Ja tak robiłem na początku, ale teraz już zwykle proszę o przyniesienie konkretnego tytułu, który chciałbym wypróbować, albo się na coś umawiam / sam coś przynoszędicer pisze:Też swego czasu z nimi grywałem, ale oni spotykali się tylko raz w miesiącu, a poza tym szło się w ciemno nie wiedząc, co będzie grane.Paskudnik pisze:BTW, ja grywam też w tamtych okolicach - z Bractwem Kupieckim w CieKawa cafe ul. Powstańców Śląskich 80d oraz w ART.bem na Górczewskiej 201.

