Podzielam zdanie że Descent z wymienionych najlepszy. Tak jak wspomniano najlepiej się sprawdza w konfiguracji 1 przeciwko 3-4, ale 1+1 tez pójdzie. Zawsze na upartego można prowadzić np. 2 postaci. Masa figurek, piękne kafelki podłóg.
Talisman - zakup sensowny chyba tylko z sentymentu ew. do gry w niewymagającym towarzystwie. Ja gram z moim 6 letnim synem.
Mage Knight - będzie dobrze sie sprawdzał 1 na 1, zresztą nawet na 1 gracza pójdzie. Masa kart, znaczników, ładne kafelki terenu. Jedyny minus dla mnie to mała ilość figurek (4), pomalowanych co dla niektórych może być plusem a dla niektórych minusem (dla mnie minus, wolę malować sam)
Co do Runebounda to raczej mi sie nie podoba, ale nie rozpisuję się bo znowu sie jakaś burza zwolenników i przeciwników runebounda zacznie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)