No tak spotkanie przebiegło dosyć monotematycznie pod względem zwycięstw (choć może byłoby inaczej gdyby ktoś nie z****ł

).
Na stole wylądował na start
Ankh Morpork w postaci dwóch partii, które wygrał
Yavi, szczególnie drugie zwycięstwo było okazałe i epickie

. Po tym wyciągnąłem prototyp
Starlighta i zostaliśmy pozamiatani przez Matkę. Dalej wybraliśmy się w podróż po baśniach w
Tales of Arabian Nights, gdzie Już byłem blisko zwycięstwa, nawet udało mi się wrócić do postaci męskiej, ale zostałem zamknięty w celi i dzięki temu
Yavi wygrał grę. Po tym zagraliśmy bardzo szybki scenariusz
Last Night on Earth w którym ja jako zombie bardzo szybko rozprawiłem się z ludźmi. Swoją drogą Ci mieli bardzo ciekawą taktykę na obronę posiadłości... po prostu rozbiec się po wiosce i nie przejmować się nią

. Dalej zagraliśmy jeszcze na zakończenie w
Panic Lab i
Pic'a'Polar Bear.
Także dzięki za spotkanie, po którym nasuwają się wnioski że
Kasia nas nie lubi/lubi za bardzo,
Yabi powinien dostać bana bo nudno jest jak wiadomo kto wygra, a
kamael7 jest w stanie z****ć wszystko i wszędzie

. Ale i tak wielkie dzięki za spotkanie

.
Co do przyszłego tygodnia to najprawdopodobniej odpada mi sobota, bo mam zajętą, powinienem mieć niedzielę wolną.