Na razie więć kłopotów z regrywalnością nie widzę

Jasne, ale jak zaczynamy to w pierwszej rundzie właściwie całkowicie możemy narzucić swoją strategięStrategie zależą od tego, co zrobi współgracz.
Niby tak, ale... akcja wywołuje reakcję. U nas też na samym początku był scenariusz dążenia do szopy, ale się pozmieniało w stronę scenariusza Veridiany, czyli 3 x drzewo i rozszerzenie. A punkty to u nas rekord 58 punktów mojej żony (37 zwierząt, 9 specjalnych, 8 z rozszerzeń i 4 specjalne) a ja raz miałem 57 pkt. (prawie to samo tylko o jedno zwierzę mniej).Jabol pisze:Jasne, ale jak zaczynamy to w pierwszej rundzie właściwie całkowicie możemy narzucić swoją strategięStrategie zależą od tego, co zrobi współgracz.![]()
Całkowicie się zgadzam ale akurat w pierwszej rundzie jeśli gracz rozpoczynający chce zbudować szopę to ją zbudujeNiby tak, ale... akcja wywołuje reakcję.
Po pierwsze nie wiem po co te "bieżącej rozgrywki", a po drugie to instrukcja angielska i niemiecka twierdzi coś zgoła przeciwnego"W przypadku remisu wygrywa ten, kto był graczem rozpoczynającym w pierwszej rundzie bieżącej rozgrywki.
In the case of a tie, the player who was not the start player in round 1 is the winner.
kurcze a cos mi nie gralo z tym tie-breakerem z instrukcji (cos = ale debilny warunek, przeciez ten co zaczyna ma latwiej) ale do oryginaly nie zajrzalem...bogas pisze: Przy okazji okazało się, że polska instrukcja jest źle przetłumaczona niestety. Możemy w niej przeczytać:Po pierwsze nie wiem po co te "bieżącej rozgrywki", a po drugie to instrukcja angielska i niemiecka twierdzi coś zgoła przeciwnego"W przypadku remisu wygrywa ten, kto był graczem rozpoczynającym w pierwszej rundzie bieżącej rozgrywki.In the case of a tie, the player who was not the start player in round 1 is the winner.
ppski pisze:Czy pełna Agricola, która pełnią mechanizmów zachwyca i dlatego mógłbym ją kupić, naprawdę zanudza i zabija we 2 osoby ? (...)
Nie tylko Twoje. Agricola w dwie osoby jest świetna. Zwierzyniec teżRyu pisze: Agricola w 2 osoby jest świetna. Nie mniej emocjonująca niż w 3 czy 4 osoby. Każdy z graczy ma większą kontrolę nad planszą dlatego można wszystko dużo lepiej zaplanować (lepiej się planuje kiedy przed Tobą siedzi 1 osoba z 1 ruchem niż 2/3 czy 4). Ale to tylko moje zdanie.
Nie wiem czy na dodruku zaszły jakieś zmiany na pudełku, ale na moim z Agricoli jest 30 min, ale RAZY liczba graczy. Jeśli to tylko czas gry (bez rozkładania i ewentualnego wybierania kart) to jest to bliskie prawdy. Niestety rozłożenie Agricoli (wariant pełny) to kilka minut jest, nie wspominając o ilości potrzebnego miejsca na stole. Zwierzyniec to dokładne przeciwieństwo, ekspresowe przygotowanie do gry i zajmuje mało miejsca.ppski pisze:30-45min w pełnej wersji ?? Tzn. że zwierzyniec jest tylko naście minut krótszy, a jednak przy cenie dość dużej (mimo że to nadal tylko pół ceny pełnej wersji) gigantycznie 'wybebeszony' ?
Tak, jeśli gram z żoną. Znamy karty, rozkładaniem dzielimy się standardowo...ppski pisze:30-45min w pełnej wersji ??
100% zgodnosci z jego opiniaDabliu pisze:Tom Vasel video-zrecenzował Zwierzyniec.
Jak nie masz żadnej Agri to kup AGRICOLĘ, na 2 osoby ma więcej możliwośći, a jeżeli obawiasz się że bedzie za długo i przynudzi to WERSJA FAILIJNA ma WIECEJ mozliwosci niż ZWIERZYNIEC. A wersja familijna jest o wiele szybsza i łatwijesza niż ta z kartami.Czy pełna Agricola, która pełnią mechanizmów zachwyca i dlatego mógłbym ją kupić, naprawdę zanudza i zabija we 2 osoby ? Jak długo trwa partia w 2osoby w pełną Agri (średnio i mniej zaawansowani) i czy zakładając że zwykle będą to dwie albo wręcz tylko solo, to czy warto ? 2h we dwie osoby to byłoby chyba maks.
Taki czas to chyba przy automatycznym zagrywaniu kart jak na mistrzostwach. Jak gram u sibie w domu to zawsze na luzie i na spokojnie, każdy ma dużo czasu do namysłu ::) NIGDY nie wyszło by 45 minut. Oczywisicie jak sie zepniesz to się wyrobisz - ale nie wiem po co się spieszyc - trzeba sie delektować grąŚredni czas gry kiedy komponenty są w pudełkach to ok. 30-45 min. z wyborem kart pomocników i usprawnień.
Zagrałem wczoraj z żonąLucf pisze:Taki czas to chyba przy automatycznym zagrywaniu kart jak na mistrzostwach. Jak gram u sibie w domu to zawsze na luzie i na spokojnie, każdy ma dużo czasu do namysłu ::) NIGDY nie wyszło by 45 minut. Oczywisicie jak sie zepniesz to się wyrobisz - ale nie wiem po co się spieszyc - trzeba sie delektować grąŚredni czas gry kiedy komponenty są w pudełkach to ok. 30-45 min. z wyborem kart pomocników i usprawnień.
z forum Lacerty:Wallenstein pisze:Wiadomo coś już może o dodatku po polsku? Będzie?