Karcianka dla 2 graczy

[pattom]

Ja polecam STAR WARS LCG.


Sam miałem podobny dylemat do Ciebie, szukałem karcianki, nie miałem żadnego doświadczenia w tego typu grach. Tak na spróbowanie chciałem coś

Zagrałem w WP LCG i zupełnie mi nie podeszło, jakieś takie bez wyrazu, bez emocji, dla mnie.
Popatrzyłem na Netrunnera LCG, zobaczyłem jak grają i ochota mi przeszła, może to nie mój klimat, chociaż old schoolowego Cyberpunka lubię i w RPG i literaturze, w tym przypadku odepchęły mnie grafiki i tłumaczenie kart (jakaś zupełna nowomowa).
Patrzę wychodzi Star Wars LCG, poczytałem, zagrałem i wiedziałem, że to jest to, świetny klimat gry, bardzo fajna mechanika, szybka gra i REWELACYJNE grafki przekonały mnie ostatecznie. Zakupiłem. Jestem mega zadowolony.

Ja nie jestem graczem turniejowym, nie mam ciśnienia na max wycisk, lubię w gronie znajomych pograć w coś bardziej ambitnego i z dobrym klimatem
STAR WARS LCG sprawdza się idealnie.

[DeKa]

Nie czytałem każdego posta i nie wiem czy było ale polecam 6 BIERZE. Jest to lekka gra ale z rodzaju tych w których od razu chce się rewanżu.
Onirim, jak na razie grałem sam ale jest wariant kooperacyjny dla 2 osób. Tania.

tutaj mój komentarz/opis 6 bierze na stronie pewnego sklepu
"Jedna z najlepszych gier jaka grałem. Wydawać by się mogło, że karcianki (a w szczególności te z cyferkami) są nudne. Nic bardziej mylnego. Gra ma bardzo ciekawy sposób rozgrywki. Jest tu trochę strategii, trochę blefowania i zawsze najbardziej emocjonująca jest końcówka tury kiedy w ręce zostają nam 2-3 karty. Po każdej turze przegrana strona od razu chce rewanżu. Gra jest dosyć regrywalna a to za sprawą tego, że ma aż 104 karty w talii i prawie zawsze rozgrywka jest inna. Kompaktowe rozmiary no i cena malutka."

A na mojej wish liście jest też SOBEK. Sprawdź.

[tomuch]

Natomiast ze swojej strony nie polecam Innowacji. Pierwsza gra, w której nie dokończyłem partii... Szalejąca losowość psychicznie mnie wykończyła... Jak grywacie w Agricolę czy Tzolk'ina to sugerowałbym najpierw sprawdzić.

Nie zgodzę się... Losowość występuje i dobrze. Ale jest do ogarnięcia i absolutnie nie wykańcza. Do tej gry trzeba się przyzwyczaić. Polecam i podstawkę i dodatki.

[apfrankowski]

Jak widać ilu graczy tyle opinii Innowacje są grą, którą się albo lubi albo nie, rzadko coś pośrodku. Dlatego tym bardziej polecam najpierw sprawdzić. Być może właśnie takiej dynamiki rozgrywki kolega PodpalaczMostów potrzebuje, jak mu się już znudzi podpalanie

[Komimasa]

Jeśli lubisz walkę, zaklęcia, przywoływanie potworów, używanie artefaktów, niespodziewane zwroty akcji, negatywną interakcję i być panem swojego losu i masz kogoś, z kim regularnie możesz przyciąć, to nie ma lepszego wyboru niż Mage Wars.
To, co mi się najbardziej podoba to niezaprzeczalnie księga zaklęć i to, że jestem panem swojego losu. Nie czekam, aż mi przyjdzie dana karta, czy pie*** land jak w MTG. Tutaj od razu masz dostęp do wszystkich swoich kart i to jest mega. Jedyne co cię ogranicza to zasób many, który się regeneruje co turę, ale nie od razu wyłożymy jednostkę za 24 many.
Ogromną zaletą tej gry jest fakt, że tutaj nie dokupujesz x razy podstawki, by mieć dużo kopii tej samej uberpower karty, bo tu takich nie ma. Dostajesz pudło z 300 kartami i z tego składasz swój własny dek, wkładasz co chcesz, choć nie warto np jako pan mroku dawać kart światła, bo koszt ich dodania do deku jest potrójny.
Obu graczy wciela się w magów i się młócą na arenie póki jeden z nich nie wygra, używając ekwipunku, miotając kule ognia czy błyskawice, wzywając do walki demony, wilki, anioły, rzucając różne uroki, inkantacje. Ataki i jednostki mają "x kości", ale na kości są całkiem nieźle przemyślane (blank, blank, 1, 2, 1 critical, 2 critical), co sprawia, że walki są naprawdę emocjonujące.

[craxxi]

Ja bym polecił Glory To Rome. Była to moja pierwsza gra i mam do niej wielki sentyment. Wiele partii rozegraliśmy wspólnie z moja drugą połówką. Mimo, że teraz częściej gramy w cięższe tytuły GtR dalej ląduje na naszym stole. Zasady na początku wydają się trochę zagmatwane ale z czasem wszystko staje się jasne. My korzystamy z drobnej modyfikacji zasad i nie używamy budynku "Ścieki" bo ta karta jest trochę OP.

Drugą moją propozycją jest Dominion. Niektórzy uwielbiają niektórzy nienawidzą... Zasady proste ale za to dużo tasowania:P Dominion można wypróbować online więc możesz sprawdzić czy Ci podpasuje.

[pan_satyros]

Jeżeli zależy Ci na braku tekstu na kartach to wszystkie LCG odpadają. Tam ten tekst jest najważniejszy.
Innowacje, jako pierwsza gra odradzam - to prawdziwy Mortal Kombat wśród karcianek. Jedno zagranie przeciwnika potrafi sprowadzić nas do partery, rozgrywki są bardzo intensywne i agresywne.

Polecam 51 Stan lub Nową Erę, ale jeśli nie lubisz 'combosów' to również nie masz tu zbyt wiele do roboty.
Większość karcianek opiera się na kombinacjach zdolności kart.

[PodpalaczMostów]

Zaryzykowałem i wybór padł w końcu na Vampire Empire, mam nadzieję, że angielskie napisy na kartach oraz instrukcja nie utrudnią zbytnio dobrej zabawy

[Banan2]

Nightfall PL - dużo negatywnej interakcji, w promocji na Rebelu, a i w więcej osób można zagrać (w razie czego). Ewentualny minus to tematyka: wampiry, itp (nie każdy lubi).
Pozdrawiam

[NTomasz]

summoner wars?

[Blezio]

Jak można polecić komukolwiek Kamień Gromu? To jedna z najgorszych karcianej w jakie grałem. Ta gra to najzwyklejszy pasjans, a na dodatek nie gra się przeciwko drugiemu graczowi, tylko grze. Kompletny brak interakcji. Gra jest po prostu nudna jak flaki z olejem, stad jej niska cena. Zdecydowanie odradzam!

Jeśli już szukasz czegoś w stylu Dominiona to A Few Acres of Snow jest od niego dużo ciekawszy.

[RUNner]

Kamień Gromu najlepszy jest solo. W tym trybie gra się szybko i naprawdę przyjemnie.

[Pasza26]

Pory Roku (Seasons) - swietna karcianka z elementami turlania kosci.

Jest dostepna wersja polskojezyczna a teksty na kartach jakies mega skomplikowane nie sa. Dla dwoch osob gierka swietna, przy 3-4 osobach coraz bardziej daje o sobie znac losowosc.

Do tego korzystna cena ~120zl.

[windziarz44]

Jak można polecić komukolwiek Kamień Gromu? To jedna z najgorszych karcianej w jakie grałem. Ta gra to najzwyklejszy pasjans, a na dodatek nie gra się przeciwko drugiemu graczowi, tylko grze. Kompletny brak interakcji. Gra jest po prostu nudna jak flaki z olejem, stad jej niska cena. Zdecydowanie odradzam!

Jeśli już szukasz czegoś w stylu Dominiona to A Few Acres of Snow jest od niego dużo ciekawszy.

Widać, że grałeś tylko w jedną wersję TS i była to wersja polska.
Cena nie wynika z tego, że jest nudna a z tego, że tak jak w przypadku nightfall, nie będą drukowane do niej żadne dodatki.

[Blezio]

Widać, że grałeś tylko w jedną wersję TS i była to wersja polska.
Cena nie wynika z tego, że jest nudna a z tego, że tak jak w przypadku nightfall, nie będą drukowane do niej żadne dodatki.

Owszem, grałem w polską wersję, chociaż nie wiem co to ma do rzeczy, moje zarzuty dotyczące tej gry nie są związane tylko z beznadziejną instrukcją, a całą grą.

[ksz]

Mało powiedziane z tym "beznadziejną". Ewidentnie facet nie miał żadnego kontaktu z tego typu grami. Chociaż podobno inne robił nie lepiej...

Natomiast TS może być zaskakujący interaktywny i to właśnie w grze na dwie osoby. Dodatki na pewno trochę w tym pomagają, ale tak naprawdę trzeba zauważyć, że nie gra się "przeciwko grze". Ja wiem, że klimat jest taki, że idziemy bić potworki, ale tak naprawdę należy je traktować jako kolejny resource do wykorzystania. W drugim etapie gry (jak już się pousuwa cały zbędny balast typu sztylety) bardzo ważne staje się przede wszystkim kontrolowanie lochów, czyli kolejności i jakości potworków. Tak naprawdę cała rozgrywka polega na tym, żeby "zabrać" przeciwnikowi np. gryfa, który jest łatwy do zabicia (średnio rozwinięta talia spokojnie robi 7 damage), warty dwa expa i 4 VP + jeszcze fajnie wzmacnia talię. Patrząc na strategie różnych przeciwników, bardzo często koncentrowanie się tylko na polepszaniu swojej machiny wojennej okazuje się mniej lub bardziej krótkowzroczne.

No ale mówię to wszystko z perspektywy rozegrania plus minus trzystu partii 1 na 1

[malina10212]

Ja mam pytanie na temat gry karcianej AFGANISTAN (wyd. Kuźnia Gier) czy warto?, a może zainteresować się Space Hulkiem AŚ. ? Wiem, że to całkiem odmienne tytuły w klimacie, jednak obie to karcianki.

[Aduanath]

Ja mam pytanie na temat gry karcianej AFGANISTAN (wyd. Kuźnia Gier) czy warto?, a może zainteresować się Space Hulkiem AŚ. ? Wiem, że to całkiem odmienne tytuły w klimacie, jednak obie to karcianki.

Afganistanu nie znam, jednak polecam Space Hulka. Niby taka zwykła karcianka z banalnymi zasadami, a potrafi wciągnąć... A jeśli do tego lubisz temat WH40k, to nawet nie masz się co zastanawiać

[malina10212]

Pewnie, że lubię w takim układzie biorę się za Space Hulka, jednak gdyby ktoś coś wiedział na temat "Afganistanu" to chętnie wysłucham, poczytam. Dzięki!