Posiadam obie te gry w całości, więc spróbuję pomóc.
Obecnie na korzyść podboju przemawiają dwie oczywiste cechy - cena i dostępność. Inwazję nadal można dostać tanio, pamiętać jednak należy, że kilku podstawowych punktów zakupowych, szczególnie cennych w domowym graniu, na półkach już nie znajdziesz (Szturm na Ulthuan, Legendy, Kataklizm). Podbój jest niedawnym wynalazkiem, podczas gdy Inwazja powstawała w czasie gdy wydawnictwo dopiero uczyło się robienia karcianek kolekcjonerskich i to widać - nowsza z gier posiada bardziej wyczyszczony wording, poszczególne akcje są jaśniej sprecyzowane i bardziej wiadomo kiedy czego można użyć. W Inwazji takie sprawy załatwiano erratą, która z czasem mocno się niestety rozrosła. W Podboju mamy 9 podstawowych frakcji Warhammera 40k rozwijanych w miarę równomiernie, podczas gdy w Inwazji 4 z 10 frakcji mają status kart neutralnych, przez 99% życia gier traktowanych w charakterze domieszki do talii, a dopiero na koniec zyskały pewną "niepodległość" (dodatek Ukryte Królestwa).
Ja polecam zagrać w obie gry- obie przeżywają teraz renesans w domowym graniu i nie będzie tak trudno znaleźć zapaleńców w większych miejscowościach, grających po pubach i innych takich miejscach. Wyrób sobie zdanie która bardziej Ci odpowiada, bo na tę chwilę z czystym sumieniem mogę polecić obie - to naprawdę dobre gry i złego wyboru tu nie ma
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Co do pozostałych pytań odpowiedzi na obydwa faworyzują nowszą z gier - jeśli chcesz kupić więcej niż jedną podstawkę, to w Podboju będzie to mniej bolesne - więcej komponentów się przyda, bo większość kart jest w jednej kopii (limit w talii to 3). Zasady gry 2vs2 wprowadziła grupa Apoka Team- wariant prosty i możliwy do wdrożenia już na samej podstawce (a więc tani), jednak ponoć sporo testowany i dobrze działający.
Na koniec ciekawostka: Podbój nie jest tak do końca martwy - polecam wejść na stronę wspomnianego Apoka Team i zerknąć na wydawaną przez nich regularnie twórczość, którą dzięki wysiłkowi fanów możemy się cieszyć w rodzimym języku. Nic tylko drukować i grać
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)