

będę w sobotę 11-15 i będę szukał sali essen (to z niemieckiego i chodzi o jadalnię?)mnowaczy pisze:Ja z Szałą będziemy w sali Essen.
12-letni facet? to "niebezpiecznie w sam raz" dla 10-latki!Julka pisze:Mnie dziś nie będzie. Wybieram się na Gramy z 12 letnim synem.
Do zobaczenia:-)
Do zobaczenia o 11 w jadalnihancza123 pisze:będę w sobotę 11-15 i będę szukał sali essen (to z niemieckiego i chodzi o jadalnię?)mnowaczy pisze:Ja z Szałą będziemy w sali Essen.
w kieszeni będę miał odbezpieczonego Epica i nie zawaham się go użyć
głupie karty: demony, wampiry, zombie, anioły, same czary jakieś. umówmy się że poważni ludzie tacy jak ja to nie powinni się zachowywać jak dzieciJulka pisze:
Do zobaczenia o 11 w jadalni![]()
Czy wczoraj Epic Cię oczarował?
Długo, to znaczy ile? Bo gierka wygląda fajnie. Przykrotka kołderka- cóż więcej trzebamnowaczy pisze:Ja wczoraj zagrałem tylko w Ships.
Grało się przyjemnie, niestety trwało to zbyt długo. Może w kolejnych partiach idzie to sprawniej?
Myślę, że ze 3 godziny nam zeszły. 2 godziny było by ok.GeQ pisze:Długo, to znaczy ile? Bo gierka wygląda fajnie. Przykrotka kołderka- cóż więcej trzeba
To mi przypomina o dylemacie, który się pojawił zresztą przy Fool's Gold czyli twój samochód z teściową spada w przepaśćhancza123 pisze: niedziela na Gramy czy obiad u teściowej? jak żyć?