Gry stołowe
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Gry stołowe
Gry towarzyskie lepiej brzmi w niektórych kręgach. Ja mówię, że gram w planszówki to wielu osobom kojarzy się to z grami dla dzieci. Jak mówię, że gram w karty, to część osób myśli, że są to tradycyjne karciane gry hazardowe (moja babcia np zawsze twierdziła, że w kart graja pijaki i chuligani;) A Gry towarzyskie brzmi tak... ęą
- Jan Madejski
- Posty: 736
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 13:08
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 61 times
Re: Gry stołowe
Ja lubię termin "gry towarzyskie". Ponieważ jestem z zawodu programistą, gdy wspominam o grach, rozmówcy zazwyczaj zakładają gry komputerowe - przerzucam się wtedy na termin "gry analogowe" bądź "unplugged" (to w sumie trochę zbytnie uogólnienie, bo łączy też gry fabularne). Pamiętam, że terminu "gry stolikowe" używał mój dziadek raczej w odniesieniu do gier wymagających zręczności (pchełki i bierki). Natomiast "gry stołowe" kojarzą mi się z "grami barowymi", w których stół jest integralnym komponentem - bilard, piłkarzyki, cymbergaj.
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 176 times
Re: Gry stołowe
A mi gry towarzyskie kojarzą się tak ten teges... no jakby były grane w agencjach o tym samym przymiotniku... Planszówki dla dzieci, karciane dla chuliganów a towarzyskie dla ludzi o swobodnej moralności - tak nas ludzie widząBea pisze:Gry towarzyskie lepiej brzmi w niektórych kręgach. Ja mówię, że gram w planszówki to wielu osobom kojarzy się to z grami dla dzieci. Jak mówię, że gram w karty, to część osób myśli, że są to tradycyjne karciane gry hazardowe (moja babcia np zawsze twierdziła, że w kart graja pijaki i chuligani;) A Gry towarzyskie brzmi tak... ęą
To może używać terminu "Gry z pudełka, w którym nie ma nośników cyfrowych, zawierające czasem elementy takie jak plansza, karty, kości czy pionki ale niekoniecznie, które się najczęściej rozgrywa na stole lub innej powierzchni płaskiej typu podłoga, najczęściej w większym gronie, choć są też wersje solo, i jest to grono osób inteligentnych, wesołych, towarzyskich o przekroju wiekowym od 2 (jak już nie obślinia i obgryza elementów gry) do około 110 lat (jak jeszcze potrafi drzemać krócej niż runda gry)"
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Re: Gry stołowe
Podkreślenie moje. I co powiecie na takie określenie?Art. 110a § 1 kodeksu karnego wykonawczego pisze:Skazany ma prawo posiadać w celi dokumenty związane z postępowaniem, którego jest uczestnikiem, artykuły żywnościowe i wyroby tytoniowe, środki higieny osobistej, przedmioty osobistego użytku, zegarek, listy oraz fotografie członków rodziny i innych osób bliskich, przedmioty kultu religijnego, materiały piśmienne, notatki osobiste, książki, prasę i gry świetlicowe.
Re: Gry stołowe
Gry świetlicowe to jakoś wybitnie infantylnie mi się kojarzą.
Ale za wyszukanie tego przepisu +100
Odpowiednio długi wyrok i można nadrobić wszystkie zaległości.
Ale za wyszukanie tego przepisu +100
Odpowiednio długi wyrok i można nadrobić wszystkie zaległości.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Gry stołowe
pawel1454 pisze:Podkreślenie moje. I co powiecie na takie określenie?Art. 110a § 1 kodeksu karnego wykonawczego pisze:Skazany ma prawo posiadać w celi dokumenty związane z postępowaniem, którego jest uczestnikiem, artykuły żywnościowe i wyroby tytoniowe, środki higieny osobistej, przedmioty osobistego użytku, zegarek, listy oraz fotografie członków rodziny i innych osób bliskich, przedmioty kultu religijnego, materiały piśmienne, notatki osobiste, książki, prasę i gry świetlicowe.
dzięki, życie nabiera innego koloru
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 809 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Gry stołowe
Ja powiem, że jest najgorsze ze wszystkich jak dotąd tu zaprezentowanych. Nie dość, że infantylne to mi się kojarzy negatywnie, miałem strasznie kiepską świetlicę w podstawówcepawel1454 pisze:I co powiecie na takie określenie?
- Legun
- Posty: 1802
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Re: Gry stołowe
Już miałem używać w dyskusjach nad społecznym statusem różnych rozrywek argumentu, że gry planszowe to przykład czegoś całkowicie obojętnego, bo ignorowanego przez prawo (a nie podejrzanego jak hazard czy pornografia, bądź też pochwalanego jak teatr czy muzyka) a tu taki cios . Wygląda na to, że gry planszowe jednak są z prawnego punktu widzenia czym wyróżnionym. Kurcze, muszę poszukać innego przykładupawel1454 pisze:Podkreślenie moje. I co powiecie na takie określenie?Art. 110a § 1 kodeksu karnego wykonawczego pisze:Skazany ma prawo posiadać w celi dokumenty związane z postępowaniem, którego jest uczestnikiem, artykuły żywnościowe i wyroby tytoniowe, środki higieny osobistej, przedmioty osobistego użytku, zegarek, listy oraz fotografie członków rodziny i innych osób bliskich, przedmioty kultu religijnego, materiały piśmienne, notatki osobiste, książki, prasę i gry świetlicowe.
Przyłączam się do podziękowań za odszukanie takiego kwiatka!
Ostatnio zmieniony 23 lut 2013, 12:17 przez Legun, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- walkingdead
- Posty: 2083
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 147 times
- Been thanked: 393 times
Re: Gry stołowe
Ja osobiście używam określenia "gry planszowe" choć zdaję sobie sprawę jak jest nieprecyzyjne i nieadekwatne do rzeczywistości w przypadku gier karcianych.
Jeśli ktoś jest zainteresowany pogłębieniem tematu chętnie opowiadam o różnicach między karciankami a planszówkami oraz o mnogości fabuł czy tematów dotykanych przez gry.
Określenie "gry stołowe" nieszczególnie podbiło moje serce. Spotkałam się też z określeniem "gry interakcyjne",ale również nie jestem przekonana.
Wg mnie idealnym określeniem byłoby takie,które oddałoby dwie najważniejsze dla mnie cechy:konieczność spotkania z ludźmi (spędzenia z nimi czasu, interakcji) oraz różnorodność światów i tematów w grach.
Uważam,że w dzisiejszych czasach ludzie się od siebie odsuwają.Zaobserwowałam również,że nawet spędzając "wspólnie " wieczory w knajpach- każdy zajęty jest swoim wirtualnym światem w tablecie/telefonie itd.A gry? Gry to jest kontakt,rozmowa,skupienie na drugim człowieku...i żałuję,że dopiero teraz je odkryłam
Jeśli ktoś jest zainteresowany pogłębieniem tematu chętnie opowiadam o różnicach między karciankami a planszówkami oraz o mnogości fabuł czy tematów dotykanych przez gry.
Określenie "gry stołowe" nieszczególnie podbiło moje serce. Spotkałam się też z określeniem "gry interakcyjne",ale również nie jestem przekonana.
Wg mnie idealnym określeniem byłoby takie,które oddałoby dwie najważniejsze dla mnie cechy:konieczność spotkania z ludźmi (spędzenia z nimi czasu, interakcji) oraz różnorodność światów i tematów w grach.
Uważam,że w dzisiejszych czasach ludzie się od siebie odsuwają.Zaobserwowałam również,że nawet spędzając "wspólnie " wieczory w knajpach- każdy zajęty jest swoim wirtualnym światem w tablecie/telefonie itd.A gry? Gry to jest kontakt,rozmowa,skupienie na drugim człowieku...i żałuję,że dopiero teraz je odkryłam
♀
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Gry stołowe
biorąc pod uwagę ogólne skojarzenia współczesne i mnogość fizycznych form obiektów naszego zainteresowania funkcjonujące tu i ówdzie gry "bez prądu" też mają sens
nie wiem tylko czy jest sens szukania takiej czapy dla wszystkich gier - określenia o "niemieckiej" precyzji -odnoszące się do akcesoriów (gry planszowe, karciane) czy zastosowania (imprezowe, zręcznościowe) działają całkiem dobrze
oczywiście określenia dotyczące mechaniki (euro, przygodowe, o importowanych "worker placement" czy "ameritrash" nie wspominając) pozostaną w domenie hobbystów
oczywiście nie mam zamiaru ograniczać językowej kreatywności dyskutantów, kto wie jak to będzie w przyszłości - język jest bardzo dynamiczny
nie wiem tylko czy jest sens szukania takiej czapy dla wszystkich gier - określenia o "niemieckiej" precyzji -odnoszące się do akcesoriów (gry planszowe, karciane) czy zastosowania (imprezowe, zręcznościowe) działają całkiem dobrze
oczywiście określenia dotyczące mechaniki (euro, przygodowe, o importowanych "worker placement" czy "ameritrash" nie wspominając) pozostaną w domenie hobbystów
oczywiście nie mam zamiaru ograniczać językowej kreatywności dyskutantów, kto wie jak to będzie w przyszłości - język jest bardzo dynamiczny
- MichalStajszczak
- Posty: 9478
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Gry stołowe
Nie mają. Jest wiele gier ewidentnie planszowych, w których są rekwizyty zasilane prądem. Wprawdzie jest to zazwyczaj prąd z baterii, ale jednak prąd.rastula pisze:gry "bez prądu" też mają sens
Re: Gry stołowe
OK. No to "gry bez prądu zmiennego";) Ale pewnie za chwilę znów znajdzie się gra, która wtyczkę jednak ma. Niemniej w takim przypadku chciałbym z góry przywołać powiedzenie "wyjątek potwierdza regułę";) Wątpię by "gier planszowych, a jednak z prądem (nieważne czy AC czy DC)" było wiele, obstawiam ułamki promila.MichalStajszczak pisze:Nie mają. Jest wiele gier ewidentnie planszowych, w których są rekwizyty zasilane prądem. Wprawdzie jest to zazwyczaj prąd z baterii, ale jednak prąd.rastula pisze:gry "bez prądu" też mają sens
A co do całego wątku, "towarzyskie" są spoko, ale czynnik "ą ę" akurat mnie nie przekonuje, bo lubię mieć gdzieś ludzi co śmieją się z czyichś zainteresowań, i niekoniecznie chodzi tu o gry (reguła opisująca takiego osobnika jest zwykle taka - nie mam żadnego hobby, więc każde uznaję za dziecinne, a teraz idę pić piwo przed telewizorem) i lubię określenia niewydumane, a "towarzyskie" tak jakoś mi się własnie kojarzy. "Bez prądu" jest fajne, a za wyimek z przepisów i przymiotnik "świetlicowe" +100 do rispektu ode mnie także:)
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Gry stołowe
MichalStajszczak pisze:Nie mają. Jest wiele gier ewidentnie planszowych, w których są rekwizyty zasilane prądem. Wprawdzie jest to zazwyczaj prąd z baterii, ale jednak prąd.rastula pisze:gry "bez prądu" też mają sens
z tym wiele to bym nie przesadzał ( 1 na kilkaset tytułów statystycznie)... a udanych to już chyba w ogóle
Ostatnio zmieniony 23 lut 2013, 10:38 przez rastula, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Gry stołowe
I to bardzo. Ewidentnie postawiono je na równi z zegarkiem, szczoteczką do zębów, przedmiotami kultu religijnego oraz zdjęciami i listami rodzinnymi Skoro ustawodawca tak postanowił, to w szerzeniu misjonarstwa planszówkowego bedzie to niebagatelny argumentLegun pisze: Wygląda na to, że gry planszowe jednak są z prawnego punktu widzenia czym wyróżnionym.
- Legun
- Posty: 1802
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Re: Gry stołowe
Gry towarzyskie to określenie na pewno bardzo bliskie memu sercu, zaś faktycznie "Czarne Historie" leżą u mnie na tej samej półce co reszta gier - ta wymagająca stołu. Fakt, że "gry towarzyskie" niektórym się kojarzą z białą chusteczką, na pewno nie jest przypadkowy .
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- MichalStajszczak
- Posty: 9478
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Gry stołowe
To zależy, co rozumiesz pod pojęciem "udane". Co najmniej dwie zdobyły tytuł Kinderspiel des Jahres.rastula pisze:z tym wiele to bym nie przesadzał ( 1 na kilkaset tytułów statystycznie)... a udanych to już chyba w ogóle
Re: Gry stołowe
ja lubię czeskie "deskove hry"
określenie "stołowe" jakoś mi nie pasuje. stołowa jest woda. albo lampa.
jeśli chodzi o "towarzyskie", to jest to bardzo szeroka kategoria - w jej skład można zaliczyć także wszelkie gry słowne, skojarzeniowe, rpg, które nie wymagają żadnych elementów dodatkowych.
ja zostanę przy "planszówkach" zaliczając do nich także "karcianki". planszówka to miłe słowo
określenie "stołowe" jakoś mi nie pasuje. stołowa jest woda. albo lampa.
jeśli chodzi o "towarzyskie", to jest to bardzo szeroka kategoria - w jej skład można zaliczyć także wszelkie gry słowne, skojarzeniowe, rpg, które nie wymagają żadnych elementów dodatkowych.
ja zostanę przy "planszówkach" zaliczając do nich także "karcianki". planszówka to miłe słowo
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Gry stołowe
Czy gry jednoosobowe też są grami towarzyskimi? Uwaga: argumenty typu "to nie są gry" jak wiadomo do mnie nie trafiająLegun pisze:Gry towarzyskie to określenie na pewno bardzo bliskie memu sercu.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: Gry stołowe
Dyskusja zaczyna zmierzać w kierunku "piłka nożna nie może być nazywana piłką nożną, bo i głową można i plecami, a bramkarz to w ogóle nawet rękoma może działać";)
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Gry stołowe
kratke pisze:Dyskusja zaczyna zmierzać w kierunku "piłka nożna nie może być nazywana piłką nożną, bo i głową można i plecami, a bramkarz to w ogóle nawet rękoma może działać";)
ale my się tutaj tak miło bawimy
- gafik
- Posty: 3651
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: Gry stołowe
+10 do lansu.pawel1454 pisze:Podkreślenie moje. I co powiecie na takie określenie?Art. 110a § 1 kodeksu karnego wykonawczego pisze:Skazany ma prawo posiadać w celi dokumenty związane z postępowaniem, którego jest uczestnikiem, artykuły żywnościowe i wyroby tytoniowe, środki higieny osobistej, przedmioty osobistego użytku, zegarek, listy oraz fotografie członków rodziny i innych osób bliskich, przedmioty kultu religijnego, materiały piśmienne, notatki osobiste, książki, prasę i gry świetlicowe.
+1 do forever alone.kratke pisze:Dyskusja zaczyna zmierzać w kierunku "piłka nożna nie może być nazywana piłką nożną, bo i głową można i plecami, a bramkarz to w ogóle nawet rękoma może działać";)
- Legun
- Posty: 1802
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Re: Gry stołowe
Są jednostki, które czują się dobrze tylko w swoim własnym towarzystwie - dla nich to są gry towarzyskieAndy pisze:Czy gry jednoosobowe też są grami towarzyskimi? Uwaga: argumenty typu "to nie są gry" jak wiadomo do mnie nie trafiająLegun pisze:Gry towarzyskie to określenie na pewno bardzo bliskie memu sercu.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Re: Gry stołowe
Oj tam, od razu do lansu. Nie takimi rzeczami użytkownicy tego forum się lansowali.gafik pisze:+10 do lansu.pawel1454 pisze:(...)
Podkreślenie moje. I co powiecie na takie określenie?
Na pierwszym semestrze studiów prof. od prawoznawstwa nauczył nas, że wiedzę o prawie czerpiemy z trzech źródeł: 1. z wykładu, 2. z podręcznika, 3. z rozmów towarzyskich. Wartość tych ostatnich jako źródła wiedzy doceniłem po raz pierwszy na roku trzecim. A i w pracy ta forma samokształcenia się przydaje. Można ją, jak widać, wykorzystać również na forum o grach.
A żeby nie było, że nie na temat. Mnie podoba się określenie "gry świetlicowe". Kojarzy mi się ze spotkaniem, wspólnym spędzaniem czasu i zabawą. Przy grach oczywiście.
A teraz nie na temat, ale w nawiązaniu do dobrego towarzystwa, o którym mowa wyżej: http://youtu.be/l-tZI77PlMI
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Gry stołowe
Grą towarzyską jest np salonowiec. Ktoś z kolegów lub koleżanek poczuwa się żeby to było jego hobby?
Planszówki i karcianki - do tego ja się przyznaję. Gry stolikowe jako wspólne ich miano mnie pasuje. Przy czym stolik rozumiem nie jako zdrobnienie ale jako osobne słowo oznaczające mebel z płaskim blatem nieprzeznaczony do jedzenie posiłków, a do gier właśnie. Bez związku z wielkością - mamy trochę takich słów po polsku co brzmią jak zdrobnienia, a nie używamy ich mając na myśli mniejszą wersję czegoś.
W takim właśnie znaczeniu: http://sjp.pwn.pl/slownik/2524296/zielony-stolik
Planszówki i karcianki - do tego ja się przyznaję. Gry stolikowe jako wspólne ich miano mnie pasuje. Przy czym stolik rozumiem nie jako zdrobnienie ale jako osobne słowo oznaczające mebel z płaskim blatem nieprzeznaczony do jedzenie posiłków, a do gier właśnie. Bez związku z wielkością - mamy trochę takich słów po polsku co brzmią jak zdrobnienia, a nie używamy ich mając na myśli mniejszą wersję czegoś.
W takim właśnie znaczeniu: http://sjp.pwn.pl/slownik/2524296/zielony-stolik
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.