Kupiec

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
Awatar użytkownika
Hiszp_Inkwizycja
Posty: 72
Rejestracja: 17 paź 2007, 16:08
Lokalizacja: Wawa

Kupiec

Post autor: Hiszp_Inkwizycja »

Witam wszystkich,
mam nadzieję, że nie wpisze się w modę pt. pierwszy post, gra MiM`o podobna;)
Otóż, prosił bym Was raczej o radę, gdyż utknąłem w martwym punkcie. Opiszę pokrótce na czym polega gra, i na czym polega mój problem. A więc:
Gra nosi roboczy tytuł Kupiec (oh, oryginalności!) i jak się łatwo domyślić, jest grą ekonomiczną opartą na handlu.
Na mapie przedstawiającej bliżej nie określony ląd (pliki podepnę jak wrócę do domu) znajduje się 5 miast, oraz 12 wiosek. Wszystko połączone jest ze sobą traktami, na których to znajdują się pola do poruszania. Są tez możliwości ruchu po tzw. bezdrożach, czyli drogach szybszych, ale też bardziej niebezpiecznych.
Istnieje 8 rodzajów towaru: zboże, drewno, ruda, piwo, przyprawy, meble, sukno, towary luksusowe. Jak wiadomo, w różnych miastach, na różne towary jest różny popyt. Jak rozwiązuje to gra? Każde miasto ma "miejsce" na 5 towarów, wioski na 2. Na początku gry, bierze się określona ilośc każdego towaru (żetony) miesza się, oraz zakryte rozkłada na poszczególnych polach w miastach i wioskach. Każde miasto z automatu posiada żywność. Teraz następuje cały myk. Dla każdego towaru, istnieje skala - x3,x2,+1.0,-1,/2,/3. W momencie, w którym towar sie odkrywa (o tym za chwilę) wykonuje sie rzut k10 aby określić startową cenę danego towaru w danym mieście. W wioskach są dwa towary, jeden zawsze na +1 drugi na -1. Każdy towar ma ceną bazową. W momencie dokonywania zakupu sprawdza się na jakim poziomie znajduje się dany towar, modyfikuje się cenę, i o to gotowe! Wydaje się skomplikowane, w rzeczywistości to żywy banał. Istnieje także kalendarz, wiadomo, że niektóre towary w niektórych porach roku są droższe, lub tańsze. O to tez modyfikujesz tzn. np żywność na jesieni drożeje, w mieście jest na poziomie x2. Sprawdzam kalendarz, pokazuje mi, że skoro jest jesień, żywność traktujemy o jeden stopień wyżej, czyli x3. Proste. Aby jednak pokazać zmiany na rynku, za każdym razem gdy ktoś sprzeda lub kupi więcej niż trzy sztuki towaru na raz, wskaźnik skacze lub maleje o jeden stopień, w zależności od tego co zrobił.
Tyle ekonomii.
W grze występują także kontakty, jest ich 5. Są różne, nie chce mi się ich opisywać, polega to na tym, że kontakt na danym trakcie, bardzo pomaga. Czyli strażnik dróg na danym trakcie chroni przed bandytami.
Każdy na początku losuje kartę kontaktu. Następnie pod koniec tury, przychodzi moment by je ruszyć. Ale, żeby to zrobić, osoba chcąca ruszyć jakikolwiek kontakt musi uzyskać 3 głosy "za". Kiedy jednak posiada jego kartę, głos się liczy podwójnie. Ah, zapomniałem nadmienić, że jeżeli kupcy ruszają się powoli, to kontakty skaczą po planszy jak chcą.
Przebieg tury?
Tura dzieli się na dwie fazy, w których robi się to samo, na koniec tury można ruszyć kontakty.
Co można zrobić w fazie?
4 rzeczy:
Handel - wiadomo
ruch -wiadomo
Badanie rynku - odkrycie zakrytej karty towaru, oraz okreslenie ceny.
Akcja - zagrywanie kart akcji. Są ich dwa rodzaje Traktu i Miasta. Każdy kto decyduje się zagrać akcję musi pociągnąć dwie karty, w zależności od tego gdzie znajduje się on oraz osoba na którą chce zagrać. Potem jedną kartę rzuca na przeciwnika, druga musi zastosować do siebie, takie życie.
Można jeszcze w akcji kupić ekwipunek.
A jaki jest cel gry?
W grze są przedmioty i miejsca, któe kupujesz za kasę, którę daja Ci Punkty Bogactwa. Kto pierwszy uzbiera 10, wygrywa.

Jak mam problem?
No cóz, jak to zgrabnie ujał jeden z współgraczy, gra momentami przypomina "grzybobranie". Ciągle brakuje mi interakcji i dynamiki. Skakanie po kolejnych polach jakoś się nie sprawdza, a kontakty, które miały zwiększyć interakcję tez nie do końca dają radę. Może komuś coś przyjdzie do głowy?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie czy pomoc.
Hiszpan
Nikt sie nie spodziewał Hiszpańskiej Inkwizycji!

Moja kolekcja na BGG
felippe
Posty: 28
Rejestracja: 20 lip 2007, 12:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: felippe »

Hmm... może coś na zasadzie kontrakcji. Wprowadzenie jakiś najemników. Zaatakowanie gracza może mu zaszkodzić ale niesie ze sobą jakieś tam ryzyko wpadki....

Tak "na szybko".

Inny kierunek to aukcje towarów albo przedmiotów. (wylicuj wóz, a będziesz mógł sie poruszać szybciej...)
Awatar użytkownika
Hiszp_Inkwizycja
Posty: 72
Rejestracja: 17 paź 2007, 16:08
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Hiszp_Inkwizycja »

Na razie, mysle na aukcjami, to jest pomysl, ktory moze sie sprawdzic. Wprowadze chyba jeszcze punkty akcji, pozwoli to szybciej sie przemieszczać i lepiej planować swoje ruchy. Dzięki za odpowiedź
Hiszpan
Nikt sie nie spodziewał Hiszpańskiej Inkwizycji!

Moja kolekcja na BGG
OloWeb
Posty: 2
Rejestracja: 28 mar 2006, 10:57
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Re: Kupiec

Post autor: OloWeb »

pomysł bardzo mi się podaba :)
podobny próbowałem zastosować w swojej grze jednak... czasu brak...

chciałem zapytać jak wygląda kwestia ruchu ?
opisałeś to nazasiedzie MIEJSCE >> TRAKT>>MIEJSCE

czy na trakcie występuje wiecej pól ? niż jedno ... moze zrobić z tego gre planszowe jak dla przedszkolaków :)

znaczy urozmaicić TRAKTY czyli... na trakcie bede pola oznaczone składające sie z od kilku do kilkunastu pol, wiadomo dorgi krótkie bardziej nie bezpieczne a dłuższe spokojniejsze jednak... dłuższe i np. poruszajać DŁUŻSZYM TRAKTEM HANDLOWYM traci się 1turę dłużej w której nie można handlować :)

np:
- OBÓZ ROZBÓJNIKÓW (ograbiono Cię z ....)
- PUSTYNIA (twoje wielbłady, konie padają tracisz ...)
- WĘDROWNY HANDLARZ (dobisz interesu w drodze)
- PORZUCONE BOGACTWA
- BAGNA (spowalania ruch)
- SKAŁY (uszkadzają koło w twoim wozie... strata czasu)

sądze ze dałoby to większą LOSOWOŚĆ i UROZMAICENIE ROZRYWKI oprócz samego rzucania i zbijania MAJĄTKU
Awatar użytkownika
lokhgard
Posty: 80
Rejestracja: 27 sty 2006, 22:34
Been thanked: 1 time

Re: Kupiec

Post autor: lokhgard »

A ja myślę, że warto rozwinąć wspomniane kontakty. Można spróbować użyć prostej licytacji zamiast 3xtak do ruszenia kontaktu, można też skomplikować je w większym stopniu:

Skoro mamy kupców to i złoto, skoro mamy złoto, to można kilku ważniejszym osobom w grze dawać "prezenty" w zamian za np. napaść na innego gracza i ograbienie z części towaru albo wywiezienie na jakieś odludzie. Przekupiony kupiec może naszemu przeciwnikowi zamknąć sklep tuż przed nosem, albo zażądać wyższych cen za kupowane towary. Dodatkowo dla własnych potrzeb można wynająć eskortę, która obroni nas przed zbójami przeciwnika, albo przedstawi mu swój punkt widzenia, kiedy znajdzie się na tym samym polu, co jej właściciel. Natomiast dobra znajomość z jakimś księciem czy baronem, może uchronić gracza przed wpływam innych na kupców w danym mieście. Oczywiście, części kontaktów nie można po prostu kupić, trzeba coś gdzieś dowieść albo sprzedać, czy doprowadzić do straty kontaktu przeciwnika w ramach małej misji dla naszego nowego przyjaciela. No i oczywiście pomimo przyjaźni z odpowiednią osobą jej usługi nie są darmowe, trzeba sobie na nie każdorazowo zapracować czy zapłacić.

Innym rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie cechów kupieckich, tzn każdy gracz (albo drożyna przy grze 2vs2 albo 2vs2vs2) należałby do innego cechu z jakąś umiejętnością specjalną np jak te wspomniane powyżej, oraz każdy cech miałby swój własny cel gry w stylu zgromadź X mebli i Y przypraw, albo doprowadź innego gracza do bankructwa czy zdobądź wszystkie kontakty danego typu.

Ciekawym pomysłem mogą też być globalne karty zdarzeń, tzn ciągnie się ja co turę i działają na cały świat gry. To może być coś w stylu trzęsienie ziemi zniszczyło miasto X w związku z tym do końca tury popyt na jedzenie rożnie tam 3x ale we wszystkich sąsiednich miastach kupcy nie handlują, bo boją się zamieszek imigrantów, czy bardziej trywialne: ostra wichura spowalnia konie i wszyscy -2 do ruchu.

co o tym myślicie?
mikka
Posty: 27
Rejestracja: 28 sty 2008, 09:32
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kupiec

Post autor: mikka »

moze wróc do sedna tej gry. W końcu jest to kupiec a zatem główna oś tej gry to sprzedawanie towarów i zarabianie na tym.

Załóżmy że kupiec musi dbać o kontakty w mieście, zaznajomić się z lokalnymi władzami, przymilić się do nich, chodzić tam na bankiety, zadbać o swoich klientów, zachęcić ich do kupna swoich towarów, reklama, etc. Kupcy będą mogli w jakiś sposób w grze wykorzystać te przywileje w miastach, w których najwięcej ubili korzystnych dla siebie INTERESÓW (znajomości, łapówki, reklamy). W innych miastach będą mieli trudnej. Oczywiście zawsze można szkalować innych kupców i oczerniać ich, wtedy ich przywileje mogą spaść i ich renoma wyblaknąć.
Można wprowadzić też coś takiego jak MODA. Lokalnie albo globalnie ludzie zaczynają chętniej kupować modnych rzeczy, no i dalej mozna to jakoś pociągnąć...
Awatar użytkownika
Hiszp_Inkwizycja
Posty: 72
Rejestracja: 17 paź 2007, 16:08
Lokalizacja: Wawa

Re: Kupiec

Post autor: Hiszp_Inkwizycja »

Pomysł na razie trochę upadł, to znaczy, nie gramy w nią, nie ma w niej nic na tylko ciekawego, żeby nas z nów przyciągnąć do testowania. Aczkolwiek na bazie tej, próbuję stworzyć inną, która głównie będzie się opierała na idei kupcowania w mieście iz dobywanie różnych ważnych kontaktów i przywilejów. Ale na razie ciii:)
Nikt sie nie spodziewał Hiszpańskiej Inkwizycji!

Moja kolekcja na BGG
veck
Posty: 1
Rejestracja: 06 lip 2008, 15:09

Re: Kupiec

Post autor: veck »

Proponuję wprowadzić talię zdarzeń losowych. Np. nieurodzaj - ceny zboża i piwa idą w górę, sroga zima - drewno drożeje, statek z odległych krain - przyprawy i meble tanieją itd.
Można również rozwinąć aspekt wyekwipowania kupców - niech kupują za zarobione pieniądze wozy, konie, nawet statki, co oczywiście da im jakieś tam bonusy. To powinno urozmaicić grę.
Awatar użytkownika
Monk
Posty: 227
Rejestracja: 16 lip 2006, 16:42
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kupiec

Post autor: Monk »

Bardzo podoba mi się pomysł na grę. Także życzę powodzenia w dalszym jego rozwijaniu :)

Ostatnio myślę o grze handlowej - morskiej z elementami walki pomiędzy statkami..

Z pomysłów - może podział na rolę podobne jak w Silkroad Online - Złodziej (napadający na karawany), Ochroniarz karawan, Kupiec?
OloWeb
Posty: 2
Rejestracja: 28 mar 2006, 10:57
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Re: Kupiec

Post autor: OloWeb »

coś nowego się ruszyło ?

jestem ciekaw jak rozwiązałeś problem monotonności i co w testach przyniosło najlepszy rezultat
ODPOWIEDZ