AKTUALIZACJA
-------------------------------------
Na ostatniej edycji festiwalu Gramy ogłosiliśmy część planów wydawniczych na początek 2015 roku. Poniżej również chcielibyśmy je zaprezentować i omówić. Na razie jest jeszcze trochę za wcześnie, aby planować dokładne daty wydania, ponieważ nasi partnerzy skupiają się na przygotowaniach do sprzedaży w okresie świątecznym, ale najprawdopodobniej już w nowym roku pojawiać się będą pierwsze daty premier, o czym będziemy na bieżąco informować.
----------------------------------------------------------------------
Zaczniemy od krótkiego przybliżenia gry Komiks, wydanej przez Horrible Games. Mieliśmy okazję zagrać w nią późną porą w hotelowym zaciszu podczas tegorocznych targów w Essen i co tu dużo mówić, naprawdę skradła nasze serca.
Gra polega na układaniu obrazków w spójną historyjkę komiksową wedle zadanego hasła i pod presją czasu, a następnie na zaprezentowaniu ich innym współgraczom. Następnie historyjki są oceniane, wedle bardzo prostych kryteriów.
Co w niej jest fajnego? Przede wszystkim ilustracje na kartach aż kipią wieloznacznością i sam proszą się o to, aby wykorzystać je w opowieści. Do tego są dwustronne, czyli ilość możliwych do wykorzystania komiksowych kadrów jest ogromna. To wstęp do tego, aby pobudzić naszą wyobraźnię, a jako, że przy opowiadaniu historyjki nie ma ograniczeń (możemy ją zarapować, wyjąkać, wyśpiewać, możemy podtrzymywać napięcie opisując każdy kadr jednym słowem tworząc suspens, albo puścić wodze fantazji i stworzyć prawdziwą epopeję) to w efekcie powstające historyjki niejednokrotnie przekraczają nasze wyobrażenia o posiadanych przez siebie umiejętnościach. Ale to co jest naprawdę genialne to system oceniania. Nawet osoba, której nie do końca zgrabnie idzie opowiadanie historii może wykazać się w ocenianiu, bowiem punkty zdobywa się wskazując historie, które są najbardziej pomysłowe, emocjonujące lub najbardziej spójne. Gracze nie muszą zagłosować na moją historię, aby dostać punkty, wystarczy, że ja wskażę te historie, na które zagłosuje najwięcej osób w danej kategorii.
Prosta, śliczna i bardzo grywalna, naprawdę nie trzeba być oratorskim mistrzem, aby ułożyć jakąś historyjkę. Nam się bardzo podobało, na tyle, że postanowiliśmy przybliżyć ją graczom w Polsce przygotowując jej polskie wydanie.
----------------------------------------------------------------------
Drugą propozycją na nadchodzący rok jest Colt Express. Jest to bezsprzecznie jedna z lepiej ocenianych gier tegorocznych targów w Essen i pomijając fakt ślicznego wykonania tej gry jako projektu to posiada także ciekawą mechanikę włączającą negatywą interakcję pomiędzy graczami. W skrócie chodzi o to, że gracze napadają na pociąg przewożący całoroczny utarg Kompanii Węglowej i ich celem jest zrabować jak najwięcej kosztowności, w czym przeszkadzał im będzie szeryf oraz inni gracze. Pościgi po dachu pociągu, strzelaniny, bójki, przeskakiwanie z wagonu na wagon, walka o łupy, to tylko część z tego czego możemy oczekiwać podczas rozgrywki. Mechanika jest bardzo prosta, naszymi postaciami kierujemy za pomocą kart, a pociąg jedzie przez rozmaite rodzaje terenów mijając tunele, robiąc zakręty, podskakując na wybojach, co zmienia sposób w jaki będziemy je zagrywać. Gra jak na relatywnie krótki czas rozgrywki oferuje wiele emocji, wygląda obłędnie i dzięki prostej bazowej mechanice można w nią zagrać w dowolnym gronie graczy.
----------------------------------------------------------------------
Co za podróba? to mała gra w rysowanie wydana w przenośnym, metalowym pudełku z bardzo prostym pomysłem. Gracze otrzymują role, w które będą się wcielać: artystów lub fałszerzy, a następnie losują kategorię w której muszą wykonać swoje "dzieło", na przykład "można to znaleźć w parku", albo "widać to na niebie". Zadaniem artystów jest narysować 3 rzeczy, których żaden inny gracz nie narysuje, zadaniem fałszerzy jest narysować podróbki, czyli rzeczy, które zostaną narysowane przez artystów. Na hasło "James Bond" artysta pomyśli pewnie, że zegarek i Aston Martin to zbyt proste skojarzenia, z kolei fałszerz będzie się zastanawiał czy aby może ich nie narysować, bo któremuś z artystów pod presją czasu może się akurat to skojarzyć. Albo celować w "drugie" skojarzenia, lub takie nieoczywiste licząc na to, że któryś z graczy także pójdzie tą drogą.
----------------------------------------------------------------------
Alchemicy to druga z najwyżej ocenianych gier tegorocznych targów w Essen. O grze było głośno z uwagi na aplikację do smartfona wymaganą do swobodnej gry. Nie dopowiemy właściwie nic więcej ponad to co wyczerpująco napisał Ink w swojej recenzji: Alchemists na GamesFanatic.pl. Możemy jedynie ją polecić z czystym sumieniem, jak większość gier, które ukazują się pod szyldem CGE.
----------------------------------------------------------------------
Pięć plemion to jeszcze robocza nazwa dla polskiej edycji gry Five Tribes wydanej przez Days of Wonder. Gra jak zwykle urzeka jakością wydania. Jest ładna i kolorowa, co w połączeniu z mechaniką właściwie czystego euro składa się tutaj zgrabnie w bardzo udany produkt. Dzięki paru sprytnym zabiegom, na przykład w postaci kart dżinów nie mamy jednak wrażenia zupełnego oderwania mechaniki od tematu. Naszym celem jest zdobycie poparcia pięciu plemion, aby zostać sułtanem. Dokonamy tego sprytnie przemieszczając swoich robotników, którzy już znajdują się na planszy, tak, aby jak najefektywniej wykorzystać lokacje i skorzystać z pomocy dżinów. Musimy jednak bacznie obserwować innych graczy, którzy mogą bezpośrednio zaszkodzić naszym planom, jednocześnie starając się ich przechytrzyć. Bardzo dużym plusem jest dobrze oddany klimat baśni z 1001 nocy.
----------------------------------------------------------------------
Kolejna gra, którą bardzo byśmy chcieli spopularyzować to Mamy szpiega (Spyfall), wydana przez Hobby World. Zagraliśmy kilka razy i zauroczyła nas prostota pomysłu i ilość dobrej zabawy, której ta gra dostarcza.
W pudełku z grą jest ponad 40 kart różnych lokacji, od posterunku policji, przez plażę, stację kosmiczną, bank, restaurację, itp. Każdy taki zestaw kart posiada też jedną kartę szpiega. Karty rozdajemy wśród graczy. Ci z nich, którzy otrzymają kartę lokacji wiedzą w jakim miejscu się znajdują. Tylko jeden z graczy otrzyma kartę szpiega, który podsłuchuje rozmowy innych graczy i jego zadaniem jest dowiedzieć się w jakiej lokacji przebywają. Następnie zaczyna się właściwa gra - gracze zadają sobie pytania próbując przyłapać szpiega na złej odpowiedzi, a szpieg w tym samym czasie stara się wydedukować nazwę lokacji. Poniżej przykładowa rozgrywka po rozwinięciu spoilera (wymyślona, ale bazująca na rzeczywistej karcie):
Spoiler:
Takie Życie 2: Detektywi to kolejna gra wydawnictwa Hobby World należąca do bardzo już rozbudowanej w Rosji serii trudnych zagadek wziętych prosto z życia. Tym razem zagadki dotyczą tematu detektywistycznego.
----------------------------------------------------------------------
Dzięki grze Space Alert gracze mogą wcielić się w badaczy nieznanych sektorów galaktyki wyruszających w niezbadane obszary kosmosu na specjalistycznym statku kosmicznym. Będą oni wspólnie współpracować walcząc z przeciwnościami losu, piratami, dziwnymi stworami zamieszkującymi rubieże galaktyki, a także obcymi rasami. Skanery wymagają 10 minut aby dokonać pełnej analizy sektora i to właśnie tyle czasu będą mieli gracze, aby obronić statek przed wrogami i uchronić go przed rozmaitymi anomaliami i niebezpieczeństwami. Gra posiada kilka poziomów trudności oraz bardzo dużą regrywalność, każda partia jest inna od poprzednich. Ach, najważniejsze... Rozgrywka toczy się w czasie rzeczywistym.
----------------------------------------------------------------------
Śpiące Królewny to bardzo prosta gra, w której rodzice mogą podszkolić nieco swoje pociechy w podstawowych działaniach matematycznych. Naszym celem jest obudzenie jak największej liczby Śpiących Królewien, jednocześnie chroniąc je przed mrocznymi rycerzami za pomocą dobrotliwych smoków, podkradając je sobie wzajemnie, czy usypiając z powrotem te, które obudził już przeciwnik. Gra ma ładne grafiki, ale najważniejsze jest to, że dzieci chcą do niej wracać.
----------------------------------------------------------------------
Greed - dla tej gry cały czas szukamy jakiejś fajnej polskiej nazwy, gdyby komuś wpadł do głowy jakiś trafiony pomysł, chętnie się z nim zapoznamy
Gra została stworzona przez Donalda X. Vaccarino, autora m.in. Dominiona, a prostota i elegancja reguł tutaj także są zauważalne. Jako mafiozo chcemy jak najbardziej się wzbogacić na handlu nieruchomościami, bądź na szemranych interesach, zatrudniając nie do końca legalnie "pracowników" specjalizujących się w różnego rodzaju akcjach specjalnych. Sercem gry jest budowanie sobie na ręku zestawu akcji, który zapracuje z kartami już wyłożonymi na stół, jednocześnie szkodząc przeciwnikom. Gra posiada wiele dróg do zwycięstwa, a dzięki temu odkrywamy ją na nowo w każdej kolejnej partii. Do gustu przypadły nam także grafiki z kart przywodzące na myśl gangsterskie filmy z lat 70-tych.
----------------------------------------------------------------------
ODPOWIEDZI NA PYTANIA:
----------------------------------------------------------------------
Tak, nawet grał, ale w tym samym momencie zagrał też w Elysium i mimo, że to dwie bardzo różne gry, które łączy wyłącznie tematyka to zdecydowanie zwyciężyło Elysium. Niestety planowana jest dopiero na 2015 rok, ale polecamy jej się przyglądać.flowerus pisze:Czy Rebel myślał może o wydaniu Deus?
Liczę na jakiś fajny polski tytuł
I to nie jest problem jednego telefonu czy systemu w którym on operuje. 
