Niestety po szarży kawalerii Kartaginy w centrum ginie ciężka piechota z wodzem a wcześniej przy własnych masakrycznych stratach piechota przeciwnika eliminowała piechotę Rzymian.
Śmiałe ataki Rzymian na lewym skrzydle żałośnie nieskuteczne i ciężkie straty obu stron.
Odpowiedź wroga i zwycięstwo Kartaginy. Obie strony piekielnie wyczerpane.
Po zsumowaniu punktów zwycięstwa aktualnie Kartagina posiada 42 a Rzym 51.
Następna bitwa – Orongis – 212BC
Rzym ma 6 a Kartagina 4 punkty Command.
Kartagina sprowadza posiłki w postaci 1 lekkiej piechoty a Rzym 1 lekka piechota, 1 łuczników i 1 ciężkiej jazdy.
Na lewym skrzydle Rzymian jest ciężki teren ze wzgórzami i nie jest to dobry teren dla kawalerii.
Na początku przetasowania na pozycjach obu stron.
Lekka piechota rzymska z łucznikami stara się zająć dogodne pozycje właśnie tam.
Następują tu utarczki z wojownikami oraz kawalerią wroga i górą są Kartagińczycy, jednak kawaleria nie może być skutecznie użyta w ciężkim terenie i siły się rozchodzą.
Na wzgórza zawsze wraca piechota rzymska po swych wypadach.
Działania na tym skrzydle nie przynoszą decydujących rozstrzygnięć.
Po tych wstępnych atakach teraz do walki wchodzi lekka kawaleria na skrzydle przeciwnym i poczyna sobie zadziwiająco śmiało – mało brakowało a spowodowałaby ucieczkę poza pole bitwy mojej kawalerii. Jednak ostatecznie ta lekka kawaleria zostaje rozbita.
Ostatecznie bitwa rozstrzyga się w centrum gdzie następują falowe ataki obu stron.
Rzymianie są lepsi i wygrywają.
Rzymianie mają teraz już 55 punktów a Kartagina 44.
Następna bitwa – Castulo – 211BC
Rzym oraz Kartagina ma po 5 punktów Command.
Kartagina sprowadza posiłki w postaci: 2 lekkich piechot, 1 łuczników i 1 lekkiej kawalerii a Rzym 2 lekkich piechot.
Zadaniem Rzymian będzie przejście swymi siłami na północ przez szeregi wroga bowiem za każdą jednostkę wychodzącą poza mapę są punkty zwycięstwa.
Jednak wystarczy że Rzymianie stracą swego jedynego wodza Scypiona i przegrywają automatycznie. Teren jest bogato zalesiony.
Na początku ścierają się siły prawego skrzydła i tu Rzymianie starają się doprowadzić do ucieczki lekką jazdę wroga. Jednak ta jazda doskonale dowodzona przysparza im strat i kontratakuje.
W centrum następuje przemieszczanie sił rzymskich w kierunku jego prawego skrzydła. Jednak Rzymianie nie zdążą i podlegając kąśliwemu ostrzałowi dobrze ustawionych wrogów a także skutecznymi wypadami wojowników tracą mnóstwo sił.
Ostatecznie pozostałości sił rzymskich koncentrują się w pozycji środkowej i poddają się – nie starczyło czasu na rozkaz reorganizacji by wzmocnić nadwątlone siły.
Po stronie Kartaginy najbardziej osłabiona jest lekka jazda.
Jednak straty Rzymian są nieporównywalnie większe i to powoduje że wrogowie mocno zbliżą się z suma punktów zwycięstwa do Rzymian po tej bitwie.
Rzymianie mają 56 a Kartagińczycy już 53 punkty zwycięstwa.
Następna bitwa – Himeras River – 211BC
Tym razem Rzym ma tylko 4 a Kartagina 5 punktów Command.
Kartagina sprowadza posiłki w postaci: 1 ciężkiej i 1 średniej kawalerii i jednak musi zdjąć 1 lekką piechotę a Rzym dodaje sobie 2 średnie piechoty i 1 średnią kawalerię.
Na prawym skrzydle wroga rozmieszczone są jednostki lekkiej jazdy wroga. Są nieaktywne dopóki nie zostaną zaatakowane lub Kartagińczyk nie wyda dodatkowych punktów akcji na ich aktywację.
Ja jako Rzymianin nie zamierzałem do tego dopuścić i z miejsca wydałem rozkaz do wyprowadzenia swojej kawalerii w ich pobliże. Tak więc na lewym moim skrzydle starły się masy kawalerii szarżując i kontrszażując. Obopólne straty pohamowały dalsze takie działania.
Nastąpiło przemieszczenia mas piechoty obu stron i seria zaskakujących starć gdzie szczególnie zaciekłe boje wynikły na styku lewego skrzydła i centrum.
Walczyć tam zaczęły całe masy piechoty pod bezpośrednim dowództwem dla obu stron. Wynik był bardzie satysfakcjonujący dla Rzymian.
Aktualnie nadeszła odpowiedź Kartaginy gdzie ciężka piechota z przeciwległego skrzydła przemieściła się i uderzyła na centrum i tu lepsi są Kartagińczycy.
Trwają tytaniczne zmagania...