(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
- Valarus
- Posty: 1270
- Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 20 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Co fakt to fakt, gracze Carcassone znani są z hałaśliwego i agresywnego zachowania. Słyszałem, że bramkarze w co lepszych klubach sprawdzają teraz, czy nie próbuje się wnieść gry a samo jej posiadanie umieszcza twój dom na liście obserwowanych brzez ABW, CBA, FBI, GRU i SETI.
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Nie
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Embrace Eternity!
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Masz dylemat co wybrać, Carcassonne czy Age of Steam?Markus pisze:Te Carcasone to żart? Prawda?

-
- Posty: 3859
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 221 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
ech bolesna porazka w AofS! jak sie po dlugiej przerwie gra w swoja ulubiona gre zajmuje ostatnie miejsce to boli. podczas rozgrywki zupelnie sie nie spodziewalem ze bedzie zle, przy liczeniu punktow to musialem miec mine nietega
ciekaw jestem waszych wrazen na temat nowego lokalu. jak dla mnie to w porownaniu do polufki lepsze sa stoly, znacznie wiecej swiata i jest duzo ciszej. komfort grania jest na pewno wyzszy. natomiast charakter lokalu to troche nie moj klimat, jakies tam koktaile, frykasy a nie ma piwa! zamiast napic sie jak chlop dobrego piwka z pianka to wydalem 25zl na jakies tam bzdety nie majac z tego zadnej przyjemnosci.. na przyszlosc jestem chyba jednak za polufka ale niech decyduje wiekszosc, moge grac tu i tu
ciekaw jestem waszych wrazen na temat nowego lokalu. jak dla mnie to w porownaniu do polufki lepsze sa stoly, znacznie wiecej swiata i jest duzo ciszej. komfort grania jest na pewno wyzszy. natomiast charakter lokalu to troche nie moj klimat, jakies tam koktaile, frykasy a nie ma piwa! zamiast napic sie jak chlop dobrego piwka z pianka to wydalem 25zl na jakies tam bzdety nie majac z tego zadnej przyjemnosci.. na przyszlosc jestem chyba jednak za polufka ale niech decyduje wiekszosc, moge grac tu i tu
- Wolf
- Posty: 1524
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 201 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Na szybko wrażenia z lokalu, wrażenia z gier dodam jutro...
Było nas z 10 osób, w kulminacyjnym momencie graliśmy na 3 stołach. Oprócz nas w lokalu grały też inne osoby. Jeżeli chodzi o stoły, oświetlenie i warunki do gry no to rzeczywiście Cafe wypada lepiej niż Polufka. Jak ktoś się obawiał o wielkość stołów to po dotarciu na miejsce mógł się ostro zdziwić, podobnie z godzinami otwarcia, teoretycznie lokal zamykany jest niby ok. 21-tej (pn-czw), w praktyce o 22.30 wyszliśmy, a w środku siedziało ponad 10 osób i grało w najlepsze, a nikt nawet nie myślał żeby zamykać. Na miejscu jest też całkiem niezły wybór gier, oprócz lekkich tytułów znalazły się również gry większe i cięższe jak np. Terra czy Shogun.
Popijałem lemoniadki, kawę, zjadłem omlet i jagodziankę, normalnie jak w odwiedzinach u babci. Jak podali jedzonko to wyglądało tak ładnie, że aż szkoda było jeść, nic tylko zdjęcie zrobić i w ramkę oprawić
. Najeść się tym może specjalnie nie najemy, ale ładne i smaczne, chociaż ja osobiście lubię potrawy z większym pazurem. Podobnie z napojami
, jednak lemoniadka nie zastąpi mi Double Galaxy Rice IPA z 90 IBU. No to po prostu nie to samo...
Nie jest to również miejsce gdzie można poczuć trochę bezinteresownej nienawiści. To taki lokal gdzie nie można dostać w zęby nawet jak się ładnie poprosi, co najwyżej cię przytulą. Wszyscy tacy pogodni, radośni, można mieć wrażenie, że przed wejściem zażyli trochę miękkich narkotyków, wszystko takie ładne i schludne, wystrój trochę jak pokój w przedszkolu. Miałem cały czas uczucie, że zaraz wejdzie pani przedszkolanka i sprawdzi czy ładnie się bawimy. Nie stwierdziłem ani odrobiony nihilizmu i mizantropii
. Zostałem zaatakowany ogromną skumulowaną dawką pogody ducha i radości, teraz będę potrzebował sporej ilości rozpaczy żeby powrócić do normalności.
No nic, także miejsce na swoje plusy i minusy, ale dla odmiany czemu nie, myślę że warto było sprawdzić. Osobom z natury bardziej pogodnym na pewno przypadnie do gustu bardziej
. Przeniesienie się tam na stałe mogłoby być dla mnie zbyt drastyczne emocjonalnie
, ale od czasu do czasu czemu nie. Padła propozycja, żeby przeplatać spotkania Polufka / Cafe, co jest bardzo sensownym pomysłem. Na najbliższe spotkanie planujemy wrócić do Polufki, także szykujcie się na powrót synów i córek marnotrawnych.
Było nas z 10 osób, w kulminacyjnym momencie graliśmy na 3 stołach. Oprócz nas w lokalu grały też inne osoby. Jeżeli chodzi o stoły, oświetlenie i warunki do gry no to rzeczywiście Cafe wypada lepiej niż Polufka. Jak ktoś się obawiał o wielkość stołów to po dotarciu na miejsce mógł się ostro zdziwić, podobnie z godzinami otwarcia, teoretycznie lokal zamykany jest niby ok. 21-tej (pn-czw), w praktyce o 22.30 wyszliśmy, a w środku siedziało ponad 10 osób i grało w najlepsze, a nikt nawet nie myślał żeby zamykać. Na miejscu jest też całkiem niezły wybór gier, oprócz lekkich tytułów znalazły się również gry większe i cięższe jak np. Terra czy Shogun.
Popijałem lemoniadki, kawę, zjadłem omlet i jagodziankę, normalnie jak w odwiedzinach u babci. Jak podali jedzonko to wyglądało tak ładnie, że aż szkoda było jeść, nic tylko zdjęcie zrobić i w ramkę oprawić


Nie jest to również miejsce gdzie można poczuć trochę bezinteresownej nienawiści. To taki lokal gdzie nie można dostać w zęby nawet jak się ładnie poprosi, co najwyżej cię przytulą. Wszyscy tacy pogodni, radośni, można mieć wrażenie, że przed wejściem zażyli trochę miękkich narkotyków, wszystko takie ładne i schludne, wystrój trochę jak pokój w przedszkolu. Miałem cały czas uczucie, że zaraz wejdzie pani przedszkolanka i sprawdzi czy ładnie się bawimy. Nie stwierdziłem ani odrobiony nihilizmu i mizantropii

No nic, także miejsce na swoje plusy i minusy, ale dla odmiany czemu nie, myślę że warto było sprawdzić. Osobom z natury bardziej pogodnym na pewno przypadnie do gustu bardziej


- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Jak już Wolf pisał frekwencja była spora. Chyba każdy chciał obejrzeć to cafe 
Po ostatnich problemach z wyborem gier wszyscy mocno się ograniczyli i przynieśli niewiele tytułów, toteż paraliżu nie było. Na początku zagrałem w Dice Brewing (żeby nie było że tak bez piwa siedzimy). W tym samym czasie leciał szumnie zapowiadany Age of Steam i Glass Road. Moi towarzysze od piwa udali się zażyć trochę mniej wirtualnych trunków a ja po chwili oczekiwania zasiadłem do Roll for the Galaxy. Hańcza przestraszył się tych kosteczek i stada symboli na nich i zmienił stół dołączając do Innowacji. W międzyczasie na stole wylądowało jeszcze Five Tribes.
Spotkanie zakończyło się półgodzinną pogaduchą na zewnątrz w oczekiwaniu na Poketa. Niestety nie doczekaliśmy się a jemu nie było dane sprawdzić czy go z lokalu wyrzucą
Kilka fotek zrobionych kalkulatorem:
https://www.dropbox.com/sh/aywamewmq0sn ... qInLa?dl=0

Po ostatnich problemach z wyborem gier wszyscy mocno się ograniczyli i przynieśli niewiele tytułów, toteż paraliżu nie było. Na początku zagrałem w Dice Brewing (żeby nie było że tak bez piwa siedzimy). W tym samym czasie leciał szumnie zapowiadany Age of Steam i Glass Road. Moi towarzysze od piwa udali się zażyć trochę mniej wirtualnych trunków a ja po chwili oczekiwania zasiadłem do Roll for the Galaxy. Hańcza przestraszył się tych kosteczek i stada symboli na nich i zmienił stół dołączając do Innowacji. W międzyczasie na stole wylądowało jeszcze Five Tribes.
Spotkanie zakończyło się półgodzinną pogaduchą na zewnątrz w oczekiwaniu na Poketa. Niestety nie doczekaliśmy się a jemu nie było dane sprawdzić czy go z lokalu wyrzucą

Kilka fotek zrobionych kalkulatorem:
https://www.dropbox.com/sh/aywamewmq0sn ... qInLa?dl=0
- Valarus
- Posty: 1270
- Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 20 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
A my zagraliśmy w Forbidden Stars i napiliśmy się piwa/cydru/pseudo cydru. Grało się bardzo fajnie, w samej polufce też było spokojnie, turniejowcy tylko raz próbowali podpalić Mitbola - nie ma na co narzekąc. Partię wygrały orki, wielkim przegranym był za Chaos, któremu na koniec została tylko jedna planeta.
-
- Posty: 3859
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 221 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Wolf nie ma co czytać, czekamy na twoją wyczerpującą lekturę!
mam nadzieję że mi się za bardzo nie oberwie za dezercję z Roll for the Galaxy. mnie takie gry po prostu przerażają i skłaniają do ucieczki. Litości.

- Wolf
- Posty: 1524
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 201 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Wczoraj byłem na lemoniadkowo-kawowym rauszu to miałem wenę, a dzisiaj już ze mnie zeszło
, ale właśnie wsunąłem tajskie żarełko i czuję, że mi wena powoli wraca, tylko nie wiem czy jest sens wiele więcej pisać.
Wrażenia z AoS mam podobne do tych z pierwszej partii, którą rozegrałem dawno, dawno temu, chociaż wtedy doszedł jeszcze efekt nowości jak to w pierwszej rozgrywce, w drugiej partii pewne wady się uwydatniły. Dobry pomysł, ale przez zbytnie ograniczenie struktury rozgrywki i braku ciekawszych zależności gra traci na elastyczności, w każdej rundzie robisz praktycznie to samo z lekką zmianą zależnie od wyboru bonusu, ale schemat pozostaje bardzo statyczny. Mogę zagrać, ale nie jest to dla mnie gra wysokiego priorytetu, jak dla mnie za mało gry w grze.
Gdzieś po drodze padło pytanie o dodatek do Clash of Cultures, no ja się rzeczywiście swego czasu jarałem tym dodatkiem, bo autor wprowadził tam dokładnie to czego brakowało mi w podstawce, ale gry nie mam
, zresztą dodatek jest obecnie niedostępny, jak będzie dodruk to zastanowię się nad kupnem.

Wrażenia z AoS mam podobne do tych z pierwszej partii, którą rozegrałem dawno, dawno temu, chociaż wtedy doszedł jeszcze efekt nowości jak to w pierwszej rozgrywce, w drugiej partii pewne wady się uwydatniły. Dobry pomysł, ale przez zbytnie ograniczenie struktury rozgrywki i braku ciekawszych zależności gra traci na elastyczności, w każdej rundzie robisz praktycznie to samo z lekką zmianą zależnie od wyboru bonusu, ale schemat pozostaje bardzo statyczny. Mogę zagrać, ale nie jest to dla mnie gra wysokiego priorytetu, jak dla mnie za mało gry w grze.
Gdzieś po drodze padło pytanie o dodatek do Clash of Cultures, no ja się rzeczywiście swego czasu jarałem tym dodatkiem, bo autor wprowadził tam dokładnie to czego brakowało mi w podstawce, ale gry nie mam

-
- Posty: 3859
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 221 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
chce ktos cos pograc w tym tablet cafe w pon/wto po pracy? brak piwa jest tam oczywiscie fatalny no ale ciagle slysze od pewnej osoby ze mam mniej pic alkoholu wiec moze sie raz poslucham
poniedzialek to 13-y wiec moze bedzie dla mnie szczesliwy i w AofS (lub cokolwiek innego) wygram?

poniedzialek to 13-y wiec moze bedzie dla mnie szczesliwy i w AofS (lub cokolwiek innego) wygram?

- Markus
- Posty: 2537
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 639 times
- Been thanked: 311 times
-
- Posty: 3859
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 221 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
fajnie! mozemy zagrac we dwoch w Zimna Wojne / 1989 / Sekigahare lub w co tylko chcesz. Chyba ze bedzie wiecej chetnych to w wieloosobowe eurosyMarkus pisze:Ja mogę zagrać w poniedziałek w table top cafe
moja koncepcja jest taka aby nie dezintegrowac jednak czwartkowej Polufki (bo sie po swiecie rozpierzchniemy) i w tablecie grywac w inne dni tygodnia niz w czwartki (np. w pon lub wto)
- Markus
- Posty: 2537
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 639 times
- Been thanked: 311 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Jeśli masz Sekigahare to chętnie zagram. Jeśli więcej osób to Age of steam chętnie rozegram.
-
- Posty: 3859
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 221 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
ja tez najbardziej chce zagrac w AofS, czy sa moze chetni? potrzebujemy jeszcze 2 osoby. mozemy zagrac mape podstawowa lub jakas inna mape
co do Seki to zagram bardzo chetnie, mam ja i moge wytlumaczyc
co do Seki to zagram bardzo chetnie, mam ja i moge wytlumaczyc
- Valarus
- Posty: 1270
- Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 20 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Poważne pytanie - dlaczego koniecznie AOFs, a nie Steam lub Railroad Tycoon? Nie żebym chciał grać w którąkolwiek, ale zawsze mnie zastanawiało, dlaczego akurat taka a nie inna z tych siostranych pozycji.
-
- Posty: 3859
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 221 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
AoS jest najtrudniejsza z tych 3 gier. Steam to AoS w łagodniejszej wersji, nie grałem w to ale mowią ze to wersja soft, tam nie zbankrutujesz i nikt się na grę nie obrazi. Z kolei RT w która raz graliśmy z Kajetanem ma znacznie większą mapę, nieco inną mechanikę wyboru akcji (wybierasz 2 a nie że robimy wszystko po kolei) i ma karty wydarzeń, w właściwie nie wydarzeń tylko karty które dają punkty za spełnienie specjalnych warunków. Jak dla mnie to bardzo psuje klarowną elegancką mechanikę i z powodu tych kart nie mam chęci na RT. To tak w skrócie, aż tak dobrze już nie pamiętam więc coś mogę mylić.
AofS kocham za to że jest brutalny. Nie możesz popełniać błędów bo nie ma zmiłuj. Sałatka punktów ci nie pomoże. Decyzji jest mało (Wolf to nazywa "mało gry w grze") ale one są ważne i lepiej mądrze decyduj. Granie w AofS jest dla mnie emocjonujące podobnie jak w Zimną Wojnę. Siedzę jak na szpilkach i nie istnieje dla mnie nic poza grą. To lubię.
Szkoda że nie mamy dziś 4 do AofS. Zagramy więc z Markusem w Sekigaharę
AofS kocham za to że jest brutalny. Nie możesz popełniać błędów bo nie ma zmiłuj. Sałatka punktów ci nie pomoże. Decyzji jest mało (Wolf to nazywa "mało gry w grze") ale one są ważne i lepiej mądrze decyduj. Granie w AofS jest dla mnie emocjonujące podobnie jak w Zimną Wojnę. Siedzę jak na szpilkach i nie istnieje dla mnie nic poza grą. To lubię.

Szkoda że nie mamy dziś 4 do AofS. Zagramy więc z Markusem w Sekigaharę
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
- Valarus
- Posty: 1270
- Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 20 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Kto jutro będzie i w co gramy?
Dodatkowo - czy jest jakieś zainteresowanie TI na sierpień? Rozpisać terminy?
Kajetan - przypominam, o czym to Ty już wiesz;)
Dodatkowo - czy jest jakieś zainteresowanie TI na sierpień? Rozpisać terminy?
Kajetan - przypominam, o czym to Ty już wiesz;)
- Wolf
- Posty: 1524
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 201 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Mnie nie będzie.
.
Pan Spinacz radzi: wygląda na to, że próbujesz rozpisać termin, może potrzebujesz pomocy? skorzystaj z DoodleValarus pisze:Rozpisać terminy?
Patrzcie tego jaki pazerny, o 50% mu obniżyli i jeszcze mu małoNycte pisze:ktoś kto ma 10% zniżki w rebelu pomógłby przy zakupie? chamy przecenili Nations o 50% a miałem już nic nie kupować...

-
- Posty: 431
- Rejestracja: 28 kwie 2012, 08:07
- Lokalizacja: Słupsk/ Gdańsk
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 2 times
Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
dziękujęmnowaczy pisze:Zamówić ci? Odbiór osobisty?


jedyne co jeszcze miałem kupić w tym roku to GoT 2ed więc każda obniżka na nadprogramowe tytuły się przydaWolf pisze:Patrzcie tego jaki pazerny, o 50% mu obniżyli i jeszcze mu mało.

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka
Jutro chętnie zagralbym w forbiden stars lub DSa, a jeśli mamy zagrać więcej niż jedną grę to Aske na pierwszy ogień
Jak nie, to bierz Seba Tsa i lecimy 

