![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Czy ktoś już ma pl edition? Czy grał? Jak wykonanie i wrażenia?
I przede wszystkim jak się mają Rycerze do Żeglarzy? Czy dwa dodatki chodzą razem, czy jest albo, albo?
Obyś był dobrym prorokiem.Nataniel pisze:(...)jednak do rowni pochylej to jeszcze daleko.
To nie musi być jedyny powód, drugi jest taki, że starzy pracownicy odeszli.MichalStajszczak pisze:Skoro Galakta szuka ludzi do pracy, to logiczne, że widocznie nie wyrabia się ze wszystkim.(...)
Tu się z tobą kompletnie nie zgodzę. To jest właśnie niedojrzałe podejście do biznesu - skupmy się na sprzedazy, a PRem i wizerunkiem się nie przejmujmy. W dłuższej perspektywie to podejście samobójcze. I potencjalni klienci i podwykonawcy i partnerzy gdy widzą nieaktualną stronę www i brak informacji o produktach zaczynają myśleć co jest nie tak i jaki problem ma firma, a w kolejnym kroku: czy warto z nimi współpracować.MichalStajszczak pisze:Skoro Galakta szuka ludzi do pracy, to logiczne, że widocznie nie wyrabia się ze wszystkim. A w porównaniu z produkcją i dostawami gier do kluczowych klientów, aktualizowanie strony jest sprawą mało istotną
No własnie, opiszcie wrażenia. Ja swego czasu słyszałem/czytałem opinie, ze jest to element trochę nie w stylu osadników. Wprowadza chaos do gry oraz konfliktowość, ale inną niż dotychczas (jeżeli o takowej można mówić).Filippos pisze: A wracając do tematu to jakie macie doświadczenia z samą grą. Szcególnie interesuje mnie odpowiedź na pytanie rycerze vs żeglarze.
"Nie wspominając już o maniakach, którzy mogą przystąpić do rozgrywki przy pomocy zestawu Osadnicy + Żeglarze + Miasta i Rycerze (w instrukcji MiR znajdują się także wskazówki dotyczące takiego połączenia)." - http://krainagier.blogspot.com/2007/12/ ... atanu.htmlFilippos pisze:Baronie wielkie dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia.
A jak jest z współdziałaniem dodatków. Czy możemy łączyć żeglarzy z rycerzami, czy rycerze chodzą tylko z podstawką?
Nie grałem w osadników więc nie wiem jakiej wielkości są karty.5) Nowe karty rozwoju - wyglądają bardzo zabawnie. Większość można byłoby używać w podstawce, tylko jest problem, jak je przemieszać z rycerzami o innym rewersie (a do tego u nas dość już złachanymi Rolling Eyes ). Może ciągnąć ze spodu stosu?
BloodyBaron pisze:nic z tego, to są te najmniejsze z najmniejszych -wielkości kart z Filarów Ziemi czy Thurn und Taxis...
koszulek się nie dosztukuje...
ciekawy patent. gdyby go uzupełnić o zastosowanie zgrzewary, byłby już totalny wypas.
Ja dopasowałem koszulki w taki sposób, że kupiłem zwykłe deckprotectory, a karty wkładam poziomo (pasują na styk) i ucinam. W ten sposób z 1 koszulki wychodzą 3.