Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Kilkukrotnie czytając komentarze na Rebel spotkałem się z opinią, iż jakość wykonania polskich wersji gier jest często nienajlepsza i że gry w wydaniu oryginalnym są lepsze jakościowo ( lepszy grubszy papier, trwalsze elementy itp.).
Ciekawi mnie, jakie spostrzeżenia macie z własnego doświadczenia?
W zasadzie to przy spolszczaniu gry jakie elementy są w kwestii polskiego wydawcy? Tylko karty opisy instrukcja czy całość?
(Choć chyba w przypadku Galakty i Runewars nie ma co się martwić:P? )
Ciekawi mnie, jakie spostrzeżenia macie z własnego doświadczenia?
W zasadzie to przy spolszczaniu gry jakie elementy są w kwestii polskiego wydawcy? Tylko karty opisy instrukcja czy całość?
(Choć chyba w przypadku Galakty i Runewars nie ma co się martwić:P? )
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
co do spolszczenia to zależy oczywiście od tytułu - spalszczane jest to co trzeba spolszczyć
co do jakości - w tej chwili przy znanych tytułach Chiny rządzą więc wydania polskie powstają dokładnie tak samo jak zagraniczne
osobiście nie dostrzegam różnic pomiędzy edycjami "polskimi" a "zagranicznymi" ale też nie ma za bardzo okazji porównać, bo albo się ma tą, albo tamtą
co do jakości - w tej chwili przy znanych tytułach Chiny rządzą więc wydania polskie powstają dokładnie tak samo jak zagraniczne
osobiście nie dostrzegam różnic pomiędzy edycjami "polskimi" a "zagranicznymi" ale też nie ma za bardzo okazji porównać, bo albo się ma tą, albo tamtą
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
@rastula: porównaj sobie karty do Nightfalla. Polska edycja nadaje się chyba tylko po użycia tam, gdzie król piechotą chodzi...
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Nie kojarzę żebym grał w "gorszą polską wersję" jakiejś planszówki. Nie ma co demonizować, wszystko zależy od gry i na pewno trafią się takie, które w wersji PL okazały się słabsze (w Nightfalla nie grałem, ale dobrze wiedzieć), jak i takie, które w wersji PL okazały się lepsze (z tego co kojarzę "Glory to Rome PL/Na Chwałę Rzymu" chyba było chwalone za oprawę graficzną). Generalnie w większości przypadków chyba nie ma specjalnej różnicy między różnymi wersjami językowymi.
Druki międzynarodowe gier od FFG powstają w tym samym czasie, miejscu i z tych samych materiałów, różnią się jedynie tekstem nadrukowanym na szablony.Rocy7 pisze:(Choć chyba w przypadku Galakty i Runewars nie ma co się martwić:P? )
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Generalnie polskie wersje sa slabsze jakosciowo. Przyklady skrajnie zlej jakosci w porownaniu z oryginalem: Zimna Wojna, Labyrinth War on Terror, Cywilizacja Przez Wieki.
Choc sa i chlubne przyklady: Wladcy podziemi, Pupile podziemi (super), niektore gry wydane przez Galakte.
Osobiscie jestem bardzo ostrozny jesli chodzi o polskie wydania.
Choc sa i chlubne przyklady: Wladcy podziemi, Pupile podziemi (super), niektore gry wydane przez Galakte.
Osobiscie jestem bardzo ostrozny jesli chodzi o polskie wydania.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Curiosity pisze:@rastula: porównaj sobie karty do Nightfalla. Polska edycja nadaje się chyba tylko po użycia tam, gdzie król piechotą chodzi...
ok, słyszałem o tym - ale ta edycja ma już chyba trochę latek... moje karty poszły od razu w koszulki i nie mam problemu - a zapłaciłem chyba 40 zł, więc grzechem byłoby marudzić
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
jax - mam zimną wojnę i labirynt - jakoś mnie ich jakość nie odrzuca wcale -
fakt mapa w ZW nie chce na początku leżeć płasko, ale nie demonizowałbym ze to jakieś niegrywalne produkty są...
fakt mapa w ZW nie chce na początku leżeć płasko, ale nie demonizowałbym ze to jakieś niegrywalne produkty są...
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Grywalność to inna kwestia, tu chodzi o jakość wykonania. Jeśli w ZW w wersji angielskiej plansza leży gładziutko a w polskiej wersji za cholerę nie chce się wyprostować to polskie wykonanie jest gorsze.rastula pisze:jax - mam zimną wojnę i labirynt - jakoś mnie ich jakość nie odrzuca wcale -
fakt mapa w ZW nie chce na początku leżeć płasko, ale nie demonizowałbym ze to jakieś niegrywalne produkty są...
Dla mnie największym mankamentem / wadą polskich wydań są tłumaczenia instrukcji, jak i częste błędy na kartach czy planszy. Kupując produkt chciałbym aby był kompletny i identyczny z oryginałem a czasem okazuje się że o czymś ważnym w instrukcji zapomniano lub przekręcono a błąd na karcie może być znaczący dla rozgrywki. Gdybym nie korzystał z forum, nawet bym nie wiedział ze w niektórych tytułach mogą być błędy...
- charlie
- Posty: 1001
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 54 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
To prawda. Niektóre polskie tłumaczenia są kuriozalne. Mi natomiast przeszkadza stosowanie niegdyś często czarno-białej instrukcji po polsku. Wiem, że to nie jest kwestia wydania, ale jak wydawnictwo pokusiło się o dystrybucję danej gry w Polsce, to jaki problem dodać kolorową instrukcję - szczególnie, gdy jest to konieczne dla pojęcia zasad (np. używanie kolorów w przykładach).Karit pisze:Dla mnie największym mankamentem / wadą polskich wydań są tłumaczenia instrukcji, jak i częste błędy na kartach czy planszy. Kupując produkt chciałbym aby był kompletny i identyczny z oryginałem a czasem okazuje się że o czymś ważnym w instrukcji zapomniano lub przekręcono a błąd na karcie może być znaczący dla rozgrywki. Gdybym nie korzystał z forum, nawet bym nie wiedział ze w niektórych tytułach mogą być błędy...
Jeżeli chodzi o samo wydanie/jakość elementów to rzadko widzę różnicę, ale rzeczywiście albo mam jedną wersję gry albo drugą. Jestem zawsze pod wrażeniem jakości kart w grach od Z-man - miałem porównanie oryginału od nich z jedną spolszczona grą i karty polskiej wersji były fatalne. Ciekaw jestem jak to jest np. z 7 Cudów Świata - ma ktoś obce wydanie? Polskie jest straszne, a cena nieadekwatna.
Żeby nie narzekać tylko, to muszę pochwalić niektóre polskie wydawnictwa, między innymi Lacertę i Galaktę, za to, że wydają czasem gry od razu z dodatkiem w cenie podstawki (Cytadela, Książęta Florencji, Puerto Rico).
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
charlie pisze:
Żeby nie narzekać tylko, to muszę pochwalić niektóre polskie wydawnictwa, między innymi Lacertę i Galaktę, za to, że wydają czasem gry od razu z dodatkiem w cenie podstawki (Cytadela, Książęta Florencji, Puerto Rico).
i La Havre też z dodatkiem
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Z instrukcjami jest jednak problem, co wyszło przy 2 edycji Robinsona jak ludzie posiadający 1 wersję chcieli domówić instrukcję. Taka kolorowa na kredowym papierze jak w oryginale może być droga (zależy oczywiście od ilości kopi). Czarno-białe świstki są niestety smutnym dodatkiem i w zasadzie rzadko z nich korzystam, już się wolę pobawić z tłumaczeniem angielskich kolorowych wersji.charlie pisze: Mi natomiast przeszkadza stosowanie niegdyś często czarno-białej instrukcji po polsku. Wiem, że to nie jest kwestia wydania, ale jak wydawnictwo pokusiło się o dystrybucję danej gry w Polsce, to jaki problem dodać kolorową instrukcję - szczególnie, gdy jest to konieczne dla pojęcia zasad (np. używanie kolorów w przykładach).
Jak dla mnie to 7C PL było/jest wydane bardzo dobrze, a porównując karty z kartami z np. dodatków ze Spielboxa (karta Amstronga) nie widziałem absolutnie żadnej różnicy, tak jak i z dodatkami np. Cities (wydanymi za granicą) - karty, żetony czy cuda nie odbiegają jakością od polskiej wersji.charlie pisze: Ciekaw jestem jak to jest np. z 7 Cudów Świata - ma ktoś obce wydanie? Polskie jest straszne, a cena nieadekwatna.
- Wassago
- Posty: 918
- Rejestracja: 09 sty 2012, 20:11
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Pochwalę również Black Monk'a za wydawanie Munchkina. Po pierwsze porównując podstawki do Munchkina (fantasy), to od razu widać grubsze i bardziej wytrzymałem karty w polskim wydaniu. Po drugie wydawca stara się w miarę możliwości łączyć kilka mini dodatków jeden większy, albo dorzucać takie do jakiś wydań (np. Munchkin Edycja Rozszerzona i 2012), a nie zdzierać po kilkanaście złotych za 15 kart, jak to ma miejsce w usa :/
- nahar
- Posty: 1351
- Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
- Lokalizacja: Warszawa....teraz
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 86 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Na pewno dobre są gry Lacerty i Galakty. Rebel też stara się trzymać poziom, ale zdarzają się wpadki - szczególnie dotyczące tłumaczeń instrukcji i tekstów na kartach (vide - K&K). Dla mnie to jest bardziej irytujące niż fakt, że plansza jest cieńsza (pleksa nie jest taka droga).
Bard specjalizuje się w polskawych wydaniach lub polsko-czeskich - kupiłem ostatnio Terra Mystica - nie mam porównania z ang, ale nie poraża.
Nie skreślam polskich wydań, bo często są sporo tańsze niż angielskojęzyczne. Wiemy za co płacimy - jak TS kosztuje dajmy na to 185 pln, a polskie wydanie ZW można było mieć w przedsprzedaży za ok 100 to chyba jasne, że jakość na tym może ucierpieć. Sam mam 2nd printing pierwszej edycji (bez planszy DeLuxe) i nie narzekam.
Na pewno przy starszych tytułach fajne jest, że polska wersja często ma już najważniejsze (zwykle małe) dodatki - np PR, czy Cytadelki.
Co do 7 Cudów - mam wersję polską i jest to jedna z lepiej wydanych polskich gier. Nie wiem WTF, że niby słaba.
Bard specjalizuje się w polskawych wydaniach lub polsko-czeskich - kupiłem ostatnio Terra Mystica - nie mam porównania z ang, ale nie poraża.
Nie skreślam polskich wydań, bo często są sporo tańsze niż angielskojęzyczne. Wiemy za co płacimy - jak TS kosztuje dajmy na to 185 pln, a polskie wydanie ZW można było mieć w przedsprzedaży za ok 100 to chyba jasne, że jakość na tym może ucierpieć. Sam mam 2nd printing pierwszej edycji (bez planszy DeLuxe) i nie narzekam.
Na pewno przy starszych tytułach fajne jest, że polska wersja często ma już najważniejsze (zwykle małe) dodatki - np PR, czy Cytadelki.
Co do 7 Cudów - mam wersję polską i jest to jedna z lepiej wydanych polskich gier. Nie wiem WTF, że niby słaba.
- Smoku
- Posty: 464
- Rejestracja: 17 lut 2006, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 2 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Pierwsze wydanie "Munchkina"było tragiczne ,karty bardzo słabe i rewersy kart w różnych kolorach.Wassago pisze:Pochwalę również Black Monk'a za wydawanie Munchkina. Po pierwsze porównując podstawki do Munchkina (fantasy), to od razu widać grubsze i bardziej wytrzymałem karty w polskim wydaniu. Po drugie wydawca stara się w miarę możliwości łączyć kilka mini dodatków jeden większy, albo dorzucać takie do jakiś wydań (np. Munchkin Edycja Rozszerzona i 2012), a nie zdzierać po kilkanaście złotych za 15 kart, jak to ma miejsce w usa :/
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Jak wczesniej wspomniano polska edycja Nightfalla byla tragiczna. Przy pierwszej okazji wymienilem na angielska. Takze jezeli chodzi o wydawnictwo Galmadrin to zdecydowanie odradzam.
- Wassago
- Posty: 918
- Rejestracja: 09 sty 2012, 20:11
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Z technicznego punktu widzenia, to pierwsze wydanie należało do Q-Workshopu i Kuźni GierSmoku pisze: Pierwsze wydanie "Munchkina"było tragiczne ,karty bardzo słabe i rewersy kart w różnych kolorach.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
tja - mam pierwsze wydania munchkina ( i własciwie wszystko po kolei jak się ukazywało poza Apokalipsą)
różnice w kolorach rewersów były ( są) - tylko jakoś nigdy nam to nie przeszkadzało - ale widac moja grupa jest jakaś dziwna i gra dla przyjemności ;-P
różnice w kolorach rewersów były ( są) - tylko jakoś nigdy nam to nie przeszkadzało - ale widac moja grupa jest jakaś dziwna i gra dla przyjemności ;-P
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
to ja też piszę, że ta "wada" dla nas wadą nie była - czyli że cygan zjadł pomarańcze i nie umarł czy coś...
- Smoku
- Posty: 464
- Rejestracja: 17 lut 2006, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 2 times
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Krzywe żetony w "Labirynt wojna..." , niby też można grać , ale napisałem do "Barda" i przysłali równe. Przyjemność granie zdecydowanie większa.
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Jako szczęśliwy posiadacz dodatku Cities w wersji Niemieckiej oraz dodatkowej talii III ery w wersji angielskiej, potwierdzam że jakość kart i pozostałych komponentów jest taka sama jak w wersji polskiej.Karit pisze:Jak dla mnie to 7C PL było/jest wydane bardzo dobrze, a porównując karty z kartami z np. dodatków ze Spielboxa (karta Amstronga) nie widziałem absolutnie żadnej różnicy, tak jak i z dodatkami np. Cities (wydanymi za granicą) - karty, żetony czy cuda nie odbiegają jakością od polskiej wersji.charlie pisze: Ciekaw jestem jak to jest np. z 7 Cudów Świata - ma ktoś obce wydanie? Polskie jest straszne, a cena nieadekwatna.
Oznacza to że karty we wszystkich wersjach językowych są tak samo niskiej jakości...
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Wtrącę swoje trzy grosze:
1) 95% gier produkowanych jest przez oryginalnego wydawcę, więc wszelkie zarzuty o gorszej jakości wydania mogą być trafne, ale gromy powinny być ciskane w niego, a nie w firmę która podjęła się polskiego wydania. Te 95% gier to gry do których polski wydawca jedynie tłumaczy materiały, za druk odpowiada oryginalny wydawca. Jeśli jest coś popsute przy tłumaczeniu/jego składzie to oczywiście zepsuł to polski wydawca, ale bardzo często nie miał on wpływu na ostateczną jakość samych komponentów.
2) pozostałe 5% gier to gry, do których kupuje się licencję (vide "Na Chwałę Rzymu") i przerabia się je według własnego uznania produkując w lokalnej (tutaj polskiej) drukarni. W tym wypadku polski wydawca może odpowiadać za wszystkie wpadki.
Ciekawostki:
- Wspomniana Cywilizacja Poprzez Wieki zalicza się do tych 95%. Wielu użytkowników mylnie porównuje ją z III edycją Freda, który kupił licencję i drukował ją samodzielnie. Polskie wydanie było produkowane bezpośrednio przez CGE.
- Często jest tak, że porównuje się pierwszą edycję z druga, a nierzadko polskie wydania są wydaniami poprawionymi. Te gry, które nie wychodza odrazu po premierze oprócz poprawy jakości wydania mogą się doczekać także wydania wraz z dodatkiem.
- Zdarza się, że pomimo przesłania kompletnych, przetłumaczonych materiałów oryginalnemu wydawcy może udać się i tak coś popsuć. Oczywiście proof reading powinien wychwycić takie wpadki (nieprzetłumaczone zdania n.p.), ale czasami oryginalny wydawca podaje nierealne terminy, czas goni, a jak wiadomo "gdzie się człowiek spieszy tam zdarzają się wpadki w tłumaczeniu"
- Nie wszystkie gry sa produkowane w Chinach, powiedziałbym, że nawet jest to niedominujący procent. Sporo drukuje się w Niemczech, sporo w Polsce, trochę we Francji i w Hiszpanii. Na druk w Chinach mogą sobie pozwolić wydawnictwa pokroju FFG, mające duże nakłady, albo wydawcy potrzebujący specjalistycznych komponentów (Mage Knight), którzy odbiją sobie potem koszt transportu w cenie produktu. Wiekszość gier najbardziej opłaca się drukować na rynku lokalnym, albo w sąsiednich krajach.
1) 95% gier produkowanych jest przez oryginalnego wydawcę, więc wszelkie zarzuty o gorszej jakości wydania mogą być trafne, ale gromy powinny być ciskane w niego, a nie w firmę która podjęła się polskiego wydania. Te 95% gier to gry do których polski wydawca jedynie tłumaczy materiały, za druk odpowiada oryginalny wydawca. Jeśli jest coś popsute przy tłumaczeniu/jego składzie to oczywiście zepsuł to polski wydawca, ale bardzo często nie miał on wpływu na ostateczną jakość samych komponentów.
2) pozostałe 5% gier to gry, do których kupuje się licencję (vide "Na Chwałę Rzymu") i przerabia się je według własnego uznania produkując w lokalnej (tutaj polskiej) drukarni. W tym wypadku polski wydawca może odpowiadać za wszystkie wpadki.
Ciekawostki:
- Wspomniana Cywilizacja Poprzez Wieki zalicza się do tych 95%. Wielu użytkowników mylnie porównuje ją z III edycją Freda, który kupił licencję i drukował ją samodzielnie. Polskie wydanie było produkowane bezpośrednio przez CGE.
- Często jest tak, że porównuje się pierwszą edycję z druga, a nierzadko polskie wydania są wydaniami poprawionymi. Te gry, które nie wychodza odrazu po premierze oprócz poprawy jakości wydania mogą się doczekać także wydania wraz z dodatkiem.
- Zdarza się, że pomimo przesłania kompletnych, przetłumaczonych materiałów oryginalnemu wydawcy może udać się i tak coś popsuć. Oczywiście proof reading powinien wychwycić takie wpadki (nieprzetłumaczone zdania n.p.), ale czasami oryginalny wydawca podaje nierealne terminy, czas goni, a jak wiadomo "gdzie się człowiek spieszy tam zdarzają się wpadki w tłumaczeniu"
- Nie wszystkie gry sa produkowane w Chinach, powiedziałbym, że nawet jest to niedominujący procent. Sporo drukuje się w Niemczech, sporo w Polsce, trochę we Francji i w Hiszpanii. Na druk w Chinach mogą sobie pozwolić wydawnictwa pokroju FFG, mające duże nakłady, albo wydawcy potrzebujący specjalistycznych komponentów (Mage Knight), którzy odbiją sobie potem koszt transportu w cenie produktu. Wiekszość gier najbardziej opłaca się drukować na rynku lokalnym, albo w sąsiednich krajach.
- gigi
- Posty: 823
- Rejestracja: 24 lip 2006, 16:19
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Wersja polska czy oryginalna a jakość wykonania gry?
Mam trzecią edycję osadników z catanu w wersji angielskiej ,gra została wydana przez Mayfair Games.Po przeszło 50 grach bez koszulek ,karty są w bardzo dobrym stanie. Pamiętam, kiedyś miałem pierwsze wydanie z Galakty i po kilkudziesięciu rozgrywkach karty były w średnim stanie.