Piętaszek

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
sirmicho
Posty: 25
Rejestracja: 23 lis 2014, 11:36

Re: Piętaszek

Post autor: sirmicho »

Po niecałym roku odkopuję temat. Zacząłem sobie grać w Piętaszka na VASSAL (tak, można pograć w pełnoprawnego Piętaszka tylko, że karty są po angielsku). I chciałem rozwiać dwie wątpliwości.

Pierwsza to pytanie olocopa, które zostało bez odpowiedzi.
olocop pisze:2) rozumiem, że zdolności specjalnych mozna użyć tylko przed rozpatrzeniem walki. Pytam w odpowiedzi na:

merrin napisał(a):
2) Ze zdolności specjalnych korzystasz w momencie, w którym Ci to odpowiada, możesz w trakcie odkrywania kart, przed walką, a możesz i po walce.


Jeśli można by po walce, to wtedy zdolność "1x pod stos" powodowałaby, że po wygranej walce mogę odłożyć na spód najsilniejszą kartę. Czy tak, czy nie?
A druga wątpliwość to też poruszana tu kwestia wyczerpania kart akcji do dociągnięcia w trakcie walki z piratem.
janekb pisze:
Raczej chodzi o sytuację kiedy skończyły się już wszystkie karty walki nawet w stosie kart odrzuconych. Ten wyjątek, o którym mówi instrukcja odnosi się do tego, że zawsze musisz poświęcać życie, jeśli brakuje Ci puntów zwycięstwa, i dociągać karty tak długo aż będziesz, albo miał wystarczającą ilość punktów zwycięstwa, albo aż braknie Ci punktów życia, a nadal pirat nie będzie pokonany. Wyjątek tłumaczy sytuację kiedy karty się skończą (także w stosie kart odrzuconych), a Ty nadal będziesz posiadał życie. W takim przypadku po prostu przegrywasz, co zresztą jest logiczne, bo więcej siły już nie stworzysz :)
Czy ktoś może potwierdzić czy rzeczywiście tak to działa? Byłoby miło, bo w obecnej formie gra jest cholernie trudna (I tak jest, na 1 poziomie dopiero w piątej grze dotarłem do piratów).
lewander
Posty: 34
Rejestracja: 20 sty 2014, 20:21
Lokalizacja: Legionowo

Re: Piętaszek

Post autor: lewander »

Ja, natomiast mam problem z kartami starzenia i odrzuconymi kartami Robinsona.
Czy kartę starzenia mam wtasować do odrzuconych kart Robinsona i położyć cały stos na planszy Robinsona?
Kiedy mam natomiast potasować te odrzucone karty?

Instrukcja wspomina, że kartę starzenia dokładam jak dociągnę aktualną liczbę kart ze stosu Robinsona (czyli stos jest pusty, ale mam wtasować tylko kartę starzenia, a pozostałe tylko przełożyć na planszę).
Kilka linijek niżej instrukcja nakazuje potasowanie stosu odrzuconych kart jak trzeba dociągnąć kolejną kartę walki.
Czy ta reguła obowiązuje dopiero wtedy jak skończą się karty starzenia?
Awatar użytkownika
krokodiler
Posty: 402
Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 18 times
Been thanked: 4 times

Re: Piętaszek

Post autor: krokodiler »

sirmicho pisze:Po niecałym roku odkopuję temat. Zacząłem sobie grać w Piętaszka na VASSAL (tak, można pograć w pełnoprawnego Piętaszka tylko, że karty są po angielsku). I chciałem rozwiać dwie wątpliwości.

Pierwsza to pytanie olocopa, które zostało bez odpowiedzi.
olocop pisze:2) rozumiem, że zdolności specjalnych mozna użyć tylko przed rozpatrzeniem walki. Pytam w odpowiedzi na:

merrin napisał(a):
2) Ze zdolności specjalnych korzystasz w momencie, w którym Ci to odpowiada, możesz w trakcie odkrywania kart, przed walką, a możesz i po walce.


Jeśli można by po walce, to wtedy zdolność "1x pod stos" powodowałaby, że po wygranej walce mogę odłożyć na spód najsilniejszą kartę. Czy tak, czy nie?
Po rozpatrzeniu walki nie można już korzystać ze zdolności specjalnych. Każdą rundę rozgrywasz wg schematu z instrukcji: wybór zagrożenia, walka z nim - i tu możesz dowolnie wykorzystywać zdolności kart, zakończenie walki - porównanie siły Twojej z zagrożeniem. Czyli po walce nie masz już możliwości skorzystania z akcji "1x pod stos", aby umieścić tam np. jakąś silną kartę.
A druga wątpliwość to też poruszana tu kwestia wyczerpania kart akcji do dociągnięcia w trakcie walki z piratem.
janekb pisze:
Raczej chodzi o sytuację kiedy skończyły się już wszystkie karty walki nawet w stosie kart odrzuconych. Ten wyjątek, o którym mówi instrukcja odnosi się do tego, że zawsze musisz poświęcać życie, jeśli brakuje Ci puntów zwycięstwa, i dociągać karty tak długo aż będziesz, albo miał wystarczającą ilość punktów zwycięstwa, albo aż braknie Ci punktów życia, a nadal pirat nie będzie pokonany. Wyjątek tłumaczy sytuację kiedy karty się skończą (także w stosie kart odrzuconych), a Ty nadal będziesz posiadał życie. W takim przypadku po prostu przegrywasz, co zresztą jest logiczne, bo więcej siły już nie stworzysz :)
Czy ktoś może potwierdzić czy rzeczywiście tak to działa? Byłoby miło, bo w obecnej formie gra jest cholernie trudna (I tak jest, na 1 poziomie dopiero w piątej grze dotarłem do piratów).
Tak, właśnie tak to działa: poświęcasz punkty życia aby dobierać karty i zmaksymalizować swoją siłę. Jeśli skończyły Ci się wszystkie karty (również te w stosie odrzuconych) albo nie masz już możliwości ich ciągnięcia, bo nie masz już żadnych punktów życia, a nadal nie masz wystarczającej siły do pokonania pirata - przegrywasz.
Awatar użytkownika
krokodiler
Posty: 402
Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 18 times
Been thanked: 4 times

Re: Piętaszek

Post autor: krokodiler »

lewander pisze:Ja, natomiast mam problem z kartami starzenia i odrzuconymi kartami Robinsona.
Czy kartę starzenia mam wtasować do odrzuconych kart Robinsona i położyć cały stos na planszy Robinsona?
Kiedy mam natomiast potasować te odrzucone karty?

Instrukcja wspomina, że kartę starzenia dokładam jak dociągnę aktualną liczbę kart ze stosu Robinsona (czyli stos jest pusty, ale mam wtasować tylko kartę starzenia, a pozostałe tylko przełożyć na planszę).
Kilka linijek niżej instrukcja nakazuje potasowanie stosu odrzuconych kart jak trzeba dociągnąć kolejną kartę walki.
Czy ta reguła obowiązuje dopiero wtedy jak skończą się karty starzenia?
Odrzucone karty walki tasujesz, jeśli musisz albo chcesz dobrać kartę ze stosu Robinsona, a nie tam żadnej karty. Wtedy bierzesz jedną kartę starzenia i tasujesz ją razem ze wszystkimi odrzuconymi i z nich wszystkich tworzysz nowy stos Robinsona.
sirmicho
Posty: 25
Rejestracja: 23 lis 2014, 11:36

Re: Piętaszek

Post autor: sirmicho »

Dzięki. Jest cholernie ciężko :-)
Awatar użytkownika
krokodiler
Posty: 402
Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 18 times
Been thanked: 4 times

Re: Piętaszek

Post autor: krokodiler »

To prawda :) Ja właśnie zacząłem przygodę z Robinsonem - dwie gry, obie przegrane. Nawet nie doszedłem do piratów...
adamsb81
Posty: 46
Rejestracja: 06 paź 2013, 10:12

Re: Piętaszek

Post autor: adamsb81 »

Jaka jest różnica między przegraną walką z zagrożeniem a specjalnie przegraną walką.
Całkowicie nie rozumiem niszczenia kart.
Czy żeby zniszczyć kartę muszę specjalnie przegrać?
A co jak przegram nie specjalnie ?
Chodzi mi o to gdzie wędrują kary jak powiedzmy: wyciągam darmowe karty i nie jestem w stanie pokonać zagrożenia. Nie chcę też dobierać kart płatnych. Czy żeby ominąć zagrożenie płacę życiem?? bo żeby zniszczyć kartę to też płącę życiem. Tu nie rozumiem przecież to żadna różnica.
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 1977
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 192 times
Been thanked: 874 times

Re: Piętaszek

Post autor: Neoptolemos »

Jak przegrywasz walkę, tracisz tyle życia, ile zabrakło Ci łącznie siły. I za te same punkty MOŻESZ zniszczyć karty (jedna karta za jeden punkt życia, oprócz kart starzenia się - za te dwa punkty życia).

Jeśli nie przegrywasz, zniszczyć kartę możesz tylko umiejętnością zniszcz (na niektórych kartach jest).

Nie ma żadnej różnicy między walką przegraną specjalnie i niespecjalnie tak czy owak przy przegraniu tracisz życie, nie zdobywasz karty i MOŻESZ zniszczyć karty, które wyłożyłeś do pokonania tego zagrożenia.
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
adamsb81
Posty: 46
Rejestracja: 06 paź 2013, 10:12

Re: Piętaszek

Post autor: adamsb81 »

1. czyli tak jak przegram to karta zagrożenia idzie na stos niezdobytych jeszcze kart (Będę mógł ją zdobyć w następnym etapie ). zniszczone karty lecą poza grę, a pozostałe karty walki wracają do stosu tego samego co zdobyte karty zagrożenia.
2. Mogę niszczyć kary na bieżąco np: wyciągnołem kartę -1 i odrazu pozbyś się jej za pośrednictwem znacznika życia, Czy takie zagranie oznacza automatycznie że przegrałem walkę??
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 1977
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 192 times
Been thanked: 874 times

Re: Piętaszek

Post autor: Neoptolemos »

1. Tak
2. Nie, na bieżąco nie. Zniszczenie karty następuje po rozliczeniu zagrożenia i nie można jej zniszczyć płacąc 1 punkt życia, a wygrać z zagrożeniem.
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
zzay
Posty: 15
Rejestracja: 09 paź 2014, 14:26
Has thanked: 1 time

Re: Piętaszek

Post autor: zzay »

Pytanie : czy w przypadku wygranej walki jest OBOWIĄZEK wzięcia pokonanej karty zagrożenia do swojego decku czy MOŻNA ją pokonać i odrzucić na śmieci ?

Ja raczej jestem za możliwością odrzucenia bo skoro to nagroda to można ją przyjąć albo nie przyjąć - logika na to wskazuje.

Pytam bo w późniejszym etapie gry nie mam ochoty brać badziewnych nagród (np. 0 siły i słaby skill) zeby mi nie zaśmiecały decku.

Pozdrawiam,
Sz.
Awatar użytkownika
Czochrun
Posty: 439
Rejestracja: 19 mar 2011, 08:05
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 5 times

Re: Piętaszek

Post autor: Czochrun »

zzay pisze:Pytanie : czy w przypadku wygranej walki jest OBOWIĄZEK wzięcia pokonanej karty zagrożenia do swojego decku czy MOŻNA ją pokonać i odrzucić na śmieci ?

Ja raczej jestem za możliwością odrzucenia bo skoro to nagroda to można ją przyjąć albo nie przyjąć - logika na to wskazuje.

Pytam bo w późniejszym etapie gry nie mam ochoty brać badziewnych nagród (np. 0 siły i słaby skill) zeby mi nie zaśmiecały decku.

Pozdrawiam,
Sz.
Ale na tym polega gra :) Dawno już nie grałem, ale pamiętam, że taka właśnie była intencja gry. Tak stworzyć talię, aby była ona efektywna. Aby szybko rotowały silne karty i aby można było dobrze kombosować.
Edit: Właśnei rzuciłem okiem na instrukcję. Trzeba wziąć kartę. Jak jej nie chcesz to po prostu musisz poddać walkę.
ODPOWIEDZ