Essen 2013

[Lothrain]

Właśnie chciałem usiąść i nadrobić zaległości, a tu lipa... Bez sensu trochę, bo za kilka tygodni to już nie bardzo będę miał wenę, żeby oglądać Essen.

[Tyrek]

Szczególnie, że tydzień po, premiery Essenowe nie będą już takie gorące jak teraz Lipa niestety. W tamtym roku zdecydowanie lepiej było to zorganizowane, pomimo "starszej technologii"

[Harun]

Też jestem zdegustowany. Ale ostatnio coraz więcej znajduje przykładów wprowadzenia zmian dla samych zmian, choć pogarsza to produkt. Obejrzalbym sobie kilka prezentacji, a tu nici z tego.

[Olgierdd]

nie można (przynajmniej na razie) obejrzeć zapisu z całego dnia

Dziwne. na twitch.tv można automatycznie archiwizować i udostępniać zakończone streamy. Na profilu boardgamegeektv z Genconu są, a z Essen nie ma. Co im szkodziło wrzucić?

[pan_satyros]

nie można (przynajmniej na razie) obejrzeć zapisu z całego dnia

Dziwne. na twitch.tv można automatycznie archiwizować i udostępniać zakończone streamy. Na profilu boardgamegeektv z Genconu są, a z Essen nie ma. Co im szkodziło wrzucić?

Od niedawna twich nie archiwizuje materiałów automatycznie - trzeba wejsć w opcje i zaznaczyć odpowiednią opcję. Miejmy nadzieję, ze obsługa o tym pamiętała.
Z drugiej strony ja mam zaznaczoną, a nadal nie zapisuje mi streamów ...

[melee]

aż nie chcę się wierzyć co ekipa BGG wymyśliła. Ciekawe kto będzie oglądał te filmy za 10 dni.

[Olgierdd]

aż nie chcę się wierzyć co ekipa BGG wymyśliła. Ciekawe kto będzie oglądał te filmy za 10 dni.

Będą oglądane, na pewno, ale i tak najbardziej tracą mali i lokali wydawcy, bo po gorączce w trakcie Spiel znacznie mniej ludzi odwiedzi profile ich gier (a niektóre są bardzo ciekawe).

[Vester]

W przypływie rozgoryczenia skrobnąłem posta na BGG. Jeśli chcecie, rozładujcie emocje.

http://boardgamegeek.com/thread/1059090 ... e-disaster

[jax]

http://boardgamegeek.com/thread/1059090 ... e-disaster

Bezczelny Vasel
W poprzednich latach dało się zrobić, teraz już nie?
Ale mnie wkurzył...

[Trolliszcze]

Ale co to znaczy "dało się"? Na zasadzie "weźmy się i zróbcie"?
Vasel wyraził swoje zdanie, nie jest ani bardziej, ani mniej bezczelny od Vestera, który też wyraził swoje zdanie.

[jax]

Na zasadzie "weźmy się i zróbcie"?

Ten zwrot dotyczy sytuacji gdy _fizycznie_ jesteś w stanie coś zrobić.

A bezczelność polega na agresywnej odpowiedzi podlanej celową (Vasel wie, ale nie chce ujawnić jaki był porównawczy nakład w pracy w zeszłym roku oraz w tym żeby archiwum szybko udostępnić) lub rzeczywistą (Vasel nie zna nakładu pracy a chrzani o 24h/dobę) ignorancją

[Trolliszcze]

Czy jesteśmy, czy nie, to już zależy tylko od tego, co sobie podstawisz pod "my". Na Essen na pewno jeździ więcej ludzi. Wychodzi na to, że ludzie z BGG MUSZĄ robić live coverage, bo pojechali. Niespodzianka: nie muszą. Tu chyba też się sprawdza inne przysłowie: "Daj palec, a wezmą całą rękę".

[jax]

Czy jesteśmy, czy nie, to już zależy tylko od tego, co sobie podstawisz pod "my". Na Essen na pewno jeździ więcej ludzi. Wychodzi na to, że ludzie z BGG MUSZĄ robić live coverage, bo pojechali. Niespodzianka: nie muszą. Tu chyba też się sprawdza inne przysłowie: "Daj palec, a wezmą całą rękę".

Nic nie muszą. A Vasel, który nie jest reprezentatntem bgg nie musi opowiadać w agresywnym tonie bzdur, które nie są oficjalnym stanowiskiem bgg.
Jak mi admin bgg napisze: 'ależ my nic nie musimy, dobrze że i tak zapewniamy stream live, nie przejmujcie się że w zesżłym roku było lepiej', to będzie to... ciekawe Ale na pewno lepsze od wypowiedzi Vasela.

[Trolliszcze]

A bezczelność polega na agresywnej odpowiedzi podlanej celową (Vasel wie, ale nie chce ujawnić jaki był porównawczy nakład w pracy w zeszłym roku oraz w tym żeby archiwum szybko udostępnić) lub rzeczywistą (Vasel nie zna nakładu pracy a chrzani o 24h/dobę) ignorancją

Fajnie, w takim razie, jeśli ignorancja jest wyrazem bezczelności, to Vester też jest wyjątkowo bezczelny, bo IMHO nie ma bladego pojęcia, ile pracy kosztowało to ludzi w zeszłym roku (i co jest tak naprawdę powodem braku archiwum w obecnym).
Jest też bezczelny, bo mnie na przykład uczono, że w takiej sytuacji prosi się, a nie żąda, ale to już inna historia. Vester sam się przyznał, że pisał w przypływie rozgoryczenia; może następnym razem warto zaczekać, aż emocje opadną?

[Trolliszcze]

No i różnica (dla mnie) jest jeszcze taka, że wypowiedzi Vasela nie tworzą obrazu polskiej społeczności fanów planszówek. I dlatego wiszą mi i powiewają.

[Vester]

Czy jesteśmy, czy nie, to już zależy tylko od tego, co sobie podstawisz pod "my". Na Essen na pewno jeździ więcej ludzi. Wychodzi na to, że ludzie z BGG MUSZĄ robić live coverage, bo pojechali. Niespodzianka: nie muszą. Tu chyba też się sprawdza inne przysłowie: "Daj palec, a wezmą całą rękę".

Bronisz BGG dla sportu, czy co? Każdy wie, że BGG nic nie musi. Robią, bo chcą. A skoro w tym roku im się odechciało, to mogli kickstarterować dodatkową osobę do ekipy, która by nad tym czuwała. Albo cokolwiek innego, co ogół mózgów wymyśliłby na forum - wystarczyło zapytać. Ale pytać też nie muszą. Nic nie muszą.

Nadal mam nadzieję, że to jakaś techniczna sprawa, która ich zaskoczyła...

[jax]

Fajnie, w takim razie, jeśli ignorancja jest wyrazem bezczelności, to Vester też jest wyjątkowo bezczelny, bo IMHO nie ma bladego pojęcia, ile pracy kosztowało to ludzi w zeszłym roku (i co jest tak naprawdę powodem braku archiwum w obecnym).
Jest też bezczelny, bo mnie na przykład uczono, że w takiej sytuacji prosi się, a nie żąda, ale to już inna historia. Vester sam się przyznał, że pisał w przypływie rozgoryczenia; może następnym razem warto zaczekać, aż emocje opadną?

Nie jest, bo agresji w poście V. nie widzę, pojawia się wręcz kilkukrotnie akcentowany dystans i przeprosiny. Jest mocno sformułowane oczekiwanie - ale nie agresywne.
Jest więcej odcieni uczuć niz tylko miłość i agresja.

[Trolliszcze]

Bronisz BGG dla sportu, czy co?

Bronię, bo mnie zirytowało Twoje podejście. "I don't care for patience". Moja córka też się kiedyś darła tak długo, aż dostała smoczek.
Czy to jest wystarczająco dobry powód?
Założę się, że domniemana agresja Vasela ma podobne źródło.

[Vester]

"I don't care for patience, because our hobby is to feel like a kid, to have fun"

Zdanie porównuje nas (ew. mnie, bo zakładam, że nie Ciebie) do dzieci i taką też formę wyrażenia emocji przyjąłem w owym zdaniu - dziecięce tupnięcie nogą. Taka moja fantazja poetycka. Muszę popracować nad czytelnością przekazu. Mea culpa.

[Trolliszcze]

"I don't care for patience, because our hobby is to feel like a kid, to have fun"

Zdanie porównuje nas (ew. mnie, bo zakładam, że nie Ciebie) do dzieci i taką też formę wyrażenia emocji przyjąłem w owym zdaniu - dziecięce tupnięcie nogą. Taka moja fantazja poetycka. Muszę popracować nad czytelnością przekazu. Mea culpa.

Porównania są ok, ale Ty chyba pomieszałeś przenośnię z rzeczywistością. To znaczy, IMHO Ty po prostu zachowujesz się trochę jak dziecko. Nie zrozum mnie źle, też sobie lubię pokrzyczeć, ale nie na kogoś, od kogo oczekuję bezinteresowności.

Dobra, z mojej strony EOT.

[jax]

bezinteresowności.

Bgg zarabia niezłą kasę tak na marginesie.
(oczywiście mogli dojść o wniosku że udostepnianie archiwum nie zapewnia im wystarczającego zwrotu pieniędzy)

[Vester]

Porównania są ok, ale Ty chyba pomieszałeś przenośnię z rzeczywistością. To znaczy, IMHO Ty po prostu zachowujesz się trochę jak dziecko. Nie zrozum mnie źle, też sobie lubię pokrzyczeć, ale nie na kogoś, od kogo oczekuję bezinteresowności.

Dobra, z mojej strony EOT.

Dzięki za psychoanalizę. Spróbuję wziąć się w garść.

[NTomasz]

jaka afera. Polska jak zwykle marudzi... (ot narodowa cecha nas wszystkich) ludzie tam robią dobrą pracę, stream się nie tnie, widać, słychać w jakości minimum ok. ale i tak znajdzie się pełno osób które pomarudzą że nie można oglądać tego co było godzinę temu, że nie dają napojów, że nie ma od tyłu i po koreańsku.... można pooglądać coś nie jadąc tam, nie wykupując biletów itp. ale i tak źle

[Cierń]

Warto zauwazyc, ze w temacie stworzonym przez Vestera wypowiadaja sie kolejne osoby SPOZA Polski i wszyscy zgodnie twierdza, że brakuje im możliwości szybkiego oglądania materiałów z Essen, tak jak to było rok temu.

[Harun]

Szczerze, ja tu nie widzę akurat typowego polskiego marudzenia, bo to łączę z czepaniem się o jakieś pierdoły, a nie fundamentalne cechy danego przedsięwzięcia. Przeciwnie jest to wyrażenie opinii, a chyba BGG na opiniach zależy.

Nic nie muszą robić to prawda, ale skoro już zdecydowali się nadawać transmisje i w zeszłym roku robili to o niebo lepiej niż w tym,

to być może docenią to, że ktoś im zwrócił na to uwagę. Osobiście liczyłem na te relacje, niestety obecna forma jest dla mnie

bezużyteczna. Tyle i tylko tyle - mają prawo robić swoje relacje według własnego uznania, a ja mam prawo się nimi nie zachwycać.