Artykul w Rzeczpospolitej 2007-07-11

[Don Simon]

W dzisiejszej (2007-07-11) Rzeczpospolitej na stronei A12 jest duzy artykul o grach planszowych. Wlasnie zabieram sie do lektury...
Co ciekawe jego "zajawka" jest na 1. stronie !!!

Znalezione niescislosci - Pancho jest z informatykiem z Gdanska , a ja zostalem zastepca dyrektora . Do tego targi w Essen odbywaja sie w sierpniu...

Pozdrawiam
Szymon

[Nataniel]

O, wlasnie mialem spytac dziennikarki, kiedy ten artykul sie ukaze. No to ide do sklepu po Rzeczpospolita

[Pancho]

http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/st ... a_a_1.html

Jak ja nie lubię rozmawiać z tymi pismakami, zawsze coś po przekręcają, mówi to do was informatyk z Gdańska

[ja_n]

"Wysokie napięcie" Friedemana Friesego (niemieckiego twórcy znanego m.in. z tego, że tytuły wszystkich jego gier zaczynają się na literę F)

rotfl

[Nataniel]

Szkoda, ze adresy miejsc gdzie graja - nieaktualne w przypadku Gdanska i Warszawy

[ragozd]

No i Tadzik unabomber

[folko]

a ja zostalem zastepca dyrektora

No to gratulacje !! Kiedy pizza??

[Mały brzydki pędrak]

Już widzę te tłumy pod Puerto i na Smolnej Ukłony dla pana prezesa don simona

[Browarion]

Dzisiejsze gry strategiczne są projektowane tak, by partia nie trwała dłużej niż godzinę

No to konkurs - które ze strategicznych gier z pierwszej 50 BGG da się, w normalnej, nie przyspieszonej rozgrywce, skończyć w godzinę


Zresztą smaczków jest więcej - np. Krakowska Grupa Artystyczna.
Jestem przekonany, że chodzi o Krakowska Grupę Kreatywną... która wydała "Veto" jako KGK, ale "Zostań prezydentem" już jako Imperium (chyba się nie mylę)... a "Veto" druga edycja też jest firmowane przez Imperium

Pani Monika daleko się trzyma od faktów...
Szkoda że nie poprosiła o autoryzację lub choć o sprawdzenie


Ale super że JEST!

[Geko]

a ja zostalem zastepca dyrektora

Ja bym się obraził za zaniżenie stanowiska służbowego

[mefiug]

zgadzam sie z przedmówca dobrzez ze jest ale szkoda ze tyle pomylek w takim malym artykule
az strach pomysle jesli wszystkie artykuły w gazetach maja takie błedy

cieszmy sie tym co mamy :]

[Geko]

zgadzam sie z przedmówca dobrzez ze jest ale szkoda ze tyle pomylek w takim malym artykule
az strach pomysle jesli wszystkie artykuły w gazetach maja takie błedy

cieszmy sie tym co mamy :]

Cieszmy się, bo co nam pozostaje.

Czy naprawdę nie można porządnie napisać tak krótkiego artykułu?
Czy ktoś wie, jak się gra w planszówki na forach internetowych?
Czy naprawdę nie ma gier poniżej 100 PLN?
Czy nie można napisać, że gry przeciętnie kosztują 100-120 PLN ale są takie co kosztują 30 PLN i takie, co kosztują prawie 300 PLN?
Czy puenta artykułu musi być aż tak głupawa? Darmowe gry fabularne? Czy "zielony trup" to darmowa gra fabularna, w którą gra Wisława Szymborska?
Czy...

[Nataniel]

No wlasnie gdzies w polowie tej pointy przestalem ja rozumiec Jakie darmowe gry fabularne? Co ma Szymborska do rzeczy? Zalosne...

Natomiast tekst, poza pomieszaniem wielu rzeczy - jednak calkiem niezly i mysle, ze pozytywny.

[EstEst]

Czy ktoś wie, jak się gra w planszówki na forach internetowych?

Owszem, na przykład tak:

http://www.bissel.pl/viewforum.php?f=72 ... 9eb248f446

[MacDante]

"Nowoczesne planszówki kosztują 100 - 300 zł. Kogo nie stać, może grać w darmowe gry fabularne. "

co ma piernik do wiatraka ??

Pozwolę sobie nie komentować tego artykułu dalej... ale nie wiem czy dobrze żę ten artykuł się pojawił w takim formacie.

Toć przecież jest zakłamane jak cholera, teraz tylko zastępcy dyrektórów i prezesi będą graćć w planszówki bo ich będzi na to stać a zwykły chłop może tylko pograć w darmowe gry fabularne...

<LOL>

[Geko]

Czy ktoś wie, jak się gra w planszówki na forach internetowych?

Owszem, na przykład tak:

http://www.bissel.pl/viewforum.php?f=72 ... 9eb248f446

O, to zwracam honor

Tak czy siak, fajnie, że jest artykuł, tylko szkoda, że jest taki, jaki jest.

No i to na co zwrócił uwagę McDante - niestety ma rację.

[ronczi]

cieszmy sie tym co mamy :]

Nie tak nie może być, w końcu chyba nie jest nas tak mało żeby trzeba było cieszyć się byle jakim artykułem, szczególnie na tak nieodpracowanym poziomie i z taką ilością błędów.
Poza tym tekst z grami fabularnymi (a też czasami gram) mnie rozwalił.

[MacDante]

Wydaje mi się iż jest taka mentalność żę Polak musi się zadowolić tym co mu dają.

I byle g... o planszówkach w gazecie to musi już być rarytas...

Zresztą tekst świadczy jasno o naszej Polskiej prasie, że jest zakłamaną i niewiarygodna... a wiekszość tekstów pisze jak to mówił TYTYS DE ZOO "WYSSANE Z PALCA" i pod publikę...

Szkoda że na rzeczypospolitej nie ma opcji komentarzy pod tekstem bo bym swoją opinię jednak napisał

[mefiug]

wczoraj kolezanka ktora torszke zarazilem plansowkami opowiadala mi ze w empiku widziala duzo fajnych , ze maja i osadnikow i zeglazy i banga i jeszcze kilka innych ale juz nie pamieta jakie
laczac to wczorajsze wspomnienie i dzisiejszy artukul zaczalem sie zatanawiac jakie sa szanse na pojawienie sie reklam gier w telewizji
kiedys pamietam byly reklamy cluedo ryzyko zgadnij kto to i kilku innych dla dzieci
a co z grami dla dorosłych???
w sumie gier komputerowych tez nie reklamuja ale wiadomo komputer czyli internet a tam juz tego sporo

[Valmont]

kiedys pamietam byly reklamy cluedo ryzyko zgadnij kto to i kilku innych

Takie reklamy gier dla dzieci pojawiają się przed każdą Gwiazdką i chyba też przed świętami Wielkanocnymi. Wtedy się kupuje najwięcej prezentów dla dzieciaków. A chciałbym zobaczyć jak ktoś reklamuje zakup planszówki jako prezentu na imieniny 30-latka

[ronczi]

Taki widzę OT: kiedyś (chyba, że się mylę) była reklama (lata 80/90) gry Komandos. Reklama była w telewizji. Grało się komandosami którzy wylądowali na wyspie i musieli zebrać części helikoptera aby uciec (było takie ustrojstwo do losowania). Oczywiście w miedzy czasie walczyli ze sobą itp.

[ja_n]

Zresztą tekst świadczy jasno o naszej Polskiej prasie, że jest zakłamaną i niewiarygodna... a wiekszość tekstów pisze jak to mówił TYTYS DE ZOO "WYSSANE Z PALCA" i pod publikę...

Deczko przesadziłeś jednak. Błędy w artykule (choć liczne i niekiedy grube) nie wynikają jednak z zakłamania tylko z nieudolności i niewiedzy. Brak profesjonalizmu (którego atrybutem jest rzetelne notowanie tego co się usłyszało) to jednak nie jest to samo co zła wola i świadome przekręcanie faktów (czyli zakłamanie).

[Bogoria]

Artykuł fajnie się czyta, ale...
Podpisuję się pod tym co zostało powiedziane wyżej. I tylko ubolewam, że ceniona przeze mnie gazeta pozwoliła sobie na takie błędy...

[MacDante]

Deczko przesadziłeś jednak. Błędy w artykule (choć liczne i niekiedy grube) nie wynikają jednak z zakłamania tylko z nieudolności i niewiedzy. Brak profesjonalizmu (którego atrybutem jest rzetelne notowanie tego co się usłyszało) to jednak nie jest to samo co zła wola i świadome przekręcanie faktów (czyli zakłamanie).

Raczej nei lubię zadawalać siebyle czym pisanym przez byle kogo i byle jak... Jeżeli ktoś podejmuje siępisania na jakiś temat to przynajmniej powinien mieć jakąs bazową wiedzę. A jeżeli już pisze to niech pisze z sensem anie miesza pojęcia, gdyż w ten sposób z gier planszowych robi jakieś abstrakcyjne DROGIE GRY PRZEZNACZONE dla ŁŻE ELIT.

[Andy]

W artykule oczywiście ani słowa o grach historycznych i wojennych. Chociażby tyle, że są.