Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Fegat pisze:Fajnie ale mam kilka zastrzeżeń do fot:
-nie rób cross'a bo kolory nie wyglądają naturalnie
-oddal się z aparatem/przymknij przysłonę, bo niewiele na fotach widać
O stary, nie wymagaj za wiele ode mnie
Fotki strzeliłem ajfonem z ręki na kawałku planszy z gry.
Bardziej chodziło mi o trafienie w klimat gry, a nie inwentaryzację każdego pociągnięcia pędzlem.
na razie robię pauzę w malowaniu - wolę grać niż malować
ale pewnie przyjdzie mi znowu chętka na malowanie - wtedy na celownik idzie Imperium Atakuje
Dziękuje. Widzialem tamte filmiki, są świetne ale nie mam takiego skila jak tamten facet, oraz washa olejnego. Stormtruperow malowalem czarnym podkladem, potem drybrush, w 30 min zrobilem 9 figurek + 10 min na detale/poprawki
Wookiego zrobiłem podobnie, czarny podklas + drybrush + detale, te czerwone ziomki również na czarnym podkladzie + czerwona warstwa + ręcznie zrobione highlighty. At-st mi al być podrdzewiały i zmęczony wojna jak u Pana na filmie, ale tak fajnie mi to nie wyszło
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2015, 23:18 przez Fegat, łącznie zmieniany 1 raz.
Fegat pisze:Dziękuje. Widzialem tamte filmiki, są świetne ale nie mam takiego skila jak tamten facet, oraz washa olejnego. Stormtruperow malowalem czarnym pod kladem a potem drybrush, w 30 min zrobilem 9 figurek + 10 min na detale/poprawki
Wookiego zrobilem podobnie, czarny podklas + drybrush + detale, te czerwone ziomki również na czarnym podkladzie + czerwona warstwa + ręcznie zrobione highlighty. At-st mi al być podzerwialy i zmęczony wojna jak u Pana na filmie, ale tak fajnie mi to nie wyszlo
E tam, figurki wyglądają świetnie, kawał dobrej roboty
Ja od grudnia przymierzam się do pomalowania figurek od Wiedźmina, ale jakoś ciągle brakuje czasu
Bardzo fajnie wyszło, też zazwyczaj jadę w ten sposób (czarny podkład, drybrush, detale i finito. Czasami jeszcze bawię się washem / inkiem, ale tylko jak mi się naprawdę chce).
Natomiast 'zmęczenie' pojazdów fajnie wychodzi za pomocą gąbki - oderwij kawałek, umocz w farbie, osusz jak drybrusha, a potem delikatnie 'oklep' tym model po krawędziach, lub partiach które byłyby najbardziej podatne na zniszczenia i korozję (nadaje się czarna lub brązowa farba, bądź coś innego co dobrze udaje rdzę, np. ciemne odcienie pomarańczowego).
Paleta z Toffifi jest najlepsza! Masz 15 dużych otworów + kilkanaście mniejszych, idealnych jak potrzebujesz wymieszać odrobinkę farby! Do tego kosztuje niewiele i w gratisie ma słodkości =D
Szczoteczka służy w 90% do mycia figurek (dotrze wszędzie ) a w 10% do drybrush'a jak nie potrafię znaleźć odpowiedniego pędzla
Fegat pisze: do drybrush'a jak nie potrafię znaleźć odpowiedniego pędzla
A to jest świetny pomysł, tylko trzeba znaleźć taką, która ma równomierne włosie, nie w osobnych kępkach. Dla mnie nawet dedykowane pędzle do drybrusha są za miękkie i za łatwo wchodzą w płytkie zagłębienia, w praktyce wszystko poza pierwszym drybrushem koloru bazowego (na washa) robię bokiem płaskiego pędzla...
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek! Mogę przynieść
A jakie, z ciekaeości?
Medium drybrush citadel udaje mi się położyć bazę z ominięciem największych dziur, a tym do stipplingu ominąć płytkie zagłębienia równych powierzchni, ale typowego futra o bardziej skomplikowajej, nierównej powierzchni nie potrafię zrobić szybko, bez uwagi.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek! Mogę przynieść
Takie pytanie na temat malowania figurek. Teraz chcę pomalować jednego szczura na biało i jakich kolorów używać, by wyglądało to naturalnie? Bardzo jasny szary to oczywiste, ale co jeszcze?
xilk pisze:Takie pytanie na temat malowania figurek. Teraz chcę pomalować jednego szczura na biało i jakich kolorów używać, by wyglądało to naturalnie? Bardzo jasny szary to oczywiste, ale co jeszcze?
ciemniejszy wash i biały (delikatnie przełamany) drybrush
Bardzo fajny, zryty japoński klimat No i kawał konkretnej roboty!
Ja tymczasem właśnie zapodkładowałem predatorów z AvsP, obcy prawie gotowi, a Marines zostawiam sobie na deser. Jak będą gotowi to też coś wrzucę, dawno już nie przysiadłem porządniej do roboty (lenistwo, kurde bele).
Predatorzy mnie onieśmielają, nie mam na nich pomysłu. Dla przypomnienia jak się trzyma pędzel zrobiłem terminatorów i ostatnią armię ludzi, ale zostały mi jeszcze podstawki, a GS mi się kończy. Jak dojdzie nowy, to wrzucę.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek! Mogę przynieść
Nie wiem, musiałbyś spytać marines Problem w tym, że zazwyczaj nie mają czasu na takie dywagacje, bo przeciętny czas pomiędzy zobaczeniem predatora a bolesną śmiercią wystarcza jedynie na sfajdanie się w gacie
Muttah pisze:Nie wiem, musiałbyś spytać marines Problem w tym, że zazwyczaj nie mają czasu na takie dywagacje, bo przeciętny czas pomiędzy zobaczeniem predatora a bolesną śmiercią wystarcza jedynie na sfajdanie się w gacie
Good one!
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%