To moge byc w samo poludnie na przyklad. W co to sie jeszcze ustali. Od czwartku mam urlop wiec duzo czasu na czytanie instrukcjiwalkingdead pisze:Ok, więc tak:
Paweł, mozesz byc wczesniej i w cos pykniemy
Ktos chetny poczytac instrukcje:

To moge byc w samo poludnie na przyklad. W co to sie jeszcze ustali. Od czwartku mam urlop wiec duzo czasu na czytanie instrukcjiwalkingdead pisze:Ok, więc tak:
Paweł, mozesz byc wczesniej i w cos pykniemy
Ktos chetny poczytac instrukcje:
Boje sie pytac jak pomagasz...sirwei pisze:Ja bym się tak nie zachwycał. Ale mogę pomóc rozwiązywać konflikty interesów
To walkingdead miala fajny stolsirwei pisze:Wbijam nóż w stół i który pierwszy go wyrwie ten wygrywa konflikt
Nozem czasu:)sirwei pisze:Naznaczony zębem czasu
Taaa, bo to Twoj stol bylsirwei pisze:W sobotę nie chcieliśmy iść na noże to ktoś musi zacząć
Bo z niego slodziak, ale mam niejasne przeczucie, ze jak mu Panca kaze to zmienia sie w krwiozercza bestie.... Taki psi Jekyll&Hyde.walkingdead pisze:Wintermute,
a mowiles klamczuchu, ze moj pies to slodziak
Uwazaj bo organizatorka spotkania tez laknie krwiHakri pisze:kurcze, robi się groźnie, mam nadzieję, że jakoś przeżyję te spotkania z bestiami, nożami i innymi atrakcjami![]()
postaram się być też jak najszybciej ale finalna godzinę potwierdzę bliżej soboty...