Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
coldsoul
Posty: 222
Rejestracja: 12 wrz 2011, 17:03
Lokalizacja: ok. Wrocławia

Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: coldsoul »

Zastanawiam się nad zakupem 2 gier (na raz) :P ...

Troyes.

Czy ktoś z posiadaczy mógłby napisać, czy jest warta zakupu? W kolekcji mam już sporo tytułów i kostki/ losowość mnie raczej nie zachęcają, jednak jakoś mnie kusi. Czy losowość bardzo psuje zabawę i plany?

Robinson / kooperacja.

Dotychczas niezbyt podeszły mi kooperacje, Ghost Stories sprzedałem. Co prawda nie grałem w Pandemica...
Czy ta gra (wyżej wspomniany Robinson) jest rzeczywiście coś warta? :)
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: Banan2 »

coldsoul pisze: Troyes.
Czy ktoś z posiadaczy mógłby napisać, czy jest warta zakupu? W kolekcji mam już sporo tytułów i kostki/ losowość mnie raczej nie zachęcają, jednak jakoś mnie kusi. Czy losowość bardzo psuje zabawę i plany?
Ta losowość jest w sumie bardzo niewielka. Po pierwsze, że kostki można użyć do wielu zadań (zawsze coś nam podpasuje - jest wiele dróg do zwycięstwa), a po drugie jak czegoś brakuje to zawsze można kupić kostkę od przeciwnika.
IMHO gra jest świetna.
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: Veridiana »

Obie gry zdecydowanie na TAK :)

Troyes to kościany majstersztyk. W żadnej innej grze kości nie pełnią tak strategicznej roli i nie generują aż tylu decyzji. Bierz koniecznie! Jedyna wada gry to brak klimatu.

Robinson także wart zachodu. Ja również nie przepadam za kooperacjami, ale tutaj potęguje ona smak przygody. Polecam :)
coldsoul
Posty: 222
Rejestracja: 12 wrz 2011, 17:03
Lokalizacja: ok. Wrocławia

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: coldsoul »

Dzięki panowie/panie? :). Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: rastula »

z tym klimatem w troys to zależy jak patrzeć - grafika jest klimatyczna ( niektórzy mówia że brzydka , ale to tylko braki w edukacji estetycznej ;-p) a jak się kartom przyjrzeć i pamiętać że kostki to szlachta, woje i kler to jest całkiem sensownie - oczywiście w granicach euro gry... :)
solkan
Posty: 239
Rejestracja: 05 lut 2010, 15:29
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 13 times
Been thanked: 3 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: solkan »

Moim zdaniem Troyes jest bardzo klimatyczną grą, klimatem zdecydowanie wykraczającą poza typowe ramy eurogier. Mamy tu historyczne postaci, karty, których nazwy ściśle wiążą się z działaniem, kości, które obrazują nam nasze wpływy w poszczególnych warstwach społecznych. Oczywiście wyobraźnia jest wymagana, a gra o tyle ją jeszcze wspomaga, że nie ma w niej zbyt wielu logicznych zgrzytów pomiędzy mechaniką i tematem gry (podczas gdy np. Agricola jest pod tym względem tragiczna).
Awatar użytkownika
77rpm
Posty: 378
Rejestracja: 18 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: 77rpm »

Zdecydowanie TROYES - mam - polecam - warto w 100% ! Losowość jest niezauważalna, gra genialna :P
Robinsona odradzam - zdecydowanie nie mój tytuł - kooperacja nie jest dla mnie...
krzychszp
Posty: 22
Rejestracja: 23 lip 2012, 02:06

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: krzychszp »

77rpm pisze:Robinsona odradzam - zdecydowanie nie mój tytuł - kooperacja nie jest dla mnie...
To że nie Twój tytuł i nie Twoja bajka to nie znaczy, że trzeba zaraz odradzać :?. Ja zdecydowanie polecam. Gra jest świetna, superklimatyczna, łączy losową, nieprzewidywalną przygodę z optymalizacją w stylu euro. Bardzo dobre skalowanie również w trybie solo, duży potencjał regrywalności + planowany dodatek. W 2 wydaniu poprawiono instrukcję także prawidłowe przyswojenie reguł nie jest już jakimś wielkim wyczynem, choć nie da się ukryć gra jest dość złożona i sporo zasad trzeba opanować.
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3368
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 120 times
Been thanked: 131 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: maciejo »

Troyes to znakomita gra jest :!:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Awatar użytkownika
MattCarnall
Posty: 326
Rejestracja: 08 sie 2010, 17:53
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: MattCarnall »

GS sprzedałem, SH: Anioł Śmierci sprzedałem(sic), a jednak. Robinsona nigdy nie sprzedam.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: rastula »

tak na marginesie Troyes też posiada nieoficjalny wariant solowy ( w plikach na bgg można znaleźć)

ja mam i lubię obie - moja grupa średnio czuje się w kooperacji , więc w T. graliśmy zdecydowanie więcej - ale warto spróbować obu zdecydowanie - świetne pozycje
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1189
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: veljarek »

Robinsona bardzo polecam, jest to jedyna gra kooperacyjna którą toleruję i lubię.
Troyes bym Ci polecił jeszcze miesiąc temu, dziś przegrywa na stole z Zamkami Burgundii (jeżeli chodzi o gry kościane)
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
windziarz44
Posty: 828
Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 32 times
Been thanked: 88 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: windziarz44 »

+1 dla Troyes
mam obie ale Robinson nie daje moim zdaniem tyle frajdy
Awatar użytkownika
charlie
Posty: 1000
Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 59 times
Been thanked: 53 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: charlie »

W Robinsona nie grałem. Troyes natomiast tak i gra absolutnie rządząca. Nawiązując do wypowiedzi kolegi wyżej, Troyes jest na pewno grą bardziej złożoną trudniejszą, ale równie pewnie nie ustępuje Zamkom. Zamki mają mniejszy próg wejścia ale również mniejszą ilość decyzji (co nie znaczy z kolei, że Zamki Burgundii są słabe). Co do klimatu zależy od człowieka, ale jak to w eurograch, raczej na mechanikę kładzie się nacisk. Grafiki mi osobiście bardzo się podobają.
Awatar użytkownika
mckil
Posty: 598
Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
Lokalizacja: Ostrołęka
Has thanked: 49 times
Been thanked: 57 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: mckil »

Ja też polecę Troyes. Ostatnio ta gra mnie zauroczyła. Mi grafiki się bardzo podobają. I jak na euro jest sporo interakcji.
Awatar użytkownika
77rpm
Posty: 378
Rejestracja: 18 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: 77rpm »

krzychszp pisze:
77rpm pisze:Robinsona odradzam - zdecydowanie nie mój tytuł - kooperacja nie jest dla mnie...
To że nie Twój tytuł i nie Twoja bajka to nie znaczy, że trzeba zaraz odradzać :?. Ja zdecydowanie polecam. Gra jest świetna, superklimatyczna, łączy losową, nieprzewidywalną przygodę z optymalizacją w stylu euro. Bardzo dobre skalowanie również w trybie solo, duży potencjał regrywalności + planowany dodatek. W 2 wydaniu poprawiono instrukcję także prawidłowe przyswojenie reguł nie jest już jakimś wielkim wyczynem, choć nie da się ukryć gra jest dość złożona i sporo zasad trzeba opanować.
Pewnie, gra mi się nie podoba, ale za złe słowo grozi ban w kręgu wzajemnej adoracji przyjaciół Pana Ignacego... to już robi się męczące...
Gra mi się nie podoba, nie jest dla mnie ale polecam w 100% - warto wydać każdą złotówkę :lol: :lol: :lol: Gdzie tu sens ?
Awatar użytkownika
adam_k27
Posty: 721
Rejestracja: 28 cze 2013, 10:07
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 19 times
Been thanked: 19 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: adam_k27 »

77rpm pisze:
krzychszp pisze:
77rpm pisze:Robinsona odradzam - zdecydowanie nie mój tytuł - kooperacja nie jest dla mnie...
To że nie Twój tytuł i nie Twoja bajka to nie znaczy, że trzeba zaraz odradzać :?. Ja zdecydowanie polecam. Gra jest świetna, superklimatyczna, łączy losową, nieprzewidywalną przygodę z optymalizacją w stylu euro. Bardzo dobre skalowanie również w trybie solo, duży potencjał regrywalności + planowany dodatek. W 2 wydaniu poprawiono instrukcję także prawidłowe przyswojenie reguł nie jest już jakimś wielkim wyczynem, choć nie da się ukryć gra jest dość złożona i sporo zasad trzeba opanować.
Pewnie, gra mi się nie podoba, ale za złe słowo grozi ban w kręgu wzajemnej adoracji przyjaciół Pana Ignacego... to już robi się męczące...
Gra mi się nie podoba, nie jest dla mnie ale polecam w 100% - warto wydać każdą złotówkę :lol: :lol: :lol: Gdzie tu sens ?
Skoro jak piszesz - nie lubisz gier kooperacyjnych to rozsądniej byłoby się nie wypowiadać gdy ktoś pyta czy dana gra kooperacyjna jest dobra niż usilnie odradzać.

Widzisz ja na przykład nie lubię flaków, ale gdyby ktoś się mnie zapytał w której z dwóch restauracji serwują lepsze flaki, to nie powiem, że w obu serwują wstrętne flaki i odradzam, ale po prostu powiem, że nie lubię flaków więc mu nie doradzę.
krzychszp
Posty: 22
Rejestracja: 23 lip 2012, 02:06

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: krzychszp »

77rpm pisze:
krzychszp pisze:
77rpm pisze:Robinsona odradzam - zdecydowanie nie mój tytuł - kooperacja nie jest dla mnie...
To że nie Twój tytuł i nie Twoja bajka to nie znaczy, że trzeba zaraz odradzać :?. Ja zdecydowanie polecam. Gra jest świetna, superklimatyczna, łączy losową, nieprzewidywalną przygodę z optymalizacją w stylu euro. Bardzo dobre skalowanie również w trybie solo, duży potencjał regrywalności + planowany dodatek. W 2 wydaniu poprawiono instrukcję także prawidłowe przyswojenie reguł nie jest już jakimś wielkim wyczynem, choć nie da się ukryć gra jest dość złożona i sporo zasad trzeba opanować.
Pewnie, gra mi się nie podoba, ale za złe słowo grozi ban w kręgu wzajemnej adoracji przyjaciół Pana Ignacego... to już robi się męczące...
Gra mi się nie podoba, nie jest dla mnie ale polecam w 100% - warto wydać każdą złotówkę :lol: :lol: :lol: Gdzie tu sens ?
Po prostu zabrzmiało to tak, że odradzasz Robinsona tylko dlatego że nie lubisz danego typu gier (kooperacje). Być może źle zinterpetowałem ale gdybyś rozwinął i wyjaśnił co konkretnie Ci się w nim nie podoba ( nie tylko to że jest kooperacją), to nie byłoby takiej mojej reakcji
Senthe
Posty: 1719
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: Senthe »

Troyes jest naprawdę świetną, agresywną grą. Żałuję, że nie mam okazji grać w nie więcej.

Robinson też jest świetny, chociaż osobiście czuję się dosyć zmęczona przez tryliony wyjątków w instrukcji, ponieważ bardzo lubię grać ściśle by the book, a w tej grze się tak po prostu nie da. Jeśli jednak komuś to nie przeszkadza, to na pewno gra jest warta swojej ceny :)
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
coldsoul
Posty: 222
Rejestracja: 12 wrz 2011, 17:03
Lokalizacja: ok. Wrocławia

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: coldsoul »

Dzięki wszystkim :)
Perpetka
Posty: 1124
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: Perpetka »

coldsoul pisze:
Robinson / kooperacja.

Dotychczas niezbyt podeszły mi kooperacje, Ghost Stories sprzedałem. Co prawda nie grałem w Pandemica...
Czy ta gra (wyżej wspomniany Robinson) jest rzeczywiście coś warta? :)
A jakie kooperacje grałeś? Pandemic i GS dostarczają mi emocji porównywalnych z kooperacyjnym rozwiązywaniem sudoku i szczerze ich nie lubię (to już bardziej to sudoku). Robinsonowi bliżej np. do Horroru w Arkham, na planszy czuć klimat.
coldsoul
Posty: 222
Rejestracja: 12 wrz 2011, 17:03
Lokalizacja: ok. Wrocławia

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: coldsoul »

Generalnie nie miałem zbyt wielu kooperacji w kolekcji...
Ghost Stories mi nie podszedł. Za dużo losowości w moim odczuciu.

BTW. Troyes już jest na mojej półce. Robinson prawdopodobnie znajdzie się na niej w przyszłym tygodniu.
Na + jest fakt, iż w Robinsona można zagrać samemu... BTW fajnie gra się w ten sposób?
Na razie nie do pobicia (jeśli chodzi o jednoosobową rozgrywkę) jest dla mnie MAGE KNIGHT. Świetna gra...
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: rastula »

W troyes też mozna zagrać samemu

na bgg są zasady solo
coldsoul
Posty: 222
Rejestracja: 12 wrz 2011, 17:03
Lokalizacja: ok. Wrocławia

Re: Troyes, Robinson - pytanie do posiadaczy.

Post autor: coldsoul »

Wiem rastula ;) Dzięki.
W innym temacie podałeś mi linka ;)
ODPOWIEDZ