13 rozgrywek w
8 tytułów w tym
5 nowości
Miesiąc najlepszy w tym roku, ale ciągle odbiegający od średniej z 2013
Nowości na plus:
Primate Fear - absolutnie absurdalny temat - musimy zbudować jak najwyższy stos ze śmieci aby nie dopadła nas powstająca z grobu zombie małpa
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
. Mechanika nie jest wyszukana ale dobrze działa, śmieszny temat dodaje smaku. Gra nie jest wymagająca (ale angielski trzeba trochę znać), nadaje się jako filerek dla graczy którzy podejdą do niej z dystansem. Wykonanie na dobrym poziomie, fajne rysunki odpowiadające tematowi, solidne grube karty + pudełko w kształcie trumny
Onirim - kupiona głównie w celu grania solo i jako taka bardzo dobrze się sprawdza, ładne ilustracje, świetnie pasują do klimatów snów, a i dołączone dodatki utrudniające rozgrywkę fajnie urozmaicają grę.
Nowości neutralne:
Upiór w operze - pierwsza gra detektywistyczna w kolekcji, dla niektórych przeciwników mimo ładnej planszy kart itp. była zbyt abstrakcyjna, trudno zaplanować coś do przodu. Jest OK, ale nic więcej.
Nowości które "szału nie zrobiły i mam wobec nich mieszane uczucia, chociaż nie uważam że są złe":
Light Line - szybka, ale nie specjalnie porywająca, wiele strategi w niej nie ma. Daj rade bo jest szybka i prosta, ale nic więcej sobą nie reprezentuje.
Old Town Solo - bardziej zagadka logiczna niż gra, męczy sposób rozwiązywania zagadek, karteczki powinny być większe. Polecam tylko tym którzy lubią zagadki logiczne na papierze
Odkrycie miesiąca - gry planszowe na androida (aaa czemu ich tak mało), szczególnie Ticket to Ride, dzieki wersji elektronicznej zechciałem mieć również swoją zwykła wersję.
Gra miesiąca - Robinson i rozpoczęta kampania z dodatku, łatwo nie jest ale za to ogromna przyjemność i adrenalina
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)