Najlepszy (Twoim zdaniem) równoległy pasjans na 2 osoby ;)

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Drakkainen
Posty: 136
Rejestracja: 02 lip 2013, 20:52

Najlepszy (Twoim zdaniem) równoległy pasjans na 2 osoby ;)

Post autor: Drakkainen »

Wakacje w pełni i ciężko coś wymyślić, a problem jest poważny i sam już nie wiem czy rozwiązywalny.
Szukam gry, która:

- będzie chodzić przede wszystkim na 2 osoby,
- będzie miała 0 (słownie "zero") negatywnej interakcji, tzn. brak możliwości spowodowania przez drugiego gracza uzyskanego dorobku w czasie gry,
- będzie choć trochę losowa,
- będzie polegać na tym że każde będzie coś sobie budowało i na końcu podliczymy punkty :)
- nie będzie kooperacją (już mamy i grywamy :))

Przykłady:
- 7 Cudów świata: podoba się pomimo niewielkiej negatywnej interakcji (tutaj na szczęście jest to pomijalny efekt, można spokojnie wygrać nie poddając się wyścigowi zbrojeń no i nikt żadnej karty nie zabierze po wystawieniu), niestety tylko na spotkania ze znajomymi;
- Race for the Galaxy : byłoby idealne gdyby nie fakt że nie jest, nie wiem dlaczego, ale nie chwyciło
- Ticket to Ride Nordic Countries: w porządku, ale ma możliwość blokady kluczowych połączeń przez co jest źle odbierany

Widzi mi się taka Cywilazacja bez wojny.. istnieje taka gra? Czy muszę sam taką wymyślić? 8)
Ostatnio zmieniony 01 sie 2014, 21:05 przez Drakkainen, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: sqb1978 »

Z tych co gram z żonką: Dziedzictwo, Zamki Burgundii.
Awatar użytkownika
SaszaPL
Posty: 361
Rejestracja: 06 maja 2014, 15:41
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: SaszaPL »

Eminent Domain to gra której szukasz :)

Technologie są elementem limitowanym, więc jedyną śladową interakcją jest wyścig po te, które są kluczowe dla Twojej strategii, ale nie warto brać jakieś tylko dlatego, żeby "inny nie mógł".

Dodatkowym elementem a'la interakcja jest mechanizm "podążania" - w każdej turze wybierasz [opcjonalnie] Akcję (jednorazowa o "osłabionym" efekcie) oraz Rolę, pozostali gracze mogą podążać za tą rolą bez bonusu lidera lub dobrać 2 karty.

EDIT:

No i nie można zapominać o Dungeon Roll. Polecam sprawdzić, jeśli lubicie kostki, ale to gra totalnie bez interakcji między graczami. Każdy sobie i tylko sobie.

PS: myślałeś o grach kooperacyjnych, np.: Ognisty Podmuch?
Moje gry: Board Game Geek.
Poszukuję Kilku tytułów - sprawdź!
S/W:CampRoskilde i inne (chętniej wymienię)

If you don't know where you're going, any road will get you there.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: BartP »

Jeśli mechanika draftu dla Ciebie nie jest negatywną interakcją, to wchodzą w rachubę worker placementy jak choćby Agricola (mała i duża) czy Snowdonia. Na drafcie opierają się również Notre Dame, Zamki Burgundii, CV, Suburbia, Cesarski Kurier itd.

Relatywnie mało interakcji jest w Notre Dame i Cesarskim Kurierze.
Drakkainen
Posty: 136
Rejestracja: 02 lip 2013, 20:52

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: Drakkainen »

SaszaPL pisze:Eminent Domain to gra której szukasz :)
(...) ale nie warto brać jakieś tylko dlatego, żeby "inny nie mógł".
Utrafiłeś w samo sedno, czegoś takiego chcę za wszelką cenę uniknąć. Nie potrafię nie wykonać agresywnego zagrania wiedząc że opłacalne jest zablokowanie przeciwnikowi konkretnego ruchu/zasobu. Powiecie że to mój problem, ale wolałbym by sama gra nie dawała mi takiej możliwości.
Dlatego właśnie Agricola odpadła już bardzo dawno temu, ale bardzo lubię w nią grać solo :)

Dziękuję za dotychczasowe opinie.
Z wymienionych myślę nad Suburbią i Eminent Domain (ten mix Dominiona, RftG i Glory to Rome może być właśnie takim mixem którego potrzebujemy :))
Awatar użytkownika
syd3r
Posty: 164
Rejestracja: 16 gru 2012, 11:28
Lokalizacja: Nidzica

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: syd3r »

problem jest poważny i sam już nie wiem czy rozwiązywalny.
Jasne, ze rozwiązywalny. Kup kilka identycznych, solowych gier i grajcie równocześnie na punkty, każdy na innym egzemplarzu :mrgreen:
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: romeck »

syd3r pisze:
problem jest poważny i sam już nie wiem czy rozwiązywalny.
Jasne, ze rozwiązywalny. Kup kilka identycznych, solowych gier i grajcie równocześnie na punkty, każdy na innym egzemplarzu :mrgreen:
Genialne! I piszę to bez żadnej złośliwości. No bo Kolega Drakkainen szuka gry, która ma nie mieć podstawowej cechy gry towarzyskiej - interakcji. Interakcji, której przecież większość z nas poszukuje bawiąc się w takie hobby. I po pierwszym poście myślałem, że to tylko taka asekuracja, jak wiele wątków tego typu, żeby sobie nie burzyć zamków, itp., czyli brak interakcji typowo negatywnej. Ale przykład Agricoli mnie kompletnie rozbroił i faktycznie przyznaję, że problem jest i to najwyraźniej poważny. Może zatem zbieranie znaczków na czas? No ale też odpada, bo przecież ktoś może komuś podkupić z poczty ostatni znaczek z żyrafą. :mrgreen:
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Drakkainen
Posty: 136
Rejestracja: 02 lip 2013, 20:52

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: Drakkainen »

Problem jak najbardziej podpada pod sarkastyczne złośliwości ;)
Lecz tak jak wspomniałem w pierwszym poście, idealną grą byłby Race for the Galaxy, gdzie interakcja jest bardzo subtelna, ale Race nie podszedł.
Agricola jest grą którą gra się z pewnym planem. I przeciwnik może skutecznie ten plan przyblokować. Są ludzie (jak moja partnerka) w zupełnym oderwaniu od próby ingerencji w czyjś plan skrupulatnie i metodycznie realizując swoje cele (7 cudów, Ticket to Ride) a są też tacy (jak ja) którzy swoją strategię opierają m.in. na zblokowaniu czyjegoś planu. Lubimy grać w gry kooperacyjne, ale chciałbym znaleźć coś innego stąd prośba o pomoc. Grą w którą lubimy grać jest również Seasons (ale tu też muszę się ograniczać w zbyt częstym używaniu zdolności typu Kairn Niszczyciel lub innych złośliwych kompanów).
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: sqb1978 »

Na początku przyszło mi do głowy granie 2x solo we Władcę Pierścieni, ale po chwili myślę sobie ...nie no nie będę złośliwy... ;)

Ale na pewno jest kilka takich gier, w końcu często w wymaganiach jest aby "była interakcja a nie pasjans jak w.... [i tu są właśnie szukane przez autora wątku tytuły]".
Drakkainen
Posty: 136
Rejestracja: 02 lip 2013, 20:52

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: Drakkainen »

sqb1978 pisze:Ale na pewno jest kilka takich gier, w końcu często w wymaganiach jest aby "była interakcja a nie pasjans jak w.... [i tu są właśnie szukane przez autora wątku tytuły]".
Zapraszam do uzupełnienia wielokropku :)
Awatar użytkownika
espresso
Posty: 1559
Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
Lokalizacja: poznań
Has thanked: 40 times
Been thanked: 103 times

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: espresso »

Proponuję sprawdzić Pośród Gwiazd (jeżeli nie podejdzie wariant 2-osobowy z polskiej edycji, to wypróbuj wariant z dummy graczami z pierwszej edycji angielskiej) - nieco podobne do 7 cudów, ale działa na 2 osoby.

Może podpasuje Świat bez końca - niby buduje się razem i gdzieś tam można podebrać akcję (przy dwóch graczach w zasadzie tylko w przypadku akcji leczenia), ale jest tyle różnych akcji do wykonania, że zawsze jest plan B. Bardzo przyjemna gra.

Zaryzykuję też propozycję 51. stan (NIE Nowa Era) - nie ma negatywnej interakcji, sporo kombinowania. Każdy buduje swój obszar gry i nie można zablokować akcji przeciwnika (jedynie w fazie dobierania kart można coś podebrać, ale jedna karta nie ma aż takiego wpływu na strategię). Tylko tutaj jest już zdecydowanie wyższy próg wejścia.

Jest jeszcze Cesarski Kurier - przy dobrym zarządzaniu ręką, nie ma opcji, żeby ktoś Cię zablokował (ale trzeba planować te 1-2 ruchy do przodu). Nie można zablokować komuś połączeń, co najwyżej podebrać pasującą kartę (ale nie w takim zakresie jak w Agricoli). Jest jednak wyścig po punkty (nagradzana jest pierwsza osoba, która spełni określony warunek).
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: sqb1978 »

Drakkainen pisze:Zapraszam do uzupełnienia wielokropku :)
Sęk w tym, że ja za bardzo nie grywam w gry bez interakcji.
Ale pamiętam, że takie pytania padały, więc może ktoś inny skojarzy i uzupełni :)
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: KubaP »

Ja gram głównie w gry bez interakcji:

- praktycznie cały Feld bez W Roku Smoka, ze szczególnym uwzględnieniem Zamków Burgundii, Trajana, Macao, Notre Dame, Bora-Bora i Bruggi.
- Rosenbergowe "At the Gates of Loyang"
- Troyes (można sobie podkupywać kostki)
- Shipyard
- Concordia
- Gingkopolis - niby można komuś nadbudować jego domek, ale to są duże koszta i nadbudowany dostaje punkty
- Goa
- Pokolenia
- Sankt Petersburg
- Asteroyds
- Prosperity
- Pretor
- CV
- Arka Zwierzaków
- Limes
- Saint Malo
- Hamburgum
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: romeck »

KubaP pisze:Ja gram głównie w gry bez interakcji:

- praktycznie cały Feld bez W Roku Smoka, ze szczególnym uwzględnieniem Zamków Burgundii, Trajana, Macao, Notre Dame, Bora-Bora i Bruggi.
Obawiam się, że zbyt "standardowo" potraktowałeś ten temat, ale co ja tam wiem, wszak jestem tylko "znawcą".

Przy wczorajszej partii w Zamki Burgundii, moja kobita waliła pięścią w stół i rzucała na mnie mięchem. To nie oznacza wprawdzie żadnej wielkiej interakcji (a tym bardziej negatywnej), ale podebranie komuś jakiejś płytki może być bardzo frustrujące, czego doświadczyłem wczoraj na własnej skórze. A zdaje się, że autor wątku chciałby uniknąć nawet takich sytuacji.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: KubaP »

romeck pisze:
KubaP pisze:Ja gram głównie w gry bez interakcji:

- praktycznie cały Feld bez W Roku Smoka, ze szczególnym uwzględnieniem Zamków Burgundii, Trajana, Macao, Notre Dame, Bora-Bora i Bruggi.
Obawiam się, że zbyt "standardowo" potraktowałeś ten temat, ale co ja tam wiem, wszak jestem tylko "znawcą".

Przy wczorajszej partii w Zamki Burgundii, moja kobita waliła pięścią w stół i rzucała na mnie mięchem. Ale co ja tam wiem...
Hej, każdy gra jak chce i jak może - jedni będą kooperacyjnie grać nawet w Republic of Rome, a inni znajdą sposób na wywołanie dzikiej wojny w Ghost Stories ;)

Ale, GENERALNIE Zameczki to chyba jednak bezkonfliktowa gra :)
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: romeck »

KubaP pisze: Ale, GENERALNIE Zameczki to chyba jednak bezkonfliktowa gra :)
Absolutnie się zgadzam (w międzyczasie uzupełniłem poprzedni post). Dla mnie to gra łagodna jak baranek, jak wszystkie inne Feldy, a także Rosenbergi i tylko czasem coś się "przypadkiem" skumuluje. :twisted: Ale skoro Agricolę trzeba było wykluczyć z poszukiwanego profilu (dla mnie ma dokładnie taki sam poziom interakcji jak Zamki), to znaczy naprawdę ciężki przypadek. Zresztą Drakkainen ma najwyraźniej tego świadomość i spory dystans (chwała za to). :)
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Drakkainen
Posty: 136
Rejestracja: 02 lip 2013, 20:52

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: Drakkainen »

romeck pisze: Zresztą Drakkainen ma najwyraźniej tego świadomość i spory dystans (chwała za to). :)
Dziękuję :) Ja po prostu uwielbiam gry i podobnie jak spora część użytkowników tego forum szukam tej jednej doskonałej do grania w domowym zaciszu.
Z gatunku kooperacyjnych bardzo blisko tego osiągnięcia jest Eldritch Horror. Gra ma niesamowity potencjał przygodowy pod warunkiem, że ukaże się choćby pierwszy dodatek podwajający ilość kart spotkań.
Brakuje mi jednak gry w której można zagrać o zwycięstwo (i by nie skończyło się to po pierwszych dwóch razach). Warunki jak wymieniłem, nie są proste do spełnienia i poszukiwania trwają. Zauważyłem, że fajnie jak jest losowość, bo wtedy gra jest też trochę bardziej dla frajdy z grania niekoniecznie dla dołożenia drugiej stronie.

Właśnie zdałem sobie sprawę że szukam poprzez forum losowej i pasjansowatej gry, chyba powinienem zmienić temat na "Jakiej gry byście kompletnie nie polecili" i przeglądać w tych tytułach :D
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Ty sobie i ja sobie, bez negatywnej interakcji

Post autor: sqb1978 »

Myślę, że nadanie pytaniu formy konkurencji zrobi robotę. Chęc podania bardziej równoległego pasjansa niż inni będzie nie do opanowania :P
Drakkainen
Posty: 136
Rejestracja: 02 lip 2013, 20:52

Re: Najlepszy (Twoim zdaniem) równoległy pasjans na 2 osoby

Post autor: Drakkainen »

sqb1978 pisze:Myślę, że nadanie pytaniu formy konkurencji zrobi robotę. Chęc podania bardziej równoległego pasjansa niż inni będzie nie do opanowania :P
Zrobione, lista otwarta, proszę o wpisy :lol:
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Najlepszy (Twoim zdaniem) równoległy pasjans na 2 osoby

Post autor: romeck »

Niech rozpocznę...

Memory!

Nie no, chyba przesadziłem. :mrgreen:
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
cactusse
Posty: 482
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:50
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 407 times
Been thanked: 338 times

Re: Najlepszy (Twoim zdaniem) równoległy pasjans na 2 osoby

Post autor: cactusse »

Limes pasuje najlepiej do wymagań - każdy z graczy ma identyczny zestaw kart terenu, jeden z nich losuje kartę drugi wyciąga ze swojej talii taką samą, obaj równocześnie dokładają kartę do swojej "planszy" i ew. umieszczają na niej meeple'a. Po dołożeniu szesnastej karty podlicza się punkty wedle sprytnego algorytmu i lepiej kombinujący gracz wygrywa. Gra szybka, kompaktowa, przeznaczona dla 1-2 osób (dla większej ilości trzeba dokupić osobną kopię) a autor niedawno wypuścił wariant "zaawansowany" dla szaleńców.

Decathlon - Kniziowe rzucanie kostkami na różne sposoby, odpowiednie do kilku dyscyplin sportu, gdzie gracz który uzyskał lepsze wyniki wygrywa. Do gry wymagana kilka k6-stek i pisadło, jest strasznie losowa ale niesamowicie wciąga.

Pocket Civ - Cywilizacyjna gra bez wojny (między graczami, bo napady "zewnętrznych" band są częste i krwawe). Teoretycznie jest to gra dla jednego gracza, ale jest wariant dla dwóch osób, gdzie po prostu obu graczy robią swoje i starają się przeżyć jak najdłużej. Osoba, której cywilizacja padnie jako pierwsza (bo przeżycie wszystkich ośmiu epok graniczy z cudem) przegrywa.

Z drobiną interakcji...

Walnut Grove - Gra o zarządzaniu gospodarstwem rolnym, gdzie każdy gracz robi swoje, i tylko osiem razy spotyka się na wspólnej planszy by wykonać akcję która ma baaaardzo niewielką szansę zazębić się z przeciwnikiem. Głównie staramy się wykarmić i ogrzać naszych robotników, czasem coś spieniężyć, czasem kupić sobie bonus z punktami, a po zakończeniu porównujemy nasze hacjendy i dziwimy się wynikom.
Awatar użytkownika
adam_k27
Posty: 721
Rejestracja: 28 cze 2013, 10:07
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 19 times
Been thanked: 19 times

Re: Najlepszy (Twoim zdaniem) równoległy pasjans na 2 osoby

Post autor: adam_k27 »

Cv to gra w której jest najmniej interakcji że wszystkich jakie posiadam. Oczywiście jakaś interakcja zawsze jest, bo jest chociażby rywalizacja o wspólne cele. Można zabrać z toru jakąś kartę żeby nie została dla przeciwnika, ale w jego turze i tak wyjdą na tor nowe karty, może lepsze i na ogół się to nie opłaca. Jeśli taka interakcja to i tak za dużo to może kupić 2 egzemplarze cv, zrobić jakiś home rule do gry solo i grać równolegle.
Awatar użytkownika
siemaziuta98
Posty: 253
Rejestracja: 06 kwie 2014, 20:04
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Najlepszy (Twoim zdaniem) równoległy pasjans na 2 osoby

Post autor: siemaziuta98 »

Może Zaginione Miasta, tylko nie wiem jak wyglada tam sprawa z interakcją. Oprócz tego wszystko pasuje do twoich wymagań.
Serdecznie zapraszam na mój planszowy blog http://wokolplanszy.blogspot.com/
Awatar użytkownika
bubu
Posty: 605
Rejestracja: 21 lut 2014, 15:16
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 4 times
Been thanked: 6 times

Re: Najlepszy (Twoim zdaniem) równoległy pasjans na 2 osoby

Post autor: bubu »

A Carcassonne?
Tam trudno nieświadomie szkodzić przeciwnikowi zgarniając mu coś sprzed nosa..
Mój brat ze swoją dziewczyną grają tak jak opisujesz- każdy sobie. Nigdy nie zdarzyła im się próba przejęcia cudzego miasta czy drogi..
Awatar użytkownika
tomuch
Posty: 1933
Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
Lokalizacja: zza winkla
Has thanked: 154 times
Been thanked: 176 times

Re: Najlepszy (Twoim zdaniem) równoległy pasjans na 2 osoby

Post autor: tomuch »

bubu pisze:A Carcassonne?
Tam trudno nieświadomie szkodzić przeciwnikowi zgarniając mu coś sprzed nosa..
Mój brat ze swoją dziewczyną grają tak jak opisujesz- każdy sobie. Nigdy nie zdarzyła im się próba przejęcia cudzego miasta czy drogi..
U mnie jest raczej walka na noże - rozboje w biały dzień to normalka.
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
ODPOWIEDZ