Cześć
ja tu nowa ^^ wołają mnie Magda, lubię sobie pograć w planszówki (chociaż niezbyt wiele ich znam), a nie zawsze mam z kim, to przyszłam tutaj, może ktoś przygarnie ciapowatego gracza?

Z tym, że gracz nie dość, że ciapowaty, to wybredny, bo student pracujący i dojeżdżający - zatem pasują mi tylko soboty i niedziele, czasem też nie wszystkie, wiecie, kolokwia, sesja się zbliża i te sprawy. Za to od lipca będzie większy luz. No i autobusy, z dojazdami średnio na jeża, ale robię co mogę, tak do odległości Paradoxu na Muranów i okolic dojadę (tym bardziej bliżej Ursynowa, gdzieś tam na Ochocie, Mokotowie itd.)
Rany kota, juz widzę, jak Wam się chce ze mną grać...
No, ale może się uda
Pozdrawiam!