P.I. [Martin Wallace]

[Palmer]

http://www.boardgamegeek.com/boardgame/129050/p-i

Wariacja Wallaca na temat Cluedo.
Szkoda, że kolejny raz przy zapowiedzi pojawia się zdanie "by far the simplest game Treefrog has ever released".
Czyli piaty z rzędu wallace nie dla graczy. Widać nieruchomości w Nowej Zelandii nie są tanie, a najłatwiej zarobić na czymś prostym
Co dziwne, gra ma być wydana przez Treefroga, a grafiki nie są P.Dennisa.

[Palmer]

Pojawiła się instrukcja

[tajemniczy_padalec]

Dla ciekawych: wywiad, w którym Martin Wallace mówi co nieco o P.I., ale i o planach na przyszłość (będą jeszcze gry dla graczy!)

[palladinus]

Grałem w P.I. i mogę powiedzieć, że gracze mogą sięgnąć do niej bez obawy. Nie jest to Brass oczywiście, ale jest to chyba najlepsza gra dedukcyjna w jaką grałem.
Trzy osobowa partia trzymała w napięciu, kto pierwszy rozszyfruje swoją zagadkę. Ponieważ jest to, jak już napisano, mistermind na planszy, więc trzeba uważnie wybierać miejsca. o które się pyta innego gracza.

Poza tym świetna oprawa graficzna - lokacje jako przypięte pocztówki oraz zdjęcia a la lata 20. Wydaje mi się, że nawet są to kadry z filmów z tamtych czasów.

[staszek]

Nie wiem czy w grze nie występuje problem remisu
Na Essen graliśmy w dwie osoby i był remis-u "drugiej pary testerów' tak samo

[adikom5777]

Zagralem wczoraj i remisu nie bylo

[tajemniczy_padalec]

Krótka recenzja P.I. w serwisie grybezprądu.pl

Miłego czytania

[sipio]

Jak dla mnie problem jest z kartami. Nie wiem czemu nie wyróżnili kolorami karty dotyczące miejsc, osób i okoliczności. Mi to przynajmniej przeszkadzało i niepotrzebnie zabierało czas przy analizowaniu do czego ta karta jest??
A ogólnie dobrze było choć pewnie dla wielu osób za prosto.

[Platan]

Pytanie do potencjalnego dystrybutora.
Czy i kiedy możemy spodziewać się gry w sklepach i oczywiście z solidnie przetłumaczoną instrukcją?

[yakos]

Udało mi się zagrać na Essen.
Wrażenia niespecjalne - głównym plusem było to, że grę tłumaczył i prowadził sam Martin Wallace.
Ciekawsza była rozgrywka w też prostą grę dedukcyjną Lady Alice (Hurricane Games).

[surmik]

Zagralem wczoraj i remisu nie bylo

A jak wrażenia? (Zapominając, że to robił Martin W.)

[adikom5777]

Bardzo prosta gra dedukcyjna, cała partia składająca się z trzech spraw do rozwikłania nie trwała dłużej niż 40 minut. Bardzo spodobała się mojej żonie, więc i ja się cieszę, że ona się cieszy

[Palmer]

Wbrew pozorom gra nie jest aż taka łatwa.
Jeśli zużyjemy w pierwszym rozdaniu 2 detektywów i ich dochodzenia przyniosą nam aż 1 "kostkę poszlak" to już potem nie jest tak kolorowo
Co do wydania to porządna, niemiecka robota. Mimo, że nie P.Dennis to grafiki miłe dla oka. A pudło na półce przy jaśniejszych tytułach (Londo, Few Acres) wygląda obłędnie
Szkoda tylko, że tło żetonów, kart i obramowań planszy jest w kolorystyce pudełka do puerto rico, istnieją lepsze odcienie

[Platan]

A ja jeszcze chciałem powrócić do wspomnianej tu gry Lady Alice (Hurricane Games)
Można o trochę więcej refleksji? Zasady? Może wypadałoby w nowym wątku?