Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Nie mogę już grać w podstawowych Osadników!!! Gra mnie nuży i mi się dłuży... ale muszę... żeby rodzinka ze mną chciała grać w inne (lepsze) gry, muszę raz na tydzień zagrać w Osadników
Nie chcę żadnych dodatków, bo one w zasadzie tylko wydłużają ten koszmar!
Czy Na podbój Europy wnosi coś ciekawego?
Czy gra nie jest przypadkiem dłuższa od podstawowej?
Czy jest jakiś element decyzyjny (oprócz początkowego rozstawienia osad)?
Czy to, że mapa jest stała nie pogarsza sprawy?
Czy moze lepiej zostać przy zwykłych osadnikach i przeboleć te 1-1,5 godziny w tygodniu
Polecam dodatek "Kupcy i Barbarzyńcy" - karty jakościowo zmniejszają losowość, zaś rybki przyspieszają grę (możesz zawsze zataić informację, że z rybkami trzeba mieć jeden PZ więcej). Namów rodzinę, żeby Ci zrobiła prezent, jeśli tak bardzo do lubią .
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Adam na blogu "Kości zostały rzucone" opowiada o problemach, jakie występują w "Osadnikach".
Zapraszamy do przeczytania i skomentowania tego wpisu: Dlaczego nie znoszę "Osadników".
Cześć.
zwykle dodatek do gry to niewiele wnoszący gadżet, kosztujący przy tym 70-80% podstawki. I rzadko się na nie decyduję, bo wolę dołożyć te 20% i kupić całkiem inną grę. Dodatek wtedy jest wartościowy, kiedy wprowadza grę na "wyższy poziom". I takim dodatkiem są dla mnie: "Miasta i Rycerze" - gra z nim to INNA LIGA. "Żeglarz" też jest ok, choć w/g mnie bardziej urozmaica plansze, niż wnosi inną jakość.
A co sądzicie o:
"Na podbój Europy"
"Odkrywcy i Piraci"
"Kupcy i Barbarzyńcy"
Czy dają równie dużo, co "Miasta i Rycerze", czy też nic nowego nie wnoszą...
www.kajakPATROL.pl - wypożyczalnia kajaków k Warszawy;
Białobrzegi - Warka
Na razie grałem w "Żeglarzy", "Kupców i Barbarzynców" i "Miasta i Rycerzy" i ten ostatni zdecydowanie był dla mnie najlepszy. Poprostu dobrze rozbudowywał rozgrywkę. Dwa wymienione wczesniej dodatki różnią się trochę formą od "Miast", otóż nie są poprostu rozbudowaniem podstawki, a zbiorem paru wariantów/scenariuszy, czyli "kilka w jednym". Można je mieszać i łączyć, albo grać jako oddzielne małe rozszrzenia. Może większa roznorodoność niż w "Miastach", ale na mnie nie zrobiły aż takiego wrażenia (choć przyznam, że nie przetestowalem chyba wszystkich, wszystkich scenariuszy z tych pudeł).
"Odkrywcy i Piraci" - zdaje się, że to zestaw 5 scenariuszy, a tak naprawdę 1 scenariusz glowny i 4 scenariusze wprowadzające, ktore dodaja kolejne reguly powoli. Nie grałem, wiec się nie wypowiem.
Na pewno jednak o tych dodatkach nie można powiedzieć, że niczego nie wnoszą, bo zdecydowanie ciekawie urozmaicają rozgrywkę, udziwniają w przerozne strony. A czy gra się w to lepiej niż w normalnego Catana - to juz kwestia gustu i wyprobowania.
Przeszukałem forum, ale odpowiedzi wprost na to pytanie nie znalazłem:
czy w dodatki Osadników można grać wraz z dodatkiem na 5-6 osób. Głównie chodzi mi o Żeglarzy i Miasta i Rycerze.
W przyszłości mam zamiar dokupić do podstawki te 3 dodatki (5-6 os., Żeglarze, M i R) więc się zastanawiam.
Lubię Osadników z Catanu, ale uwielbiam Cyklady - mam i gram ;)
Jeżeli chcesz zagrać w Żeglarzy lub w Rycerzy w 5-6 osób, to musisz dokupić także rozszerzenie do 5-6 osób dla tego dodatku.
Przykładowo, aby zagrać w Żeglarzy w 6 osób, potrzebujesz:
- podstawkę Osadnicy z Catanu
- dodatek Osadnicy z Catanu dla 5-6 graczy
- dodatek Żeglarze
- dodatek Żeglarze dla 5-6 graczy
Pamiętaj żeby dobrać odpowiednią wersję (drewniana/plastikowa).
Prawda. Dlatego choć kupiłem Osadników + dodatek dla 5-6 graczy i gra bardzo mi się podoba nie będę kupował dodatków bo sposób ich wydawania jest delikatnie mówiąc do bani...
Miasta i Rycerzy polecam chociaż sprawdzić, bo dużo zmieniają w rozgrywce.
Znajomy miał rozszerzenie do 5-6 osób w MiR, ale z tego co mówił, to chyba tylko raz udało mu się zagrać na tyle osób.
W moim przypadku, gdy poznałem więcej tytułów z nowoczesnych gier planszowych i rozszerzyły mi się horyzonty, to nie brnąłem już w kolejne dodatki...
"Producentka Gail Katz ("Gniew oceanu", "Troja") zakupiła prawa do adaptacji "Die Siedler von Catan". (...)
Katz zdobyła prawa, dzięki którym będzie mogła wyprodukować zarówno film kinowy, jak i serial telewizyjny."
A macie może jakieś dokładniejsze wieści dotyczące chęci wydania dodatków dla 5-6 graczy. Forum Galakty mówi tylko że ma ambitny plan wydania w tym roku ale o reszcie cisza
To pewnie Portal złożył doniesienie o podszywanie się pod ich markę
Albo Catan przestraszył się konkurencji.
@raiden25: Catan generalnie działa słabo w dwie osoby. Raz, że nie ma zagęszczenia na planszy, dwa że nie ma z kim handlować. We dwójkę jest taki sam fun jak w przypadku tej liczby graczy w 7 Cudów lub Wsiąść do pociągu Europa.
raiden25 pisze:Czy ktoś grał w Osadników w 2 osoby? Słyszałem że da się tylko chyba najlepiej wychodzi to z dodatkiem miasta i rycerze.
Ma ktoś doświadczenie ?
Całkiem przyzwoicie działa wariant 2-osobowy umieszczony w dodatku "Kupcy i Barbarzyńcy". Planszę wypełniają nieźle gracze neutralni, a "wymuszony handel" pozwala czasem przełamać impas gdy brakuje nam danego towaru. Co ważne, nie trzeba kupować wspomnianego dodatku, wystarczy wydrukować sobie jedną stronę z instrukcji (http://galakta.pl/download/Kupcy_i_barbarzyncy_www.pdf) i zorganizować sobie 20 dowolnych żetonów (lub np. 1-groszówek).
Oczywiście, Catan bez handlu "baran za snopek" to nie to samo, ale grać się da, i to całkiem przyjemnie.
raiden25 pisze:Czy ktoś grał w Osadników w 2 osoby? Słyszałem że da się tylko chyba najlepiej wychodzi to z dodatkiem miasta i rycerze.
Ma ktoś doświadczenie ?
Całkiem przyzwoicie działa wariant 2-osobowy umieszczony w dodatku "Kupcy i Barbarzyńcy". Planszę wypełniają nieźle gracze neutralni, a "wymuszony handel" pozwala czasem przełamać impas gdy brakuje nam danego towaru. Co ważne, nie trzeba kupować wspomnianego dodatku, wystarczy wydrukować sobie jedną stronę z instrukcji (http://galakta.pl/download/Kupcy_i_barbarzyncy_www.pdf) i zorganizować sobie 20 dowolnych żetonów (lub np. 1-groszówek).
Oczywiście, Catan bez handlu "baran za snopek" to nie to samo, ale grać się da, i to całkiem przyjemnie.
Super, dzięki za link. Widzę że jest tego aż 20 stron
Zamierzam kupić Osadników z Catanu (podstwę oraz dod. dla 5i6) i mam pytanie:
Czy plansza z kolejnych edycji (drewnianej, plastikowej i ostatniej w której zmieniła nazwę z OzC na Catan) się zmieniała?
Ze wstępnych podglądów w necie, wydaje mi się, że obrazki na planszy w edycji plastikowych OzC są ładniejsze wizualnie (tandetę plastiku pomijam - choć i plastik plastikowi nierówny).
A jak z solidnością i jakością materiału oraz wykonania?
Podobno wersja drewniana posiada najgrubszą planszę (elementy są bardziej trwałe) i karty.
To prawda?