Mice and Mystics (Magia i Myszy) - zasady.
Re: Mice and Mystics
ma każdym kaflu są strzałki, z jednej strony niebieska, z drugiej pomarańczowa, to one ustalają ułożenie kafli
Re: Mice and Mystics
To wiem, myślałem jednak, że przy obracaniu kafla chodzi o strzałki na polu zwiadu:-D
Re: Mice and Mystics
Pytanie dotyczące umiejętności Szelmy "Cios nożem": czy można atakować różne cele?
I druga umiejętność Szelmy "Unik": czy można go stosować kilka razy w rundzie, to jest jednokrotnie w turze każdego z wrogów? Punkt 1.3.1 w FAQ sugeruje, że tak jest. Co więcej, użycie tych kilku Uników w turach przeciwników, nie przeszkadza w użyciu jakiejś innej umiejętności w swojej turze. Czy dobrze to rozumiem?
Ta sama wątpliwość (dotycząca wielokrotnego użycia umiejętności) dotyczy kart "Zwód" i "Niezłomność".
I druga umiejętność Szelmy "Unik": czy można go stosować kilka razy w rundzie, to jest jednokrotnie w turze każdego z wrogów? Punkt 1.3.1 w FAQ sugeruje, że tak jest. Co więcej, użycie tych kilku Uników w turach przeciwników, nie przeszkadza w użyciu jakiejś innej umiejętności w swojej turze. Czy dobrze to rozumiem?
Ta sama wątpliwość (dotycząca wielokrotnego użycia umiejętności) dotyczy kart "Zwód" i "Niezłomność".
-
- Posty: 912
- Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
- Has thanked: 1074 times
- Been thanked: 103 times
Re: Mice and Mystics
Mam pytanie o obie zdolności Lily z jej karty postaci:
1) Jak działa "Nauka płynie z błędów"? Czy Lily po prostu "ignoruje" pułapki i zwyczajnie przez nie przechodzi? Czy po prostu normalnie wykonuje rzut kością i w przypadku porażki normalnie dostaje ser, ale nie dostaje kary?
2) "Odkrywca" działa zawsze, czy tylko, gdy Lily robi za zwiadowcę?
1) Jak działa "Nauka płynie z błędów"? Czy Lily po prostu "ignoruje" pułapki i zwyczajnie przez nie przechodzi? Czy po prostu normalnie wykonuje rzut kością i w przypadku porażki normalnie dostaje ser, ale nie dostaje kary?
2) "Odkrywca" działa zawsze, czy tylko, gdy Lily robi za zwiadowcę?
Re: Mice and Mystics
Widzę, że w pierwszej grze popełniłem błąd i odkryłem kartę potyczki już na starcie.
Mimo tego, że nigdzie tego nie znalazłem, a tekst dotyczący kart potyczek, jasno wskazywał na moment "wejścia na nowy kafel", doszedłem do wniosku że byłoby bez sensu gdybyśmy sobie czekali na posiłki, które nigdy nie przyjdą (bo nie ma odkrytej karty). Doszedłem więc do wniosku, że coś pewnie przeoczyłem i potyczka musi być ;p
Dopiero później dotarło do mnie, że po to są pewnie "specjalne zasady posiłków" na pierwszym kaflu i że strasznie utrudniłem nam grę.
W połowie gry i tak zrobiliśmy przerwę, gdyż musiałem się upewnić co do pojmania. Zagramy więc od nowa (bo właśnie doczytałem też o dodatkowym +1 za atak w walce wręcz Kosturem Maginosa - wystarczyłoby dopisać kilka słów na karcie i nie byłoby żadnych wątpliwości).
Mam pytanie co do pojmania. Co właściwie traci pojmana mysz?
Bagaż to (jak rozumiem), 3 rzeczy które może ze sobą nieść. A wyposażenie początkowe to to z początku. Rozumiem, że odrzucam karty podstępu, ale wydaje mi się że wyposażenie powinno zostać, bo nie miałoby to większego sensu (skoro zostaje bagaż, to dlaczego tracę wyposażenie?) i mogłoby doprowadzić do sytuacji gdy mysz zostaje bez żadnego wyposażenia (jeśli początkowe wcześniej komuś oddała).
Chyba że źle interpretuję słowo "bagaż" - poprawcie mnie proszę.
edit: widzę że w angielskiej wersji jest napisane
edit 2: czy mysz jest "wyposażona" (search cards the captured mouse currently has equipped) w karty podstępu? bo jeśli nie (bo ma to "w głowie") to z angielskiej instrukcji wynika (z polskiej nie) że nie traci kart podstępu, o ile się nie mylę.
Nie cierpię niejasnych zasad :/
Liczę na szybką odpowiedź, bo chciałbym zrobić zaraz podejście drugie. ;]
Tym razem bez (lub choć z mniejszą ilością) błędów.
Mimo tego, że nigdzie tego nie znalazłem, a tekst dotyczący kart potyczek, jasno wskazywał na moment "wejścia na nowy kafel", doszedłem do wniosku że byłoby bez sensu gdybyśmy sobie czekali na posiłki, które nigdy nie przyjdą (bo nie ma odkrytej karty). Doszedłem więc do wniosku, że coś pewnie przeoczyłem i potyczka musi być ;p
Dopiero później dotarło do mnie, że po to są pewnie "specjalne zasady posiłków" na pierwszym kaflu i że strasznie utrudniłem nam grę.
W połowie gry i tak zrobiliśmy przerwę, gdyż musiałem się upewnić co do pojmania. Zagramy więc od nowa (bo właśnie doczytałem też o dodatkowym +1 za atak w walce wręcz Kosturem Maginosa - wystarczyłoby dopisać kilka słów na karcie i nie byłoby żadnych wątpliwości).
Mam pytanie co do pojmania. Co właściwie traci pojmana mysz?
Czy dobrze rozumiem, że powinienem odrzucić wszystko co ma na sobie (chyba, że było to w wyposażeniu początkowym)?Pozostaw jej kartę na torze inicjatywy, lecz usuń jej figurkę z planszy, odrzuć jej wszystkie sery i karty szperania (wyposażenie początkowe i wszystkie przedmioty w bagażu są bezpieczne i nie trzeba ich odrzucać).
Bagaż to (jak rozumiem), 3 rzeczy które może ze sobą nieść. A wyposażenie początkowe to to z początku. Rozumiem, że odrzucam karty podstępu, ale wydaje mi się że wyposażenie powinno zostać, bo nie miałoby to większego sensu (skoro zostaje bagaż, to dlaczego tracę wyposażenie?) i mogłoby doprowadzić do sytuacji gdy mysz zostaje bez żadnego wyposażenia (jeśli początkowe wcześniej komuś oddała).
Chyba że źle interpretuję słowo "bagaż" - poprawcie mnie proszę.
edit: widzę że w angielskiej wersji jest napisane
więc wychodzi na to że chyba jednak tracę to co mam na sobie i w rękach, chyba że jest to ekwipunek startowy.discard all of that mouse’s cheese tokens and all of the search cards the captured mouse currently has equipped (starting equipment and any items in its pack are safe and do not need to be discarded)
edit 2: czy mysz jest "wyposażona" (search cards the captured mouse currently has equipped) w karty podstępu? bo jeśli nie (bo ma to "w głowie") to z angielskiej instrukcji wynika (z polskiej nie) że nie traci kart podstępu, o ile się nie mylę.
Nie cierpię niejasnych zasad :/
Liczę na szybką odpowiedź, bo chciałbym zrobić zaraz podejście drugie. ;]
Tym razem bez (lub choć z mniejszą ilością) błędów.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2015, 21:57 przez CydPL, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 1 time
Re: Mice and Mystics
To ja także dorzucę swoje pytania (taki urok gier przygodowych).
1. Czy czekam do końca rundy jak się zegar serem zapełni do wejścia posiłków ect. czy przerywam akcję i wykonuję działania z zegarem.
2. Jeżeli żadne sługusy nie znajdują się na planszy a wchodzą posiłki to czy losuję nową inicjatywę czy dokładam karty sługusów z posiłków na koniec.
3. Czy jak trzymam 2 bronie jednoręczne to korzystam z ich 2 zdolności i bonusów (lub czasami 3 z ogonem) czy wskazuję w czasie ataku jedną broń.
4. Czy w wodzie można użyć pośpiechu jako drugiego ruchu, i czy przy wychodzeniu także (2 próby).
Z góry dzięki za pomoc.
1. Czy czekam do końca rundy jak się zegar serem zapełni do wejścia posiłków ect. czy przerywam akcję i wykonuję działania z zegarem.
2. Jeżeli żadne sługusy nie znajdują się na planszy a wchodzą posiłki to czy losuję nową inicjatywę czy dokładam karty sługusów z posiłków na koniec.
3. Czy jak trzymam 2 bronie jednoręczne to korzystam z ich 2 zdolności i bonusów (lub czasami 3 z ogonem) czy wskazuję w czasie ataku jedną broń.
4. Czy w wodzie można użyć pośpiechu jako drugiego ruchu, i czy przy wychodzeniu także (2 próby).
Z góry dzięki za pomoc.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Mice and Mystics
Tak.pinata pisze:Pytanie dotyczące umiejętności Szelmy "Cios nożem": czy można atakować różne cele?
Dobrze. Można używać raz na turę karty inicjatywy, czyli potencjalnie wielokrotnie w trakcei całej rundy.pinata pisze: I druga umiejętność Szelmy "Unik": czy można go stosować kilka razy w rundzie, to jest jednokrotnie w turze każdego z wrogów? Punkt 1.3.1 w FAQ sugeruje, że tak jest. Co więcej, użycie tych kilku Uników w turach przeciwników, nie przeszkadza w użyciu jakiejś innej umiejętności w swojej turze. Czy dobrze to rozumiem?
Zapewne jak powyżej. Nie bardzo wiem, której angielskiej karty "Niezłomność" jest odpowiednikiem.pinata pisze: Ta sama wątpliwość (dotycząca wielokrotnego użycia umiejętności) dotyczy kart "Zwód" i "Niezłomność".
Po prostu przechodzi przez pułapki, jakby ich nie było. Nie powoduje to zdjęcia pułapki.xilk pisze: 1) Jak działa "Nauka płynie z błędów"? Czy Lily po prostu "ignoruje" pułapki i zwyczajnie przez nie przechodzi? Czy po prostu normalnie wykonuje rzut kością i w przypadku porażki normalnie dostaje ser, ale nie dostaje kary?
Zawsze, ilekroć Lily jest częscią drużyny, która własnie wchodzi na nowy kafelek. Ot, taki generator serka.xilk pisze: 2) "Odkrywca" działa zawsze, czy tylko, gdy Lily robi za zwiadowcę?
Ser, wszystkie tokeny obrażeń i stanów, wszystkie przedmioty obecnie "ubrane", z pominięciem kart startowych (czyli tych zapisanych na karcie myszy na dole). Karty podstępów nie są "ubrane", więc ich nie odrzucamy. Podobnie, przedmioty w torbie są bezpieczne. Dlatego, jeśli mamy podstawy sądzić, że mysz zaraz dostanie w ryjek, można jakiś cenny przedmiot uprzednio przepakować do torby, by go nie stracić. Tematycznie - mysz zostaje porwana w pośpiechu, jej ekwipunek zostaje na polu walki (odrzucony), ale to co ma na sobie zostaje złupione i zabrane przez wrogów. Drużyna "przechowuje" torbę myszy i gdy tylko ją odratują, przekazuje jej z powrotem. Reguła. dot. wyposażenia początkowego jest po prostu zabezpieczeniem przed sytuacją, w której mysz nie miałaby czym walczyć. Jeśli jednak swoje startowe komuś oddała, wciąż może się zdarzyć, że zostanie z niczym.CydPL pisze: Mam pytanie co do pojmania. Co właściwie traci pojmana mysz?
1. Posiłki są natychmiastowe i przerywają cokolwiek było wykonywane - są zawsze rozpatrywane pierwsze, niezaleznie od sytuacji.ronczi pisze: 1. Czy czekam do końca rundy jak się zegar serem zapełni do wejścia posiłków ect. czy przerywam akcję i wykonuję działania z zegarem.
2. Jeżeli żadne sługusy nie znajdują się na planszy a wchodzą posiłki to czy losuję nową inicjatywę czy dokładam karty sługusów z posiłków na koniec.
3. Czy jak trzymam 2 bronie jednoręczne to korzystam z ich 2 zdolności i bonusów (lub czasami 3 z ogonem) czy wskazuję w czasie ataku jedną broń.
4. Czy w wodzie można użyć pośpiechu jako drugiego ruchu, i czy przy wychodzeniu także (2 próby).
2. Losuje się nową inicjatywę. Chociaż mi to się niespecjalnie podoba, bo fabularnie, myszy są już na kafelku, a jakiekolwiek posiłki nie mogą być dla nich zaskoczeniem, więć powinny być na końcu. No ale niby się losuje
3. Wskazujesz tylko jedną broń, którą wykonasz atak, chyba że umiejętności z kart lub broni mówią inaczej. Jeśli zdolności broni są pasywne (tj. działają np w obronie lub cały czas), to oczywiście korzystasz ze wszystkich.
4. Tak i tak.
Re: Mice and Mystics
W takim razie Cube wprowadziło jeszcze większe zamieszanie, bo zgubiło tę informację w tłumaczeniu.rattkin pisze:Karty podstępów nie są "ubrane", więc ich nie odrzucamy.
Pozostaw jej kartę na torze inicjatywy, lecz usuń jej figurkę z planszy, odrzuć jej wszystkie sery i karty szperania (wyposażenie początkowe i wszystkie przedmioty w bagażu są bezpieczne i nie trzeba ich odrzucać).
Upss.... ;prattkin pisze:2. Losuje się nową inicjatywę. Chociaż mi to się niespecjalnie podoba, bo fabularnie, myszy są już na kafelku, a jakiekolwiek posiłki nie mogą być dla nich zaskoczeniem, więc powinny być na końcu. No ale niby się losuje
Re: Mice and Mystics
...a mi się coś zdaje, że czytałem w instrukcji, że posiłki dokładamy do toru inicjatywy (?) ale może mi się tylko zdawało, sprawdzę w domu:-)
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Mice and Mystics
Ano niestety, jest to tłumaczenie niedokładne. W oryginale jest "karty szperania, które mysz ma 'ubrane' (equipped)", a nie wszystkie. Karty podstępów nie są 'ubrane' (trudno żeby były, skoro to pomysły - już i tak dość naciągany tematycznie jest fakt, że po zastosowaniu jednej sztuczki, mysz nagle ją "zapomina" . Nie mam na to potwierdzenia pod ręką, ale jak się, nomen omen, poszpera po internecie, to się znajdzie.CydPL pisze:W takim razie Cube wprowadziło jeszcze większe zamieszanie, bo zgubiło tę informację w tłumaczeniu.rattkin pisze:Karty podstępów nie są "ubrane", więc ich nie odrzucamy.Pozostaw jej kartę na torze inicjatywy, lecz usuń jej figurkę z planszy, odrzuć jej wszystkie sery i karty szperania (wyposażenie początkowe i wszystkie przedmioty w bagażu są bezpieczne i nie trzeba ich odrzucać).
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Mice and Mystics
Tak, ale tylko gdy na planszy są jeszcze inne sługusy. Kolega pytał o nieco inną, skrajną sytuację. Nie ma jej opisanej "bezpośrednio" w instrukcji, ale stosując zasady ogólne, należy przyjąć, że inicjatywa się resetuje. Alternatywnie można sobie (jako home rule), przyjąć, że nie.pattom pisze:...a mi się coś zdaje, że czytałem w instrukcji, że posiłki dokładamy do toru inicjatywy (?) ale może mi się tylko zdawało, sprawdzę w domu:-)
Re: Mice and Mystics
Rozumiem, że w tym przypadku należy założyć, że zaczynamy "nowy" kafelekrattkin pisze:Tak, ale tylko gdy na planszy są jeszcze inne sługusy. Kolega pytał o nieco inną, skrajną sytuację. Nie ma jej opisanej "bezpośrednio" w instrukcji, ale stosując zasady ogólne, należy przyjąć, że inicjatywa się resetuje. Alternatywnie można sobie (jako home rule), przyjąć, że nie.pattom pisze:...a mi się coś zdaje, że czytałem w instrukcji, że posiłki dokładamy do toru inicjatywy (?) ale może mi się tylko zdawało, sprawdzę w domu:-)
Re: Mice and Mystics
Może nie tyle zapomina... ;p Podstęp to podstęp, wróg aż tak głupi nie jest aby się drugi raz na to samo nabrać ;prattkin pisze:już i tak dość naciągany tematycznie jest fakt, że po zastosowaniu jednej sztuczki, mysz nagle ją "zapomina" .
Re: Mice and Mystics
Mam z wczoraj wątpliwości co do jednej sekwencji którą wykonałem.
1. jesteśmy pod kuchnią... na początku kafla odkrywamy kartę potyczki
2. stłukliśmy wrogów, idziemy do kuchni (karta potyczki zostaje gdyż koło serowe się nie zapełniło i nie zostało odrzucone, a w kuchni są specjalne zasady więc nie dociągam nowej).
3. w kuchni zostaje nam zapełnione koło serowe - specjalna zasada - puszek (więc karta potyczki wciąż leży).
4. stłukliśmy wszystkich - wracamy pod kuchnię - stan koła: prawie zapełnione...
i potencjalnie 5. nie udaje nam się wyjść z pomieszczenia zanim skończy się tura ostatniego "mysza"... i dokładamy serek zamykający koło... posiłki z tej samej karty?
Druga wątpliwość. Czy sługusy walczące wręcz, małe i duże powinny iść na pola z łapkami najbliżej myszy?
Jest napisane że małe powinny być rozproszone, ale ja rozumiem to tak, że mają być możliwie równo rozłożone na polach wejść, a nie koniecznie najdalej od myszy.
I tak dla pewności. Mam stonogę na planszy. Stonoga niedraśnięta a koło serowe prawie pełne. Na karcie potyczki w posiłkach: stonoga.
Moja decyzja, nie wiem czy słuszna - olewam stonogę (tłukę szczury) aż odpalą się posiłki, żeby nie doszła nowa, "świeża".
I teraz pytanie - w razie posiłków nie dodaję stonogi bo już jest i nie usuwam z niej żadnych ran (bo niby z jakiej paki?), ale karta potyczki spada po podniesieniu klepsydry?
1. jesteśmy pod kuchnią... na początku kafla odkrywamy kartę potyczki
2. stłukliśmy wrogów, idziemy do kuchni (karta potyczki zostaje gdyż koło serowe się nie zapełniło i nie zostało odrzucone, a w kuchni są specjalne zasady więc nie dociągam nowej).
3. w kuchni zostaje nam zapełnione koło serowe - specjalna zasada - puszek (więc karta potyczki wciąż leży).
4. stłukliśmy wszystkich - wracamy pod kuchnię - stan koła: prawie zapełnione...
i potencjalnie 5. nie udaje nam się wyjść z pomieszczenia zanim skończy się tura ostatniego "mysza"... i dokładamy serek zamykający koło... posiłki z tej samej karty?
Druga wątpliwość. Czy sługusy walczące wręcz, małe i duże powinny iść na pola z łapkami najbliżej myszy?
Jest napisane że małe powinny być rozproszone, ale ja rozumiem to tak, że mają być możliwie równo rozłożone na polach wejść, a nie koniecznie najdalej od myszy.
I tak dla pewności. Mam stonogę na planszy. Stonoga niedraśnięta a koło serowe prawie pełne. Na karcie potyczki w posiłkach: stonoga.
Moja decyzja, nie wiem czy słuszna - olewam stonogę (tłukę szczury) aż odpalą się posiłki, żeby nie doszła nowa, "świeża".
I teraz pytanie - w razie posiłków nie dodaję stonogi bo już jest i nie usuwam z niej żadnych ran (bo niby z jakiej paki?), ale karta potyczki spada po podniesieniu klepsydry?
Ostatnio zmieniony 02 lut 2015, 15:21 przez CydPL, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Mice and Mystics
Ale to że dystansowe daleko i to że duże blisko nie świadczy nijak o tym gdzie mam wstawić małe atakujące wręcz ;ppattom pisze:Najdalej to sługusy atakujące z dystansu.
Chodzi mi o to czy gdziekolwiek jest info że owszem rozpraszam, ale priorytetowo bliżej myszy? Bo jak mam 4 sługusów i 3 wejścia to gdzieś muszę ich postawić więcej.
A nawet jak mam 3 wejścia i 2 sługusów to gdzie mam położyć? Bliżej czy dalej?
Re: Mice and Mystics
W instrukcji jest tylko info, że na wolne pola i, że gracze decydują jak jest kilka pól
Myślę, że tu można pójść po rozum do głowy i na logikę rzucić kostką
Myślę, że tu można pójść po rozum do głowy i na logikę rzucić kostką
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Mice and Mystics
Tutaj jest trochę niejasności. Z tego co pamiętam, wejście na nowy kafelek zawsze sprawia, że odrzucamy starą kartę encountera i albo dociągamy nową albo stosujemy się do zasad w podręczniku. W tej sytuacji pod kuchnią nie powinniście mieć karty encountera, a surge przyspieszyłby tylko koniec gry (żeton w górę). Tego niestety nie jestem pewien na 100% (i dość trudno może być znaleźć kogoś, kto będzie, chyba że ktoś zapyta Jerry'ego).CydPL pisze:Mam z wczoraj wątpliwości co do jednej sekwencji którą wykonałem.
1. jesteśmy pod kuchnią... na początku kafla odkrywamy kartę potyczki
2. stłukliśmy wrogów, idziemy do kuchni (karta potyczki zostaje gdyż koło serowe się nie zapełniło i nie zostało odrzucone, a w kuchni są specjalne zasady więc nie dociągam nowej).
3. w kuchni zostaje nam zapełnione koło serowe - specjalna zasada - puszek (więc karta potyczki wciąż leży).
4. stłukliśmy wszystkich - wracamy pod kuchnię - stan koła: prawie zapełnione...
i potencjalnie 5. nie udaje nam się wyjść z pomieszczenia zanim skończy się tura ostatniego "mysza"... i dokładamy serek zamykający koło... posiłki z tej samej karty?
Te, które strzelają, najdalej. Potem duże, najbliżej. Potem reszta, rozproszyć, niekoniecznie najdalej (rozmieszcza się wg uznania graczy, czasem wskazane jest umieścić bliżej nawet).CydPL pisze: Druga wątpliwość. Czy sługusy walczące wręcz, małe i duże powinny iść na pola z łapkami najbliżej myszy?
Jest napisane że małe powinny być rozproszone, ale ja rozumiem to tak, że mają być możliwie równo rozłożone na polach wejść, a nie koniecznie najdalej od myszy.
Tak. Jesli posiłki wskazują na wroga, który już jest na planszy, wróg nie pojawia się ponownie, ani nic nie dzieje się z obecnym. Przesuwamy tylko żeton czasu do przodu. I tak, jest tu pole do małej manipulacji (w ramach zasad, legalnie) - lepiej jest odpalic posilki, mając wroga z posiłków na planszy, zamiast narażać się na tłuczenie go jeszcze raz.CydPL pisze: I tak dla pewności. Mam stonogę na planszy. Stonoga niedraśnięta a koło serowe prawie pełne. Na karcie potyczki w posiłkach: stonoga.
Moja decyzja, nie wiem czy słuszna - olewam stonogę (tłukę szczury) aż odpalą się posiłki, żeby nie doszła nowa, "świeża".
I teraz pytanie - w razie posiłków nie dodaję stonogi bo już jest i nie usuwam z niej żadnych ran (bo niby z jakiej paki?), ale karta potyczki spada po podniesieniu klepsydry?
Re: Mice and Mystics
Rzut kostką może być dobrą opcją. Czuję się jak oszust dając sobie opcję do ułatwienia/utrudnienia rozgrywki ;ppattom pisze:W instrukcji jest tylko info, że na wolne pola i, że gracze decydują jak jest kilka pól
Myślę, że tu można pójść po rozum do głowy i na logikę rzucić kostką
Wolałbym AI, które robi to za mnie albo info, że zawsze mam mieć najtrudniej i koniec...
BTW. właśnie się zorientowałem, że wczoraj nie wygraliśmy w ostatniej chwili (2 serki przed końcem) tylko ponieśliśmy srogą klęskę bo Filch został pojmany zaraz przed końcem i zapomniałem o klepsydrze ;p Na koniec radość, przybijanie piątek... Jak ja to powiem dziecku?! ;]
Re: Mice and Mystics
Nie znalazłem w instrukcji informacji o tym, że mam odrzucić poprzednią. Jest napisane "O ile rozdział który rozgrywacie nie stanowi inaczej, wyciągnij kartę potyczek.".rattkin pisze:Tutaj jest trochę niejasności. Z tego co pamiętam, wejście na nowy kafelek zawsze sprawia, że odrzucamy starą kartę encountera i albo dociągamy nową albo stosujemy się do zasad w podręczniku. W tej sytuacji pod kuchnią nie powinniście mieć karty encountera, a surge przyspieszyłby tylko koniec gry (żeton w górę). Tego niestety nie jestem pewien na 100% (i dość trudno może być znaleźć kogoś, kto będzie, chyba że ktoś zapyta Jerry'ego).CydPL pisze:Mam z wczoraj wątpliwości co do jednej sekwencji którą wykonałem.
1. jesteśmy pod kuchnią... na początku kafla odkrywamy kartę potyczki
2. stłukliśmy wrogów, idziemy do kuchni (karta potyczki zostaje gdyż koło serowe się nie zapełniło i nie zostało odrzucone, a w kuchni są specjalne zasady więc nie dociągam nowej).
3. w kuchni zostaje nam zapełnione koło serowe - specjalna zasada - puszek (więc karta potyczki wciąż leży).
4. stłukliśmy wszystkich - wracamy pod kuchnię - stan koła: prawie zapełnione...
i potencjalnie 5. nie udaje nam się wyjść z pomieszczenia zanim skończy się tura ostatniego "mysza"... i dokładamy serek zamykający koło... posiłki z tej samej karty?
Więc rozumiem, że rozdział stanowi inaczej bo jest specjalna zasada rozstawiania sługusów w kuchni i specjalne potyczki.
W dodatku instrukcja zakłada sytuację, że na stosie potyczek znajduje się jakaś odkryta.
"Jeśli wciąż znajduje się tam karta z poprzedniej potyczki, odrzuć ją." Więc odrzucenie karty nie jest chyba zwieńczeniem akcji zwiadu.
W stosunku do angielskiej instrukcji nie dopatrzyłem się różnic.
edit: Poza tym, prowadziłoby to do absurdalnej sytuacji:
1. pokonuję wrogów na kaflu - moje koło sera jest prawie zapełnione i zbliża się tura, ostatniej na torze inicjatywy, myszy.
2. uciekam z kafla na wcześniej odwiedzony - karta potyczki znika
3. wracam na kafel z którego uciekłem, bez karty potyczki i lecę dalej bo potyczka nie wprowadzi nowych sługusów...
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Mice and Mystics
Strona 14, Encounters.CydPL pisze:Nie znalazłem w instrukcji informacji o tym, że mam odrzucić poprzednią. Jest napisane "O ile rozdział który rozgrywacie nie stanowi inaczej, wyciągnij kartę potyczek.".rattkin pisze:Tutaj jest trochę niejasności. Z tego co pamiętam, wejście na nowy kafelek zawsze sprawia, że odrzucamy starą kartę encountera i albo dociągamy nową albo stosujemy się do zasad w podręczniku. W tej sytuacji pod kuchnią nie powinniście mieć karty encountera, a surge przyspieszyłby tylko koniec gry (żeton w górę). Tego niestety nie jestem pewien na 100% (i dość trudno może być znaleźć kogoś, kto będzie, chyba że ktoś zapyta Jerry'ego).CydPL pisze:Mam z wczoraj wątpliwości co do jednej sekwencji którą wykonałem.
1. jesteśmy pod kuchnią... na początku kafla odkrywamy kartę potyczki
2. stłukliśmy wrogów, idziemy do kuchni (karta potyczki zostaje gdyż koło serowe się nie zapełniło i nie zostało odrzucone, a w kuchni są specjalne zasady więc nie dociągam nowej).
3. w kuchni zostaje nam zapełnione koło serowe - specjalna zasada - puszek (więc karta potyczki wciąż leży).
4. stłukliśmy wszystkich - wracamy pod kuchnię - stan koła: prawie zapełnione...
i potencjalnie 5. nie udaje nam się wyjść z pomieszczenia zanim skończy się tura ostatniego "mysza"... i dokładamy serek zamykający koło... posiłki z tej samej karty?
Więc rozumiem, że rozdział stanowi inaczej bo jest specjalna zasada rozstawiania sługusów w kuchni i specjalne potyczki.
W dodatku instrukcja zakłada sytuację, że na stosie potyczek znajduje się jakaś odkryta.
"Jeśli wciąż znajduje się tam karta z poprzedniej potyczki, odrzuć ją." Więc odrzucenie karty nie jest chyba zwieńczeniem akcji zwiadu.
W stosunku do angielskiej instrukcji nie dopatrzyłem się różnic.
"Each time a mouse explores an area that has not already been explored (...)"
"If there is still an encounter card face up from a previous encounter, discard the old card".
Niestety, to wszystko jest napisane jednym ciurkiem i ni cholery nie da sie wywnioskować, które rzeczy zależą od których (a to wpływa na interpretację). Moja odpowiedź była z pamięci, bo gdzieś czytałem odpowiedź na to pytanie.
Tutaj jest pewien hint (odpowiedź Jana, "zalajkowana" przez testera Myszy) - http://boardgamegeek.com/thread/944247/ ... rification
Karta potyczki znika, gdy wchodzisz na nowy kafelek, nie na kafelek już odkryty (przy wracaniu na odkryte kafelki nie dociągasz kart ani nie odplają się już setupy specjalne), to raz. Dwa, to że powyższa taktyka jest "bez sensu" - surge i tak podniesie Ci poziom zakończenia. Lepiej uciekać od razu na nowy kafelek i liczyć na to, że może da się jakoś zbić ser z koła.CydPL pisze: edit: Poza tym, prowadziłoby to do absurdalnej sytuacji:
1. pokonuję wrogów na kaflu - moje koło sera jest prawie zapełnione i zbliża się tura, ostatniej na torze inicjatywy, myszy.
2. uciekam z kafla na wcześniej odwiedzony - karta potyczki znika
3. wracam na kafel z którego uciekłem, bez karty potyczki i lecę dalej bo potyczka nie wprowadzi nowych sługusów...
Ostatnio zmieniony 02 lut 2015, 18:21 przez rattkin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 912
- Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
- Has thanked: 1074 times
- Been thanked: 103 times
Re: Mice and Mystics
Kłam tak, by dziecko Ci uwierzyło Tak swoją drogą, czy w tej partii nie zdarzyło Ci się, że jakaś mysz została dwa razy pojmana? Bo jeśli tak, to powinieneś przesunąć zakończenie o jedną stronę wyżej i wtedy byście wygrali.CydPL pisze:BTW. właśnie się zorientowałem, że wczoraj nie wygraliśmy w ostatniej chwili (2 serki przed końcem) tylko ponieśliśmy srogą klęskę bo Filch został pojmany zaraz przed końcem i zapomniałem o klepsydrze ;p Na koniec radość, przybijanie piątek... Jak ja to powiem dziecku?! ;]
Właśnie, ja po testowym rozegraniu rozdziału I mam kilka wątpliwości, które rozstrzygałem raczej na swoją niekorzyść:
1) W grze kafli jest 16, czy 8? W sensie jak mam Podziemia pod kuchnią i używam zwiadu, aby wejść do Kuchni, to liczy się to, jak wejście na nowy kafel, czy jest to ten sam kafel, ale wchodzę do nowego pomieszczenia? Bo osobiście przydałoby mi się to wyjaśnić, bo to może być istotne, gdy ktoś zacznie grać Lily i będzie chciał 2 sery za przejście na nowy kafelek. Zatem nie wiem, czy obrócenie kafelka daje Lily dwa sery, czy nie.
2) Może czegoś nie doczytałem, ale jeśli dobrze rozumiem, to sytuacja wygląda tak:
a) Jeśli w księdze opowieści jest napisane jakie figurki są w pomieszczeniu na starcie oraz jakie jest wsparcie, to nie jest losowana karta potyczki?
b) Jeśli w księdze nie ma opisanych figurek w danym pomieszczeniu, to po przejściu do niego losuję kartę potyczki, a następnie ustawiam figurki według zasad?
3) W pierwszej części przygody szedłem przez tunele pod kuchnią i pokonałem wrogów. Następnie wszedłem do kuchni i też pozbyłem się karaluchów. I teraz znów wróciłem do tuneli pod kuchnią. I czy teraz w tunelach pod kuchnią losuję nową kartę potyczki? Czy po prostu ruszam się po kafelku bez wrogów?
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Mice and Mystics
1. Nowy kafel. Kafli jest 8 w grze, fizycznie, oczywiście, natomiast "logicznie" jest 16. Obrócenie kafelka (za pierwszym razem), daje Lily sery.xilk pisze: Właśnie, ja po testowym rozegraniu rozdziału I mam kilka wątpliwości, które rozstrzygałem raczej na swoją niekorzyść:
1) W grze kafli jest 16, czy 8? W sensie jak mam Podziemia pod kuchnią i używam zwiadu, aby wejść do Kuchni, to liczy się to, jak wejście na nowy kafel, czy jest to ten sam kafel, ale wchodzę do nowego pomieszczenia? Bo osobiście przydałoby mi się to wyjaśnić, bo to może być istotne, gdy ktoś zacznie grać Lily i będzie chciał 2 sery za przejście na nowy kafelek. Zatem nie wiem, czy obrócenie kafelka daje Lily dwa sery, czy nie.
2) Może czegoś nie doczytałem, ale jeśli dobrze rozumiem, to sytuacja wygląda tak:
a) Jeśli w księdze opowieści jest napisane jakie figurki są w pomieszczeniu na starcie oraz jakie jest wsparcie, to nie jest losowana karta potyczki?
b) Jeśli w księdze nie ma opisanych figurek w danym pomieszczeniu, to po przejściu do niego losuję kartę potyczki, a następnie ustawiam figurki według zasad?
3) W pierwszej części przygody szedłem przez tunele pod kuchnią i pokonałem wrogów. Następnie wszedłem do kuchni i też pozbyłem się karaluchów. I teraz znów wróciłem do tuneli pod kuchnią. I czy teraz w tunelach pod kuchnią losuję nową kartę potyczki? Czy po prostu ruszam się po kafelku bez wrogów?
2a) Tak, nie jest losowana. Chyba że księga mówi inaczej (czasem są i ustawione i dociąg karty)
2b) Tak.
3. Nie. Kartę potyczki losuje się tylko za pierwszym wejściem na kafelek. Przy wracaniu z kuchni potyczek się już nie losuje, kafelek będzie bez wrogów. Pamiętać natomiast trzeba, że każda pełna runda bez sługusów na kafelku kosztuje sera na koło, więc, jeśli to możliwe, trzeba smyrgać z przejścia do przejścia w jednej rundzie, bo inaczej dostaniemy sera. Jeśli da się to zrobić (czasem Filch się przydaje), to dobrze, a jak wiemy że i tak ser nam grozi, to już lepiej się przygotować albo dostosować (np. robiąc szperanie myszami, które jeszcze nie szukały tego kafelka - akurat w takiej sytuacji trzeba będzie pamiętać, które tego nie robiły, co może być uciążliwe).