Pomóżcie przy opracowaniu koncepcji planszy do gry
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Pomóżcie przy opracowaniu koncepcji planszy do gry
Witam ponownie.
Mam do zrobienia grę planszową o tematyce ekonomicznej. W kwestii planszy mam dwie opcje. chciałbym poznac Wasze za i przeciw (chodzi o Wasze doświadczenia w tym temacie) co do konkretnego rozwiązania. A moze ktoś z Was akurat bedzie miał jakiś trzeci pomysł, wart wdrożenia. Do sedna:
Wariant 1:
pole jest kształtu oktagonalnego (osmiokąt). z kadego pola mozna pójśc w ośmiu kierunkach ( z wyjątkiem pól na skraju planszy), a więc dokładnie tam, gdzie chce się pójść. w obrębie danego pola jest 8 pól, kazde innego typu. gracz sam wybiera gdzie chce pójść. w grze przy poruszaniu nie uzywa się kostki; jedna kolejka to ruch o jedno pole: w dowolnym kierunku rzecz jasna.
Wariant 2:
pola ułozone sa kolejno po sobie, jeden ruch to jedno pole, wszyscy poruszają się w wytyczonym kierunku (tak jak prowadzą pola kolejno po sobie - np tak jak w eurobiznes)
Teraz dodatkowe założenia: W grze bardzo WAZNY jest upływ czasu. Wariant 2 go spełnia bo np co któreś pole mozna dac pole zakończenia okresu czasu (tak jak w eurobiznes jest np pole start, za któego przejście dostaje się kase itp). W wariancie 1 do precyzyjnego odmierzania czasu potrzebna byłaby oddzielna plansza na której osoba, która rozpoczyna każdą kolejkę przesuwa pionek o jedno pole do przodu, w ten sposób wyznaczając upływ czasu. wymaga to koncentracji i pamietania o tym ruchu.
Problem polega na tym, ze: w Wariancie 1 jest trudniej upilnowac czas (wymaga to dodaktowego obowiązku pilnowania przesuwania pionka na planszy czasu), ale Gracz ma swobode w poruszaniu sie po własciwej planszy (idzie tam, gdzie chce, a nie na pole które następuje po polu na którym stoi, mimo, ze wolałby się w danej chwili znaleźć gdzie indziej). W wariancie drugim czas "sam się pilnuje", ale umiejscowienie pionka gracza jest wymuszone przez kolejność pól.
który wariant Waszym zdaniem lepiej wcielic? a może macie inny pomysł na połączenie tych opcji? prosze o pomoc
pozdrawia:
Rafał Borowski
Mam do zrobienia grę planszową o tematyce ekonomicznej. W kwestii planszy mam dwie opcje. chciałbym poznac Wasze za i przeciw (chodzi o Wasze doświadczenia w tym temacie) co do konkretnego rozwiązania. A moze ktoś z Was akurat bedzie miał jakiś trzeci pomysł, wart wdrożenia. Do sedna:
Wariant 1:
pole jest kształtu oktagonalnego (osmiokąt). z kadego pola mozna pójśc w ośmiu kierunkach ( z wyjątkiem pól na skraju planszy), a więc dokładnie tam, gdzie chce się pójść. w obrębie danego pola jest 8 pól, kazde innego typu. gracz sam wybiera gdzie chce pójść. w grze przy poruszaniu nie uzywa się kostki; jedna kolejka to ruch o jedno pole: w dowolnym kierunku rzecz jasna.
Wariant 2:
pola ułozone sa kolejno po sobie, jeden ruch to jedno pole, wszyscy poruszają się w wytyczonym kierunku (tak jak prowadzą pola kolejno po sobie - np tak jak w eurobiznes)
Teraz dodatkowe założenia: W grze bardzo WAZNY jest upływ czasu. Wariant 2 go spełnia bo np co któreś pole mozna dac pole zakończenia okresu czasu (tak jak w eurobiznes jest np pole start, za któego przejście dostaje się kase itp). W wariancie 1 do precyzyjnego odmierzania czasu potrzebna byłaby oddzielna plansza na której osoba, która rozpoczyna każdą kolejkę przesuwa pionek o jedno pole do przodu, w ten sposób wyznaczając upływ czasu. wymaga to koncentracji i pamietania o tym ruchu.
Problem polega na tym, ze: w Wariancie 1 jest trudniej upilnowac czas (wymaga to dodaktowego obowiązku pilnowania przesuwania pionka na planszy czasu), ale Gracz ma swobode w poruszaniu sie po własciwej planszy (idzie tam, gdzie chce, a nie na pole które następuje po polu na którym stoi, mimo, ze wolałby się w danej chwili znaleźć gdzie indziej). W wariancie drugim czas "sam się pilnuje", ale umiejscowienie pionka gracza jest wymuszone przez kolejność pól.
który wariant Waszym zdaniem lepiej wcielic? a może macie inny pomysł na połączenie tych opcji? prosze o pomoc
pozdrawia:
Rafał Borowski
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Nie mam pojecia jak w ogole mozna dyskutowac o grze bez jakichkolwiek informacji o czym bedzie gra (bo "gra ekonomiczna" to zbyt szerokie okreslenie).
Nie rozumiem tez Wariantu 1 - pola 8-katne i kazde pole ma w sobie 8 pol? Nie widze tego zupelnie...
Jaki sens ma z kolei Wariant 2 w jakiejkolwiek grze? Kto to widzial, zeby czlowiek chodzil w kolko po ustalonych polach :> I co? rzutem kostka sie porusza? To chyba klon Monopoly by sie nazywalo :>
Jest mnostwo mechanik umozliwiajacych jednoczesnie zliczanie uplywu czasu jak i danie graczom wielu mozliwosci. Najprostszy jaki mi przychodzi do glowy - za kazda akcje gracz musi "zaplacic" zetonami czasu (np. przejscie na sasiednie pole to 2 zetony, wykonanie jakiejs czynnosci to 1 zeton, wykonanie czasochlonnej czynnosci to 5 zetonow, itp.), zetonow tych ma 24 (na przyklad) i gdy sie skoncza - masz koniec dnia... Zetony sa poreczniejsze niz odznaczanie tego na jakiejs osobnej planszy, a jezeli przy kazdej akcji bedzie jej wyraznie zaznaczony koszt - to nie bedzie problemu z zapominaniem.
No ale to taka dyskusja ze slepym o kolorach.
Nie rozumiem tez Wariantu 1 - pola 8-katne i kazde pole ma w sobie 8 pol? Nie widze tego zupelnie...
Jaki sens ma z kolei Wariant 2 w jakiejkolwiek grze? Kto to widzial, zeby czlowiek chodzil w kolko po ustalonych polach :> I co? rzutem kostka sie porusza? To chyba klon Monopoly by sie nazywalo :>
Jest mnostwo mechanik umozliwiajacych jednoczesnie zliczanie uplywu czasu jak i danie graczom wielu mozliwosci. Najprostszy jaki mi przychodzi do glowy - za kazda akcje gracz musi "zaplacic" zetonami czasu (np. przejscie na sasiednie pole to 2 zetony, wykonanie jakiejs czynnosci to 1 zeton, wykonanie czasochlonnej czynnosci to 5 zetonow, itp.), zetonow tych ma 24 (na przyklad) i gdy sie skoncza - masz koniec dnia... Zetony sa poreczniejsze niz odznaczanie tego na jakiejs osobnej planszy, a jezeli przy kazdej akcji bedzie jej wyraznie zaznaczony koszt - to nie bedzie problemu z zapominaniem.
No ale to taka dyskusja ze slepym o kolorach.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- MichalStajszczak
- Posty: 9762
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1609 times
- Kontakt:
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Swoja droga - w ogole idea poruszania sie po planszy pionkem w grze innej niz gra przygodowa - jest w wiekszosci przypadkow staroswieckim przezytkiem. Jezeli ma to byc gra EKONOMICZNA (a wiec zwykle o procesach ekonomicznych jakiegos biznesu), to co ma do rzeczy w ogole lokalizacja jakiegos pionka? Chyba, ze to gra, w ktorej chodzi o niejaka symulacje zycia pojedynczego czlowieka...
Plansza z lokacjami, po ktorych sie poruszamy, potrzebna jest tylko wtedy, gdy wazne jest miejsce pionka - poniewaz na przyklad wazne sa odleglosci, wazne sa miejsca i mozliwosci spotkan z innymi pionkami.
Plansza z lokacjami, po ktorych sie poruszamy, potrzebna jest tylko wtedy, gdy wazne jest miejsce pionka - poniewaz na przyklad wazne sa odleglosci, wazne sa miejsca i mozliwosci spotkan z innymi pionkami.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- MichalStajszczak
- Posty: 9762
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1609 times
- Kontakt:
pierwowzorem tej gry jest gra cashflow. dokonałem jednak wielu zmian co do oryginału:
1) sztywne ramy czasowe rozgrywanych sytuacji, tj. podejmowanie działań w ściśle okreslonych ramach czasowych, np podejmowanie nauki trwającej określony okres czasu; rozwijanie inwestycji, lokaty bankowe, kredyty, roczne rozliczenia podatkowe itp.
2) brak udziału kostki, ponieważ miejsce, w którym gracz znajdzie się w danym momencie nie może wynikac z przypadku (ilości oczek na kostce). Chcę, aby gracz był tam, gdzie chce. Aby sam kierował swoim losem i podejmował decyzje świadomie, a nie w oparciu o wynik rzutu kostką lub o nastepstwo pól po sobie.
Ad pkt 1). Jesli np ktoś bierze kredyt na 3 lata, to muszę wiedzieć kiedy ten kreyt sie kończy. jesli ktoś podejmuje inwestycje 5-letnią to muszę wiedzieć kiedy inwestycja zacznie prosperować, jesli ktoś zaczyna naukę w szkole 2-letniej, to muszę wiedzieć kiedy tę nauke kończy itp. dlatego potrzebuję odmierzacza czasu. Upływ czasu również ma znaczenie w określaniu długości życia graczy. Np grę zaczynamy mając po 20 lat.
Ad pkt 2). osobiście skłaniam się do tego, aby pola były w kształcie osmiokąta i z każdego pola (wyjąwszy pola skrajne) mozna było iśc w ośmiu kierunkach, na pole, na które akurat chce się pójść. Ale w takim przypadku jesli ktoś np podejmie naukę, to powinien np okresloną liczbę razy "meldowac sie" na polu "edukacja" (nazwy i typy pól jeszcze do końca nie są sprecyzowane, ale pole edukacja lub pokrewne będzie na pewno).
Gra polegac ma z grubsza na tym, że po otrzymaniu Kart Charakteru, gracze dostają okresloną liczbę pieniędzy na start. potem już tylko od ich decyzji i działań zależeć będzie co ze swoim zyciem zrobią. Cel gry równiez nie jest jeszcze sprecyzowany. scenariusze moga być dowolne, np
- kto pierwszy zdobędzie majątek wart 10 milionów złotych, lub
- kto bedzie miał wiekszy majątek w wieku 65 lat, itp.
Cele mogą sobie gracze wyznaczać sami.
Dodam tylko, że jesli ktoś jest zaciekawiony naszkicowanym przeze mnie zarysem gry i np chciałby włączyć się w jej tworzenie, chętnie podpisze umowę okreslająca udział w przedsięwzięciu.
Nie jest moim zamiarem komercyjne wykorzystanie tej gry, ale jednoczesnie - poprzez wspomniana umowę - gwarantuję współautorstwo w przypadku, gdyby jednak okazało sie, że grę mozna wydac i sprzedać.
jesli jeszcze jakieś pytania, to proszę.
pozdrawia:
Rafał Borowski
1) sztywne ramy czasowe rozgrywanych sytuacji, tj. podejmowanie działań w ściśle okreslonych ramach czasowych, np podejmowanie nauki trwającej określony okres czasu; rozwijanie inwestycji, lokaty bankowe, kredyty, roczne rozliczenia podatkowe itp.
2) brak udziału kostki, ponieważ miejsce, w którym gracz znajdzie się w danym momencie nie może wynikac z przypadku (ilości oczek na kostce). Chcę, aby gracz był tam, gdzie chce. Aby sam kierował swoim losem i podejmował decyzje świadomie, a nie w oparciu o wynik rzutu kostką lub o nastepstwo pól po sobie.
Ad pkt 1). Jesli np ktoś bierze kredyt na 3 lata, to muszę wiedzieć kiedy ten kreyt sie kończy. jesli ktoś podejmuje inwestycje 5-letnią to muszę wiedzieć kiedy inwestycja zacznie prosperować, jesli ktoś zaczyna naukę w szkole 2-letniej, to muszę wiedzieć kiedy tę nauke kończy itp. dlatego potrzebuję odmierzacza czasu. Upływ czasu również ma znaczenie w określaniu długości życia graczy. Np grę zaczynamy mając po 20 lat.
Ad pkt 2). osobiście skłaniam się do tego, aby pola były w kształcie osmiokąta i z każdego pola (wyjąwszy pola skrajne) mozna było iśc w ośmiu kierunkach, na pole, na które akurat chce się pójść. Ale w takim przypadku jesli ktoś np podejmie naukę, to powinien np okresloną liczbę razy "meldowac sie" na polu "edukacja" (nazwy i typy pól jeszcze do końca nie są sprecyzowane, ale pole edukacja lub pokrewne będzie na pewno).
Gra polegac ma z grubsza na tym, że po otrzymaniu Kart Charakteru, gracze dostają okresloną liczbę pieniędzy na start. potem już tylko od ich decyzji i działań zależeć będzie co ze swoim zyciem zrobią. Cel gry równiez nie jest jeszcze sprecyzowany. scenariusze moga być dowolne, np
- kto pierwszy zdobędzie majątek wart 10 milionów złotych, lub
- kto bedzie miał wiekszy majątek w wieku 65 lat, itp.
Cele mogą sobie gracze wyznaczać sami.
Dodam tylko, że jesli ktoś jest zaciekawiony naszkicowanym przeze mnie zarysem gry i np chciałby włączyć się w jej tworzenie, chętnie podpisze umowę okreslająca udział w przedsięwzięciu.
Nie jest moim zamiarem komercyjne wykorzystanie tej gry, ale jednoczesnie - poprzez wspomniana umowę - gwarantuję współautorstwo w przypadku, gdyby jednak okazało sie, że grę mozna wydac i sprzedać.
jesli jeszcze jakieś pytania, to proszę.
pozdrawia:
Rafał Borowski
- MichalStajszczak
- Posty: 9762
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1609 times
- Kontakt:
- MichalStajszczak
- Posty: 9762
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1609 times
- Kontakt:
-
- Posty: 179
- Rejestracja: 26 lip 2005, 00:41
- Lokalizacja: Częstochowa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Pola ośmiokątne nie będą się ze sobą stykać, proponowałbym mapę z czworoboków, taką jak w szachach, lub typu point-to-point - wtedy sam dowolnie będziesz mógł określić "sąsiedztwo"osobiście skłaniam się do tego, aby pola były w kształcie osmiokąta i z każdego pola (wyjąwszy pola skrajne) mozna było iśc w ośmiu kierunkach, na pole, na które akurat chce się pójść.
Niedawno na forum była "stoczona" dyskusja na temat gry wzorowanej na ekonomicznym superhicie
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2544
Polecam lekturę i skorzystanie z dawanych tam rad.
Pozdrawiam