Chciałbym się odwołać do Waszej wiedzy. Znajomi wkręcili mnie w gry planszowe - do tej pory przesiadywałem głównie przed komputerem. Jestem zachwycony tym, że dałem się namówić. Samotne siedzenie przed kompem ni jak się nie ma do wspólnego, przy piwku siedzenia ze znajomymi nad grą. Rozprawiczyłem się na Osadnikach z Katanu i szybko postanowiłem zakupić własną grę - wybrałem Filary Ziemi... i jestem zawiedziony
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Wiele godzin spędzonych przed PCtem sprawiło, że lubię gry strategiczne. Lubię jak trzeba kombinować by dobrze rozegrać partię i lubię jak jest dużo możliwości takich kombinacji (tak jak wymiany w Osadnikach - super!). Wolę się dłużej uczyć zasad gry, ale chcę by moje losy zależały nie od kostki, ale od sprytu, od przemyślenia (np. w kartach wolę 3-5-8 od remika!). W Filarach nie ma co prawda kostek, ale za to mało jest kombinacji - wszystko idzie od tak, bez emocji, po kolei...
I teraz moje pytanie: co polecicie komuś, kto lubi nadwyrężać szare komórki, kto lubi jak życie zależy od ich sprawności i możliwości?
Czytałem bardzo dobre opinie o: Caylusie i Puerto Rico, czy ktoś chciałby się na ten temat wypowiedzieć, albo zaproponować coś innego?
Będe wdzięczny
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)