Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game (B. Cichoski, D. Mandel)

[Maxxx76]

Zresztą jest to opisane w instrukcji, a dokładniej w akapicie poświęconym przetasowaniu talii Hive po jej wyczerpaniu w trakcie gry...

[Pan_K]

Zresztą jest to opisane w instrukcji, a dokładniej w akapicie poświęconym przetasowaniu talii Hive po jej wyczerpaniu w trakcie gry...

Kurcze - właśnie wiedziałem, że gdzieś o tym w instrukcji było, ale nie mogłem tego na gorąco znaleźć. Zajrzę w domu we wskazane miejsce. Dzięki za odpowiedzi.

[Pan_K]

Zresztą jest to opisane w instrukcji, a dokładniej w akapicie poświęconym przetasowaniu talii Hive po jej wyczerpaniu w trakcie gry...

W końcu zajrzałem, kiedy ostatnio graliśmy. I - owszem - jest tam napisane, co robić, jeśli skończy się deck Hive'u, kiedy wciąż próbujemy pokonać Final Enemy. Nic na temat poszczególnych Objectives...
Ale: na s. 11 instrukcji w dziale "Completing Objectives" znaleźć można sformułowanie:

Players must always complete Objective 1 before they can complete Objective 2, and must complete Objective 2 before they can complete Objective 3.

Co definitywnie potwierdza Wasze twierdzenie.

[Maxxx76]

Inaczej byłoby to bezsensu

[Ayaram]

Inaczej byłoby to bezsensu

Czy ja wiem? Nie możesz próbować zabić wyrąbanego aliena, który właśnie cię leje po mordzie, bo zapomniałeś zamontować wieżyczek w pokoju obok?

[Maxxx76]

Mówię ogólnie o mechanice gry, a nie o konkretnym przypadku karty

[pioma10]

Inaczej byłoby to bezsensu

Czy ja wiem? Nie możesz próbować zabić wyrąbanego aliena, który właśnie cię leje po mordzie, bo zapomniałeś zamontować wieżyczek w pokoju obok?

A kto Ci broni tak zrobić ?
Wykonasz Objective 3, przed drugim, ale gra toczy się dalej.
Po wykonaniu Objective 2 przechodzisz do trzeciego, który to masz już wykonany i dopiero w tym momencie gra się zakończy.

[Pan_K]

Inaczej byłoby to bezsensu

Czy ja wiem? Nie możesz próbować zabić wyrąbanego aliena, który właśnie cię leje po mordzie, bo zapomniałeś zamontować wieżyczek w pokoju obok?

A kto Ci broni tak zrobić ?
Wykonasz Objective 3, przed drugim, ale gra toczy się dalej.
Po wykonaniu Objective 2 przechodzisz do trzeciego, który to masz już wykonany i dopiero w tym momencie gra się zakończy.

Raczej - jeśli rozumiem - czekasz, aż się przewinie talia Hive'u, żeby trzeci wykonać jeszcze raz, bo przecież nie mógł być wykonany przed drugim...

[Pan_K]

Inaczej byłoby to bezsensu

Fakt. I nigdy nie graliśmy inaczej. Problem był raczej z gatunku akademickich

[esztfke]

Na str. 12 przy Final Enemies jest napisane: You may not fight a Final Enemy until you're on Objective 3. (IF you haven't completed Objective 2 yet when a Final Enemy shows up, you're probably in trouble).

Czyli innymi slowy dopoki nie skonczy sie obj. 2 boss jest po prostu niesmiertelny

[pioma10]

Na str. 12 przy Final Enemies jest napisane: You may not fight a Final Enemy until you're on Objective 3. (IF you haven't completed Objective 2 yet when a Final Enemy shows up, you're probably in trouble).

Czyli innymi slowy dopoki nie skonczy sie obj. 2 boss jest po prostu niesmiertelny

Fakt. Zapomniałem o tym zapisie.

[13thcaesar]

Mnie zastanawia jak to jest w 4 scenariuszu? Powiedzmy ze pokonam Newborn'a, zostaje mi Cloned Queen, jednak w miedzyczasie przewinie mi sie talia Hive i po przetasowaniu jej znowu wejdzie mi do kompleksu karta Newborna, ktora odkryje. Czy w takim przypadku musze pokonac go drugi raz i oczywiscie Cloned Queen, aby ukonczyc objective 3?.

[Ardel12]

Mnie zastanawia jak to jest w 4 scenariuszu? Powiedzmy ze pokonam Newborn'a, zostaje mi Cloned Queen, jednak w miedzyczasie przewinie mi sie talia Hive i po przetasowaniu jej znowu wejdzie mi do kompleksu karta Newborna, ktora odkryje. Czy w takim przypadku musze pokonac go drugi raz i oczywiscie Cloned Queen, aby ukonczyc objective 3?.

Wydaje mi się, że karty wymagane do ukończenia celów nigdy nie powinny być wtasowywane. Jak w 2 scenariuszu występują zarażeni w kokonach, to po prostu odkładam ich na bok. Podobnie z newborn.

[Ayaram]

Ojoj.. przyznam, że póki grałem w warianty "według filmów" to gra mi się wydawała cienka do grania solo - zwyczajnie wydawała mi się zbyt łatwa, zbyt szybko wzrastałem w siłę i generalnie w połowie gry zaczynało się czekanie na koniec. Teraz zacząłem się bawić w losowe scenariusze i zestawy postaci i powoli zmieniam zdanie

Dzisiaj mi się trafiło w jednej grze mieć zestawy i Lieutenant Ripley i Ripley No. 8. i z combami dodającym siłe za każdą zagraną kartę Ripley + za każdą zagraną "siłę", w tym z 2 kartami do klonowania czułem się jak pieprzony czołg rozjeżdżający wszystko jak leci i znowu się zaczęło odliczanie na koniec, czyszczenie wszystkiego, przecież teraz to niemożliwe przegrać i jak mi gra poczęstowała takim combo, że...

Byłem w 2gim etapie (No One Can Hear You Scream), gdzie dostałem hazard nakazujący dodanie kart w kompleksie na maksa, potasowanie wszystkiego i rozdanie jeszcze raz. I pech chciał, że potasowały się karty z 2 i 3 etapu (She'll breed, you'll die). No to co... ziewam sobie, mój czołguś to rozwali w 2 tury, looooozik. No i zacząłem to czyścić i zostały 2-3 karty w kompleksie i pokazała się sklonowana królowa... (która nakazuje dodawanie dodatkowej karty co turę, a ja dalej w 2gim etapie...). Desperackie szukanie objectivu i blokowanie pokoju w następnej turze, ale z zablokowanym pokojem to zdolność królowej była przekozacka i 2 tury z pełnego zdrowia już gryzłem glebę z miną " " . Z dodatkami to już może być całkiem, całkiem

[trabiniu]

szybkie pytanko:

Scenariusz nr 3 Fiorina "FURY" 161. Czy dobrze rozumiem działanie karty The Lead Works, która może od ręki zdjąć finałowgo bossa - The Beast nawet gdy ta ma pod sobą kilka kart eventów, które znalazły się tam na wskutek niezbyt miłego wystąpienia Hazard chwilę wcześniej ? Czy też zadziała jednorazowo tzn. pozbędę się tylko jednej karty eventu ?

[Gambit]

szybkie pytanko:

Scenariusz nr 3 Fiorina "FURY" 161. Czy dobrze rozumiem działanie karty The Lead Works, która może od ręki zdjąć finałowgo bossa - The Beast nawet gdy ta ma pod sobą kilka kart eventów, które znalazły się tam na wskutek niezbyt miłego wystąpienia Hazard chwilę wcześniej ? Czy też zadziała jednorazowo tzn. pozbędę się tylko jednej karty eventu ?

Jednorazowo, czyli leci tylko jedna karta Eventu. Nie ma lekko

[orzeh]

Dziś z powodu choroby zagrałem pierwszy raz solo (w ogóle) najpierw normalnie a potem wg tych zasad:
https://www.boardgamegeek.com/thread%2F1314779
Musze przyznać że w/w homerule sa calkiem całkiem. W normalnej rozgrywce mialem chyba 1 strajka, ograniczenie reki i hq dalo mi popalic tak ze 2 razy pod rząd gralem (bez sukcesu). Polecam!

[Pan_K]

Pointa historii z brakującą kartą: dziś doszła z Hameryki pięknie zapakowana (w plastikowe, sztywne okładki i w kopertę bezpieczną). Ale kompletnie zamurowało mnie, kiedy po wyjęciu z okładek okazało się, że karta jest w koszulce dokładnie takiej, w jakie zapakowałem resztę kart
Zastanawiam się, czy przypadkiem się wstrzelili, czy konsultowali się ze sklepem, w którym kupiłem (bo nazwę sklepu podałem). Muszę zapytać pana sklepa...

Aha, w krótkim liście przewodnim może istotne info:

We offer pruduct replacement for our valued collectors for 1 year or while supplies last, whichever occurs first.

[wirusman]

Witam
Kilka pytań:
Jak wypada ta gra w porównaniu z predatorem?
Jak wypada gra na jedną osobę?
Język, na jakim poziomie jest użyty na kartach?

[ronin]

Ad 2) Fajnie się gra ale trudno. Bardzo trudno.
Ad 3) W miarę prosty.

[Lunatyk]

Jak wypada ta gra w porównaniu z predatorem?

Alien jest bardziej klimatyczny. Czuć wyraźną różnice miedzy scenariuszami. Grając na nostromo cały czas jest niepokój skanując karty podczas gdy gramy scenariusz dwójki to my jesteśmy drapieżnikami i robimy polowanie na obcych. Brak też liczenia punktowego jak u predatora jak i dochodzi tryb zdrajcy <taki sobie> plus zmiana stron i granie jeden kontra reszta <z takim bonusem ,że nie idzie tego chyba przegrać>

Jak wypada gra na jedną osobę?

O wiele lepiej niż predator. Dwa razy więcej scenariuszy i łatwe skalowanie poziomu trudności.

Język, na jakim poziomie jest użyty na kartach

Bardzo prosty. Wystarczy wytłumaczyć/wypisać parę pojęć i osoba bez znajomości angielskiego może grać.

Ad 2) Fajnie się gra ale trudno. Bardzo trudno.

Tu się nie zgodzę. Alien zaczyna być trudniejszy im więcej osób gra. Solo jest wręcz banalnie łatwy i trzeba go specjalnie podkręcać by po 4 turach nie umrzeć z nudów. W predatorze poszli w drugą strone i im więcej osób gra tym jest łatwiej.

[Pan_K]

Z zasadami dokładania dronów wg instrukcji z Predatora wariant solo Aliena daje radę. Tzn. w wariancie solo nie dodaje się w ogóle dronów i jest faktycznie trudniej.

[adman]

rozumiem że ani aliena, ani predatora w wersji polskiej nie ma co wyczekiwać?

[13thcaesar]

Rozegralem 5 partii w AvP (Ludzmi) korzystajac z losowego generatora. 5 roznych konfiguracji (korzystajac z opcji Exclude "usuwalem" z losowania karty ktore wystepowaly w wczesniejszych rozgrywkach, tak aby sie nie powtarzaly, i w kazdej grze wystepowaly nowe karty - Location, Objective, Characters i Avatars). Na te 5 gier mialem tylko jedna przegrana i dwa Minor Victory.

[vinnichi]

Rozegralem 5 partii w AvP (Ludzmi) korzystajac z losowego generatora. 5 roznych konfiguracji (korzystajac z opcji Exclude "usuwalem" z losowania karty ktore wystepowaly w wczesniejszych rozgrywkach, tak aby sie nie powtarzaly, i w kazdej grze wystepowaly nowe karty - Location, Objective, Characters i Avatars). Na te 5 gier mialem tylko jedna przegrana i dwa Minor Victory.

A jak ogólnie oceniasz te dwie pozycje? Któraś lepsza, czy obie inne obie tak samo fajne?