Nie mniej Tzolkin to bardzo fajna gra o ciekawej mechanice- glownie z powodu kol zebatych jako kalendarza. Mysle ze znajdzie sie na mojej liscie zakupow w przyszlosci:)
Onward to Venus - jak tylko zobaczylem ja przy mojej pierwszej wizycie rozstawiona na jednym ze stolow to chcialem w nia zagrac- i nie zawiodlem sie. Swietna gra, z duza iloscia interakcji miedzy graczami (dzieki Radek za pozbawienie mnie floty w kluczowym momencie gry

Dzieki za kolejne spotkanie a w ASKE tez bym chetnie zagral przy nastepnej okazji - brzmi ciekawie i samo pudelko przyciaga wzrok:)