Niedługa naparzanka na 4 graczy!
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
A ja od siebie dorzucę Alien Frontiers.
Moje gry: Board Game Geek.
Poszukuję Kilku tytułów - sprawdź!
S/W:CampRoskilde i inne (chętniej wymienię)
If you don't know where you're going, any road will get you there.
Poszukuję Kilku tytułów - sprawdź!
S/W:CampRoskilde i inne (chętniej wymienię)
If you don't know where you're going, any road will get you there.
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
Witam
Ja ze swojej strony polecę Cadwallon:City of thieves. Na 4 osoby jest rzeźnia
Ja ze swojej strony polecę Cadwallon:City of thieves. Na 4 osoby jest rzeźnia
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
Ja podobne mam wymagania do autora tematu, z tymże potrzebuję gry grywalnej dla kogoś nieznającego angielskiego, bo w/w to jednak głównie anglojęzyczne rzeczy (instrukcja może być po angielsku). Asymetryczne armie i gra skupiająca się na wyniszczaniu przeciwnika, może być taktyczny bitewniak. Idealna byłaby Neuroshima Hex grywalna dla 4 graczy, ale wiadomo jak jest. Brać Summoner Wars?
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
Nie.ketyow pisze:Brać Summoner Wars?
SW to świetna gra, ale wieloosobowy wariant jest bardzo przeciętny. Graliśmy tak kilka razy i za kazdym razem było baardzo długo (raz nawet blisko 2 godziny). Do dwuosobowych rozgrywek brać można w ciemno, ale na 4 osoby lepiej poszukać coś innego. Już Tezeusz (którego jak widzę również rozpatrywałeś) jest znacznie lepszy (choć imho też lepiej działa na 2 osoby).
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
Jeśli zabawa byłaby dobra, to dwie godziny jeszcze ujdą, szczególnie że tam w zasadzie chyba można pominąć czas potrzebny na przygotowanie gry i przypominanie zasad - a to też swoje na ogół zajmuje. Kurczę, tylko że większość opinii które jak dotąd czytałem odnośnie SW, głosiło że na cztery osoby gra jest znacznie lepsza niż we dwie Najgorsze, że nigdzie nie można znaleźć gameplaya, więc nie można sobie obejrzeć w praktyce jak to się ma. To co chciałbym osiągnąć to radocha z walki, jaką miałem kiedyś przyjemność dostać, grając w 4-5 osób w MTG. Tam rozwleczona nawet na godziny rozgrywka nie zaczynała nużyć, podczas gdy pod koniec Cyklad dla odmiany często jest mi już wszystko jedno. W MTG jednak sporo zależało od moich decyzji, w Cykladach za dużo rzeczy zależy od przypadku, podobnie jak w HEX granym w wariancie 4-os. Nie można niczego kontrolować Jestem zdezorientowany, może przegapiłem jeszcze jakąs grę, która by mi się wpasowała w te potrzeby.
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
SW na 4 osoby ma kilka świetnych patentów: przekazywanie sobie zasobów, większa mapa i przechodzenie jednostek do sąsiada itd. I początkowo (jak o tym czytałem), bylem zachwycony zaproponowanymi rozwiązaniami. Ale jak przyszło do praktyki, to było tak sobie. Największym problemem był czas rozgrywki, bo jak w dwuosobowym SW partyjka trwała 25-30 minut max, to tutaj nigdy nie zeszła poniżej godziny, a zwykle była w przedziale 1,5-2. Dla mnie zabiło to ducha tej gry - szybkiej i dynamicznej naparzanki. Z przyjemnością posiedzę kilka godzin nad planszą, ale przy bardziej epickim tytule. A do SW podchodziłem z innymi założeniami po prostu (na dwie osoby spełnia je doskonale). Teraz jak są 4 osoby to wolimy zagrać w parach
Ale jeśli czas gry nie jest wielkim problemem, to może SW nie będzie bardzo złym wyjściem...
Ale jeśli czas gry nie jest wielkim problemem, to może SW nie będzie bardzo złym wyjściem...
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
Spróbuję wyjaśnić jak to moim zdaniem jest z tą oceną 2 a 4 osoby w SW:
Z SW w 4 osoby jest fajnie. Problem w tym, że SW jest tak świetne w 2 osoby, że ciężko porzucić te 2 osobowe wizje na rzecz tej (też fajnej, ale takiej jednak mniej gejmerskiej) wersji 4 osobowej.
Moim zdaniem się nie zawiedziesz jeśli tego się boisz. Jeśli lubiłeś MTG w wersji na wiele osób to może być gra dla Ciebie (ja lubiłem MTG, a nie lubiłem na wiele osób )
Moja kontrpropozycja to Small World, jeśli jeszcze nie grałeś.
Pozdrawiam.
Z SW w 4 osoby jest fajnie. Problem w tym, że SW jest tak świetne w 2 osoby, że ciężko porzucić te 2 osobowe wizje na rzecz tej (też fajnej, ale takiej jednak mniej gejmerskiej) wersji 4 osobowej.
Moim zdaniem się nie zawiedziesz jeśli tego się boisz. Jeśli lubiłeś MTG w wersji na wiele osób to może być gra dla Ciebie (ja lubiłem MTG, a nie lubiłem na wiele osób )
Moja kontrpropozycja to Small World, jeśli jeszcze nie grałeś.
Pozdrawiam.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
SW nie jest grą na 4 osoby, tak samo jak nie jest nią Tezeusz czy Neuroshima Hex. Te warianty są niegrywalne bądź za długie / za nudne. Taka natura tych gier. Za to wszystkie grają się świetnie na 2 osoby.
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
Dzięki za opinie i pomoc. Small World jakoś nie przekonuje mnie do końca, gdzieś przeczytałem nawet opinię, że to gra familijna. Wychodzi na to, że typowych multiplayerowych bitewniaków w ojczystym języku to chyba nie uświadczę?
Zastanawiam się czy nie porzucić tych poszukiwań na rzecz kolejnej dłuższej gry i czy nie kupić Chaosu w Starym Świecie, no ale z drugiej strony przydałoby się mieć chociaż jedną grę, która nie przeciąga się ponad 3 godziny
Zastanawiam się czy nie porzucić tych poszukiwań na rzecz kolejnej dłuższej gry i czy nie kupić Chaosu w Starym Świecie, no ale z drugiej strony przydałoby się mieć chociaż jedną grę, która nie przeciąga się ponad 3 godziny
- jolietjake
- Posty: 849
- Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
- Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
- Been thanked: 1 time
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
Rattus naparzanką? Jakoś nigdy tak jej nie brałem pod uwagę...herman pisze:Rattus z dodatkiem
Joliet Jake na BGG
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
Jeśli ludzie znają zasady, to Chaos powinien się zamknąć w 2h i to z Rogatym Szczurem na 5 osób.ketyow pisze: Zastanawiam się czy nie porzucić tych poszukiwań na rzecz kolejnej dłuższej gry i czy nie kupić Chaosu w Starym Świecie, no ale z drugiej strony przydałoby się mieć chociaż jedną grę, która nie przeciąga się ponad 3 godziny
- cactusse
- Posty: 482
- Rejestracja: 10 sty 2012, 15:50
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 398 times
- Been thanked: 338 times
Re: Niedługa naparzanka na 4 graczy!
Illiad - Nieuprzejma prawie-bijatyka, wyglądająca jak seria kolejnych wyścigów zbrojeń, gdzie oprócz podstępnego zbrojenia własnej armii, można też dziurawić zastępy oponentów. Przy większej ilości osób można też grać w całkiem przyjemnym zespołowym trybie. Niezależna językowo, ale warto sobie zmajstrować podpowiedzi dla graczy, bo kombinacje jednostek są początkowo trudne do zapamiętania.
Jeśli szukać czegoś bardziej "planszowego", można spróbować 8-Minute Empire : Legends - jest tam znacznie więcej biegania armiami i koszenia przeciwników niż w podstawowej wersji, mapa jest modułowa, są "technologie" rozwijające nasze armie, a delikatną asymetryczność wprowadzają karty liderów. W grze jest niestety trochę tekstu po angielsku (niewiele, ale zawsze).
Jeśli szukać czegoś bardziej "planszowego", można spróbować 8-Minute Empire : Legends - jest tam znacznie więcej biegania armiami i koszenia przeciwników niż w podstawowej wersji, mapa jest modułowa, są "technologie" rozwijające nasze armie, a delikatną asymetryczność wprowadzają karty liderów. W grze jest niestety trochę tekstu po angielsku (niewiele, ale zawsze).