Z 'ratowaniem'?sirwei pisze:Mów za siebie. Ja umiem grać w makao. Ale wolę remika
Makao nie remik.
Z 'ratowaniem'?sirwei pisze:Mów za siebie. Ja umiem grać w makao. Ale wolę remika
Ale, ze jakas frma pierwszej pomocy?:)sirwei pisze:Nie wiem o co chodzi z tym ratowaniem....
Remik to inna gra, według mnie ciekawsza.
Kiedys Cie ogram, zobaczysz jeszczeMaxxx76 pisze:Nie, Winter, nie... Wojna jest najtrudniejszą grą karcianą i wcale nie łatwo w nią wygrać))
Także dzielnie Ci idzie, musisz po prostu więcej ćwiczyć
A jeśli chodzi o ratowanie, to pewnie chodzi o sztuczne oddychanie...
Romantyk? To jakis suchar? Nie gralem...Maxxx76 pisze:Masaż serca... Ty to jednak romantyk jesteś)
A w wojnę mnie nie ograsz, wiesz gdzie pracuję))
Meeeple mniam. Czarne smakuja najlepiej. Anyzkowe:)Maxxx76 pisze:To od wąchania i lizania kart z gier. A, no i czasami od żucia kafelków planszy... Chociaż osobiście wolę meeple - wystarczają na dłużej
Jak zaczniesz podczas malowania ssac pedzelek to jestes straconyawawa pisze:jak wziąłem się za malarstwo to pierwsze co zauważyłem, to ze figurki pomalowane farbami Vallejo z serii game color pachną bardzo apetycznie.. widocznie producent tak wciąga w nałóg
@sirwei aby uciąć spekulacje: woreczków strunowych używamy wyłącznie do przechowywania komponentów gier a nie towarów sypkich
jak Ty oblizujesz narzędzia do malowania to aerografu Ci nie pożyczymyawawa pisze:ale piszą, że ślina konserwuje i przedłuża żywotność pędzli