Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Witam,
w raz z dziewczyną zainteresowaliśmy się jakiś czas temu planszówkami ( po tym jak granie w Ryzyko zaczęło nas nudzić ). Potem w wakacje mieliśmy troszkę przerwy i teraz po przypadkowym zjawieniu się na targach gier i komiksów w Łodzi postanowiliśmy wrócić do tematu. To tak w ramach przywitania jako, że jest to mój pierwszy post .
Pierwszą moją planszówką było,, Carcassone", które bardzo polubiliśmy oraz bardziej ambitny ,,Stronghold". Stronghold był ciekawy, ale jednak czasami zbyt trudny przez co wynikały sprzeczki, potem nawet nieźle ogarnęliśmy, ale denerwował fakt, że można było łatwo wygrać obrońcą wpuszczając celowo najeźdźcę do zamku tak by wszedł małą ilością wojsk. Dlatego też postanowiliśmy sprzedać grę ( jak ktoś byłby zainteresowany to proszę o PW ) i zastanowić się nad czymś innym, a zakup tym razem przemyśleć ( Strongholda wzieliśmy na totalnym spontanie).
Oto nasze wstępne pomysły na trudną grę ( bo lubimy posiedzieć dłużej, pomyśleć i pograć 2-3-5h a nie 1h.
1)
Zimna Wojna
+ długa i łatwa do opanowania
+ bardzo podoba nam się pomysł na grę o Zimnej Wojnie i o przejmowaniu kontroli
- nie wiemy czy nie będzie po prostu za trudna pomimo prostych zasad i czy będziemy w stanie czerpać frajdę z gry
2)
Robinson Crusoe
+ można grać też w więcej osób
+ też stosunkowo długa i na pewno dużo myślenia
- podobno zasady mocno skomplikowane i czasami nie zrozumiałe
3)
Caylus/Puerto Rico
te dwie chyba są najlepszymi pozycjami jesli chodzi o gry ekonomiczne
+ dla Caylusa, że jest chyba bardziej grywalna dla 2 osób ??
+ dla Puerto Rico jest to podobno gra nie do znudzenia i na całe życie
- dla Obu mogą okazać się zbyt trudne i nie będziemy czerpać z nich frajdy?
Generalnie zamarzyło mi się mieć po jednej grze ekonomicznej, kooperacyjnej i typowo taktycznej i to są własnie moje wybory.
W pierwszej kolejności zastanawiam się nad Robinsonem , a Zimną Wojną i tutaj brzmi moje podstawowe pytanie.
Jakie dodalibyście inne konkurencyjne gry dla danej kategorii, które spełniły by moje wymogi i ewentualnie którego z moich faworytów kupilibyście jako pierwszego ( czytaj jest najłatwiejszy do ogarnięcia ).
EDIT:
I jeszcze jedno bardzo podstawowe pytanie: Czy my w ogóle nie rzucamy się na zbyt trudne gry i czy uważacie, że z którąś z powyższych początkujący sobie poradzi ( czytaj będzie miał satysfakcję z gry, a nie zrozumie zasady ). Bo może jednak powinniśmy skupić się nad czymś prostszym jak np. Drakula czy Pandemic?
Zapraszam do dyskusji
Maciek
w raz z dziewczyną zainteresowaliśmy się jakiś czas temu planszówkami ( po tym jak granie w Ryzyko zaczęło nas nudzić ). Potem w wakacje mieliśmy troszkę przerwy i teraz po przypadkowym zjawieniu się na targach gier i komiksów w Łodzi postanowiliśmy wrócić do tematu. To tak w ramach przywitania jako, że jest to mój pierwszy post .
Pierwszą moją planszówką było,, Carcassone", które bardzo polubiliśmy oraz bardziej ambitny ,,Stronghold". Stronghold był ciekawy, ale jednak czasami zbyt trudny przez co wynikały sprzeczki, potem nawet nieźle ogarnęliśmy, ale denerwował fakt, że można było łatwo wygrać obrońcą wpuszczając celowo najeźdźcę do zamku tak by wszedł małą ilością wojsk. Dlatego też postanowiliśmy sprzedać grę ( jak ktoś byłby zainteresowany to proszę o PW ) i zastanowić się nad czymś innym, a zakup tym razem przemyśleć ( Strongholda wzieliśmy na totalnym spontanie).
Oto nasze wstępne pomysły na trudną grę ( bo lubimy posiedzieć dłużej, pomyśleć i pograć 2-3-5h a nie 1h.
1)
Zimna Wojna
+ długa i łatwa do opanowania
+ bardzo podoba nam się pomysł na grę o Zimnej Wojnie i o przejmowaniu kontroli
- nie wiemy czy nie będzie po prostu za trudna pomimo prostych zasad i czy będziemy w stanie czerpać frajdę z gry
2)
Robinson Crusoe
+ można grać też w więcej osób
+ też stosunkowo długa i na pewno dużo myślenia
- podobno zasady mocno skomplikowane i czasami nie zrozumiałe
3)
Caylus/Puerto Rico
te dwie chyba są najlepszymi pozycjami jesli chodzi o gry ekonomiczne
+ dla Caylusa, że jest chyba bardziej grywalna dla 2 osób ??
+ dla Puerto Rico jest to podobno gra nie do znudzenia i na całe życie
- dla Obu mogą okazać się zbyt trudne i nie będziemy czerpać z nich frajdy?
Generalnie zamarzyło mi się mieć po jednej grze ekonomicznej, kooperacyjnej i typowo taktycznej i to są własnie moje wybory.
W pierwszej kolejności zastanawiam się nad Robinsonem , a Zimną Wojną i tutaj brzmi moje podstawowe pytanie.
Jakie dodalibyście inne konkurencyjne gry dla danej kategorii, które spełniły by moje wymogi i ewentualnie którego z moich faworytów kupilibyście jako pierwszego ( czytaj jest najłatwiejszy do ogarnięcia ).
EDIT:
I jeszcze jedno bardzo podstawowe pytanie: Czy my w ogóle nie rzucamy się na zbyt trudne gry i czy uważacie, że z którąś z powyższych początkujący sobie poradzi ( czytaj będzie miał satysfakcję z gry, a nie zrozumie zasady ). Bo może jednak powinniśmy skupić się nad czymś prostszym jak np. Drakula czy Pandemic?
Zapraszam do dyskusji
Maciek
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
W Zimną Wojnę nie grałem, więc się nie wypowiem, natomiast co do reszty:
Robinson nie jest aż taki skomplikowany jak się słyszy. Największe błędy (szczególnie instrukcji) zostały naprawione w II edycji, którą można śmiało brać. Jest tam teraz nawet przykładowa rozgrywka i nie trzeba sięgać po różne FAQ (choć nie zaszkodzą).
Plusem Robinsona jest też możliwość gry solo (i nawet nieźle to wychodzi).
Musicie się jednak zastanowić, czy gra kooperacyjna Wam się podoba - nie ma rywalizacji między sobą, a interakcja sprowadza się do debatowania nad ruchami. Nie wiem czy wolicie grać przeciwko sobie...
Wadą jest (jak pisałem w innym temacie) długi czas rozkładania i składania gry. Przydadzą się organizery na śrubki do segregacji żetonów i zasobów plus jakieś pudełka na talie kart... Moim zdaniem nie jest to też gra, w którą można grać raz-po-raz przez dłuższy czas - nie brałbym tej gry jako pierwszej.
Caylus jest naprawdę dobry, choć w przypadku gier TYLKO w 2 osoby, może się jednak szybko ograć. Każda dodatkowa osoba powoduje znaczną zmianę taktyki gry. Tu za to mamy niższą cenę, proste zasady, bardzo szybki setup i wymyślną interakcję między graczami. Nie spotkałem się jednak, żeby ktoś miał jakieś wątpliwości co do zasad. Jest za to sporo taktyki i ekonomii, nie ma żadnych elementów losowych, więc trzeba się trochę nagłowić, by wygrać.
A macie większe towarzystwo do gier czy tylko 2 osoby?
Robinson nie jest aż taki skomplikowany jak się słyszy. Największe błędy (szczególnie instrukcji) zostały naprawione w II edycji, którą można śmiało brać. Jest tam teraz nawet przykładowa rozgrywka i nie trzeba sięgać po różne FAQ (choć nie zaszkodzą).
Plusem Robinsona jest też możliwość gry solo (i nawet nieźle to wychodzi).
Musicie się jednak zastanowić, czy gra kooperacyjna Wam się podoba - nie ma rywalizacji między sobą, a interakcja sprowadza się do debatowania nad ruchami. Nie wiem czy wolicie grać przeciwko sobie...
Wadą jest (jak pisałem w innym temacie) długi czas rozkładania i składania gry. Przydadzą się organizery na śrubki do segregacji żetonów i zasobów plus jakieś pudełka na talie kart... Moim zdaniem nie jest to też gra, w którą można grać raz-po-raz przez dłuższy czas - nie brałbym tej gry jako pierwszej.
Caylus jest naprawdę dobry, choć w przypadku gier TYLKO w 2 osoby, może się jednak szybko ograć. Każda dodatkowa osoba powoduje znaczną zmianę taktyki gry. Tu za to mamy niższą cenę, proste zasady, bardzo szybki setup i wymyślną interakcję między graczami. Nie spotkałem się jednak, żeby ktoś miał jakieś wątpliwości co do zasad. Jest za to sporo taktyki i ekonomii, nie ma żadnych elementów losowych, więc trzeba się trochę nagłowić, by wygrać.
A macie większe towarzystwo do gier czy tylko 2 osoby?
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Hej,
dzięki wielkie za odpowiedź i liczę na jeszcze więcej opinii
Tak naprawdę to sami nie wiemy co wolimy, dlatego pomyślałem, że trzeba kupić docelowo jedną grę taką jedną taką i dopiero potem się okaże.
Jeśli chodzi o cenę to w sumie nie gra roli. Teraz najważniejsze to ludzie do gry. Otóż zdarza nam się grać w większym gronie, ale najczęściej wtedy wybieramy prostsze gry ( kiedyś właśnie ryzyko, teraz carcassone i kupujemy jeszcze neuroshime na pewno ). Grę bardziej rozbudowaną na dłuższe chwile chcielibyśmy mieć taką, gdzie gra w dwie osoby ma duży sens ( bo są gry gdzie teoretycznie się da, a praktycznie szybko się nudzi ), ale oczywiście jeśli jest opcja do gry w więcej osób to jest to tylko plusem .
Na ten moment chyba jestem jak najbardziej nastawiony na Zimną Wojnę ( w końcu to najlepsza gra na świecie ). Gdy będziemy grać ze znajomymi to wyciągniemy neuroshime czy carcassone, a tą zostawimy sobie na długie posiadówki, a jak znajdzie się ktoś kto będzie chciał grać częściej i dłużej to wtedy pomyślimy właśnie o czymś takim jak Caylus, Puerto Rico czy Robinson. Co sądzicie? Teraz jeszcze przeczytałem w opini o Puerto Rico, że jest wprowadzona w nowej wersji specjalna opcja gry dla dwóch osób więc może jeśli nie Zimna Wojna to właśnie Puerto Rico?
Pozdrawiam
dzięki wielkie za odpowiedź i liczę na jeszcze więcej opinii
Tak naprawdę to sami nie wiemy co wolimy, dlatego pomyślałem, że trzeba kupić docelowo jedną grę taką jedną taką i dopiero potem się okaże.
Jeśli chodzi o cenę to w sumie nie gra roli. Teraz najważniejsze to ludzie do gry. Otóż zdarza nam się grać w większym gronie, ale najczęściej wtedy wybieramy prostsze gry ( kiedyś właśnie ryzyko, teraz carcassone i kupujemy jeszcze neuroshime na pewno ). Grę bardziej rozbudowaną na dłuższe chwile chcielibyśmy mieć taką, gdzie gra w dwie osoby ma duży sens ( bo są gry gdzie teoretycznie się da, a praktycznie szybko się nudzi ), ale oczywiście jeśli jest opcja do gry w więcej osób to jest to tylko plusem .
Na ten moment chyba jestem jak najbardziej nastawiony na Zimną Wojnę ( w końcu to najlepsza gra na świecie ). Gdy będziemy grać ze znajomymi to wyciągniemy neuroshime czy carcassone, a tą zostawimy sobie na długie posiadówki, a jak znajdzie się ktoś kto będzie chciał grać częściej i dłużej to wtedy pomyślimy właśnie o czymś takim jak Caylus, Puerto Rico czy Robinson. Co sądzicie? Teraz jeszcze przeczytałem w opini o Puerto Rico, że jest wprowadzona w nowej wersji specjalna opcja gry dla dwóch osób więc może jeśli nie Zimna Wojna to właśnie Puerto Rico?
Pozdrawiam
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
imo dla dwóch zamiast caylusa lepiej wziąć le havre, ma chyba nawet odrobinę prostsze zasady.
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Ok dzięki szczególnie, że Caylusa cięzko dostać... troszkę napisałem ten temat na gorąco i teraz jak spokojnie czytam forum to sporo jest podobnych wątków i po przeczytaniu ich już prawie na pewno wybiorę Robinsona/Zimną Wojnę. Z tego co czytam to obie bardzo długo się nam nie znudzą i obie są spokojnie do ogarnięcia ( szczególnie drugie wydanie Robinsona ). Przedyskutujemy jeszcze tylko czy zaczynamy od kooperacji czy od ,,negatywnej interakcji" i idziemy do sklepu Oczywiście jeśli ktoś z Was ma jakąś świeżą fajną propozycje to będę wdzięczny za rady.
-
- Posty: 1058
- Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
- Lokalizacja: Łomża
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 39 times
- Kontakt:
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Zdecyduje się na Zimną Wojnę, to gra stworzona dla par
Grywam z Moją Lepszą i zabawa jest wyśmienita.
Grywam z Moją Lepszą i zabawa jest wyśmienita.
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Robinson Crusoe, zdecydowanie Szkoda że nie zdecydowałeś się na Puerto Rico, bardzo dobra ekonomia, ale dla mnie najlepszą ekonomiczną planszówką jest Le Havre (no cóż, jeśli nie teraz to rozpatrz te tytuły przy natępnych zakupch). Robinson to gra ociekająca klimatem i naprawdę godna polecenia. Dla mnie najlepsza kooperacja. w Zimną Wojnę nie grałem, ale tutaj jednak występuje negatywna interakcja, no i 1 pozycja na BGG robi swoje
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Tez sie balem trudnych zasad, ale w II edycji (obecnie tylko taka jest w sklepach) znacznie poprawiono instrukcje. Gra jest spokojnie do ogarniecia po jej przeczytaniu i obejrzeniu filmiku na stronie wydawcy. Jednak trzeba przyznac, ze instrukcja to okolo 20 stron, choc z duza iloscia ilustracji.Maceqq pisze: 2)
Robinson Crusoe
+ można grać też w więcej osób
+ też stosunkowo długa i na pewno dużo myślenia
- podobno zasady mocno skomplikowane i czasami nie zrozumiałe
Na dwoch graczy gra sie bardzo fajnie, ale raczej nie licz, ze pograsz w pubie, bo kazdy nowy gracz powinien przynajmniej przewertowac instrukcje.
Z prostych a fajnych, ostatnio podeszla nam Suburbia - troche myslenia, do 4 graczy, swietnie sie skaluje. No ale rozgrywka to kolo 60 minut.
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Hej,
zdecydowaliśmy się na Zimną Wojnę oraz Neuroshime Hex.
Zimna wojna z tytułów ,,cięższych" wydaje nam się najfajniejsza ze względu na tematykę i długość gry ( uwielbiamy usiąść na cały wieczór i grać do późnej nocy ). Wydaje mi się, że nie będę żałował.
Neuroshima jest grą lżejszą, ale też bardzo ciekawą i można też grać w więcej osób ( i szybko im wytłumaczyć ) dlatego wybór taki a nie inny.
Przy następnych zakupach wybór na 90% padnie na Robinsona i Puerto/Caylusa, chociaż do tego czasu pewnie lepiej zaznajomimy się z tytułami i zobaczymy co nam się podoba a co nie
Mam jeszcze jedno pytanko. Słyszałem, że Neuroshima Hex ma być wydana w nowej wersji niedługo. Uważacie, że skoro już niedługo ma wyjść to warto poczekać czy zmiany nie będą aż tak duże i brać tą wersję, która jest?
Pozdrawiam
zdecydowaliśmy się na Zimną Wojnę oraz Neuroshime Hex.
Zimna wojna z tytułów ,,cięższych" wydaje nam się najfajniejsza ze względu na tematykę i długość gry ( uwielbiamy usiąść na cały wieczór i grać do późnej nocy ). Wydaje mi się, że nie będę żałował.
Neuroshima jest grą lżejszą, ale też bardzo ciekawą i można też grać w więcej osób ( i szybko im wytłumaczyć ) dlatego wybór taki a nie inny.
Przy następnych zakupach wybór na 90% padnie na Robinsona i Puerto/Caylusa, chociaż do tego czasu pewnie lepiej zaznajomimy się z tytułami i zobaczymy co nam się podoba a co nie
Mam jeszcze jedno pytanko. Słyszałem, że Neuroshima Hex ma być wydana w nowej wersji niedługo. Uważacie, że skoro już niedługo ma wyjść to warto poczekać czy zmiany nie będą aż tak duże i brać tą wersję, która jest?
Pozdrawiam
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Zimna Wojna to wyśmienita gra, ale przyznam, że wybór dość ciężki jak na początek. Mimo to zachęcam i trzymam kciuki za długie wieczory nad planszą
Neuroshima rzeczywiście niedługo wyjdzie w nowej szacie graficznej i chyba jednak warto poczekać. Z podobnych tytułów to samo wydawnictwo wydaje właśnie Tezeusza.
Neuroshima rzeczywiście niedługo wyjdzie w nowej szacie graficznej i chyba jednak warto poczekać. Z podobnych tytułów to samo wydawnictwo wydaje właśnie Tezeusza.
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Ok, zatem posłucham rady bardziej doświadczonego kolegi i wstrzymam się z Neroshimą, chociaż jak tak o niej poczytałem to mam straszną ochotę pograć
Zatem na razie inwestuje w Zimną Wojnę, akurat sprzedawca powiedział, że uwielbia tą grę i chętnie nam ją pokaże i wytłumaczy a w razie dalszych pytań pomoże więc mam nadzieje, że jakoś ją ogarniemy. Jeśli faktycznie okaże się za trudna i nie będziemy czerpać satysfakcji cóż....na półkę i zaczeka na swój czas gdy będziemy bardziej kumaci, ale na pewno łatwo się nie poddamy
Jeszcze co do Neuroshimy to jest kwestia tygodni czy może bardziej miesięcy? Chociaż podejrzewam, że nie ma podanej dokładnej daty?
Zatem na razie inwestuje w Zimną Wojnę, akurat sprzedawca powiedział, że uwielbia tą grę i chętnie nam ją pokaże i wytłumaczy a w razie dalszych pytań pomoże więc mam nadzieje, że jakoś ją ogarniemy. Jeśli faktycznie okaże się za trudna i nie będziemy czerpać satysfakcji cóż....na półkę i zaczeka na swój czas gdy będziemy bardziej kumaci, ale na pewno łatwo się nie poddamy
Jeszcze co do Neuroshimy to jest kwestia tygodni czy może bardziej miesięcy? Chociaż podejrzewam, że nie ma podanej dokładnej daty?
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
1. Pomoc osoby wprowadzającej będzie na pewno czynnikiem znacznie ułatwiającym wejście w grę! Tym bardziej to może być ciekawy wybór. Pamiętajcie tylko, że to gra o czystej interakcji negatywnej - słowem, pierzecie się bez przerwy.Maceqq pisze:Ok, zatem posłucham rady bardziej doświadczonego kolegi i wstrzymam się z Neroshimą, chociaż jak tak o niej poczytałem to mam straszną ochotę pograć
Zatem na razie inwestuje w Zimną Wojnę, akurat sprzedawca powiedział, że uwielbia tą grę i chętnie nam ją pokaże i wytłumaczy a w razie dalszych pytań pomoże więc mam nadzieje, że jakoś ją ogarniemy. Jeśli faktycznie okaże się za trudna i nie będziemy czerpać satysfakcji cóż....na półkę i zaczeka na swój czas gdy będziemy bardziej kumaci, ale na pewno łatwo się nie poddamy
Jeszcze co do Neuroshimy to jest kwestia tygodni czy może bardziej miesięcy? Chociaż podejrzewam, że nie ma podanej dokładnej daty?
2. Neuroshima, zgodnie z zapowiedziami wydawnictwa, ma się pojawić do końca tego roku. Tezeusz wychodzi już (jest już preorder w sklepach). Wydawnictwo (i nawet autor, Michał Oracz), to samo.
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
W oczekiwaniu na neuroshimę da się w nią pograć na urządzeniach z androidem, albo na emulatorze androida na pcMaceqq pisze:Ok, zatem posłucham rady bardziej doświadczonego kolegi i wstrzymam się z Neroshimą, chociaż jak tak o niej poczytałem to mam straszną ochotę pograć
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Nie na androida nie skorzystam, to jednak nie to samo... Zastanawiam się nad Tezeuszem bo faktycznie wydaje się trochę podobna, a potem dokupię nową Neuroshimę
Teraz mam jeszcze dylemat co do gry ekonomicznej:
podoba mi się chyba najbardziej Caylus ( dziewczynie też ) Ale zastanawiam się czy w grze ekonomicznej gdzie optymalizacja jest chyba najważniejsza ze wszystkich innych kategorii, nie wziąć na początek czegoś lżejszego i tutaj pytanie:
Na razie widze, że super grami jest Agricola i Le Havre i są one trochę prostsze od Puerto Rico i Caylusa, czy to prawda?
I teraz które z tych gier są najlepsze dla dwójki ( bo rozumiem, że na więcej osób każda z nich jest super? )
Pozdro
Teraz mam jeszcze dylemat co do gry ekonomicznej:
podoba mi się chyba najbardziej Caylus ( dziewczynie też ) Ale zastanawiam się czy w grze ekonomicznej gdzie optymalizacja jest chyba najważniejsza ze wszystkich innych kategorii, nie wziąć na początek czegoś lżejszego i tutaj pytanie:
Na razie widze, że super grami jest Agricola i Le Havre i są one trochę prostsze od Puerto Rico i Caylusa, czy to prawda?
I teraz które z tych gier są najlepsze dla dwójki ( bo rozumiem, że na więcej osób każda z nich jest super? )
Pozdro
- kdsz
- Posty: 1401
- Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 456 times
- Been thanked: 303 times
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Z powyższych gier Puerto Rico jest najłatwiejsze (chociaż zaznaczam, że w Le Havre nie grałem). Agricola i Caylus to tytuły z relatywnie łatwymi regułami, jednak znacznie przewyższają PR ciężkością rozgrywkiMaceqq pisze:Na razie widze, że super grami jest Agricola i Le Havre i są one trochę prostsze od Puerto Rico i Caylusa, czy to prawda?
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Aha, to na podstawie czytanych recenzji mialem inne zdanie więc dzięki za odpowiedź.
A co z grą w dwójkę. Puerto Rico może dać radę czy raczej bez sensu?
A co z grą w dwójkę. Puerto Rico może dać radę czy raczej bez sensu?
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Ja bardzo lubię grę we dwójkę, ale wiem, że sporo osób nie uznaje tego wariantu. Le Havre i Agricola mogą na początek ciut przytłoczyć, Puerto Rico (albo podobna Goa) mogą być najlepsze na pierwszy strzał.Maceqq pisze:Aha, to na podstawie czytanych recenzji mialem inne zdanie więc dzięki za odpowiedź.
A co z grą w dwójkę. Puerto Rico może dać radę czy raczej bez sensu?
- adam_k27
- Posty: 721
- Rejestracja: 28 cze 2013, 10:07
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 19 times
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
A może pomyślcie nad czymś średnio trudnym. Zamiast od razu nad ciężką grą. Carcassone to akurat gra dla początkujących, Stronghold zaś który wam nie podszedł to już raczej ciężki kaliber. Kupicie Caylusa, albo Le Havre to tak sobie myślę że może powtórzyć się historia ze Strongholda. Może np "Dolina Królów" czy "Magnum Sal", czyli coś już nie prostego, ale też nie przesadnie trudne.
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Z gier ekonomicznych polecam Suburbię - ma łatwe zasady, ale wymaga sporo główkowania, żeby w nią skutecznie grać. Myślę, że będzie dobrym wyborem na początek.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Caylus działa bardzo dobrze na 2 osoby, ale przy większej liczbie graczy, rozgrywka nabiera innego wymiaru.
Puerto Rico na 2 osoby działa średnio. Optymalnie gra się w 3-4.
Neuroshima Hex to dobra propozycja, ale warto poczekać do nowej edycji (sam na nią czekam, bo w tej chwili gram na tablecie).
Wszystkie powyższe gry nie są trudne, a zasady są proste do opanowania.
Ze swojej strony mogę również polecić Race for the Galaxy, jako karciana wersja Puerto Rico w kosmosie
Suburbia działa na 2 graczy bardzo sprawnie.
Puerto Rico na 2 osoby działa średnio. Optymalnie gra się w 3-4.
Neuroshima Hex to dobra propozycja, ale warto poczekać do nowej edycji (sam na nią czekam, bo w tej chwili gram na tablecie).
Wszystkie powyższe gry nie są trudne, a zasady są proste do opanowania.
Ze swojej strony mogę również polecić Race for the Galaxy, jako karciana wersja Puerto Rico w kosmosie
Suburbia działa na 2 graczy bardzo sprawnie.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Caylus - najtrudniejszy , Agricola i Le Havre podobna ciężkość a Puerto Rico z tych gier najłatwiejsze. Nie sądzę żeby Puerto Rico na początek było za trudne (ja od tej gry zaczynałem i przez nią przekonałem się do gier a nie za sprawą Osadników albo Carcassonne)Maceqq pisze:Nie na androida nie skorzystam, to jednak nie to samo... Zastanawiam się nad Tezeuszem bo faktycznie wydaje się trochę podobna, a potem dokupię nową Neuroshimę
Teraz mam jeszcze dylemat co do gry ekonomicznej:
podoba mi się chyba najbardziej Caylus ( dziewczynie też ) Ale zastanawiam się czy w grze ekonomicznej gdzie optymalizacja jest chyba najważniejsza ze wszystkich innych kategorii, nie wziąć na początek czegoś lżejszego i tutaj pytanie:
Na razie widze, że super grami jest Agricola i Le Havre i są one trochę prostsze od Puerto Rico i Caylusa, czy to prawda?
I teraz które z tych gier są najlepsze dla dwójki ( bo rozumiem, że na więcej osób każda z nich jest super? )
Pozdro
Caylusa nie grałem, ale bardzo dobry wariant dwuosobowy posiada Le Havre. Puerto Rico również jest znakomite na dwie osoby, choć czym więcej osób tym lepiej (mam za sobą około 70 partii, gra posiada wiele strategi do zwycięstwa, posiada dodatek w pudełku więc szybko się nie znudzi)
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Adam dzięki za radę. Stronghold nam nie podszedł nie ze względu, że sobie z nim nie poradziliśmy bo mieliśmy kilka na prawdę przyjemnych i wyrównanych pojedynków, jednak po pewnym czasie zauważyliśmy, że łatwo wygrać obrońcą celowo wpuszczając atakującego do zamku. Jakoś tak przez to mamy lekki niesmak, chociaż i tak zdecydowałem nie sprzedawać bo dużo jeszcze opcji w tej grze nie odkryliśmy. Chciałbym mieć możliwie trudną grę( na tyleżeby czerpać z niej frajdę) więc jednak lżejsze tytuły odpadają...mam nadzieję, że się nie przejadę...
Po przeczytaniu wszystkich waszych opinii + innych w necie mamy podzielona zdania. Dziewczyna chce Caylusa, a ja Puerto Rico, pewnie zdecydujemy przed samym kupnem (no chyba, że Caylusa nadal nie będzie nigdzie to sprawa wyjaśni się sama ).
Pozdrawiam
Po przeczytaniu wszystkich waszych opinii + innych w necie mamy podzielona zdania. Dziewczyna chce Caylusa, a ja Puerto Rico, pewnie zdecydujemy przed samym kupnem (no chyba, że Caylusa nadal nie będzie nigdzie to sprawa wyjaśni się sama ).
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 11 paź 2013, 06:45 przez Maceqq, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Ja wolę Caylusa od Puerto. Obie pozycje wolę od Agricoli.
Ale Puerto też warto mieć.
Wśród moich znajomych faceci wolą Puerto a panie Caylusa (pierwsze wrażenia).
Tapatalk now Free
Ale Puerto też warto mieć.
Wśród moich znajomych faceci wolą Puerto a panie Caylusa (pierwsze wrażenia).
Tapatalk now Free
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Mój ranking:
Agricola >> Puerto > Caylus > Le Havre
Z podobnych kalibrów zernijcie jeszcze na Cubę, Ora et Labora, Pupile podziemi
Agricola >> Puerto > Caylus > Le Havre
Z podobnych kalibrów zernijcie jeszcze na Cubę, Ora et Labora, Pupile podziemi
Re: Pomoc w wyborze trudnej gry dla początkujących graczy
Ja zdecydowanie polecam Robinsona. Zarówno ja jak i wszyscy moi znajomi są tą grą zachwyceni i wydaje mi się że jest to gra idealna do gry z dziewczyną (kooperacja). Co do zasad również uważam że nie są jakoś szczególnie skomplikowane ale trzeba pamiętać wiele mikro zasad. Ogólnie wystarczy jedna osoba co bardzo dobrze wszystko ogarnia i pilnuje rozgrywki a reszta graczy już po pierwszej turze wie o co w tym wszystkim chodzi