1989: Dawn of Freedom / Jesień Narodów (Jason Matthews, Ted Torgerson)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: 1989 Dawn of Freedom
GMT w opisie walnęli się w skrócie mocy na planszy "odrzuć 1-non power struggle card" zamiast "1-non scoring card", a Labirynt Barda miał błąd w opisie kto wygrywa na koniec ostatniej rundy, oraz co mniej fajne jedna z kart USA miała złą wartość operacyjną.
Tutaj bardziej od recydywy boli mnie to że nie potrafili sami się przyznać do błędu, tylko jak małe dziecko woleli zatuszować na zdjęciu żeby mieć 3 dni więcej spokoju.
Tutaj bardziej od recydywy boli mnie to że nie potrafili sami się przyznać do błędu, tylko jak małe dziecko woleli zatuszować na zdjęciu żeby mieć 3 dni więcej spokoju.
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 13 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
To chyba było w jakimś odcinku Kapitana Żbika gdzie złoczyńcy podrabiali źle wydrukowane znaczki z ZeppelinemZa 10 lat jak już będzie 10-ta, jubileuszowa edycja to ta pierwsza będzie na Allegro chodziła za jakieś chore pieniądze

LWOT też miał błędy jak już Vandal wspominał.
No to już w ogóle żenada. Ale pewnie Bard wymyśli jakieś usprawiedliwienie a la Radio Erewań, że tak im się te kostki położyły.Tutaj bardziej od recydywy boli mnie to że nie potrafili sami się przyznać do błędu, tylko jak małe dziecko woleli zatuszować na zdjęciu żeby mieć 3 dni więcej spokoju.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Atamán
- Posty: 1374
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 628 times
- Been thanked: 296 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Jeśli chodzi o GMT to też idealnie nie jest, bo oni w ostatniej chwili zmienili nazewnictwo Power Struggle Cards na Scoring Cards, ale niestety nie zadbali o to, by wszędzie zmienić te nazwy, dlatego na kartach jest podpis Scoring Card, a w instrukcji, na planszy oraz na torze Tiananmen jest wersja Power Struggle Card. Tego typu błędy mogą być nawet gorsze dla początkujących graczy (zaawansowani gracze z kontekstu wyłapią o jaką kartę chodzi), ale jakoś mniej rażą niż ten USRÓJ.
Co do żetonów - wg mnie są ok, nie widzę różnic względem żetonów z innych gier, łatwo wyszły z wypraski, są grube i wygodne. Czy coś było nie tak z żetonami do Zimnej Wojny? Chyba mnie coś przeoczyło...
Co do żetonów - wg mnie są ok, nie widzę różnic względem żetonów z innych gier, łatwo wyszły z wypraski, są grube i wygodne. Czy coś było nie tak z żetonami do Zimnej Wojny? Chyba mnie coś przeoczyło...
Ostatnio zmieniony 18 maja 2014, 20:59 przez Atamán, łącznie zmieniany 1 raz.
- Valarus
- Posty: 1270
- Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 20 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Szaleństwo. Mam kolejny argument za tym, że trzeba było zostawić graczom opcje wysyłania kart do Chin;) I tylko się cieszyć, że kupiłem angielską. Nic tam, w edycji Deluxe się uda. Tylko żeby znowu nie wyszła "Eedycja deluxe" 

-
- Posty: 436
- Rejestracja: 20 mar 2012, 18:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Nie wiem czemu żaden link do zdjęć mi nie działa..
Poza tym zastanawia mnie po co IPN się wtrącał przy tworzeniu polskiej eedycji.
Widzę że motyw przewodni wykonawstwa gry - rzecz zrobiona w 99% jest rzeczą w 100% niezrobioną
trick z kośćmi niezły 

Widzę że motyw przewodni wykonawstwa gry - rzecz zrobiona w 99% jest rzeczą w 100% niezrobioną


- Valarus
- Posty: 1270
- Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 20 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Na IPN bym tego nie zwalał, to po prostu kwestia braku dbania o jakość. Oczywiste jest, że spojrzały na ostateczny produkt góra ze dwie osoby, potem zatwierdzono do druku na odwal i poszło. Zamiast pokazać jak największej ilości osób jeszcze w czasie produkcji, to ograniczono środki i takie są efekty (bo to wielki tajemnica, pokazanie polskiej wersji planszy gry, która wyszła 2 lata temu).prezestomek pisze:Nie wiem czemu żaden link do zdjęć mi nie działa..Poza tym zastanawia mnie po co IPN się wtrącał przy tworzeniu polskiej eedycji.
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 13 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Mnie bardziej martwi, że ludzie i tak to kupią, a powinni właśnie zagłosować portfelami i olać fuszerów, to może kiedyś pójdą po rozum do głowy.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 20 mar 2012, 18:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Jak dla mnie (i innego gracza
) ludzie powinni najnormalniej w świecie oddać to do producenta i ubiegać się o zwrot pieniędzy za fuszerkę..

-
- Posty: 436
- Rejestracja: 20 mar 2012, 18:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Nie mówię że to tylko i wyłącznie wina IPNu ale jakieś sugestie z ich strony były (tak myślę?) Poza tym w każdej szanującej się firmie jest jakaś kontrola jakości a tu wyszło że nie ma albo jest nieefektywna..Valarus pisze:Na IPN bym tego nie zwalał, to po prostu kwestia braku dbania o jakość
Re: 1989 Dawn of Freedom
Ale czego w ogóle miałaby dotyczyć "wina" IPNu? Czy niektórzy nie zaczynają tu jakiegoś polowania na czarownice?
Błąd jest poważny, ale mnie bardziej ciekawi, jak Bard sobie z tym poradzi.. wydaje mi się, że felerne plansze powinny zostać wymienione (co może być bardzo kosztowne...).
CO NA TO WYDAWCA?
Czy oprócz tej wpadki jakość wydania jest zadowalająca? Bo wg mnie cena gry jest bardzo atrakcyjna, szczególnie w przedsprzedaży (pod tym względem wersja angielska made in China odpada w przedbiegach).
Błąd jest poważny, ale mnie bardziej ciekawi, jak Bard sobie z tym poradzi.. wydaje mi się, że felerne plansze powinny zostać wymienione (co może być bardzo kosztowne...).
CO NA TO WYDAWCA?
Czy oprócz tej wpadki jakość wydania jest zadowalająca? Bo wg mnie cena gry jest bardzo atrakcyjna, szczególnie w przedsprzedaży (pod tym względem wersja angielska made in China odpada w przedbiegach).
- WRS
- Administrator
- Posty: 2179
- Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
- Lokalizacja: Ropczyce
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 96 times
- Kontakt:
Re: 1989 Dawn of Freedom
Na wersji z lutego nie było tego błędu.hancza123 pisze:tu na forum z pewnością znaleźli by się ludzie którzy nawet za darmo z chęcią sprawdzili by tą grę przed drukiem - planszę, karty, tłumaczenie instrukcji, wszystko

Były inne uwagi - zgłosiłem...
Re: 1989 Dawn of Freedom
Bard powinien być fair wobec klientów i wymienić plansze z błędami na bezbłędne. Tak by zrobił każdy dobry wydawca. Byk podobnego kalibru na planszy kwalifikuje się na powód do reklamacji.
Re: 1989 Dawn of Freedom
Z tego co wiem masz prawo zwrócić towar w nienaruszonym stanie w przeciągu 7-14 dni od daty zakupu.
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 20 mar 2012, 18:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
A kto mówi o winie? Nie myl i nie mieszaj dwóch rzeczy na siłę tzn. o winie przy druku błędnej planszy a o sugestii zamiany toru 'Placu Tienanmen' na tor 'Ustroju politycznego'. Pytanie brzmi czemu tor (w stosunku do org) został zmieniony ale ok poszło do druku i tego już nie zmienisz w tej edycji.adalbert pisze:Ale czego w ogóle miałaby dotyczyć "wina" IPNu? Czy niektórzy nie zaczynają tu jakiegoś polowania na czarownice
tyle w temacie.
Re: 1989 Dawn of Freedom
Błąd jest czysto estetyczny, nie wpływa na rozgrywkę, nie ma potrzeby wymiany (a twarda plansza też pewnie nie jest tania).adalbert pisze:Błąd jest poważny, ale mnie bardziej ciekawi, jak Bard sobie z tym poradzi.. wydaje mi się, że felerne plansze powinny zostać wymienione (co może być bardzo kosztowne...).
Bard już sobie nie poradził z sytuacją.
Tak samo nie poradził sobie w przypadku poprzednich błędów w Zimnej Wojnie czy Labiryncie, bo raczej o nich wiedzieli (że nikt nie zauważył literówki na pudle niby...), ale tym razem mamy kłujący w oczy dowód że o wpadce wiedzieli i umyślnie ją przemilczeli.
Mogli pokazując zdjęcia napisać że była wpadka mała ale nie wpływa na rozgrywkę i że obiecują poprawić - nieraz w grach czegoś brakuje, coś dorzucają dodrukowane drugi raz bo pierwsza wypraska jest felerna (każdy ma coś takiego w pamięci jak się powspomina), ludzie by parsnkeli "O, Bard jak zwykle" i by olali sprawę, a tak pozostał niesmak.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2014, 22:51 przez Vandal, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 612
- Rejestracja: 15 gru 2008, 11:53
- Lokalizacja: Gliwice/Sośnica
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 2 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Błędy się zdarzają - przy Zimnej Wojnie powiedziałem ok, przeżyję. Teraz może zrobiłbym podobnie, ale zdjęcie z kostkami to już nie błąd tylko celowe opóźnianie otworzenia puszki Pandory - czekam na wypowiedź Barda. Na chwilę obecną wycofujemy z Tolisem preorder.
Re: 1989 Dawn of Freedom
Odpowiedź na to pytanie, udzieloną przez Barda zawarłem w recenzji.prezestomek pisze:Pytanie brzmi czemu tor (w stosunku do org) został zmieniony
Pomysł był taki, by nie odciągnąć uwagi graczy od wydarzeń w Europie. Ma to sens. Bo faktycznie, choć wydarzenia na Placu Tienanmen są oczywiście znaczące i wpłynęły na postrzeganie zmian na Swiecie, to jednak - co one robią w grze Europie?... W wersji amerykańskiej, z ich perspektywy może i miało to sens, natomiast u nas dużo mniejszy.
To mi nie przeszkadza. Podobnie, jak "Usrój", choć wygląda tragicznie. Bardziej nie podoba mi się połowiczne tłumaczenie nazw miast. W wersji angielskiej były one narodowe - niemieckie miasta zapisane po niemiecku, polskie Po polsku itd. W dodatku z oryginalnymi znakami... Do dzisiaj pamiętam szok, gdy rozpakowawszy grę zobaczyłem "Łódź" i "Kraków".
- gafik
- Posty: 3689
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 125 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Tor ustroju politycznego brzmi ok... A właśnie, co się stało z gramatyką?! Dlaczego jest "Tor Ustrój Polityczny"? Nie powinno być "Tor Ustroju Politycznego"?
- Lothrain
- Posty: 3421
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Na Zimna Wojnę z Bostwaną się naciąłem, ale sprzedałem i kupiłem II eedycję. Przyrzekłem sobie, że 1989 nie kupię w preorderze, dopóki inni nie prześwietlą tego wydania. I cieszę się, bo ten "usrój"spędzałby mi sen z powiek.
Re: 1989 Dawn of Freedom
Planszy oczywiście nikt nie wymieni - za duże koszty. Pewnie zostanie udostępniony plik do wydruku i naklejenia na wadliwym egzemplarzu.
Szkoda, że nie dali do weryfikacji, bo - podobnie jak w ZW - były one do wychwycenia, a być może wewnętrzna kontrola była bardziej skoncentrowana na kartach czy instrukcji. Tak czy inaczej mi to szczególnie nie przeszkadza - grę kupię i nie zamierzam nikogo karać (w pierwszej kolejności bym ukarał siebie, bo na grę w wersji PL czekam od dawna)
Ale tłumaczenia się z tych kostek, to czekam z niecierpliwością
Szykuje się niezła sieczka
Oj, będzie się działo 
Szkoda, że nie dali do weryfikacji, bo - podobnie jak w ZW - były one do wychwycenia, a być może wewnętrzna kontrola była bardziej skoncentrowana na kartach czy instrukcji. Tak czy inaczej mi to szczególnie nie przeszkadza - grę kupię i nie zamierzam nikogo karać (w pierwszej kolejności bym ukarał siebie, bo na grę w wersji PL czekam od dawna)

Ale tłumaczenia się z tych kostek, to czekam z niecierpliwością



- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Dokładnie. Już nawet nie chodzi o babola (choć obawa o błędy byłą główną motywacją rezygnacji z preordera), ale za ten numer mają u mnie dużego minusa. Zależnie jak to rozwiążą, gra może awansować do kategorii "kupię tylko z drugiej ręki". Nie lubię być traktowany jak idiota.
@mig - skoro już o tym wiedzieli, to mogli sami machnąć parę arkuszy naklejek i dołączać do każdego pudełka z krótką notką typu "przepraszamy, błąd został wychwycony zbyt późno, naści naklejkę z wersją bez błędu jeśli Ci to, drogi Kliencie, przeszkadza".
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
- Atamán
- Posty: 1374
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 628 times
- Been thanked: 296 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Ja też nie powiem, by mi ten błąd jakoś ogromnie przeszkadzał, czy spać po nocy nie dawał. Też się cieszę z gry
Przekopiuję tutaj swój komentarz, który umieściłem na wykopie:

Przekopiuję tutaj swój komentarz, który umieściłem na wykopie:
Jako osoba, która kupiła tę grę w dniu premiery (17 maja 2014) i rozpoczęła burzę (pierwsze zdjęcie od góry wrzuciłem na forum gry-planszowe.pl) chciałbym kilka rzeczy ogłosić.
1. Błąd "usrój" zamiast "ustrój" nie jest czymś utrudniającym rozgrywkę, czymś co odrzuca od planszy. Niektórych tego typu błędy rażą bardziej innych mniej, wszystko rozbija się o subiektywne odczucia. Mnie on razi, bo mam wrażenie, że dostałem produkt gorszej jakości. Nie jest jednak to błąd krytyczny a z samego zakupu i tak jestem zadowolony (w sensie w takiej cenie, tak dobrą grę i tak wg mnie warto kupić).
2. Wydawnictwu Bard tego typu babole zdarzają się regularnie. Uważam, że coś jest u nich nie tak z procedurami korekty lub pilnowania wersji lub najogólniej kontroli jakości. Nie mam pojęcia jak tego typu błędy mogą się powtarzać i nie podoba mi się to, że wydawnictwo Bard nie walczy z nimi skutecznie.
3. Kwestia z kostkami na zdjęciu prezentującymi zawartość gry - wydawnictwo na 2 tygodnie przed premierą informowało, że dostało 3 próbne egzemplarze, wtedy powstały też te zdjęcia (na facebooka wrzucone 8 maja 2014). Ułożenie kostek wskazuje na to, że w wydawnictwie błąd został zauważony. Sprawa została jednak zamieciona pod dywan. Czego oczekiwałbym od wydawnictwa w takiej sytuacji, gdy zauważy błąd na kilka tygodni przed premierą? Oficjalnej informacji / przeproszenia za błąd, a do tego jakaś zapowiedź tego, co mają zamiar z tym zrobić.
4. Jest oczywiście możliwe, że wydawnictwo błędu nie zauważyło, że te kostki to tak przypadkiem... W takim razie oczekuję powyższej reakcji już teraz, jak najszybciej. Co wydawnictwo może zrobić? Może wymienić plansze (ale na to nie liczę, bo to za droga sprawa), może powysyłać naklejki na planszę (byłoby super), a w scenariuszu minimum udostępnić plik do wydruku, bym sobie sam naklejkę załatwił. Mam nadzieję, że się doczekam. Wiedząc wcześniej miałbym jednak już naklejkę przygotowaną przed dniem premiery, bo jak wspomniałem w punkcie 1. z gry jestem zadowolony i nawet wiedząc o błędzie bym ją zakupił.
5. Szkoda, że w całej tej burzy gubi się to, że 1989: Jesień Narodów jest naprawdę dobrą grą i cieszę się, że została wydana po polsku w naprawdę dobrej jakości. Na szczególną uwagę zasługuje duża, gruba plansza, która rozkłada się płasko na stole i jest wg mnie lepszej jakości niż plansza wykonana przez oryginalnego wydawcę GMT do gry Twiligh Strruggle w wersji DeLuxe.
Re: 1989 Dawn of Freedom
Nie będzie żadnej sieczki, tak jak napisał Ataman i ja wcześniej, błąd nie utrudnia w żaden sposób rozgrywki.mig pisze:Ale tłumaczenia się z tych kostek, to czekam z niecierpliwościąSzykuje się niezła sieczka
Oj, będzie się działo
Szykuje się jedynie niesmak dziecięcego podejścia do tematu i tak jak niesmaki po ZW, znowu parę osób więcej zadrży ręka zanim zrobią preorder kolejnego tytułu - co z punktu widzenia wydawcy produktu hobbistycznego nie jest pożądane.
- Valarus
- Posty: 1270
- Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 20 times
Re: 1989 Dawn of Freedom
Czy ktoś miał możliwość porównania planszy wersji GMT 1989 z wersją Polską? Bo porównywanie do ZW moim zdaniem niewiele daje - plansza GMT z 1989 jest o wiele lepsza niż plansza z polskiej wersji Deluxe ZW. Jest między nimi jednak spory odstęp czasowy, więc ciężko zestawiać.Atamán pisze:gruba plansza, która rozkłada się płasko na stole i jest wg mnie lepszej jakości niż plansza wykonana przez oryginalnego wydawcę GMT do gry Twiligh Strruggle w wersji DeLuxe.
Hancza, kiedy będziesz miał swoją wersję PL? To sami porównamy z moją GMT.