[Skawina] Spotkania planszówkowe
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
My dzisiaj nie damy rady, ale śledzimy już ten wątek i na pewno będziemy wpisywać się na listę przy najbliższych okazjach
Udanej zabawy na dwóch stołach.
Udanej zabawy na dwóch stołach.
- jarosz -
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Ja awaryjnie mogę zabrać Cytadelę (jest na 8 os osób) i Sabotażystę (chyba na 10 osób) oraz Netrunnera (na wszelki wypadek
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Tuż przed 15.00 wyjeżdżamy. Ktoś ze Skawiny chce się z nami zabrać?
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Pograne
Oczywiście w inne gry niż było pierwotnie planowane
Na tapecie byli Agenci Molocha, 7 Cudów i Cytadela.
Gry typu Agenci nie są w moim typie, ale za to Cytadela zagrana w 7 osób - rewelacja
7 Cudów już wcześniej grane, ale nie w aż tak dużym gronie. Również rewelka. Zaliczam to grę do jednej z lepszych.
Podziękować
Oczywiście w inne gry niż było pierwotnie planowane
Na tapecie byli Agenci Molocha, 7 Cudów i Cytadela.
Gry typu Agenci nie są w moim typie, ale za to Cytadela zagrana w 7 osób - rewelacja
7 Cudów już wcześniej grane, ale nie w aż tak dużym gronie. Również rewelka. Zaliczam to grę do jednej z lepszych.
Podziękować
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Również dziękuję Z każdym spotkaniem jest coraz weselej.mr.big pisze: Na tapecie byli Agenci Molocha, 7 Cudów i Cytadela.
Gry typu Agenci nie są w moim typie, ale za to Cytadela zagrana w 7 osób - rewelacja
D
U mnie jest odwrotnie, bardzo mi się spodobała wczorajsza partia Agentów! Oczywiście można go traktować jako "rozruch" przed kolejną grą. A Cytadela faktycznie o wiele lepiej się spisała niż kiedy graliśmy w nią w cztery osoby miło zaskoczyła, trzeba powtórzyć
(Podobno ten autor wydał teraz podobną grę - Maskarada, ciekawe jak działa?)
- Benedetto XVII
- Posty: 207
- Rejestracja: 01 sie 2009, 18:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Oj, szkoda ze ostatecznie nie sprawdziłęm w niedzielę tego wątku
Cóż, może następnym razem
Pozdrawiam
Cóż, może następnym razem
Pozdrawiam
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Ta Cytadela to chyba jednak nie był dobry pomysł...Bea pisze:No nie!arshenik! pisze: SPOOOOOOOOOOOOKÓÓÓÓÓÓÓÓJ!
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Ogłaszam że rozpoczyna się nabór na jutrzejsze planszogranie przy ul. Zakopiańskiej
Jeśli chętnych będzie dużo, zagramy kilka razy w taką ciekawą grę, do której akcesoria zakupiłem na bazarze od dziwnego sprzedawcy mówiącego z ewidentnym ukraińskim akcentem. Gra nazywa się "Russian roulette". Myślę że po kilku partiach sytuacja z ilością graczy się wyklaruje i będziemy mogli zagrać w 6 osób w Eclipse
A tak serio jeśli chętnych będzie więcej niż 6, to zagramy na 2 stoły
Start godz. 15.00
1.Ania
2.Ja
Jeśli chętnych będzie dużo, zagramy kilka razy w taką ciekawą grę, do której akcesoria zakupiłem na bazarze od dziwnego sprzedawcy mówiącego z ewidentnym ukraińskim akcentem. Gra nazywa się "Russian roulette". Myślę że po kilku partiach sytuacja z ilością graczy się wyklaruje i będziemy mogli zagrać w 6 osób w Eclipse
A tak serio jeśli chętnych będzie więcej niż 6, to zagramy na 2 stoły
Start godz. 15.00
1.Ania
2.Ja
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Ja zgłaszam chęć wzięcia udziału w tym że spotkaniu.
Ta nowa i egzotyczna gra brzmi bardzo ciekawie. Na pewno warto wypróbować
Ta nowa i egzotyczna gra brzmi bardzo ciekawie. Na pewno warto wypróbować
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Będę rzecz jasna:) I wezmę Barana ze sobą jeśli nie ma przeciwwskazań
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Marek i Monika - dopisujemy się do listy, tylko nie znamy adresu Możemy też zabrać kogoś po drodze ze Skawiny.
- jarosz -
- Benedetto XVII
- Posty: 207
- Rejestracja: 01 sie 2009, 18:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
My jedziemy autobusem 235 - 14:25 odjeżdża z przystanku Popiełuszki; można się umówić 14:15 pod Lewiatanem, kto się zmieści to pojedzie autem. Jakby co do mnie nr 792098062
Pozwalam sobie edytować listę:
1.Ania
2.mr.big
3.Reid666
4.arshenik!
5.jarosz
6.Monika
7.Benedetto XVII
Pozwalam sobie edytować listę:
1.Ania
2.mr.big
3.Reid666
4.arshenik!
5.jarosz
6.Monika
7.Benedetto XVII
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Baran zbaraniał zapominając, że przecież na ślub dzisiaj idzie więc go nie będzie.
- Benedetto XVII
- Posty: 207
- Rejestracja: 01 sie 2009, 18:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Dzięki za bardzo fajne spotkanie Ten asgard do doczytania, chyba ma pewien potencjal, ino instrukcja kiepska.
BTW, zostawilem okulary przeciwsłoneczne brązowe Odebrałbym przy najbliższej okazji lub jutro (będę przejeżdzał obok)
Pozdrawiam
BTW, zostawilem okulary przeciwsłoneczne brązowe Odebrałbym przy najbliższej okazji lub jutro (będę przejeżdzał obok)
Pozdrawiam
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Uf, Asgard - tak to jest, gdy maluczcy mieszają się w walkę bogów. Przeczytałem angielską instrukcje, pojaśniło mi się w końcu:
http://www.whatsyourgame.eu/games/asgar ... &id=asgard
Główny szkopuł w tej źle napisanej instrukcji jest taki:
1)bitwy normalne swoją drogą,
2)a Ragnarok (ostateczne rozwiązanie kwestii światów Yggdrasila) swoją.
ad1)Gracz może wziąć udział w bitwie po stronie światła lub mroku umieszczając żeton na slocie bitwy - w światach 1-3 po stronie mroku czerpiąc za to od razu korzyść w postaci żetonów magii, w światach 4-6 tylko po stronie światła biorąc za to żeton broni). W świecie 7 może po stronie mroku lub światła wybierając odpowiedni bonus, ale i tak może tam brać udział w bitwie tylko jeden gracz. Zależnie czy są bogowie, bóg vs populacja czy sama populacja to się biją tak jak graliśmy; jak gracz wygra, to żeton idzie na pole zwycięstwa za strzałką - drugi raz już nie może wziąć udziału w bitwie w tej krainie aż do Ragnarok, ale mogą inni. Jeżeli przegra, to jego żeton wpływów wędruje na środek planszy i będzie mógł go zagrać w następnej turze zagrywając żeton wpływó do Asgardu - wtedy wszystkie pokonane wojska może rozdysponować po światach by wesprzeć bitwy, ale takim pokonanym żeton nie bierze bonusu (broni lub magii)!
*Asgard - wykonując akcję asgardu można zrobić wszystkie 3 akcje: gracz MUSI wybrać jeden z żetonów (jeśli jest jeszcze dostępny) Asgard i go zakryć rewersem (choć nie musi korzystać z jego umiejętności) i dodatkowo MOŻE wykupić żeton z listwy i dodatkowo MOŻE kupić rekrutów za cenę podaną w Asgardzie - można wykonać kilka tych akcji, o ile cię stać.
Jeżeli gracz ma dwa dyski w Asgardzie to może rozpatrzeć akcje za każdy dysk poedynczo (czekając na swoją kolejkę) lub wykorzystać jednorazowo oba dyski - wykonuje wszystkie akcje (bierze żeton asgardu, rusza pokonanymi wojskami do nowych bitwe, kupuje rekrutów i bierze jeden żeton z listwy na rękę ALE bez płacenia jego kosztu w pieczęciach - bierze wtedy oba dyski z Asgardu na rękę a dysk z listwy może dać do bitwy w jednym ze światów lub też wziąć na rękę).
Zwycięskie dyski w światach zostają do końca gry, i co turę przynoszą zyski w punktach - im więcej, tym większe.
ad2) Wspieranie danego boga przez wybudowanie mu świątyni pozwala doraźnie wysłać go na jeden ze światów, by zyskać bonus od populacji, a w perspektywie Ragnaroku pozwala nam się opowiedzieć po stronie boga w ostatecznej bitwie. Po 5 turze zbiera się dyski wpływów pokonanych i zwycięskich armii i usuwa poza planszę! Dopiero wtedy odbywa się bitwa między bogami lub bogiem a ludnością w każdym ze światów - każdy z graczy przydziela na nowo dyski wpływów temu bogowi, którego wsparł budową świątyni. Np. jeżeli Thora wsparł budową świątyni żółty a potem czerwony, a Thor jest obecny w dwóch światach np 3 i 7, to żółty i czerwony dają do Thora do obu światów po jednym dysku wpływów. Jeżeli Lokiego wsparł niebieski i żółty budową świątyni, a walczy on w 3 i 4 świecie, to to niebieski i żółty wysyłają do obu światów po żetonie wpływów - wychodzi, że żółty w 3 świecie walczy jednocześnie po stronie Thora i Lokiego - kto nie wygra, i tak dostanie punkty. Punkty przy światach oznaczone I i II dostaje się tylko przy Ragnarok - jeżeli wygra bóg którego wsparł tylko jeden gracz, gracz ten dostaje obie nagrody I i II; jeżeli bóg którego wsparło dwóch graczy, I nagrode dostaje gracz który wybudował świątynię jako pierwszy, II ten jako drugi. Dodatkowo, można wtedy (i dopiero wtedy) zagrywać bronie i magie wspierające bitwę danego boga (w magii są dodatkowe punkty - zrealizujemy je dopiero, gdy zagramy je jako wsparcie boga, który wygra; możemy wspierać magią/bronią tylko boga, po którego stronie jesteśmy).
http://www.whatsyourgame.eu/games/asgar ... &id=asgard
Główny szkopuł w tej źle napisanej instrukcji jest taki:
1)bitwy normalne swoją drogą,
2)a Ragnarok (ostateczne rozwiązanie kwestii światów Yggdrasila) swoją.
ad1)Gracz może wziąć udział w bitwie po stronie światła lub mroku umieszczając żeton na slocie bitwy - w światach 1-3 po stronie mroku czerpiąc za to od razu korzyść w postaci żetonów magii, w światach 4-6 tylko po stronie światła biorąc za to żeton broni). W świecie 7 może po stronie mroku lub światła wybierając odpowiedni bonus, ale i tak może tam brać udział w bitwie tylko jeden gracz. Zależnie czy są bogowie, bóg vs populacja czy sama populacja to się biją tak jak graliśmy; jak gracz wygra, to żeton idzie na pole zwycięstwa za strzałką - drugi raz już nie może wziąć udziału w bitwie w tej krainie aż do Ragnarok, ale mogą inni. Jeżeli przegra, to jego żeton wpływów wędruje na środek planszy i będzie mógł go zagrać w następnej turze zagrywając żeton wpływó do Asgardu - wtedy wszystkie pokonane wojska może rozdysponować po światach by wesprzeć bitwy, ale takim pokonanym żeton nie bierze bonusu (broni lub magii)!
*Asgard - wykonując akcję asgardu można zrobić wszystkie 3 akcje: gracz MUSI wybrać jeden z żetonów (jeśli jest jeszcze dostępny) Asgard i go zakryć rewersem (choć nie musi korzystać z jego umiejętności) i dodatkowo MOŻE wykupić żeton z listwy i dodatkowo MOŻE kupić rekrutów za cenę podaną w Asgardzie - można wykonać kilka tych akcji, o ile cię stać.
Jeżeli gracz ma dwa dyski w Asgardzie to może rozpatrzeć akcje za każdy dysk poedynczo (czekając na swoją kolejkę) lub wykorzystać jednorazowo oba dyski - wykonuje wszystkie akcje (bierze żeton asgardu, rusza pokonanymi wojskami do nowych bitwe, kupuje rekrutów i bierze jeden żeton z listwy na rękę ALE bez płacenia jego kosztu w pieczęciach - bierze wtedy oba dyski z Asgardu na rękę a dysk z listwy może dać do bitwy w jednym ze światów lub też wziąć na rękę).
Zwycięskie dyski w światach zostają do końca gry, i co turę przynoszą zyski w punktach - im więcej, tym większe.
ad2) Wspieranie danego boga przez wybudowanie mu świątyni pozwala doraźnie wysłać go na jeden ze światów, by zyskać bonus od populacji, a w perspektywie Ragnaroku pozwala nam się opowiedzieć po stronie boga w ostatecznej bitwie. Po 5 turze zbiera się dyski wpływów pokonanych i zwycięskich armii i usuwa poza planszę! Dopiero wtedy odbywa się bitwa między bogami lub bogiem a ludnością w każdym ze światów - każdy z graczy przydziela na nowo dyski wpływów temu bogowi, którego wsparł budową świątyni. Np. jeżeli Thora wsparł budową świątyni żółty a potem czerwony, a Thor jest obecny w dwóch światach np 3 i 7, to żółty i czerwony dają do Thora do obu światów po jednym dysku wpływów. Jeżeli Lokiego wsparł niebieski i żółty budową świątyni, a walczy on w 3 i 4 świecie, to to niebieski i żółty wysyłają do obu światów po żetonie wpływów - wychodzi, że żółty w 3 świecie walczy jednocześnie po stronie Thora i Lokiego - kto nie wygra, i tak dostanie punkty. Punkty przy światach oznaczone I i II dostaje się tylko przy Ragnarok - jeżeli wygra bóg którego wsparł tylko jeden gracz, gracz ten dostaje obie nagrody I i II; jeżeli bóg którego wsparło dwóch graczy, I nagrode dostaje gracz który wybudował świątynię jako pierwszy, II ten jako drugi. Dodatkowo, można wtedy (i dopiero wtedy) zagrywać bronie i magie wspierające bitwę danego boga (w magii są dodatkowe punkty - zrealizujemy je dopiero, gdy zagramy je jako wsparcie boga, który wygra; możemy wspierać magią/bronią tylko boga, po którego stronie jesteśmy).
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Acha, i fajnie było generalnie - dziękuję Ani i Krzyśkowi za gościnę, we wrześniu postaram się odwdzięczyć:)
Agricola, mam nadzieję że mnie nie minie bo wyglądaliście na zadowolonych. Dominiona też dawno nie grałem.
King of Tokyo na rozgrzewkę, ja kocham tą grę niezmiennie. Spartakusowi dam z chęcią szansę kolejną, ale w większym gronie niż 3 graczy. Asgard mimo męczarni jestem już przekonany, że wytłumaczę kompleksowo i może się okazać dobrą grą mimo braków wydawniczych. Do następnego!
Agricola, mam nadzieję że mnie nie minie bo wyglądaliście na zadowolonych. Dominiona też dawno nie grałem.
King of Tokyo na rozgrzewkę, ja kocham tą grę niezmiennie. Spartakusowi dam z chęcią szansę kolejną, ale w większym gronie niż 3 graczy. Asgard mimo męczarni jestem już przekonany, że wytłumaczę kompleksowo i może się okazać dobrą grą mimo braków wydawniczych. Do następnego!
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Podziękować za kolejne planszogranie
I znowu poznałem kolejne nowe gry. Tym razem 2
1.
Agricola wypas. Coś jak Stone Age albo Magnum Sal tylko bardziej rozbudowane. Lubię takie gry.
2.
Dominion mnie oczarował
Genialnie prosta i dynamiczna karcianka
Grana już kiedyś
King of Tokyo - nie przekonuje mnie. Być może z powodu oprawy graficznej która kojarzy mi się z japońskimi bajkami których nigdy nie trawiłem. Mechanika jest bardzo fajna.
ps
okulary czekają na odbiór
zadzwoń jak się będziesz wybierał zeby ktoś byl w domu
I znowu poznałem kolejne nowe gry. Tym razem 2
1.
Agricola wypas. Coś jak Stone Age albo Magnum Sal tylko bardziej rozbudowane. Lubię takie gry.
2.
Dominion mnie oczarował
Genialnie prosta i dynamiczna karcianka
Grana już kiedyś
King of Tokyo - nie przekonuje mnie. Być może z powodu oprawy graficznej która kojarzy mi się z japońskimi bajkami których nigdy nie trawiłem. Mechanika jest bardzo fajna.
ps
okulary czekają na odbiór
zadzwoń jak się będziesz wybierał zeby ktoś byl w domu
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Wielkie podziękowania dla Mr.Big i Ani za udostępnienie lokalu (kolejny już raz)!
Jak zwykle grało się świetnie i jak zwykle poznaliśmy kilka nowych tytułów.
Tym razem 2 duże niespodzianki:
1. Agricola - po raczej negatywnych wrażeniach ze Stone Age i Puerto Rico, starałem się unikać tego typu gier. Agricoli jednak dałem szansę i mega pozytywnie mnie zaskoczyła, prosty i elegancki mechanizm + sporo kombinowania. Z chęcią zagram w pełną wersję!
2. Asgard - tutaj niestety porażka na całej linii. Oprawa graficzna sugerowała w miarę lekki i przyjemny tytuł. Niestety okazało się że jest to euro-potworek z masą mechanizmów, drobnych zasad i wyjątków.
Gra niezależna językowo, więc brak opisów, zamiast tego zastosowano nieintuicyjną i wręcz mylącą symbolografię. Sama plansza i komponenty, o ile śliczne to jednak mało przejrzyste. Gwoździem do trumny była jednak instrukcja, tragiczny układ, brak precyzji a zastosowana terminologia pozostawiała ogromne pole do interpretacji. Po 2 godzinach nawet ogromny entuzjazm Arshenika! się wypalił...
King of Tokyo - Szybka i przyjemna partyjka. Mnie ta gra zawsze relaksuje. Idealna na początek wieczoru.
Eclipse - po raz kolejny nie udało się rozegrać partii. No cóż, może kolejnym razem....
Jak zwykle grało się świetnie i jak zwykle poznaliśmy kilka nowych tytułów.
Tym razem 2 duże niespodzianki:
1. Agricola - po raczej negatywnych wrażeniach ze Stone Age i Puerto Rico, starałem się unikać tego typu gier. Agricoli jednak dałem szansę i mega pozytywnie mnie zaskoczyła, prosty i elegancki mechanizm + sporo kombinowania. Z chęcią zagram w pełną wersję!
2. Asgard - tutaj niestety porażka na całej linii. Oprawa graficzna sugerowała w miarę lekki i przyjemny tytuł. Niestety okazało się że jest to euro-potworek z masą mechanizmów, drobnych zasad i wyjątków.
Gra niezależna językowo, więc brak opisów, zamiast tego zastosowano nieintuicyjną i wręcz mylącą symbolografię. Sama plansza i komponenty, o ile śliczne to jednak mało przejrzyste. Gwoździem do trumny była jednak instrukcja, tragiczny układ, brak precyzji a zastosowana terminologia pozostawiała ogromne pole do interpretacji. Po 2 godzinach nawet ogromny entuzjazm Arshenika! się wypalił...
King of Tokyo - Szybka i przyjemna partyjka. Mnie ta gra zawsze relaksuje. Idealna na początek wieczoru.
Eclipse - po raz kolejny nie udało się rozegrać partii. No cóż, może kolejnym razem....
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
A ma ktoś ochotę na spotkanie u nas, jutro (sobota) koło 18.00? Moglibyśmy zagrać w Nową Erę, Dominiona lub Stone Age. Gdyby było nas więcej to w 7 Cudów, Cytadelę lub Sabotażystę.
Są chętni?
Są chętni?
- Benedetto XVII
- Posty: 207
- Rejestracja: 01 sie 2009, 18:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Skawina] Spotkania planszówkowe
Dam znać jutro, jest szansa ze będę mógł i będe chętny Aczkolwiek w w/w gry też nie mozna kłamać