Hawana, Cuba czy Santiago de Cuba?

[Neoptolemos]

Drodzy forumowicze,
od dłuższego czasu myślę o zakupie którejś gry z kubańskiej trylogii (celem grania głównie w 2 osoby, zakładam, że te gry to półka lekko-średnia). Którą z nich byście doradzili bądź odradzili?

[garg]

Lubię wszystkie trzy, więc wszystkie polecam , ale przy założonych przez Ciebie kryteriach:

Cuba
Najcięższa z całego cyklu, rozgrywka do dwóch godzin, najlepiej działa w 3-5 osób, w dwie jest dość monotonnie.

Hawana
Waga średnia, nadaje się prawie wyłącznie do pojedynków, bo w trzy i więcej osób jest chaotycznie, reguły prostsze od Cuby i dość zrozumiałe.

Santiago de Cuba
Lekka i mocno rodzinna, reguły do wyjaśnienia w 10 minut, równie szybka, jak Hawana (około 30-45 minut), działa dobrze w każdym składzie (2-4 osoby).

[srokaplotkara]

Subiektywnie: Cuba za bardzo mi nie podeszła. Gra w dwie osoby jest dosyć sucha. Hawana super, tą grę naprawdę polecam. Nieskomplikowana i w miarę szybka

[Neoptolemos]

Dobra. Cuba wypada, a jeśli ktoś jeszcze ma jakąś bardzo pozytywną opinię o Santiago lub negatywną o Hawanie (bo chyba to będzie mój wybór), to chętnie

[TV3]

"jeśli ktoś jeszcze ma jakąś (...) negatywną o Hawanie, (...) to chętnie"
Nie

Co prawda nie porównam, bo Santiago nie znam, napiszę jedynie, że Hawana bardzo przyjemną grą na 2 osoby jest.
Z jednej strony ciułanie materiałów, pesos i robotników i składanie ich w zestawy celem pozyskania budynków. Oczywiście to byłby suchar, mamy więc postacie, które w tajemnicy przed każdą kolejką wybieramy do działania. Jest więc niepewność, co zrobi przeciwnik, jest więc trochę blefu, można podejść przeciwnika i takie tam. Przyjemnie się w to gra. Gra całkiem lekka.

[Bea]

Dobra. Cuba wypada, a jeśli ktoś jeszcze ma jakąś bardzo pozytywną opinię o Santiago

Bardzo dobrze wypada na dwie osoby, gra jest wtedy bardziej strategiczna. Uwaga, negatywna interakcja może boleć.

[mig]

Z dwóch, które zostały na placu boju, mnie znacznie bardziej odpowiada Santiago de Cuba. Hawana po kilku (nastu) rozgrywkach zrobiła się zbyt schematyczna i nudna.

[Neoptolemos]

Jednak wezmę Hawanę. Wydaje się być lepsza na 2 osoby (a taki jest główny zamysł), i nawet jeśli w końcu staje się schematyczna, zakładam że będzie miłą odskocznią od innych pozycji, w które gram z dziewczyną. Pozycji ambitniejszych i na więcej osób mam jeszcze całą mało ograną półkę, więc wystarczy. No i mam okazję kupić Hawanę w dobrej cenie

Dzięki za porady!