nanautzin pisze:Dzis planuje pierwsza gre. Po przeczytaniu instrukcji mam takie pytanie. Czy po wyleczeniu człowieka i postawieniu go na torze mieszkańców w pozycji pionowej musimy go jeszcze w tej turze wyżywic czy już nie?
Na fanpage'u "Ataku zombie" (na fejsie) j€z na to i inne pytania odpowiedziałem, więc tutaj zacytuję:
. Do produkcji jedzenia i/lub do kuchni wysyłamy człowieka/ludzi podczas przydzielania zadań. Wyznaczony człowiek lub ludzie siedzą tam cały dzień (bo pracują), żeby wieczorem zaoferować reszcie smaczna kolację.
2. Jak w życiu, ludzie pracujący w zagrodzie lub na grządkach oraz w kuchni, wracają na koniec dnia do domostwa (na tor mieszkańców w pozycji stojącej) i razem z resztą jedzą przygotowana kolację. A zatem sami tez muszą być wykarmieni! Wyłączeni z tego są jedynie świeżo pozyskani rekruci (przez zwiad i tylko zwiad - bo leżą i śpią).
3. ZWYKŁA TURA składa się z dnia i nocy. Za dnia losujemy wydarzenia, a potem przydzielamy i realizujemy zadania oraz żywimy i leczymy, w nocy zaś odpieramy atak zombie (a dokładniej powstrzymują go nasze barykady i pułapki). Podczas TURY SPECJALNEJ nie ma dnia (!) czyli nie ma losowania wydarzeń ani przydzielania i realizowania zadań czy karmienia/leczenia (!). Jest pod razu atak zombie - ale że czyni to wściekła horda, to atak jest agresywniejszy i musimy pozbyć się wszystkich zombie za barykadami!
4. W TURZE SPECJALNEJ, w przeciwieństwie do zwykłej, musimy rozpatrywać ataki zombie tak długo, aż całkowicie oczyścimy z nich otoczenie domostwa. Inaczej mówiąc, musimy działać, nawet jeśli jest to ze stratą dla nas. Beczka z paliwem normalnie (normalnej turze!) wytrzymuje napór 3 zombie, czyli 1, 2, lub 3 zombie nic jej nie robią, ale w turze specjalnej (Atak hordy) w każdym przypadku beczka z paliwem zostanie zniszczona. Żywe trupy są tak wściekłe i wygłodniałe, że napierają bez pamięci. Zdejmujemy ją wtedy razem z paliwem, a także 1, 2 lub 3 zombie i cieszymy się, że żaden truposz nie przedarł się na teren domostwa. Gdyby tam był czwarty zombie, ponieważ nie napotkałby już na żadną przeszkodę, przedarłby się na teren siedziby, tak jak w zwykłej turze i nastąpiłby atak w stosunku 1:1 (zdejmujemy z planszy owego zombiaka i 1 człowieka).
A zatem w temacie ataku zombie lub hordy różnicą między tura zwykła i specjalną jest to, że w przypadku pierwszej, żeby coś się działo, liczba zombie musi przekroczyć co najmniej o 1 wytrzymałość beczki lub beczki z pułapką (zdejmujemy wtedy graniczną liczbę zombie i przeszkodę, a naddatkowy sztywny atakuje w stosunku 1:1), zaś w przypadku tej drugiej do wzajemnego anulowania się zombie i beczki lub beczki z pułapką wystarczy nawet 1 truposz. Szczególnie bolesne to jest przy beczce z paliwem lub żywnością, bo schodzi komplet (beczka i pułapka), zaś w przypadku beczki z amunicją całość zostaje wysadzona i nawet nadwyżka nie przechodzi na teren siedziby, natomiast w przypadku leku najpierw aktywuje się pułapka lekowa, a dopiero potem następuje atak na beczkę (jej zniszczenie kosztem samobójczego zombie-zniszczenia
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
).