ja+moja_najlepsza_połowa i planszówki - pomożecie?
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Hej
Jestem przed podobnym dylematem tj brakuje mi gier na dwie osoby.
Z moich poszukiwan wszylo ze niewiel jest tak zwanych eurogier na dwie osoby z neutralnym tematem. Na dwie osoby gra sie w gry wojenne lub logiczne .
Konfrontacja strasznie mi nie podeszla i radze zagrac zanim sie na ta gre ktos zdecyduje.
Z tak zwanych eurogier mam i gralem w dwie osoby W Thurn und Taxis i bylo przyjemnie. Filary ziemi jeszcze nie gralem ale wydaje mi sie ze moze byc podobnie do TuTa a wiec niekonfliktowo ale przyjemnie.
Takze moze najlepszym rozwiazanie sa gry logiczne,
moze abalone Yinsh etc.
Mnie bardzo podpasowala Neuroshima, krotka a przy tym bardzo tresciwa.
Mysle tez o Twilight Struggle (nawet kobiety podobno sie wkrecaja i wcale nie trzeba byc Zytą Gilowską ) oraz o Hammers of the Scots.
Przy czym ceny tych gier sa bradzo znaczne .
pzdr Kubsio
Jestem przed podobnym dylematem tj brakuje mi gier na dwie osoby.
Z moich poszukiwan wszylo ze niewiel jest tak zwanych eurogier na dwie osoby z neutralnym tematem. Na dwie osoby gra sie w gry wojenne lub logiczne .
Konfrontacja strasznie mi nie podeszla i radze zagrac zanim sie na ta gre ktos zdecyduje.
Z tak zwanych eurogier mam i gralem w dwie osoby W Thurn und Taxis i bylo przyjemnie. Filary ziemi jeszcze nie gralem ale wydaje mi sie ze moze byc podobnie do TuTa a wiec niekonfliktowo ale przyjemnie.
Takze moze najlepszym rozwiazanie sa gry logiczne,
moze abalone Yinsh etc.
Mnie bardzo podpasowala Neuroshima, krotka a przy tym bardzo tresciwa.
Mysle tez o Twilight Struggle (nawet kobiety podobno sie wkrecaja i wcale nie trzeba byc Zytą Gilowską ) oraz o Hammers of the Scots.
Przy czym ceny tych gier sa bradzo znaczne .
pzdr Kubsio
Miejsce na Twoja reklame
Hansa na planszówkowy początek powinna okazać się stosunkowo dobrym wyborem. W dodatku jest w miarę tania, więc wystarczy Wam z puli na jeszcze 1-2 tytuły.
Wspomniany tu wcześniej Sankt Petersburg to dla mnie absolutny hicior. Nie nudzi się nawet po kilkudziesięciu rozgrywkach i jak ktoś się uprze, to można go podciągnąć pod karciankę. Do ściągnięcia na peceta tutaj.
Raczej nie sięgałbym na samym starcie po Caylusa, bo choć to naprawdę dobra gra, to jednak może zniechęcić skomplikowanymi (na pierwszy rzut oka) zasadami.
W Filary Ziemi też pogrywamy we dwójkę i za pasjansa bym tego nie wziął - jest dużo przyjemniej
Wspomniany tu wcześniej Sankt Petersburg to dla mnie absolutny hicior. Nie nudzi się nawet po kilkudziesięciu rozgrywkach i jak ktoś się uprze, to można go podciągnąć pod karciankę. Do ściągnięcia na peceta tutaj.
Raczej nie sięgałbym na samym starcie po Caylusa, bo choć to naprawdę dobra gra, to jednak może zniechęcić skomplikowanymi (na pierwszy rzut oka) zasadami.
W Filary Ziemi też pogrywamy we dwójkę i za pasjansa bym tego nie wziął - jest dużo przyjemniej
ja potwierdze poprzedników
Sankt Petersburg dla mnie a co najwzniejsze dla mojej polowki bombowy tytuł - ona wprost uwielbia zbierac zbierac i zbierac wiec Caylus tez jej sie poboba no bo te kosteczki zwłaszcza różowe takie śliczne sa :]
T2R to tez dobry tytul zarowno na 2 jak i wiecej osob mnie na 2 nie zachwyca ale ona moze w to grac non stop bo ladne kolorowe wagniki
Drakon zdecydowanie odradzam na 2 osoby i zwłaszcza z dziewczyna bo gra jest mocno wredna nawet bardziej niz Cytadela w ktorej cigle sie obraza ze kos ja zabil lub okradl :]
LOTR konfrontacja srednio jej podchodzi ale moze zagrac od biedy
nie gralem jeszcze w Ballon cup i Filary ziemi ale wydaje mis ie ze sie sprawdza
No i oczywiscie GOA, ktora rewelacyjnie sie sprawdza we 2 jak i 3-4 osoby i jest klasyczna euro grą wiec szybko sie nie znudzi
Hive tez jest fajne ale to juz bardzie logiczna gra podobnie jak Pylos czy Abalone tylko ze ciekawie wydana
Podsumowujac i czytajac inne wypowiedzi radze w miare mozliwosci wyprobowac jakas gre zamin sie ja kupi ale ostrzegam ze to hobby bardzo uzaleznia
Mało jest ludzi, którzy mają tylko jedna grę planszową, a jeszcze mniej takich co mają tylko dwie :]
Sankt Petersburg dla mnie a co najwzniejsze dla mojej polowki bombowy tytuł - ona wprost uwielbia zbierac zbierac i zbierac wiec Caylus tez jej sie poboba no bo te kosteczki zwłaszcza różowe takie śliczne sa :]
T2R to tez dobry tytul zarowno na 2 jak i wiecej osob mnie na 2 nie zachwyca ale ona moze w to grac non stop bo ladne kolorowe wagniki
Drakon zdecydowanie odradzam na 2 osoby i zwłaszcza z dziewczyna bo gra jest mocno wredna nawet bardziej niz Cytadela w ktorej cigle sie obraza ze kos ja zabil lub okradl :]
LOTR konfrontacja srednio jej podchodzi ale moze zagrac od biedy
nie gralem jeszcze w Ballon cup i Filary ziemi ale wydaje mis ie ze sie sprawdza
No i oczywiscie GOA, ktora rewelacyjnie sie sprawdza we 2 jak i 3-4 osoby i jest klasyczna euro grą wiec szybko sie nie znudzi
Hive tez jest fajne ale to juz bardzie logiczna gra podobnie jak Pylos czy Abalone tylko ze ciekawie wydana
Podsumowujac i czytajac inne wypowiedzi radze w miare mozliwosci wyprobowac jakas gre zamin sie ja kupi ale ostrzegam ze to hobby bardzo uzaleznia
Mało jest ludzi, którzy mają tylko jedna grę planszową, a jeszcze mniej takich co mają tylko dwie :]
- komar france
- Posty: 79
- Rejestracja: 31 sty 2006, 11:09
- Lokalizacja: Bieruń
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Całkiem niezły - tak wynika z moich doświadczeń. No i podeprę się autorytetem innych geeków:komar france pisze:PS. Z pośród wymienionych powyżej tytułów zaskoczył mnie LOtR. Rzeczywiście jest dobry na 2 os?
http://www.boardgamegeek.com/geeklist/1 ... item326413
- komar france
- Posty: 79
- Rejestracja: 31 sty 2006, 11:09
- Lokalizacja: Bieruń
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
z podanych przez Ciebie typów sugerowałbym jednak Filary Ziemi. Według mnie bardzo dobrze gra się we dwoje, choć gra jest inna niż przy 3-4 graczach.
Setllersów polecam Ci w wersji dla dwojga - dużo lepsza i przyjemniejsza jest to gra, niż planszówka w dwuosobowym wariancie.
Lost Cities jest pozycją solidną - ale nie powala. Dobra, gdy chce się zagrać mając nie więcej niż 30 minut, przed wyjściem na imprezę lub w przerwie meczu
Natomiast z innych gier, których nie wymieniłeś, a warte są uwagi dla dwojga graczy to przede wszystkim IMHO San Juan oraz Caylus Magna Carta.
Z planszówek polecam przede wszystkim Carcassonne: the Castle. Rewelacja, jak dla mnie.
Fajnie gra się w Thurn und Taxis, wspomniane Filary Ziemi.
pzdr!
Setllersów polecam Ci w wersji dla dwojga - dużo lepsza i przyjemniejsza jest to gra, niż planszówka w dwuosobowym wariancie.
Lost Cities jest pozycją solidną - ale nie powala. Dobra, gdy chce się zagrać mając nie więcej niż 30 minut, przed wyjściem na imprezę lub w przerwie meczu
Natomiast z innych gier, których nie wymieniłeś, a warte są uwagi dla dwojga graczy to przede wszystkim IMHO San Juan oraz Caylus Magna Carta.
Z planszówek polecam przede wszystkim Carcassonne: the Castle. Rewelacja, jak dla mnie.
Fajnie gra się w Thurn und Taxis, wspomniane Filary Ziemi.
pzdr!
_________
Moje gry
Moje gry
He... ostatnio mnie się pytałeś czy Puerto Rico nie przypomina mi trochę pasjansa ... co jest z tym pasjansem? Ja tam żadnej analogii w przypadku tych dwóch gier nie widzę... 6 Nimmt! to jest pasjans. Można nawet powiedzieć, że Sankt Petersburg to jest pasjans, ale Puerto Rico? (w Goa nie grałem).dev0x00 pisze:przyjemna gra ale po pierwszej rozgrywce miałem wrażenie, że kupiłem pudełko z 4ma taliami do pasjansa:)mefiug pisze:No i oczywiscie GOA
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
6 Nimmt! i pasjans? OK - sposób wykładania kart trochę podobny, ale w końcu chodzi o wrabianie innych graczy - interakcja jest olbrzymia.
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Coż, kwestia podejścia. Dla niektórych jak w oczywisty sposób nie blokujesz/niszczysz czegoś przeciwnikowi to gra ma znamiona pasjansa Dla mnie nie. Zresztą, jak ktoś naprawdę uważa daną grę za pasjans, to chyba nie będzie miał problemu z zagraniem jednoosobowoLim-Dul pisze:6 Nimmt! i pasjans? OK - sposób wykładania kart trochę podobny, ale w końcu chodzi o wrabianie innych graczy - interakcja jest olbrzymia.
Ostatnio zmieniony 28 sie 2007, 20:29 przez Geko, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Tyle że w 6 Nimmt! właśnie blokujesz/niszczysz przeciwnika. Dlatego uważam je akurat za wyjątkowo kiepski przykład "pasjansu/pasjansa" (wiecie, że obie formy są poprawne? :-P).
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
- Legun
- Posty: 1803
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Jak wszyscy to wszyscy
Poniważ gramy z małżowinką w zasadzie codziennie, mogę z czystym sercem rekomendować:
Carcassonne - bardzo dobre na początek, konfrontacyjność można dostosować obyczajem - wystarczy trochę hołmrulsów i nie ma zgrzytania zębami.
Zaginione Miasta - podobaja się bardzo wszystkim kobietom, które znam. Może mało wojownicze dla Samców Alfa , ale jako gra wstępna wyśmienite .
Hansa - ładne i dość tanie. Wbrew pozorozm wcale się tak łatwo nie algorytmizuje.
Carcassone - Castle - może z mniejszym entuzjazmem. Spodziewałem się czegoś co jest bardziej strategiczne.
W najbliższym czasie będę testował Filary we dwoje i Mr.Jacka - obie zapowiadają się bardzo dobrze.
Poniważ gramy z małżowinką w zasadzie codziennie, mogę z czystym sercem rekomendować:
Carcassonne - bardzo dobre na początek, konfrontacyjność można dostosować obyczajem - wystarczy trochę hołmrulsów i nie ma zgrzytania zębami.
Zaginione Miasta - podobaja się bardzo wszystkim kobietom, które znam. Może mało wojownicze dla Samców Alfa , ale jako gra wstępna wyśmienite .
Hansa - ładne i dość tanie. Wbrew pozorozm wcale się tak łatwo nie algorytmizuje.
Carcassone - Castle - może z mniejszym entuzjazmem. Spodziewałem się czegoś co jest bardziej strategiczne.
W najbliższym czasie będę testował Filary we dwoje i Mr.Jacka - obie zapowiadają się bardzo dobrze.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Należałoby w tym miejscu zapytać w co żona grała poza Filaramiripsento pisze:Filary ziemi moja żona określiła najlepszą grą w jaką graliśmy. Na dwie osoby super się gra. Jak coś fantasy to Runebounda polecam, taka magia i miecz i można kupić dodatki.
A wracając do tematu cóż ja mogę polecić po blisko 300 partiach z moją drugą połową w ok. 50 różnych gier? W tym warianty 2 osobowe gier z założenia 3 i więcej osobowych (m.in. Puerto Rico, Osadnicy, Shogun, El Grande).
Ano Caylus, Goa i St. Petersburg trafiają bez pudła.
Thurn und Taxis też daje radę we dwoje. Z nie wymienionych wcześniej dodałbym Torresa i Samuraja. Niby mocno abstrakcyjne, ale dla nas zdecydowanie bardziej przyswajalne niż np. wspomniana Attika. Filary też dają radę w 2 osoby i zawsze mamy sporo frajdy z gry. No i na koniec La Citta, która... no po prostu rządzi
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
wiecie, brakuje mi czegoś w tym wątku, podobnie jak w wątku o grach dla dwojga na BGG...
wypowiedzi pań!!!
weźmy się więc, od moderatorów począwszy, przez użytkowników wspierających, na newbies skończywszy, za nasze zacne panie, niech no się zalogują samodzielnie i wyłożą rzecz całą jednoznacznie i wyraziście.
Sam tu pisałem o grach dla dwojga, fakt. Ale coś mam odczucie, że nieco uzurpuję sobie prawo do wypowiadania się o ocenie gier za inną osobę. A mogłaby mieć, mimo podobnej oceny ogólnej, ciekawe argumenty za i przeciw określonym pozycjom.
No i wreszcie wydaje mi się, że w odpowiedzi na pytanie przewodnie tego wątku najwięcej wniosą same panie - czyż pytający nie miał przede wszystkim na uwadze radości swej atrakcyjniejszej połowy?
to co?
pzdr
wypowiedzi pań!!!
weźmy się więc, od moderatorów począwszy, przez użytkowników wspierających, na newbies skończywszy, za nasze zacne panie, niech no się zalogują samodzielnie i wyłożą rzecz całą jednoznacznie i wyraziście.
Sam tu pisałem o grach dla dwojga, fakt. Ale coś mam odczucie, że nieco uzurpuję sobie prawo do wypowiadania się o ocenie gier za inną osobę. A mogłaby mieć, mimo podobnej oceny ogólnej, ciekawe argumenty za i przeciw określonym pozycjom.
No i wreszcie wydaje mi się, że w odpowiedzi na pytanie przewodnie tego wątku najwięcej wniosą same panie - czyż pytający nie miał przede wszystkim na uwadze radości swej atrakcyjniejszej połowy?
to co?
pzdr
_________
Moje gry
Moje gry
Tak czytam i czytam cały wątek i stwierdzam co następuje : ( ) gdybym na miejscu autora tematu, dostał taką odpowiedź to bym się chyba rozpłakał Owszem kilka tych samych gier przdewija się w każdym poście, ale w każdym są conajmniej dwa nowe tytuły Jakbyśmy to teraz zebrali do "kupy" to była by całkiem fajna lista - tylko 10 razy dłuższa od pierwotnej na początku tematu Właśnie niedawno wróciłem z naszego wrocławskiego spotkania i mwka nie było. Ja jestem tego samego zdania co draco - przyjść, poznać, podjąć decyzję. Zważając na to, że większość wymienionych tu gier przewija się przez nasze spotkania więc to chyba najlepsza droga
P.S.
"Kryptoreklama" RULEZ !
Pozdrawiam
P.S.
"Kryptoreklama" RULEZ !
Pozdrawiam
To ja dodam jeszcze kilka tytułów, które mi przychodzą do głowy i które mógłbym polecić (bo je lubię i/lub uważam, że mają sens w dwie osoby =). W razie czego co do tematyki to można poczytać na BGG. :-P
Kupferkessel Co.
Wilki i Owce
Twilight Struggle (może nie podejść)
Vortex/Maelstrom (może nie podejść)
Torres
Wings of War
Ludwik XIV
Samurai
Dracula
Reef Encounter (drewniane krewetki!)
Through the Desert
Neuroshima Hex
Coloretto
Um Krone und Kragen
Blue Moon (już pisałem?)
Master Labyrinth
Targui
Cathedral
Finstere Flure
Stratego
Abalone
Podkreślam, że nie rzucam losowymi tytułami, tylko takimi, które przetestowałem w dwie osoby. =)
Aha - z moją eks grałem jeszcze w karciane Pokemony i Magic: the Gathering. ^^
P.S. Hmmm - 4 strony odpowiedzi, a mwka ani widu, ani słychu...
Kupferkessel Co.
Wilki i Owce
Twilight Struggle (może nie podejść)
Vortex/Maelstrom (może nie podejść)
Torres
Wings of War
Ludwik XIV
Samurai
Dracula
Reef Encounter (drewniane krewetki!)
Through the Desert
Neuroshima Hex
Coloretto
Um Krone und Kragen
Blue Moon (już pisałem?)
Master Labyrinth
Targui
Cathedral
Finstere Flure
Stratego
Abalone
Podkreślam, że nie rzucam losowymi tytułami, tylko takimi, które przetestowałem w dwie osoby. =)
Aha - z moją eks grałem jeszcze w karciane Pokemony i Magic: the Gathering. ^^
P.S. Hmmm - 4 strony odpowiedzi, a mwka ani widu, ani słychu...
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
No ba - brak stałego czasu pracy (czytaj: pracowanie po nocach ;-).
Teraz jednak powoli idę spać, bo robi się późno... Ehm... Wcześnie... Whatever. ;-)
Teraz jednak powoli idę spać, bo robi się późno... Ehm... Wcześnie... Whatever. ;-)
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
dla mnie Goa i Puerto Rico to bardzo podobne gry, w obu mam wrażenie, że każdy gra sobie a poziom interakcji ogranicza się do elementu wyścigu, wiem, że to mocne uproszczenie ale preferuję gry z bezpośrednią interakcjąkonev pisze:ostatnio mnie się pytałeś czy Puerto Rico nie przypomina mi trochę pasjansa ... co jest z tym pasjansem?dev0x00 pisze:Goa
btw. wspominałem, że Reef Encounter jest świetny?:)