresowania - szkoda.
u mnie rodzinnie i klasycznie:
1. Wsiąść do pociągu Europa
2. Finca
3. Fasolki
co ciekawe nowe zakupy poszły na razie półkę,
a Fasolkom i Pociągom to chyba już setka partii pękła,
a cały czas są na topie...
Nowe gry: Age of Empires III, Inca Empire, Dawno, dawno temu...
Nowe dodatki: Roll Through the Ages: The Late Bronze Age
Nowe warianty: Galaxy Trucker: The Big Expansion - Evil Machinations z lepszym prognozowaniem
Nowość miesiąca: Age of Empires III: The Age of Discovery
Powrót miesiąca: Na chwałę Rzymu
Gra miesiąca: Age of Empires III: The Age of Discovery
Najczęściej grana: Age of Empires III: The Age of Discovery (4 razy)
Nowość Miesiąca: - - żadna z nowości nie była godna uwagi... :/
Nowość Miesiąca - Dodatek: -
Rozczarowanie Miesiąca: Metro - wydawało mi się, że może być fajną grą, ale jakoś tak nijako się grało. no i na dwie osoby nie można grać zielonym
Powrót Miesiąca: Small World + Wasabi - jako, że była sesja potrzebowaliśmy krótkich gier, takich na pół godzinki, żeby mózgi nie lasowały się z nadmiaru nauki
Po dramatycznym grudniu nastał styczeń. Niestety bez poprawy co do ilości i jakości gier.
15 rozgrywek w 6 tytułów.
Najwięcej rozgrywek - Blood Bowl: Menadżer Drużyny (6)
Nowość miesiąca - Blood Bowl: Menadżer Drużyny
Gra miesiąca - Blood Bowl: Menadżer Drużyny - nie żeby to była jakaś rewelacja, wręcz z każdą rozgrywką gra traciła u mnie początkowe uznanie. Miesiąc był jednak zupełnie pozbawiony nowości i ciekawych gier. Oprócz BB przewineły się jakieś fillery typu Famiglia, imprezówki etc.
Zawód miesiąca - Hannibal : RvC - mimo, że gre mam od dłuzszego czasu to po 3 rozgrywkach w tym miesiącu sprzedałem. Wbrew pozorom losowa i irytująca jak dla mnie.