hancza123 pisze:myślałem że DS przygniecie wszystkich swoim ciężarem ale mam takie złudzenia że gra się podobała
annajak pisze:DS: Bardzo przyjemny tytuł. Nie czuc ciezaru gry.
Właśnie miałem napisać, że chyba Zbychu przesadzasz z oceną ciężkości gier czasami, a teraz mam nawet dowód
Musisz też brać pod uwagę, że grasz w gronie wtajemniczonych, myślenie nie jest przeszkodą.
annajak pisze:Ja zapisuje sie na powtórkę z rozrywki.
Po tych wszystkich pozytywnych opiniach, mnie również możecie zapisać na listę
mnowaczy pisze:Flagi wcale lepiej od laserów na zmarszczki nie działają
Flagą owijasz sobie twarz i zmarszczek nie widać, toć to popularna metoda na Bliskim Wschodzie, nie słyszałeś?
... przesyłki z bombami proszę przesyłąć na adres: ...
Co do gier, w które przyszło mi zagrać - najpierw szybka partyjka w Brawl z Jędrzejem, potem pojawiło się więcej osób więc zagraliśmy jedną rundę w Galaxy Truckera (fajne, lekkie, przyjemne). Następnie nastąpił lekki rozpad grupy i zagrałem z Wolfem w Diskwars. Ta gra wywołuje u mnie ciekawe wrażenia - z jednej strony widzę, że jest bardzo fajna i ciągle mam ochotę w nią grać, ale niektóre rozwiązania trochę mnie odrzucają (bardzo istotna inicjatywa, oddziały giną błyskawicznie, szala zwycięstwa przechyla się błyskawicznie). Tak czy inaczej chcę więcej, więc jak nie będziesz miał z kim grać Wolf, to daj mi znać.
Na koniec było Age of Steam, które okazało się bardzo, bardzo fajne. Porównanie do Railroad Tycoona? AoS jest zdecydowanie bardziej przystępna ze względu na wielkość mapy, jest o wiele więcej interakcji i podkradania, a pierwsze tury to czysty stres, bo można zbankrutować. Byłem przekonany, że potrafię podejmować decyzję szybko, ale w tej grze miałem permanentny paraliż decyzyjny, za co też współgraczy przepraszam
Co mi się nie podobało? Będę się upierał, że wywożenia kosteczek, z miast do których nie masz połączenia jest... dziwnym rozwiązaniem. Dla porównania w Tycoonie można używać torów przeciwników, ale pierwszy użyty odcinek musi należeć do Ciebie. To mi się podoba bardziej - jak chcesz kraść moje towary, to chociaż zainwestuj w kawałek trasy do tego miasta bydlaku!
W AoS miałem odczucie, że sam buduje na siebie pułapkę, nie mając nad tym większej kontroli.
Co jednak nie zmienia faktu, że chętnie zagram jeszcze raz bo gra jest bardzo dobra.
KĄCIK TI:
Zostało wczoraj wstępnie ustalone, że chcemy zagrąc za dwa tygodnie, tylko pytanie - piątek, 07.03? Bo jak dla mnie to może być i sobota.
Aktualny skład: Ja, Ania, Zbychu, Jędrzej.
Kajetan, co Ty na to, pasuje Ci?
Majek, Ciebie nie liczyłem, bo wydawało mi się, że nie grało Ci się najlepiej, ale jeżeli się mylę o oczywiście zapraszamy
Ktoś jeszcze jest chętny? Pamiętajcie, jest to wasza szansa na zostanie gwiazdą internetu
I na koniec - Hancza, to w co gramy w poniedziałek, NR czy 1989?
.
Dni w kajaku, popołudnia z planszówkami a noce przy ognisku, brzmią jak plan idealny 
