Listy z whitechapel byłyby idealne... gdyby nie dzieci (ze względu na długość rozgrywki). I dlatego szukaliśmy czegoś niezbyt długiego, dobre na rozgrywkę wieczorną, ale nie nocną
A niezbyt trudne zasady to takie które da się szybko wytłumaczyć i przyswoić - dlatego odrzuciliśmy cruzoe chociaż tematyka świetna. 7 ronin oglądałem, ale wydawało mi się, że to gra bardziej na intuicję co zrobi drugi gracz. Za to po kilku partiach mogę stwierdzić, że 7 cudów świata: pojedynek był strzałem w 10 do tego stopnia, że moja żona się wciąż pyta czy zagramy Z jednej strony jest trochę losowości w tej grze, ale nie na tyle, żeby zmienić znacząco stosunek sił. Ponadto można stosować dużo różnych taktyk. Na 6 partii 3 wygrane ma punkty, 2 poprzez zwycięstwo militarne, 1 poprzez zwycięstwo kulturowe.
) odpadają. Zależy mi na dość sporej negatywnej interakcji - brakuje tego w osadnikach. Dodatkowym atutem będą piękne grafiki. Na pewno kupie patchworka jako przerywnik, ale docelowo szukam czegoś większego na 30 - 60 min. Zastanawiam się nad: 7cudów: pojedynek, Seasons, TTR (podobno bez dodatkowych map ciężko na 2P), Exoplanet, Dzienniki Lewisa i Clarka. Ideałem by był Świat dysku: AM, ale cena powala. 
