W poszukiwaniu Nieśmiertelności
W poszukiwaniu Nieśmiertelności
Mam taki pomysł na grę.
Gra będzie prostą grą planszową, w której chodzi głównie o to aby rzucić kostką, stanąć na polu,wziąć kartę z kupki i zanieść do odpowiedniego miejsca.
Kalkulacja szans i fart pewnie będzie przeważał.
Gra dla 2 do 4 graczy.
Ogólnie rzecz biorąc:
Stajesz na odpowiednie pole. Losujesz z kupki przedmioty. Wymóg jest taki, że można mieć do 5 przedmiotów.
Jeżeli masz odpowiednie 3 różne przedmioty, udajesz się na pole Królestwa, które daje ci w zamian Artefakty Mocy. Masz uzbierać 5 Artefakty Mocy od 5 Królestw (od każdego Królestwa inny Artefakt Mocy), po czym idziesz na pole Komnata Nieśmiertelności.
Pierwsza osoba która będzie na polu Komnata Nieśmiertelności, wygrywa grę (zdobywa nieśmiertelność).
Taka tania gra, tylko żeby wydrukować i dla rozrywki zagrać.
Gra może nie jest bardzo skomplikowana , ale mi tylko o to chodzi żeby sobie trochę pograć.
Gra będzie prostą grą planszową, w której chodzi głównie o to aby rzucić kostką, stanąć na polu,wziąć kartę z kupki i zanieść do odpowiedniego miejsca.
Kalkulacja szans i fart pewnie będzie przeważał.
Gra dla 2 do 4 graczy.
Ogólnie rzecz biorąc:
Stajesz na odpowiednie pole. Losujesz z kupki przedmioty. Wymóg jest taki, że można mieć do 5 przedmiotów.
Jeżeli masz odpowiednie 3 różne przedmioty, udajesz się na pole Królestwa, które daje ci w zamian Artefakty Mocy. Masz uzbierać 5 Artefakty Mocy od 5 Królestw (od każdego Królestwa inny Artefakt Mocy), po czym idziesz na pole Komnata Nieśmiertelności.
Pierwsza osoba która będzie na polu Komnata Nieśmiertelności, wygrywa grę (zdobywa nieśmiertelność).
Taka tania gra, tylko żeby wydrukować i dla rozrywki zagrać.
Gra może nie jest bardzo skomplikowana , ale mi tylko o to chodzi żeby sobie trochę pograć.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: W poszukiwaniu Nieśmiertelności
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Na razie się zastanawiam czy nie zrobić z mojej gry, prostą grę karcianą.
Grę karcianą wyobrażam sobie tak:
1. Każdy dostaje po 5 kart. - przedmioty
2. Każdy gracz bierze z kupki po jednej karcie.
3. Gdy ma 6 kart, ma się pozbyć jednej karty, wykłada kartę odkrytą
4. Zamiast zabrać kartę z kupki gracz może wziąć odkrytą kartę
5. Jak gracz będzie miał 3 odpowiednie karty (przedmioty), pokazuje je graczom i bierze odpowiedni Artefakt Mocy.
6. Artefakt daje przed siebie, tak aby każdy gracz widział.
Cel gry jak w poprzednim poście.
Na razie muszę karty są dosyć abstrakcyjne.
Grę karcianą wyobrażam sobie tak:
1. Każdy dostaje po 5 kart. - przedmioty
2. Każdy gracz bierze z kupki po jednej karcie.
3. Gdy ma 6 kart, ma się pozbyć jednej karty, wykłada kartę odkrytą
4. Zamiast zabrać kartę z kupki gracz może wziąć odkrytą kartę
5. Jak gracz będzie miał 3 odpowiednie karty (przedmioty), pokazuje je graczom i bierze odpowiedni Artefakt Mocy.
6. Artefakt daje przed siebie, tak aby każdy gracz widział.
Cel gry jak w poprzednim poście.
Na razie muszę karty są dosyć abstrakcyjne.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Moim zdaniem szkoda Twojego czasu na takie projekty. Przeczytaj wyżej wspomniany tekst Don Simona i przemyśl sobie pewne rzeczy.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Jednym słowem taki Czarny Piotruś? Słuchaj - współczesne proste gry muszą się opierać na jakimś prostym, bardzo sprytnym (z naciskiem na "bardzo sprytnym") pomyśle, żeby się do czegoś nadawały. 6 Nimmt! (chociaż wiem, że niektórzy nie dostrzegają miodności tej gry - może za mało grali w internecie :-D), Land Unter, Coloretto - to tylko kilka przykładów.Na razie się zastanawiam czy nie zrobić z mojej gry, prostą grę karcianą.
[...]
5. Jak gracz będzie miał 3 odpowiednie karty (przedmioty), pokazuje je graczom i bierze odpowiedni Artefakt Mocy.
Jak już będziesz miał ten jeden dobry pomysł, to spróbuj z niego zrobić grę - jeżeli będzie fajna, to zapewne pomysł będzie można wbudować też w kolejne tytuły - tak trochę a la Knizia. Zresztą wszyscy autorzy gier korzystają po części ze sprawdzonych pomysłów (szczególnie swoich - stąd w każdym tytule "czuć" jego twórcę) i dodają kolejne od siebie.
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Tylko się nie poddawaj. =)
Na jednym pomyśle świat się nie kończy, a jeżeli ma się tylko jeden pomysł, to i tak nie powinno się brać za projektowanie gier. ;-)
Na jednym pomyśle świat się nie kończy, a jeżeli ma się tylko jeden pomysł, to i tak nie powinno się brać za projektowanie gier. ;-)
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
W miarę ukończyłem grę. Zasady może nie są dopracowane , ale to na początku miała być gra planszowa.
Zmieniłem post - Jeżeli chce wydrukować niechaj najpierw przeczyta instrukcje, czy jest dla niego zrozumiała.
http://www.voila.pl/bak7w/index.php?get=1&f=1
Zmieniłem post - Jeżeli chce wydrukować niechaj najpierw przeczyta instrukcje, czy jest dla niego zrozumiała.
http://www.voila.pl/bak7w/index.php?get=1&f=1
Ostatnio zmieniony 09 gru 2007, 09:42 przez moody woo, łącznie zmieniany 4 razy.
Eeehm - popracuj raczej nad gramatyką i stylistyką, niż samymi zasadami. Instrukcja wygląda tak, jak by pisał ją Yoda...
To tylko przykład - takich tekstów jest wiele. Właściwie nie znalazłem ani jednego poprawnego zdania...
Naprawdę nie piszę tego jako lingwista, tylko człowiek, który chce zrozumieć o co chodzi w regułach. Nie publikuj tak niedopracowanych tekstów, bo nikt nie potraktuje ich poważnie. Wyobraź sobie, że idziesz z takim czymś do wydawcy...
Co to ma znaczyć? 0_oPod spodem znajduje się Przedmiot X – za pomocą jego możesz zastąpić dowolny przedmiot
tym przedmiotem, do dwóch ci pasujących ją dokładasz.
To tylko przykład - takich tekstów jest wiele. Właściwie nie znalazłem ani jednego poprawnego zdania...
Zmiana osoby w środku zdania (dwukrotnie), pisanie "przedmiotów" z wielkiej litery, "niebyło", podmiot na końcu zdania, spacja przed kropką. "Natomiast karty Artefaktu Mocy tylko rozkładamy by je widzieć." - que?Przed grą
Tasujesz karty Przedmioty, następnie rozdajemy po pięć kart Przedmiotów dla każdego
gracza (biorą je do ręki), a z pozostałych tworzymy kupkę, tak aby niebyło widać jaki jest na
wierzchu przedmiot . Natomiast karty Artefaktu Mocy tylko rozkładamy by je widzieć.
Ustalamy kolejność brania kart z kupki.
Naprawdę nie piszę tego jako lingwista, tylko człowiek, który chce zrozumieć o co chodzi w regułach. Nie publikuj tak niedopracowanych tekstów, bo nikt nie potraktuje ich poważnie. Wyobraź sobie, że idziesz z takim czymś do wydawcy...
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Może rzeczywiście instrukcja trochę nieprofesjonalna, ale ją poprawiłem.
http://www.voila.pl/aai1i/index.php?get=1&f=1
Wiem jedno tej gry raczej nikt nie będzie wydawał, tylko tak sobie ją stworzyłem.
http://www.voila.pl/aai1i/index.php?get=1&f=1
Wiem jedno tej gry raczej nikt nie będzie wydawał, tylko tak sobie ją stworzyłem.
Witam!
No, jak dla mnie pomysł na grę jest całkiem ciekawy, lecz trzeba by go trochę zmodernizować. Może jakaś mała plansza? Każdy przedmiot ma swojego strażnika, którego można albo zabić albo przekupić jakimś niepotrzbenym przedmiotem? Karty postaci (rycerzy) ? Może jeszcze przy okazji karty zdarzeń? No i oczywista jak dla mnie jest zmiana nazw przedmiotó i królestw, bo jak dal mnie np. Nestarroth brzmi lepiej niż królestwo A, klejnot czarnej rozpaczy od przedmiotu B a smoczym naszyjnikiem lepiej zastąpić artefakt C. Myślę, iż wiele osób zgodzi się z moją opinią. A może jednak masz zamiar stworzyć grę, w której nie będzie "klimatu"? Cóż, wtedy może lepiej niech będzie tak jak jest teraz.
P.S. - a jeśli wolisz, żeby nie wprowadzać żadnych zmian, to może do instrukcji dołącz spis kart ze zwykłej talii i ich odpowiedniki w twojej grze (tzn. 10. na karcie będzie oznaczać konkretny artefakt lub przedmiot).
No i może bardziej kolorowo?
Pozdrawiam i zachęcam do kontynuowania tego projektu .
No, jak dla mnie pomysł na grę jest całkiem ciekawy, lecz trzeba by go trochę zmodernizować. Może jakaś mała plansza? Każdy przedmiot ma swojego strażnika, którego można albo zabić albo przekupić jakimś niepotrzbenym przedmiotem? Karty postaci (rycerzy) ? Może jeszcze przy okazji karty zdarzeń? No i oczywista jak dla mnie jest zmiana nazw przedmiotó i królestw, bo jak dal mnie np. Nestarroth brzmi lepiej niż królestwo A, klejnot czarnej rozpaczy od przedmiotu B a smoczym naszyjnikiem lepiej zastąpić artefakt C. Myślę, iż wiele osób zgodzi się z moją opinią. A może jednak masz zamiar stworzyć grę, w której nie będzie "klimatu"? Cóż, wtedy może lepiej niech będzie tak jak jest teraz.
P.S. - a jeśli wolisz, żeby nie wprowadzać żadnych zmian, to może do instrukcji dołącz spis kart ze zwykłej talii i ich odpowiedniki w twojej grze (tzn. 10. na karcie będzie oznaczać konkretny artefakt lub przedmiot).
No i może bardziej kolorowo?
Pozdrawiam i zachęcam do kontynuowania tego projektu .
Moje zbiory
<-><-><->
Ryzyko, Dungeons & Dragons: gra przygodowa, Manewry, Bitwy II wojny światowej (nigdy nie skapuję zasad ), Eurobisness, Monopol, Scriba (takie scrabble), Fantasy Warriors: Monsters, Mythe en Chaos!
<-><-><->
Ryzyko, Dungeons & Dragons: gra przygodowa, Manewry, Bitwy II wojny światowej (nigdy nie skapuję zasad ), Eurobisness, Monopol, Scriba (takie scrabble), Fantasy Warriors: Monsters, Mythe en Chaos!
Ehm - Duartuss - dobry pomysł na grę? Czytałeś reguły, które spostował moody? Zdajesz sobie sprawę z tego, że rozgrywka przypomina do złudzenia Czarnego Piotrusia? Powiedziałbym nawet, że jest prymitywniejsza, bo nie trzeba pamiętać/zgadywać co kto ma na ręku, tylko ciągnąć zakryte karty z talii lub brać po prostu odkryte ze stołu. Udział umysłowy gracza w rozgrywce zbliża się do "wojny". ;-)
Nazewnictwo i klimat lub brak klimatu, o których mówisz, niczego tutaj nie zmienią. Trzeba poprawić... co ja mówię... kompletnie zmienić mechanikę, czyli de facto wymyślić grę od początku. ;-)
Nazewnictwo i klimat lub brak klimatu, o których mówisz, niczego tutaj nie zmienią. Trzeba poprawić... co ja mówię... kompletnie zmienić mechanikę, czyli de facto wymyślić grę od początku. ;-)
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń