Summoner Wars (Colby Dauch)

[Krwawisz]

53 egzemplarze wykupione O dziwo aż 8 przez jedną osobę.
W kontekście tego zakupu zastanawiam się czy małe sklepiki nie powinny się w ten sposób zaopatrzyć, coby też miały MS w sprzedaży we wcześniejszym terminie.

Ta przedsprzedaż dotyczy tylko osób prywatnych. Ofertę dla sklepów przygotowujemy osobno

[Bea]

53 egzemplarze wykupione O dziwo aż 8 przez jedną osobę.
W kontekście tego zakupu zastanawiam się czy małe sklepiki nie powinny się w ten sposób zaopatrzyć, coby też miały MS w sprzedaży we wcześniejszym terminie.

Ta przedsprzedaż dotyczy tylko osób prywatnych. Ofertę dla sklepów przygotowujemy osobno

No tak. ale w sklepach będzie można MS kupić później niż w Cube (inaczej akcja przyspieszania nie miałaby sensu, prawda?), gdyby sklepik wykupił kilka egzemplarzy na własną rękę mógłby jest później sprzedawać w tym najwcześniejszym terminie.

[Krwawisz]

Naprawdę nie miejsce to, żeby dyskutować o naszych ustaleniach ze sklepami

Z naszej strony nic się nie zmienia - oficjalna data premiery to 15 września, kupując przedsprzedażowo będzie ją można otrzymać z "bajerami" (na obecnym progu) już 1 września, dlatego też mocno zachęcam do wspierania - kolejny próg już tuż tuż!

[Karh]

http://3trolle.pl/3258-Protektor-matowy ... -Size.html


Testował ktoś te protektory może? Na szerokość idealne, tylko długość wydaje się być "na styk", a z tym różnie bywa.

[mckil]

Po wymiarach: za długie, za szerokie. Ale to jak na razie chyba jedyne sensowne koszulki z nieprzezroczystym tyłem.

[Fuser]

ogólnie chyba jest problem z koszulkami bo kupilem pomaranczowe Chimery (tutaj polecane) i są też za duże (no nie jest źle ale moglo być lepiej).

no a te 8 sztuk to na pewno jakis maly sklepik albo allegro, po co komu 8 sztuk?

[rattkin]

Żadnego problemu nie ma, nie cudować. Karty z SW wchodzą w koszulki standard european. W Polsce np. można dostać Maydaye z matową dupką (przeważnie czarną).

[mckil]

Jeżeli komuś nie przeszkadzają luzy w koszulkach to oczywiście nie ma problemu.
Jeżeli chodzi o zwykłe koszulki to, po raz kolejny polecam ultra pro standard american (z żółtym kółeczkiem na paczce) o wymiarach 56mm x 87mm. Pasują moim zdaniem idealnie. Niestety nie ma takich koszulek z kolorowym tyłem.

[adalbert]

A ja z przeźroczystych po raz kolejny polecam Arcane rozmiar medium

[rattkin]

Jaki sens mają przezroczyste koszulki w tej grze? Przecież trzeba zasłaniać różne odcienie tyłów kart i mercenaries...

[Flogiston]

Broń obosieczna. Zasłaniając przeciwnikowi zasłaniasz jednocześnie sobie. Ja akurat preferuję zakryte, przynajmniej turniejowo, w domu mogą być zwykłe.

[Bea]

Jaki sens mają przezroczyste koszulki w tej grze? Przecież trzeba zasłaniać różne odcienie tyłów kart i mercenaries...

A ja się tak zastanawiam, skoro "trzeba zasłaniać" to dlaczego karty od początku nie zostały zaprojektowane z takimi samymi rewersami. Przecież chyba nie ma obowiązku koszulkowania kart. Projektant gry musiał być świadom, że rewersy się będą różnić i że będzie to miało konkretny wpływ na gę. A może zrobił to celowo?

[Karh]

Wcale nie trzeba zasłaniać, 17 strona instrukcji.

[Pixa]

Który zestaw startowy lepiej kupić? Jaki jest lepiej zbalansowany? Oprócz tego jaką dokupić ciekawą armię, która pasowałaby do zestawu podstawowego? I ostatnie pytanie - czy losowość odgrywa dużą rolę w grze?

[Fuser]

poszukaj w 'co kupić' - kilka dni temu był taki temat wałkowany.

[Flogiston]

Który zestaw startowy lepiej kupić? Jaki jest lepiej zbalansowany? Oprócz tego jaką dokupić ciekawą armię, która pasowałaby do zestawu podstawowego? I ostatnie pytanie - czy losowość odgrywa dużą rolę w grze?

Moim zdaniem orki vs feniksy. Z dodatkowych talii to kwestia tego jak lubisz grać i tyle. Losowość niestety jest dosyć spora, ale znośna a dobry gracz potrafi ją zminimalizować.

[mckil]

I zajrzyj na znadplanszy na bloga Pełną parą (który prowadzi pan_satyros) chyba nigdzie w polskim necie nie ma więcej informacji na temat tej gry.

PS. Ja bym brał Master Seta przedpremierowo

[Bea]

Który zestaw startowy lepiej kupić? Jaki jest lepiej zbalansowany? Oprócz tego jaką dokupić ciekawą armię, która pasowałaby do zestawu podstawowego? I ostatnie pytanie - czy losowość odgrywa dużą rolę w grze?

Losowość jest istotna, ale logiczna. Jeśli np masz przypakowanego czempiona, który ma siłę ataku 4, to znaczy, że rzucasz czterema kośćmi i trafiasz na trójkach. Słaba jednostka podstawowa ma siłę 1, czyli rzucasz przy ataku jedną kością na tych samych zasadach. Oczywiście czempion ma dużo większe prawdopodobieństwo trafienia niż słaba jednostka podstawowa.
Jak nie przepadam za losowością, tutaj ją lubię i jest ona usprawiedliwiona. Inaczej byłyby to szachy, gdzie ciut bardziej doświadczony ogra nowicjusza z palcem w nosie.
Karty też dochodzą losowo, ale wiesz co masz w swojej talii i kart jest ograniczona ilość, można też nimi trochę posterować.
Gra jest super miodna i wciągająca. jeśli chodzi o zestawy podstawowe to mój ulubiony to Elfy Feniksa i Tundrowe Orki. Do tego zakochałam się w Elfach Dżungli. Ale jest też wiele innych ciekawych frakcji, jak pewnie za chwilę się dowiesz .

[serdi]

Jaki sens mają przezroczyste koszulki w tej grze? Przecież trzeba zasłaniać różne odcienie tyłów kart i mercenaries...

Tak zastanawiam się nad tym,
ale można przecież włożyć dwie karty do jednej koszulki,
frakcję pod spodem, najemnika na wierzchu,
spróbowałem, optycznie specjalnie się nie różni,
w czwartek sprawdzę w praktyce...

[Flogiston]

W domu i owszem, ale turniejowo to jest dla mnie wykluczenie z miejsca

[rattkin]

Ok, nie "trzeba" zasłaniać, tzn. reguły turniejowe nie wymagają tego, myślałem, że wymagają. Tak czy siak, nie bardzo kumam, w jaki sposób zasłanianie tyłów to obosieczna broń - przecież i tak dobiera się do limitu ręki, to co mi za różnica, że zobacze że na kupce do dociągnięcia niedługo przyjdzie inna jednostka. Jak przyjdzie, to przyjdzie, przecież i tak nie wiem jaka to dokładnie, nawet gdybym miał używać eventów/umiejętności dla dodatkowego dociągu. Natomiast zdecydowanie nie chcę, żeby przeciwnik miał przewagę w postaci informacji, że mam najemników w decku.

Zresztą, to brzmi jakos paskudnie podejrzanie i nie w duchu gier karcianych, takie dziwnie podglądanie tyłów.

Gra została zaprojektowana jako casualowa, nie myślano o niej specjalnie w kontekście turniejowym, stąd różnorodne odcienie tyłów, inne tyły mercenaries, i tak dalej. Design interfejsu samych kart jest raczej kiepsko zaprojektowany (pomieszane wartości ataku z wartościami przywołania, zignorowanie standardowych reguł UI itd.) , więc to tylko kolejny błąd na stosie poprzednich. Na szczęście, nie jakiś tragiczny, bo koszulki załatwiają sprawę.

Dwie karty do jednej koszulki to ban z miejsca. Nigdy nie wiadomo czy sobie nagle manipulując nie zamienisz kart miejscami. Albo czy nie jest to jakieś znaczenie kart, itd. itp.

[Bea]

Tak czy siak, nie bardzo kumam, w jaki sposób zasłanianie tyłów to obosieczna broń - przecież i tak dobiera się do limitu ręki, to co mi za różnica, że zobacze że na kupce do dociągnięcia niedługo przyjdzie inna jednostka. Jak przyjdzie, to przyjdzie, przecież i tak nie wiem jaka to dokładnie, nawet gdybym miał używać eventów/umiejętności dla dodatkowego dociągu.

Czasami wiedza, że przyjdzie ci jedyny czempion najemników może być bardzo przydatna. Jeśli ma on jakąś fajną umiejętność przydatną w obecnej sytuacji i wiesz jaki jest jego koszt przywołania możesz sobie dokładnie tyle odłożyć na magię.

Natomiast zdecydowanie nie chcę, żeby przeciwnik miał przewagę w postaci informacji, że mam najemników w decku.

Natomiast przeciwnik ma wiedzę o wiele mniejszą niż ty, wie tylko tyle, że idzie najemnik, ale co to jest to już nie ma pojęcia. Tak czy owak, też się zgadzam, że lepiej byłoby, żeby gra miała jednolite rewersy, ale cóż...

Design interfejsu samych kart jest raczej kiepsko zaprojektowany (pomieszane wartości ataku z wartościami przywołania....

Jak to pomieszane, nie bardzo rozumiem...

[sirias]

Design interfejsu samych kart jest raczej kiepsko zaprojektowany (pomieszane wartości ataku z wartościami przywołania, zignorowanie standardowych reguł UI itd.) , więc to tylko kolejny błąd na stosie poprzednich. Na szczęście, nie jakiś tragiczny, bo koszulki załatwiają sprawę.

Pierwszy raz słyszę, by ktoś mówił o interfejsie w grze planszowej (UI to w końcu cała część pośrednicząca między programem i użytkownikiem, a nie grafika, czy jej rozplanowanie samo w sobie), ale w pełni rozumiem informatyczne zboczenie. Nie zgadzam się za to z twierdzeniem, że ignorowanie ogólnie przyjętych reguł jest błędem - oczywiście jest to początkowo nieintuicyjne (jak np. wprowadzenie wstążki w Office, skoro już trzymamy się tematu...), ale w przypadku tego, że atak jest na eksponowanym miejscu (a nie koszt, jak w większości karcianek) jest uzasadnione - dużo częściej ta wartość jest używana. Inna sprawa że równie dobrze możnaby utrzymać tradycyjny układ - wartości związane z walką na dole, a koszt u góry. Każdy postęp jest dokonywany poprzez częściową negację starego, raz to wychodzi, a raz nie, ale nie można twierdzić, że próby zmian, niezależnie od tego czego dotyczą, są ze swej natury wyłącznie negatywne.

Dwie karty do jednej koszulki to ban z miejsca. Nigdy nie wiadomo czy sobie nagle manipulując nie zamienisz kart miejscami. Albo czy nie jest to jakieś znaczenie kart, itd. itp.

Przy ultra pro wsunięcie na raz 2 kart jest dość czasochłonne. Większym problemem są ew. przesunięcia względem siebie kart, co może prowadzić do znaczenia.

[pingus]

Ale Najemnicy w zamyśle mają mieć widocznie odróżniające się koszulki, taki jest ich "koszt", tu nie należy z tym walczyć to nalezy przyjąć.

[pan_satyros]

Oczekiwani przez wielu - Władcy Umysłów - szósta i ostatnia frakcja z zestawu Master Set.

A jeżeli ktoś pominął, którąś z wcześniejszych - zapraszam do lektury:
http://pelnapara.znadplanszy.pl/wiesci/