
Pojawia się nieubłagane pytanie - czy ktoś coś wie, ktoś grał, ktoś poleca lub odradza?
Poważnie? Jeśli to świetna gra, ale ma papierową planszę, to będzie porażka?MataDor pisze:Mnie interesuje głownie czy plansza do gry, tak jak to wygląda na BGG, jest rzeczywiście papierowa. Jeśli tak to porażka...
Trochę już czytałem o tej grze i wiem że będzie mi się podobać, a co za tym idzie chcę ją kupić. Po prostu nie kupuję pozycji które nie spełniają pewnych standardów wykonania. Lubię obcować z ładnymi rzeczami i tak wykonane gry lubię i kupuję.Andy pisze:Poważnie? Jeśli to świetna gra, ale ma papierową planszę, to będzie porażka?MataDor pisze:Mnie interesuje głownie czy plansza do gry, tak jak to wygląda na BGG, jest rzeczywiście papierowa. Jeśli tak to porażka...
Skoro ten aspekt interesuje Cię "głównie", to rozumiem, że wszystkie pozostałe cechy gry są "drugorzędne" wobec grubości planszy?
Mi pozostaje zadać to samo pytanie, ponieważ też mama straszną hrapkę na tą grę. Jednak zastanawiam się jeszcze nad Cubą (skoro już jesteśmy w Essenowych klimatach nowości)oneiros pisze: Pojawia się nieubłagane pytanie - czy ktoś coś wie, ktoś grał, ktoś poleca lub odradza?
Też bym tak zrobił, gdyby nie chwilowy brak środkówMataDor pisze:Właśnie miałem czas i okazję zapoznać się z instrukcją. Przyznam że niezmiernie mi się wszystko spodobało. Zakupiłem w ciemno
A jak pozostali gracze z Twoich wieczornych partii? Podobalo im sie? I o ile wydluzyla sie dlugosc partii przy 4-ech graczach?MataDor pisze:Wczoraj rozegrałem dwie partie z Valmontem i Don Simonem, potem jeszcze 2 wieczorem w czteroosobowym składzie i jak widzę wszyscy byli w zgodzie że gra jest Rewelacyjna![]()
Powiem tylko jeszcze że podobnie jak Bazik, kładąc się spać po skończeniu chwilę po 3ciej w nocy 4tej rozgrywki, jeszcze długo nie mogłem zasnąć planując kolejną moją sieć przemysłowa w Lancashire
I jakos zmienia to drastycznie przebieg gry? Tak teoretycznie nie sadze, ale wydaje mi sie bardziej istotna staje sie wtedy kolejnosc. Jak jest w praktyce?MataDor pisze: Tak, graliśmy poprawnie bo przeczytałem przed samą grą to co napisałeś, dzięki!
Ano wlasnie. Wydanie bardzo dobre, ale na tych kartach to niepotrzebnie oszczedzili. Zwlaszcza, ze sa ciagle w uzyciu... Ale protektorow tez nie cierpie i chyba bede musial przebolec ich zuzyty wyglad.Jeszcze info dla tych którzy planują kupić grę. Po wczorajszych 4 partiach karty do gry wyglądają jakby były grane od paru miesięcy i to bardzo mocno :/ są wyjątkowo słabej jakości, bardzo nie lubię protektorów, ale tu się niestety bez nich nie obejdzie, bo nie chcę myśleć jak będą wyglądać po kolejnych czterech partiach....
Diametralnie zmieniło to przebieg gry. Dochodziło nawet do sytuacji że ludzie mający i tak dużo kasy brali po 2 pożyczki w jednej turze naraz byle by tylko nic nie wydać i w kolejnej być pierwszymi. Szczególnie duże znaczenie ma to w erze kolei przy stawianiu torów.Don Simon pisze: I jakos zmienia to drastycznie przebieg gry? Tak teoretycznie nie sadze, ale wydaje mi sie bardziej istotna staje sie wtedy kolejnośc. Jak jest w praktyce?
A jeśli ktoś lubi Wysokie Napięcie, a nie lubi Puerto Rico i Goa, to powinien kupićDon Simon pisze:Ja powiem tylko, ze gre mozna w ciemno kupic bez czytania instrukcji jesli lubi sie ktorys z nastepujacych tytulow: Puerto Rico, Wysokie Napiecie, Goa.
Pozdrawiam
Szymon
Jak napisalem, jesli ktos lubi ktorykolwiek z w/w tytulow togra mu sie spodoba.draco pisze:A jeśli ktoś lubi Wysokie Napięcie, a nie lubi Puerto Rico i Goa, to powinien kupićDon Simon pisze:Ja powiem tylko, ze gre mozna w ciemno kupic bez czytania instrukcji jesli lubi sie ktorys z nastepujacych tytulow: Puerto Rico, Wysokie Napiecie, Goa.
Pozdrawiam
Szymon![]()
![]()
Sorry, Don Simon, ale to najbardziej ogólnikowa rekomendacja, jaką w życiu słyszałem. ;-)Ja powiem tylko, ze gre mozna w ciemno kupic bez czytania instrukcji jesli lubi sie ktorys z nastepujacych tytulow: Puerto Rico, Wysokie Napiecie, Goa.
To malo slyszalesLim-Dul pisze: Sorry, Don Simon, ale to najbardziej ogólnikowa rekomendacja, jaką w życiu słyszałem.