![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3241
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Moje wyniki w grach 3- i 2-osobowych są zbliżone. rekord jak na razie to 74 pkt. 165 pkt to jakaś abstrakcja ![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
- pezetto
- Posty: 298
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
- Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
- Been thanked: 1 time
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Chciałem dziś zagrać solo, jednak natrafiłem na ścianę
Cytat z instrukcji: Przesuń karty Ataku, które zostały wykorzystane do określenia splądrowanej Lokacji, na koniec kolejki – na spód stosu odkrytych kart Ataku. W przykładzie jest też chmurka z dopiskiem: Weź kartę Jarmarku i odłóż na stos kart Kolekcji wirtualnego gracza. Karty Ataku przesuń na koniec kolejki.
Czy w podanym w instrukcji przykładzie kolejność kart Ataku nie powinna być (patrząc od góry) następująca:
- złoto,
- drewno (lub odwrotnie tj. najpierw drewno, później złoto?),
- robotnik.
Użyłem wszak do określenia splądrowanej Lokacji drewna i złota, więc obie powinny się znaleźć na spodzie stosu (czyli za robotnikiem, który powinien być umiejscowiony na samym dole). Przykład w instrukcji wskazuje kolejność:
- robotnik,
- drewno,
- złoto.
Byłoby miło, gdyby jakaś dobra dusza mi to wyjaśniła![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Czy w podanym w instrukcji przykładzie kolejność kart Ataku nie powinna być (patrząc od góry) następująca:
- złoto,
- drewno (lub odwrotnie tj. najpierw drewno, później złoto?),
- robotnik.
Użyłem wszak do określenia splądrowanej Lokacji drewna i złota, więc obie powinny się znaleźć na spodzie stosu (czyli za robotnikiem, który powinien być umiejscowiony na samym dole). Przykład w instrukcji wskazuje kolejność:
- robotnik,
- drewno,
- złoto.
Byłoby miło, gdyby jakaś dobra dusza mi to wyjaśniła
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
- melusina
- Posty: 562
- Rejestracja: 23 sty 2013, 22:16
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 52 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Masz rację. Skoro użyto Kart Akcji z celami: drewno i złoto, to one lądują na końcu zagranych Kart Akcji. Teraz powinny leżeć w kolejności: złoto, drewno, robotnik (wymieniam od góry; w instrukcji nie ma mowy o kolejności położenia zagranej pary Kart Akcji, a z przykładu wynika, że pierwsza zagrana idzie najpierw na koniec, a po niej druga zagrana karta).
- pezetto
- Posty: 298
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
- Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
- Been thanked: 1 time
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Wygląda to tak, że kolejność kart na podanym w instrukcji przykładzie powinna być dokładnie odwrotna niż jest. Prosiłbym jeszcze inne dusze o weryfikację czy w instrukcji faktycznie jest błąd?
- Thorin
- Posty: 148
- Rejestracja: 28 lis 2010, 19:59
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
- Been thanked: 2 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
dokładnie tak -pierwszy ma być robotnik, a potem to co aktywowało atak + drugi surowiec z karty, czyli
był:
- ludek
- drewno
wychodzi złoto i mamy:
-złoto
-ludek
-drewno
złoto nam aktywuje zniszczenie karty z: złoto+drewno
i następuje zmiana kolejności na:
-ludek
-złoto
-drewno
był:
- ludek
- drewno
wychodzi złoto i mamy:
-złoto
-ludek
-drewno
złoto nam aktywuje zniszczenie karty z: złoto+drewno
i następuje zmiana kolejności na:
-ludek
-złoto
-drewno
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Jest błąd, było to już omawiane w zasadach - pytania i wątpliwości.
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
- Furan
- Posty: 1553
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 217 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Odsłodzę nieco temat, bo do kilkunastu stron same zachwyty. ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wydanie kapitalne. Instrukcja zrozumiałą i czytelna.
51. Stan mnie irytuje. Nowa Era jest już porządną, ale nieco za długą grą. Z Zimą jest znacznie lepsza, ale nadal nieco zbyt długa. Gdyby nie upierdliwa ikonografia kupiłbym.
Miałem nadzieję, że wyczyszczony z subregułek silnik 51 stanu zadziała fantastycznie w Osadnikach. Pierwsze partie solo były OK.
Potem zagrałem w 3 osoby. Gra absolutnie nie podeszła. Mielenie pozornie różnych zasobów i przerabianie ich na punkty w absolutnie przygnębiająco nudnej wersji. Karty mają megageneryczne efekty (tak, tak, IMHO). Wymień A, za B. Za każdym razem gdy C zrób W.
Zacząłem się zastanawiać, w takim razie co ma seria 51St? Klimat? Być może. Ciekawsze karty, z których na prawdę każda może służyć na 3 różne sposoby (chyba, że akurat daje bonus do umowy/ataku itd). Niby tam też mielimy abstrakcyjne elementy, ale ograniczenie ,,reguły 3" robi z tego GRĘ.
Bez porównania do 51ST Osadnicy też wypadają słabo. Na prawdę spory zawód.
Z drugiej strony stwierdzam, że bigboxa 51ST z naprawioną ikonografią kupiłbym na poczekaniu.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wydanie kapitalne. Instrukcja zrozumiałą i czytelna.
51. Stan mnie irytuje. Nowa Era jest już porządną, ale nieco za długą grą. Z Zimą jest znacznie lepsza, ale nadal nieco zbyt długa. Gdyby nie upierdliwa ikonografia kupiłbym.
Miałem nadzieję, że wyczyszczony z subregułek silnik 51 stanu zadziała fantastycznie w Osadnikach. Pierwsze partie solo były OK.
Potem zagrałem w 3 osoby. Gra absolutnie nie podeszła. Mielenie pozornie różnych zasobów i przerabianie ich na punkty w absolutnie przygnębiająco nudnej wersji. Karty mają megageneryczne efekty (tak, tak, IMHO). Wymień A, za B. Za każdym razem gdy C zrób W.
Zacząłem się zastanawiać, w takim razie co ma seria 51St? Klimat? Być może. Ciekawsze karty, z których na prawdę każda może służyć na 3 różne sposoby (chyba, że akurat daje bonus do umowy/ataku itd). Niby tam też mielimy abstrakcyjne elementy, ale ograniczenie ,,reguły 3" robi z tego GRĘ.
Bez porównania do 51ST Osadnicy też wypadają słabo. Na prawdę spory zawód.
Z drugiej strony stwierdzam, że bigboxa 51ST z naprawioną ikonografią kupiłbym na poczekaniu.
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Jak pozyskiwałeś tyle brałeś karty?Wosho pisze:Kiepskie zdjęcia ale widać co i jak miałem:
http://zapodaj.net/1d018fd70cede.jpg.ht ... 120147.jpg
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2014, 12:35 przez Bea, łącznie zmieniany 2 razy.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Dlatego pytam co ci dawało te karty, bo nic nie widzę. To byś normalnie odpowiedział. Przeciwnik Cię nie ubijał jak widział, że ty tyle kart ciachasz? U nas to żadna porządna lokacja długo nie postoi, chyba słabo się atakowaliście, może dlatego tyle punktów.Wosho pisze:A po co mi w ostatniej turze na koniec gry zamek czy straznica?
Swoją drogą, nagrał byś kiedyś taką rozgrywkę, bo mnie się też to coś podejrzane wydaje. Toż to nawet znacznik punktów nie ma strony z +100 a jedynie +50.
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 23:08
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Co nie znaczy, że nie można przebić 100 punktów.
Wyniki są jakie są, też uważam, że wynikały z minimalnej agresji. A czy graliście w wersję pokojową (bez najazdów na cudze karty ogólne)?
Wyniki są jakie są, też uważam, że wynikały z minimalnej agresji. A czy graliście w wersję pokojową (bez najazdów na cudze karty ogólne)?
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Witam,
Przeczytałem instrukcję i ten wątek, obejrzałem kilka video recenzji, jednak mam do Was pytanie "z praktyki", jeżeli chodzi o wykorzystanie kart.
Chodzi mi o częstotliwość ich tasowania, ogrywania. Zakładam, że jest ona na poziomie np. Dziedzictwa czy Memoir, a nie na poziomie Dominiona ?
Jeżeli dobrze zakładam, to i bez koszulek dadzą radę (przy zakładaniu kilku partii w miesiącu), chyba że źle zakładam zasady i jednak jest takie ich użycie jak w Dominionie.
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Przeczytałem instrukcję i ten wątek, obejrzałem kilka video recenzji, jednak mam do Was pytanie "z praktyki", jeżeli chodzi o wykorzystanie kart.
Chodzi mi o częstotliwość ich tasowania, ogrywania. Zakładam, że jest ona na poziomie np. Dziedzictwa czy Memoir, a nie na poziomie Dominiona ?
Jeżeli dobrze zakładam, to i bez koszulek dadzą radę (przy zakładaniu kilku partii w miesiącu), chyba że źle zakładam zasady i jednak jest takie ich użycie jak w Dominionie.
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Tasujesz tylko przy przegotowaniu rozgrywki i tyle. Co prawda ja grałem tylko 2x ale nikomu nie udało się przejechać całej talii frakcyjnej.
Przystanek Planszówka - przystań dla wszystkich planszówkowych rozbójników morskich.
Chcę zdobyć
Oddam za talary
Chcę zdobyć
Oddam za talary
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Nieprawda, są sytuacje, że tasuje się także w trakcie rozgrywki - wymusza to działanie niektórych kart (dociągnij dwie frakcyjne, wybierz jedną, a drugą wtasuj do talii). W zależności od tego, jak wcześnie taki budynek postawimy, możemy tasować talię frakcyjną nawet kilka razy. Częściej, jeśli mamy budynek pozwalający drugi raz użyć produkcji innego budynku.Rune pisze:Tasujesz tylko przy przegotowaniu rozgrywki i tyle. Co prawda ja grałem tylko 2x ale nikomu nie udało się przejechać całej talii frakcyjnej.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Przy czym to tasowanie w trakcie partii to nie jest dokładne (oprócz wyczerpania stosu), więc i tak duuużo mniej niż w Dominionie.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Wosho, To jeszcze jedno pytanko, bo mnie te twoje punkty strasznie intrygują. Zdjęcie jest trochę niewyraźne, ale pewnie ty poznajesz swoje karty, możesz napisać ile punktów z samych kart zdobyłeś w tej rundzie, która jest na fotografii i za co?Wosho pisze:Kiepskie zdjęcia ale widać co i jak miałem:
http://zapodaj.net/1d018fd70cede.jpg.ht ... 120147.jpg
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Nie ma chyba co robić tyle hałasu o te punkty. To jest karcianka, tutaj ostateczny wynik bardzo zależy od tego, co przyjdzie i w jakiej kolejności. To, że ktoś nie wyciąga pierdyliarda punktów, nie znaczy wcale, że gra gorzej - może po prostu miał mniej sprzyjający dociąg. Najprostszy przykład to Rzymianie i budynki punktujące za stawianie budynków szarych i frakcyjnych - jak podejdą na początku, to jest rzeźnia (można dostawać nawet 5 pkt za budynek, więcej, jeśli mamy odpowiednie karty neutralne), a jak w końcówce, to Rzymianin ma wielki kłopot tłuc dobre wyniki.
Jako ćwiczonko można sobie zagrać solo trochę jak w Agricolę - samemu ustawić talię w najlepszy możliwy sposób i sprawdzić, jak będzie wtedy wyglądać wynik. Ale to tylko dla tych, którzy naprawdę mają obsesję na punkcie punktów (żart celowy).
Ja sobie osobiście myślę, że przeciwnicy Wosho musieli dać ciała i nie zniszczyli czegoś istotnego (przez brak doświadczenia? wiadomo, w pierwszych grach patrzy się głównie na swoje karty, bo trzeba ogarnąć). Np. strażnica czy jak się to zwie to rzecz, którą ja plądruję w pierwszej kolejności - i nawet nie chodzi o to, że jakoś mi strasznie przeszkadza u przeciwnika, tylko że mnie daje dwie karty
Choć niewątpliwie możliwa (lecz zarazem mało prawdopodobna) jest sytuacja, że przeciwnicy nie mieli z czego produkować mieczyków. Wszelkie układy są tu możliwe - zarówno te bardzo szczęśliwe, jak i bardzo pechowe.
EDIT:
Zresztą, jeśli spojrzeć na zdjęcie, to widać, że karty przychodziły Wosho chyba najlepiej, jak mogły (o ile ich kolejność jest zgodna z kolejnością wystawiania). Pierwsze trzy wystawione karty produkcyjne to karty nie wymagające fundamentów, a dające dużo zasobów do budowania kart frakcyjnych barbarzyńćow (aż 4 drewna). Dwie hołoty na samym początku też są mega - budujesz np. strażnicę, dostajesz dwie karty, możesz ją od razu splądrować i dostać dodatkowe dwie karty i jeszcze zapewnić sobie dodatkowe drewno i fundament. Poza tym wyłożył wszystkie trzy napaści i ma jedną szubienicę, której nikt mu nie splądrował - 4 pkt za plądrowanie, 8 razem z mroczną kaplicą, jeśli dobrze liczę. Taka liczba kart frakcyjnych świadczy o tym, że dociągał też karty dobre do dociągania kolejnych kart. To mógł być błąd przeciwników, jeśli sami ich nie brali, bo nie zawsze jest się pierwszym. Aż trudno uwierzyć, że miał takie szczęście, ale przecież nie da się tego wykluczyć![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jako ćwiczonko można sobie zagrać solo trochę jak w Agricolę - samemu ustawić talię w najlepszy możliwy sposób i sprawdzić, jak będzie wtedy wyglądać wynik. Ale to tylko dla tych, którzy naprawdę mają obsesję na punkcie punktów (żart celowy).
Ja sobie osobiście myślę, że przeciwnicy Wosho musieli dać ciała i nie zniszczyli czegoś istotnego (przez brak doświadczenia? wiadomo, w pierwszych grach patrzy się głównie na swoje karty, bo trzeba ogarnąć). Np. strażnica czy jak się to zwie to rzecz, którą ja plądruję w pierwszej kolejności - i nawet nie chodzi o to, że jakoś mi strasznie przeszkadza u przeciwnika, tylko że mnie daje dwie karty
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
EDIT:
Zresztą, jeśli spojrzeć na zdjęcie, to widać, że karty przychodziły Wosho chyba najlepiej, jak mogły (o ile ich kolejność jest zgodna z kolejnością wystawiania). Pierwsze trzy wystawione karty produkcyjne to karty nie wymagające fundamentów, a dające dużo zasobów do budowania kart frakcyjnych barbarzyńćow (aż 4 drewna). Dwie hołoty na samym początku też są mega - budujesz np. strażnicę, dostajesz dwie karty, możesz ją od razu splądrować i dostać dodatkowe dwie karty i jeszcze zapewnić sobie dodatkowe drewno i fundament. Poza tym wyłożył wszystkie trzy napaści i ma jedną szubienicę, której nikt mu nie splądrował - 4 pkt za plądrowanie, 8 razem z mroczną kaplicą, jeśli dobrze liczę. Taka liczba kart frakcyjnych świadczy o tym, że dociągał też karty dobre do dociągania kolejnych kart. To mógł być błąd przeciwników, jeśli sami ich nie brali, bo nie zawsze jest się pierwszym. Aż trudno uwierzyć, że miał takie szczęście, ale przecież nie da się tego wykluczyć
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Galatolol
- Posty: 2337
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 933 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
W pełni się zgadzam z postem Trolliszcza.
Potwierdzam.Możliwa jest sytuacja, że przeciwnicy nie mieli z czego produkować mieczyków
- Portal Games
- Posty: 1363
- Rejestracja: 01 lis 2012, 12:26
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 303 times
- Kontakt:
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Wosho gratulujemy wyniku, nie zagłębiając się w szczegóły rozgrywki
.
Ale skoro już jesteśmy przy rekordach - w tym tygodniu ruszy konkurs na najlepszy wynik w grze solo... Przy takich rezultatach w grach wieloosobowych czujemy, że bariera 200 punktów może zostać przekroczona...
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ale skoro już jesteśmy przy rekordach - w tym tygodniu ruszy konkurs na najlepszy wynik w grze solo... Przy takich rezultatach w grach wieloosobowych czujemy, że bariera 200 punktów może zostać przekroczona...
- kdsz
- Posty: 1401
- Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 456 times
- Been thanked: 303 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Moja małżonka po pierwszej partii powiedziała coś w tym stylu: "Kupujesz kolejne pudełka, ciągle muszę się uczyć nowych reguł, a mam wrażenie, że gramy cały czas w tę samą grę".
To trochę prawda. Moim zdaniem Osadnicy to nie jest gra dla osób poszukujących nowych wrażeń. Ale jest przyjemna i w odróżnieniu od 51 stanu przyjazna dla graczy. Raczej nie będzie to moja ulubiona gra, ale w kolekcji zostanie na dłużej. Tym bardziej, że czas trwania partii jest całkiem przyzwoity (26 minut na gracza?)
To trochę prawda. Moim zdaniem Osadnicy to nie jest gra dla osób poszukujących nowych wrażeń. Ale jest przyjemna i w odróżnieniu od 51 stanu przyjazna dla graczy. Raczej nie będzie to moja ulubiona gra, ale w kolekcji zostanie na dłużej. Tym bardziej, że czas trwania partii jest całkiem przyzwoity (26 minut na gracza?)
- zioombel
- Posty: 1149
- Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
- Lokalizacja: Wołomin
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 98 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
@Troliszcze nie mozesz plądrować lokacji, ktore wystawisz. Mozesz plądrować lokacje z ręki lub lokacje wybudowane u przeciwników.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Moi gracze zapewne nie byli nastawieni strasznie hmm ofensywnie, głównie zajmowali się niszczeniem budynków które dawały by im jakieś bonusy.
Czyli brakujące surowce, czy karty.
W obu grach przekręciłem licznik 2x, czyli 50tka oznaczała juz setkę![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Czyli brakujące surowce, czy karty.
W obu grach przekręciłem licznik 2x, czyli 50tka oznaczała juz setkę
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Skoro miałeś ponad 160 pkt to musiałeś przekręcić licznik trzy razy. Może tu się pomyliłeś?Wosho pisze:Moi gracze zapewne nie byli nastawieni strasznie hmm ofensywnie, głównie zajmowali się niszczeniem budynków które dawały by im jakieś bonusy.
Czyli brakujące surowce, czy karty.
W obu grach przekręciłem licznik 2x, czyli 50tka oznaczała juz setkę
- hadrian
- Posty: 543
- Rejestracja: 18 sie 2012, 20:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 87 times
- Been thanked: 19 times
Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)
Wczoraj rozegrałem najlepszą grę Barbarzyńcami i wykręciłem 96 punktówBea pisze:Skoro miałeś ponad 160 pkt to musiałeś przekręcić licznik trzy razy. Może tu się pomyliłeś?Wosho pisze:Moi gracze zapewne nie byli nastawieni strasznie hmm ofensywnie, głównie zajmowali się niszczeniem budynków które dawały by im jakieś bonusy.
Czyli brakujące surowce, czy karty.
W obu grach przekręciłem licznik 2x, czyli 50tka oznaczała juz setkę
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Karty: 21x2 + 4x1 = 46
Forteca: 12
Mroczna Kaplica: max 8 (zakładam że nie było Trupy)
Handel: 4
2xHołota: 2x4 = 8 (tylko bonusy z plądrowania kart)
Granica: co najmniej 11
Rabunek: 2
Statua: co najmniej 2
Razem: 93
Do 169 brakuje jeszcze 76 punktów... Naprawdę ciężko mi sobie wyobrazić aż tylu punktów z samych tylko efektów kart w pierwszych 4 turach tym bardziej że najwięcej kart się wystawia w 5 turze.
Gdyby jednak tak jak sugeruje Bea i poniekąd Wosho że to tak naprawdę 119 punktów, to byłby to wciąż świetny wynik i bardzo realny.
edit: Oczywiście liczę na wskazanie błędu w moim rozumowaniu, będę miał do czego dążyć w czasie swoich gier
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Large Hadrian Collider