A Victory Lost
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
A Victory Lost
http://www.boardgamegeek.com/game/19622
Gra zajmuje 6 miesce w rangingu Wargames BG. O dziwo kiedy dziś na Smolnej pytałem o nią kilku startegów nikt o niej nie słyszał.
Gra zajmuje 6 miesce w rangingu Wargames BG. O dziwo kiedy dziś na Smolnej pytałem o nią kilku startegów nikt o niej nie słyszał.
W Wargamesach na BGG bardzo często są zmiany gier na czołowych miejscach więc nie przywiązywałbym do tego dużej wagi. Bardzo łatwo wskoczyć tam nawet na pierwsze miejsce. Przykładem jest Combat Commander który niedługo po premierze był na pierwszym miejscu a już teraz widze że jest na 9, więc sytuacja bardzo często się zmienia i trudno nadążyć.
- raj
- Administrator
- Posty: 5215
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 275 times
- Been thanked: 896 times
- Kontakt:
Re: A Victory Lost
No to zle trafiles, albo chlopaki nie skojarzyli tytulu.blazej pisze:http://www.boardgamegeek.com/game/19622
Gra zajmuje 6 miesce w rangingu Wargames BG. O dziwo kiedy dziś na Smolnej pytałem o nią kilku startegów nikt o niej nie słyszał.
Slyszec owszem, slyszelismy i nawet czytalismy ale jeszcze nie gralismy.
Gra jest nowa i na razie nikt jej nie sciagnal.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- raj
- Administrator
- Posty: 5215
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 275 times
- Been thanked: 896 times
- Kontakt:
Nie przypominam sobie.
No to za jakis czas mozna sie spodziewac ze ktos z nas sprawdzi ta gre.
No to za jakis czas mozna sie spodziewac ze ktos z nas sprawdzi ta gre.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Ja mam, ja mam ta gre
Czyzbym byl pierwszy w Polsce
Krotko mowiac - gra jest naprawde fajniutka.
V.
Czyzbym byl pierwszy w Polsce
Krotko mowiac - gra jest naprawde fajniutka.
V.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2007, 15:34 przez Lord Voldemort, łącznie zmieniany 1 raz.
- raj
- Administrator
- Posty: 5215
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 275 times
- Been thanked: 896 times
- Kontakt:
przynajmniej jedna sztuka zeszla kiedys w wargamerze, ale nie wiem kto ja kupil
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Jest to bardzo ladnie wydana gra o walkach ktore toczyly sie na poludniu Zwiazku Sowieckiego od 17 grudnia 1942 do 18 marca 1943 (9 etapow po ok. 10 dni kazdy).
Zasady sa tutaj bardzo proste, a gre napedza losowa aktywacja dowodztw.
Skala oddzialow to dywizje (z wyj. sowieckich korpow panc. i mot., ktore byly de facto dywizjami).
Ruch, zaopatrzenie i walka to w zasadzie klasyka heksowek. Istota gry sa dowodztwa armii (oraz grup operacyjnych) i ich aktywacje. Tutaj tez pojawiaja sie roznice miedzy Sowietami i Niemcami.
Ruch i walke wykonuja kolejno losowo aktywowane oddzialy. Po prorstu wrzuca sie znaczniki (chits) armii do kubka, a potem losuje je sie kolejno. Nigdy nie wiadomo, ktora armia ruszy sie jako nastepna. Wylosowany sztab aktywuje sie oraz aktywuje do ruchu i walki wszystkie oddzialy bedace w jego zasiegu dowodzenia (4 lub 6 heksow, w zaleznosci od sztabu).
Sowieci w kazdym etapie moga wrzucic do kubka 1 "chit" STAWKA - aktywujacy naraz wszystkie sztaby oraz 3 (z 5 wybranych na poczatku gry) znacznikow poszczegolnych sztabow.
Niemcy wrzucaja wybrane 3-6 znacznikow (w zaleznosci od etapu gry). Dla rownowagi, Niemcy maja tez 2 znacznki "Manstein", ktore zapewniaja im elastycznosc - po jego wylosowaniu mozna aktywowac dowolny sztab.
Tylko tyle, i az tyle.
Oczywiscie gra jest slicznie wydana, nawet biala mapa ladnie odwzorowuje teren (balem sie jak to wyjdzie). Co ciekawe dali wylacznie "male" zetony (1.2 na 1.2 cm), ale w niczym to nie przeszkadza. Mapa jest wielkosci tej do PoGa, wiec bez problemow powinna zmiescic sie na typowym stole.
Tak wyglada front przed rozpoczeciem operacji Saturn, w polowie grudnia 1942.
Rosjan wszedzie pelno... Pod Stalingradem 6 Armia Niemiecka "wciaz dycha", jednak jej jednostek (ani okrazajacych Sowietow) nie widac na mapie. Jeest za to specjalne kilkuheksowe pole "Stalingrad pocket" (kociol stalingradzki), przez ktore nie biegnie linia zaopatrzenia, ani nie mozna tam wchodzic.
Zasady sa tutaj bardzo proste, a gre napedza losowa aktywacja dowodztw.
Skala oddzialow to dywizje (z wyj. sowieckich korpow panc. i mot., ktore byly de facto dywizjami).
Ruch, zaopatrzenie i walka to w zasadzie klasyka heksowek. Istota gry sa dowodztwa armii (oraz grup operacyjnych) i ich aktywacje. Tutaj tez pojawiaja sie roznice miedzy Sowietami i Niemcami.
Ruch i walke wykonuja kolejno losowo aktywowane oddzialy. Po prorstu wrzuca sie znaczniki (chits) armii do kubka, a potem losuje je sie kolejno. Nigdy nie wiadomo, ktora armia ruszy sie jako nastepna. Wylosowany sztab aktywuje sie oraz aktywuje do ruchu i walki wszystkie oddzialy bedace w jego zasiegu dowodzenia (4 lub 6 heksow, w zaleznosci od sztabu).
Sowieci w kazdym etapie moga wrzucic do kubka 1 "chit" STAWKA - aktywujacy naraz wszystkie sztaby oraz 3 (z 5 wybranych na poczatku gry) znacznikow poszczegolnych sztabow.
Niemcy wrzucaja wybrane 3-6 znacznikow (w zaleznosci od etapu gry). Dla rownowagi, Niemcy maja tez 2 znacznki "Manstein", ktore zapewniaja im elastycznosc - po jego wylosowaniu mozna aktywowac dowolny sztab.
Tylko tyle, i az tyle.
Oczywiscie gra jest slicznie wydana, nawet biala mapa ladnie odwzorowuje teren (balem sie jak to wyjdzie). Co ciekawe dali wylacznie "male" zetony (1.2 na 1.2 cm), ale w niczym to nie przeszkadza. Mapa jest wielkosci tej do PoGa, wiec bez problemow powinna zmiescic sie na typowym stole.
Tak wyglada front przed rozpoczeciem operacji Saturn, w polowie grudnia 1942.
Rosjan wszedzie pelno... Pod Stalingradem 6 Armia Niemiecka "wciaz dycha", jednak jej jednostek (ani okrazajacych Sowietow) nie widac na mapie. Jeest za to specjalne kilkuheksowe pole "Stalingrad pocket" (kociol stalingradzki), przez ktore nie biegnie linia zaopatrzenia, ani nie mozna tam wchodzic.
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
- raj
- Administrator
- Posty: 5215
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 275 times
- Been thanked: 896 times
- Kontakt:
troche inaczej - sam wybierasz ktorymi armiami chcesz sie poruszyc (mozesz wybrac okreslona ilosc zetonow aktywacji).
Wrzucacie z przecienikiem reprezentuajce je zetony (czity) do maszyny losujacej. Nastepnie po jednym wyciaga sie te zetony i odpowiednie zgrupowanie moze sie ruszyc.
Wrzucacie z przecienikiem reprezentuajce je zetony (czity) do maszyny losujacej. Nastepnie po jednym wyciaga sie te zetony i odpowiednie zgrupowanie moze sie ruszyc.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Nie martw sie! Rosjanie maja specjalny znacznik "STAWKA" - on odpala wszystkie sztaby armii na planszy.jax pisze:brzmi to koszmarnie.... aktywacja losowych jednostek..
ale rozumiem, ze jakims cudem dobrze dziala.
tak czy inaczej moje zainteresowanie gwaltownie spada..
Memoir itp. sie przypomina -> losowanie na ktorym skrzydle ruszyc sie mozna..
Niemcy od poczatku 4 etapu maja jeden, a od poczatku 6 etapu dwa, znaczniki "MANSTEIN", ktory pozwala aktywowac dowolny wlasny sztab.
W przypadku Rosjan, taka losowa aktywacja oznacza, ze wybrane armie beda aktywowac sie dwa razy w ciagu etapu.
Niemcy do czasu wejscia Manstiena moga aktywowac swoje sztaby tylko raz na etap.
Ale nie mozna zapominac, ze ta sama jednostka moze byc aktywowana nawet pieciokrotnie - wystarczy, zeby za kazdym razem byla w zasiegu dowodzenia aktywowanego sztabu.
Losowa aktywacja okresla wiec tylko swego rodzaju "inicjatywe" na polu walki...
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Masz racje: "losowa kolejnosc aktywacji" jest okresleniem bardziej precyzyjnym.ozy pisze:Hihi aktywacja nie jest losowa, losowa jest kolejność aktywacji poszczególnych jednostek które w danym etapie do aktywacji wybierzemy.
Działa to bardzo dobrze, nie miałem wrażenia losowości aktywacji, lecz raczej że nie wszyscy podwładni robią dokładnie to co chcę dokładnie wtedy kiedy chcę.
V.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Tak, oczywiscie przeczytalem. Mechanika aktywacji jest w stylu A Victory Lost.kuki pisze:polecam recenzję Stonewall`s Last Battle z drugiego numeru Weteranajax pisze:aktywacja losowych jednostek..
Ale nie zmienia to faktu, ze w celu oddania problemow w komunikacji, lacznosci, zaopatrzeniu itp. wolalbym inna mechanike - chocby te z Manstein's Backhand Blow - vide tenze Weteran nr 2.
- lacki2000
- Posty: 4080
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 288 times
- Been thanked: 173 times
Re: A Victory Lost
a odkopię, co mi szkodzi. Zagraliśmy pół partii z Odim. Link do krótkiego raportu: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 06#p714569
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: A Victory Lost
Polecam jeszcze zagrać kiedyś w sukcesora AVL, czyli A Victory Denied. Moim zdaniem nieco lepsza.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- raj
- Administrator
- Posty: 5215
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 275 times
- Been thanked: 896 times
- Kontakt:
Re: A Victory Lost
Czy ja wiem czy lepsza? Mechanicznie prawie taka sama, rozgrywka jest inna ale równie dobra.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl