The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
RunMan
Posty: 1194
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: RunMan »

Niestety, jedynie tutorial dołączony do wersji "komputerowej", który jak dla mnie nie był wystarczająco jasny
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6132
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 651 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pan_satyros »

Gra ma zasady tak banalne, że po 1-2 turach wszystko jest jasne.
Liarus
Posty: 397
Rejestracja: 09 maja 2009, 19:49
Lokalizacja: Pszczyna
Has thanked: 10 times
Been thanked: 14 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Liarus »

Zagrałem 2 razy. Moje odczucia są raczej in minus. Najbardziej boli brak interackji. Jest po prostu zerowa, przeciwnicy nie są w stanie przeszkadzać sobie poza drobnymi wyjątkami (ustawianie przeszkód na ich drodze za pomocą niektórych kart). Na razie wiedźmin ze swoimi znakami odstaje od reszty postaci. Grając nim i na początku w kilku turach rozwijając postać, pokonujemy potwory bez problemu. Mechanika nie jest wielce wyszukana, i gra niczym nie zaskakuje. Na szczęście zanim rozgrywka zacznie nudzić to gra się kończy.
Awatar użytkownika
Harth
Posty: 272
Rejestracja: 28 lis 2013, 12:38
Lokalizacja: Skierniewice
Has thanked: 9 times
Been thanked: 19 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Harth »

Mam/Miałem
3Trolle 7%
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 265
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 17 times
Been thanked: 77 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Poochacz »

Hmm, jeśli wersja komputerowa to istotnie wszystkie zasady przeniesione z planszówki to będę uważnie obserwował kolejne newsy bo jakoś mnie nie zachwyca. Nie wiem czemu, ale nad Wiedźminem wyczuwam orbitującego ducha Runebounda który do gustu mi nie przypadł. Do tej pory myślałem o preorderze ale poczekam jednak na to jak to wyjdzie w praniu
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6132
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 651 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pan_satyros »

Najbardziej brakuje mi specjalnych zasad dla konkretnych miejsc na mapie. W tej chwili to tylko punkty dające żetony.
No ale tak ta gra jest skonstruowana, szybkie przechodzenie od A do B. Dodanie zasad zapewne by ja wydłużyło.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2014, 10:30 przez pan_satyros, łącznie zmieniany 11 razy.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2622
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 139 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: sqb1978 »

Mam minimalne skojarzenia z Elder Signs. Rozwiązanie tajemnic przy pomocy żetonów wskazówek itd. Mam nadzieję, że jednak będzie więcej finezji w mechanice.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6132
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 651 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pan_satyros »

sqb1978 pisze:Mam minimalne skojarzenia z Elder Signs. Rozwiązanie tajemnic przy pomocy żetonów wskazówek itd. Mam nadzieję, że jednak będzie więcej finezji w mechanice.
Tu akurat bym się nie zgodził, gdyż w ES zbieramy symbole z kości, tutaj zaś żetony i to na innych zasadach. "Zbieranie czegoś" jest chyba jednak zbyt słabym łącznikiem ;)

Zacytuje własne wrażenia z bety edycji komputerowej
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 01#p557901
pan_satyros pisze:(Po dłuższym obcowaniu z betą wersji online) Wiedźmin to raczej gra dla fanów przygodówek w stylu Talisman/Runebound. Natomiast porównanie do Elditch Horror jest tu nie do końca trafne - po pierwsze współpracy jest bardzo mało (przynajmniej online), po drugie lokacje nie mają własnego charakteru poza nazwą i ilustracją, co w AH i EH nie występuje z racji obecności specjalnych kart i zróżnicowanych akcji. Tu miejsca dają żetony, ewentualnie mogą być celem podróży; nie ma w nich "sklepików", wydarzeń, postaci do spotkania itp. To tak, jakby funkcję lokacji w AH ograniczyć do pozyskiwania wskazówki za wejście.

Ogólnie dominuje wrażenie wyścigu - kto szybciej wykona swoje zadania. W wersji online współpracy nie zaznałem (nie trafiłem na ani jedno takie zadanie, co sugeruje że w tej chwili nie są dodane) - raczej każdy sobie coś tam skrobie, na 2 osoby tym bardziej (w tym składzie gra osiąga poziom interakcji Talismana bez zaklęć na 2 osoby, toteż zdecydowanie polecam wariant 3+).
Wspominany wyścig objawia się również tym, że raczej mało kiedy warto biegać za zadaniami pobocznymi. Jeśli wpadną przy okazji - ok, ale zasadniczo gracze dążą do skończenia partii przez szybkie ukończenie trzech głównych zadań.

Całość działa na zasadzie "karta za 12 pkt wymaga zdobycia X zasobów i dostarczenia ich do miasta Y + czasami walki". Zasoby zdobywamy ciągnąc karty w wyniku jednej z akcji postaci (gdzie znów może być walka lub idź do miasta Z) lub poruszając się po mapie, gdyż za wejście do lokacji zawsze dostajemy żeton (niestety w wielu partiach skutkowało to sytuacją, w której ktoś ustawiał się w dobrym miejscu i co turę chodził między jednym, a drugim miastem trzepiąc sobie żetony).
Walka to kości z symbolami, za sukces (odpowiednią liczbę symboli miecza) są nagrody + za niespełnianie wartości obrony (liczba symboli tarczy) może być kara niezależnie od sukcesu ataku. Wartości można modyfikować rożnymi zdolnościami postaci - zazwyczaj dodają kilka mieczyków lub tarcz, coś zamieniają itp.

Oczywiście jest warstwa tematyczna i jak ktoś chce lekkiej gry z silnym aspektem "Pick-up and Deliver" to się nie zawiedzie, natomiast jak dla mnie ciut za mało tam "Trzewika w Trzewiku" ;)
Na razie podoba mi się bardziej od Talismana, lecz mniej od Eldritch Horror.
(przypominam, że to na podstawie bety online)

PS. Gra lubi "wyrzucić", więc granie na 3Q to max jeśli chcecie zakończyć partię w komplecie ;)
Niestety aktualnie po rozłączeniu nie można dołączyć do trwającej partii.
Awatar użytkownika
Rafal_Kruczek
Posty: 1093
Rejestracja: 20 sie 2008, 11:48
Lokalizacja: Legnica
Has thanked: 86 times
Been thanked: 31 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Rafal_Kruczek »

pan_satyros pisze:Najbardziej brakuje mi specjalnych zasad dla konkretnych miejsc na mapie. W tej chwili to tylko punkty dające żetony.
Wydaje mi się że są też miejsca które z automatu leczą - oznaczone serduszkami.
pan_satyros pisze:
sqb1978 pisze:Mam minimalne skojarzenia z Elder Signs. Rozwiązanie tajemnic przy pomocy żetonów wskazówek itd. Mam nadzieję, że jednak będzie więcej finezji w mechanice.
Tu akurat bym się nie zgodził, gdyż w ES zbieramy symbole z kości, tutaj zaś żetony i to na innych zasadach. "Zbieranie czegoś" jest chyba jednak zbyt słabym łącznikiem ;)
Grałem w ES tylko na androidzie i jak dla mnie ustawianie kosteczek na ataku i obronie podczas walki bardzo sie korzarzy z ES.

Grałem w Wiedzmina raz na 3 osoby i gra rzeczywiscie zakończyła sie wyscigiem.
Za drugim razem drugi gracz sie wylaczył i zosatałęm sam i potraktowałe to jako okazję żeby spokojnie przegladnąc wszsytkie talie sledztwa, potwory, dobrodziejstwa i developmnety wedzmina.
Wiedźmin ma 10 kart developmnetów czy tylko tyle jest uzywane w jednej grze?
Jednym devepolmnetem jest mikstura która daje wiedźminowi ikonę oczka podczas rzutu. Ale w grze napotakłem taki test tylko raz. To tak ma byc czy to jakis bug?
Ostatnio zmieniony 11 sie 2014, 13:23 przez Rafal_Kruczek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6132
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 651 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pan_satyros »

Rafal_Kruczek pisze:
pan_satyros pisze:Najbardziej brakuje mi specjalnych zasad dla konkretnych miejsc na mapie. W tej chwili to tylko punkty dające żetony.
Wydaje mi się że są też miejsca które z automatu leczą - oznaczone serduszkami.
Tak są 2 - 3 miejsca z serduszkami, ale wątpię, by były używane częściej niż przy okazji lub w wyjątkowej potrzebie.
Od leczenia mamy akcję.
Awatar użytkownika
Rafal_Kruczek
Posty: 1093
Rejestracja: 20 sie 2008, 11:48
Lokalizacja: Legnica
Has thanked: 86 times
Been thanked: 31 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Rafal_Kruczek »

Poochacz pisze:Hmm, jeśli wersja komputerowa to istotnie wszystkie zasady przeniesione z planszówki to będę uważnie obserwował kolejne newsy bo jakoś mnie nie zachwyca. Nie wiem czemu, ale nad Wiedźminem wyczuwam orbitującego ducha Runebounda który do gustu mi nie przypadł. Do tej pory myślałem o preorderze ale poczekam jednak na to jak to wyjdzie w praniu
Nie przypominam sobie deklaracji że przeniesienie jest dokładnie 1 do 1 całej gry planszowej na komputer.
Na przykład Elder Sighns miało obcięte karty sojuszników.
Ale CDP Red pewnie podejdą do sprawy ambitnie i zrealizują całość.

Mi Runebound sie spodobał, ale ciązyły strasznie w nim downtime zwiazny z walką i losowośc rozwoju postaci - kto zjadzie lepsze bronie i sojusznikow miał przewagę. I to była sniezna kula ponieważ lepsze bronie to potezniejsze potwory czy wiecej xp szyli szybszy rozwoj...

W Wiedżminie słusznie załozyli, że postaci są kompetentnimi profesjonalistami , którzy musza sobie tylko przymnieć/oswieżyć stare sztuczki, przygotować sie do walki , a nie latać całą przygode za mieczami itp. (ouups spoiler :) ).
I rozwój kosztuje czas czyli najcennniejszy zasób w tej grze, ale słusznie jest wyabstrahowany od pieniedzy i zakupów w sklepie.
Walka w wiedzminie to jeden rzut kośćmi zamiast 3 na runde walki z RB.
Questy wyglądaja na zróżnicowane ,ale mają RÓWNA trudność, chyba nie są stopniowane i brak końcowej konfrontacji z Bossem rozczarowuje. A końcówka w RB jest ciekawa, jeśli sie do niej doczekało...
Ostatnio zmieniony 11 sie 2014, 16:01 przez Rafal_Kruczek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6132
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 651 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pan_satyros »

Rafal_Kruczek pisze: Nie przypominam sobie deklaracji że przeniesienie jest dokładnie 1 do 1 całej gry planszowej na komputer.
Zgadza się, dlatego warto akcentować, że nasze opinie wciąż dotyczą bety edycji cyfrowej.
Rafal_Kruczek pisze: W Wiedżminie słusznie załozyli, że postaci są kompetentnimi profesjonalistami , którzy musza sobie tylko przymnieć/oswieżyć stare sztuczki, przygotować sie do walki , a nie latać całą przygode za mieczami itp. (ouups spoiler :) ).
Od strony fabuły słuszne założenie - jednak mechanicznie czułem, że mam wszystko na tacy. Grając 1-2 razy Zoltanem już przy 3 partii wyrobiłem sobie styl i jak na razie się sprawdza. Nie pomagają zadania, które w gruncie rzeczy polegają na tym samym. O czym wspomniałem wcześniej. Brakuje mi czegoś co łamie rutynę.
Rafal_Kruczek pisze: I rozwój kosztuje czas czyli najcenniejszy zasób w tej grze, ale słusznie jest wyabstrahowany od pieniędzy i zakupów w sklepie.
Walka w wiedzminie to jeden rzut kośćmi zamiast 3 na runde walki z RB.
Ponownie zgoda, czas gra tu pierwsze skrzypce. Przez to - jak wspomniałem - w wyścigu o "3 Questy", zadania poboczne często są ignorowane.
Rafal_Kruczek pisze: Questy wyglądaja na zróżnicowane ,ale mają RÓWNA trudność, chyba nie są stopniowane i brak końcowej konfrontacji z Bossem rozczarowuje. A końcówka w RB jest ciekawa, jeśli sie do niej doczekało...
Tu też się zgadzam. Questy różnią się w treści, ale dominuje "zanieś X żetonów do miasta Y" - różnica leży w postaci i jej sposobie zdobywania tych żetonów.

PS.
Trudno tu jednak demonizować - to wciąż beta. Do tego gry, która aspiruje do miana szybkiej przygodówki, a już rozłożyliśmy ja na części pierwsze lepiej od niejednej strategii hehe
Na pewno wersja papierowa zyska tu przynajmniej +1 do końcowej oceny. Toteż możemy sobie dywagować, ale siłą wiedźmina, talismana i innych im podobnych zawsze będzie spotkanie i otoczka partii. To nie Feld, gdzie możemy sobie spokojnie liczyć - bez różnicy czy na ekranie, czy na planszy.
Awatar użytkownika
muldi
Posty: 52
Rejestracja: 02 lis 2013, 13:46
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: muldi »

Rafal_Kruczek pisze: Nie przypominam sobie deklaracji że przeniesienie jest dokładnie 1 do 1 całej gry planszowej na komputer.
Dokładnie. W wątku na BGG pojawiła się wypowiedź Rafała z CDProjektu - jasne stwierdzenie, że w becie nie zaimplementowano całej zawartości planszówki. W ogóle pominięto elementy (wręcz nawet całe decki) umożliwiające interakcję między postaciami.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2622
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 139 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: sqb1978 »

pan_satyros pisze:
sqb1978 pisze:Mam minimalne skojarzenia z Elder Signs. Rozwiązanie tajemnic przy pomocy żetonów wskazówek itd. Mam nadzieję, że jednak będzie więcej finezji w mechanice.
Tu akurat bym się nie zgodził, gdyż w ES zbieramy symbole z kości, tutaj zaś żetony i to na innych zasadach. "Zbieranie czegoś" jest chyba jednak zbyt słabym łącznikiem ;)
Akurat chodziło mi o dopasowywanie symboli do wymagań jakiegoś eventa/questa plus używanie przedmiotów do manipulowania wynikami. Zbieranie symboli z kości jest również, chociaż w Wiedźminie ma to miejsce przy walce a nie investigate. Niemniej jest to jakaś wariacja tej mechaniki. I dzisiaj po zagraniu kilka razy się w tym wrażeniu tylko upewniłem.

Zaznaczam, że obie znam z wersji cyfrowych, być może na planszy nie ma tego wrażenia :)
Awatar użytkownika
Rockas
Posty: 143
Rejestracja: 02 lip 2014, 12:38

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Rockas »

pan_satyros pisze:
Rafal_Kruczek pisze: Questy wyglądaja na zróżnicowane ,ale mają RÓWNA trudność, chyba nie są stopniowane i brak końcowej konfrontacji z Bossem rozczarowuje. A końcówka w RB jest ciekawa, jeśli sie do niej doczekało...
Tu też się zgadzam. Questy różnią się w treści, ale dominuje "zanieś X żetonów do miasta Y" - różnica leży w postaci i jej sposobie zdobywania tych żetonów.
Właśnie. To są moje największe obawy co do gry. Questy są różne, ale wykonuje się je wszystkie tak samo (czyli przemieszczanie się i zbieranie odpowiednich żetonów). Przydałyby się jakieś talie wydarzeń czy spotkań, przypisane do każdego z trzech kolorów lupek, które wprowadzały by trochę zmienności (coś na wzór spotkań badawczych w EH)
muldi pisze:Dokładnie. W wątku na BGG pojawiła się wypowiedź Rafała z CDProjektu - jasne stwierdzenie, że w becie nie zaimplementowano całej zawartości planszówki. W ogóle pominięto elementy (wręcz nawet całe decki) umożliwiające interakcję między postaciami.
Pozostaje zatem czekać do premiery i zagrać na spokojnie w finalną wersję.
Drakkainen
Posty: 136
Rejestracja: 02 lip 2013, 20:52

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Drakkainen »

muldi pisze:Dokładnie. W wątku na BGG pojawiła się wypowiedź Rafała z CDProjektu - jasne stwierdzenie, że w becie nie zaimplementowano całej zawartości planszówki. W ogóle pominięto elementy (wręcz nawet całe decki) umożliwiające interakcję między postaciami.
Skoro tak to jaki cel jest wypuszczania wersji, która może robić antyreklamę produktu? Chyba, że celem było przetestowanie czy gracze łykną uboższą wersję tak by więcej poszło w dodatki... :evil:
Awatar użytkownika
nahar
Posty: 1349
Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawa....teraz
Has thanked: 125 times
Been thanked: 86 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: nahar »

Czy jest gdzieś instrukcja dostępna?

Zagrałem w betę. Może jestem tępy ale tutorial nic mi nie wyjaśnił w kwestii o co chodzi. Chodziłem Yarpenem i w sumie nic się nie działo. Rzucałem kośćmi zwykle nic z tego nie wynikało. Gra jest dla mnie mega beznadziejna - taki Talizman tylko łazisz gdzie chcesz zamiast rzucać kostkę. To już chyba wolę rzucać kostką.

A jeśli do tego nie dali wszystkiego co jest w planszówce do bety to pogratulować marketingowców. Ja nie kupię na pewno.
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: vojtas »

Drakkainen pisze:Skoro tak to jaki cel jest wypuszczania wersji, która może robić antyreklamę produktu?
Dlatego że wersja cyfrowa jest w trakcie tworzenia. Od tego jest beta i opinie graczy, by gra mogła ewoluować w dobrą stronę.
Awatar użytkownika
Rafal_Kruczek
Posty: 1093
Rejestracja: 20 sie 2008, 11:48
Lokalizacja: Legnica
Has thanked: 86 times
Been thanked: 31 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Rafal_Kruczek »

muldi pisze:
Rafal_Kruczek pisze: Nie przypominam sobie deklaracji że przeniesienie jest dokładnie 1 do 1 całej gry planszowej na komputer.
Dokładnie. W wątku na BGG pojawiła się wypowiedź Rafała z CDProjektu - jasne stwierdzenie, że w becie nie zaimplementowano całej zawartości planszówki. W ogóle pominięto elementy (wręcz nawet całe decki) umożliwiające interakcję między postaciami.
http://boardgamegeek.com/article/16543759#16543759

"In the beta in no way we have all the mechanicy introduced - there are support quest, there are cards that are all for player interaction, they were just not part of the digital BETA because from the techincall point they are the most troubling to implement

All the Best
Rafał Jaki CDPR"
Jacek_PL
Posty: 1307
Rejestracja: 25 mar 2007, 18:06
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 36 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Jacek_PL »

Pewnie było to już poruszane kilka razy, ale koszulka jaką ma Trzewiczek na GenConie mnie rozwaliła - na filmie 6:02 :lol:
Matio.K
Posty: 1582
Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Matio.K »

www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
Matio.K
Posty: 1582
Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Matio.K »

Na GenCon ktoś z kamerą dopadł Ignacego i wypytał o Witchera: http://www.plansza.com.pl/2013/08/witch ... acego.html
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
Awatar użytkownika
Kpt. Bomba
Posty: 160
Rejestracja: 23 paź 2011, 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Kpt. Bomba »

To Marco Arnaudo. Znany wsród wargemerów wideo-recenzent.
Ignacy Trzewiczek udzielił też Marco wywiadu na temat Imperial Settlers. Też jest na youtube.
Awatar użytkownika
Wallenstein
Posty: 969
Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Wallenstein »

Pytanie do tych co znają planszową wesję i grali w cyfrową betę.
Na ile różne od siebie są te wersje? Wersja cyfrowa szybko się nudzi z powodu małej ilości kart i generalnego łażenia za tym samym. Czy planszowa wersja zawiera jakąś możliwość kooperacji?
Stałe rabaty: REBEL 10%, PLANSZOSTREFA 11%. Chętnych zapraszam na priv.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rastula »

Kpt. Bomba pisze:To Marco Arnaudo. Znany wsród wargemerów wideo-recenzent.
Ignacy Trzewiczek udzielił też Marco wywiadu na temat Imperial Settlers. Też jest na youtube.

rozmowa dwóch panów ze śmiesznymi akcentami ;D...
ODPOWIEDZ